polsk riksdag
Chlopaki doradzcie jakie najlepsze buty tak do 350zl? Moje wytrzymały 2 lata, dziura w podeszwie (surplusy). Zastanawiam sie nad Bates delta-8.
Chodze w butach taktycznych na codzien plus strzelanki, tak wiec jestem wymagającym.
Ja bardzo bardzo polecam JUNGLE mil-tec z SKÓRA + CORDURA daje niezłą wytrzymałośc... Nie ma tych otworów do nadmiaru wody... są dosyc wodoodporne...
(mówię tu o chodzeniu konkretnie w wodzie...Ulewa im nie straszna...) Noga się nie poci...
Jedyny mankament to rozchodzic ... dla mnie to była droga przez męki... ale dziś to najlepsze buty jakie mam...
Jak będę kupował nowe to kupię te same..., ale jak na razie trzymają się świetnie, a ich nie szczędziłem... Jedyna oznaka użytkowania to bieżnik lekko się wyciera , ale cóż... Nie dziwie mu się
przelazłem w nich dosłownie setki kilometrów ^^Mam je ponad 3 lata
but marzenie ^^oto link :
http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=24_194&products_id=823&name=US_PANAMA_Boots_-_Zielony_OD
Dziekowac za odpiske, znalazlem na specshopie tej samej firmy ale czarne, jakos do mnie bardziej przemawiaja
Kolor to kwestia gustu ^^
Mam nadzieję ,że będziesz zadowolony z wyboru
Cena dosyć przystępna jak na solidną wytrzymałość
Ja chodziłem w Magnumach ( dwa lata po budowach, na ryby itp... dostały nieźle...ale po 2 latach zaczęły się sypać na całej linii) teraz mam Polskie Gromy obydwie pary zaj..ście wygodne ale to raczej buty do miasta...chociaż ja teraz biegam w Gromach i po lesie...Ale co do wytrzymałości to raczej dłużej niż 2 lata to nie przetrzymają ani Magnum ani Gromy (chociaż nie mam pewności co do Gromów bo mam dopiero od tamtego roku...)
No wiec kupiłem Jungle milteca, wydaja sie solidne. Uczucie jakby sie nosilo drewniane chodaki, po 5km juz odciski. Czuje ze to bedzie dluga droga przez meki
Na początku może i trudno się z nimi dogadac...ale później są genialne
...ale to pewnie zawsze tak z butami wojskowymi
tak jak pisałem na początku...droga przez męki ^^ też miałem odciski...i to nie raz Szybciej się rozchodziły jak namiękły na bagnach ^^
Jungle na początku są ciężkie do ujeżdżenia ale za to później RAJ na nogach
Bo Jungle jak sama nazwa wskazuje zostały stworzone do dżungli,
a tak jest cholerna wilgotność i skóra na butach szybko "łagodnieje",
w naszym suchym klimacie niestety dużo dłużej trwa "dopasowanie" bo skóra jest twarda, ale taka ma być.
Proponuję je rozchodzić w okresie jesiennym w mokre wilgotne dni, żeby poczuły się jak "u siebie"
Ja mogę polecić Kupczaki, latam w nich od 4 lat ale tylko na grach,
mega wygodne od samego początku, nawet w gorące dni noga w nich mi się nie odparza i do po 2-3 dniach imprezy, wody nie puszczają.
Mówię o tym modelu co szedł do wojska, WZ coś tak
Tylko oryginalny Kupczak bo pod tą nazwą sprzedają ludzie buty z Wojasa, a to już inna bajka
Ja polecam magnumy (poza zimą), minusem jest to że nie za bardzo odchylają się do tyłu. No ale coś za coś
A ja nadal biegam w tych samych Gromach...czyli jakieś 4 lata... skóra już nie ta... rozlazły się o jakieś pół numeru ale żadnych dziur nie ma... tak że polecam.
podobno te są też dobre :
http://allegro.pl/nowe-brytyjskie-pustynne-buty-assault-coyote-10-l-i4048872031.html