ďťż

Misia vel Hilda

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

nr ewidencyjny: 782/11
kwarantannik: K11
jamnik czarny, krótkowłosy
wiek: 10+
za kilka dni będzie sterylizowana (+skrócenie bardzo długich pazurów)

Starsza sunia jamniczka, cichutka, uczuciowa, bardzo nieśmiała, merda samą końcówką ogonka. Pełne wierności i miłości, brązowe oczy odciągają uwagę od lekko zdeformowanych, starych stawów i nóżek Jej uzębienie jest w opłakanym stanie. Z suchej karmy wybiera tylko te miękkie kawałki co wskazuje na to, że powinna dostawać stale rozmoczone jedzenie.

Siedzi w samym kąciku, w boksie. Wolałaby być niewidzialna... Ciężko jej się chodzi, przeszkadzają okropnie długie, pozakręcane pazury .Serce pęka gdy się na bidulkę patrzy! Została porzucona! Jak tak można? Przyjęta do schroniska 12 lipca 2011r.

Imię nadano jej już w schronisku

popatrz w jej piękne, okrągłe oczy i się zakochaj.















oczy pełne smutku...







Dzisiaj jamniorka poszła na spacerek (niestety tylko mogła być na terenie schroniska):
jeszcze jest troszkę nieśmiała i zagubiona ale wszystko da się naprawić










Dziś się dowiedziałam, że Hilda nie będzie sterylizowana ("bo jest za stara")...






Mogłabyś pracować przy gazetce the dog, oni mają tam gorsze zdjęcia, a tu takie piękności
Dzięki!!! Jamniki są z reguły fotogeniczne (duże główki )
Odkryłam straszną rzecz! Hilda jest głucha... ;-( Przez przypadek upuściłam kilka centymetrów od niej metalową miskę na ziemię a ona nawet się nie odwróciła... Biedaczka... Moja kochana biedaczka...

Ale żeby z Miszki nie robić już takiego Biedaczka wstawiam zdjęcia z pięknego, słonecznego dnia. Pierwszy raz ją wypuściłam na wybieg! Była zszokowana i zachwycona. Poczuła wolność:


łatwo ją można przekupić za parówkę

nie wiem dlaczego ale uwielbia wtykać nos w obiektyw! Mam milion zdjęć gdzie widać tylko jej zaśliniony pysk a3z



i z powrotem w boksie:
zrobiłam jej mięciutkie łóżeczko, żeby kości nie bolały :]

słodko śpi...



Cudna jamnisia...
Miałam dziś bliższe spotkanie z jamniczką. Na początek powiedzmy sobie może rzecz oczywistą, ale podstawową: STARY NIEPEŁNOSPRAWNY PIES W SCHRONISKU - SMUTNA WIZJA. Dlatego faktycznie potrzebny jest dom tymczasowy, a jeszcze lepiej stały dla suczki (jak dla każdego psa ze schroniska, ale akurat piszę o Misi).
Fakty smutne:
- suczka jest w wieku podeszłym,
- zęby w złym stanie, spory kamień,
- faktycznie nie słyszy,
- na listwie mlecznej ma guzy,
- utyka na przednią łapę,
- jest w trakcie leczenia w związku z infekcją górnych dróg oddechowych.
Fakty optymistyczne:
- bardzo otwarta na kontakt, pozytywnie ukierunkowana na człowieka, pozwala na dotyk każdej sfery na ciele, pozwala się podnosić, akceptuje bliskość człowieka i dotyk, kiedy jest przy misce z jedzeniem,
- zainteresowana kotem, ale w opanowany sposób (mój prywatny jamnik w podobnym wieku byłby cztery razy bardziej poruszony),
- zainteresowana otoczeniem, także przy dużym nasileniu bodźców (była w gabinecie Pani Dyrektor i pokoju przyjęć naprzeciw, gdzie było dużo ludzi).
Jutro sprawdzę, jak nawiązuje relacje z innymi psami.
Dziękuję bardzo za te informacje

Znalazła się osoba, która chciałaby ją adoptować. Oraz druga, która może zapewnić jej dom tymczasowy

Misia-Hilda w domu!

Powodzenia, staruszko! dnia Pią 16:39, 02 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Specjalne całuski ode mnie dla HILDY/Misi. Ona już wie, dlaczego...
Bardzo się cieszę , że jamniczka znalazła dom , bardzo się martwiłam o nią )) pozdrawiam
Ja też baaardzo sie cieszę, jakie to budujące, że nie każdy marzy o słodkim, rozkosznym szczeniaczku, tylko pragnie dać szczęście staremu, czasem choremu czy niepełnosprawnemu psiakowi na jego jesień życia.
Ja też mam jamniczkę ze schroniska , która potrzebowała opieki weterynaryjnej ale teraz jest super dziewczynką
Tak Misia wygląda w nowym domu...

Ojeeej... aż mi się płakać ze szczęścia chce! POWODZENIA MALUTKA