polsk riksdag
Wiadomości donoszą:
"Po wczorajszym incydencie związanym z wysadzaniem słupów wysokiego napięcia w państwie południowym oraz śmiercią czterech ludzi z jednostki specjalnej S68 Armii Północy - zawrzało. Państwa znowu są na skraju wojny.
Rząd Południa twierdzi iż żołnierze z jednostki S68 - należącej do Północy- zostali zastrzeleni na terytorium Południa po tym jak wysadzili kilka słupów z wysokim napięciem co mogło doprowadzić do długotrwałego paraliżu części ważnych zakładów Południa.
Rząd Północy nie przyznaje się do działań na tym terenie. Twierdzi, że to propagandowe brednie Południa."
Tyle ze świata!
Panowie nie wyszło ale to nie oznacza końca. Musimy tam wrócić. Z raportów wynika, że chłopcy przed śmiercią podjęli skrzynie z rozkazami które uprzednio wypadły z uszkodzonego helikoptera. Skrzynie te są niezwykle ważne zwłaszcza w tej sytuacji. Są one dowodem naszych działań na terenie Południa. Wiemy że wojsko Południa ich nie ma. Oznacza to że zostały w okolicy śmierci naszych towarzyszy.
Przy okazji poszalejemy trochę na ich terenie.
Kto się pisze?
1. ...
dnia Wto 21:18, 18 Paź 2011,, w całości zmieniany 1 raz
Na szóstego wstępnie się piszę. Tylko pytanie, czy armia południa znowu będzie składać się z młodych rekrutów?
1 francuz
2 ...
Nie tylko! Wyluzuj. Poprawię niektóre elementy gry.
Napiszcie w tamtym temacie co było nie tak i zadziałam.
1. francuz
2. Marvel
3. ...
Obojętna data
1. francuz
2. Marvel
3. Greg (wstępnie jak mi się kostka poskłada)
4. ...
1. francuz
2. Marvel
3. Greg (wstępnie jak mi się kostka poskłada)
4. Wodzu (30 i 6)
5...
Hehe Kulo, nie ma co luzować, nie pisałem tego złośliwie ani w jakikolwiek inny obraźliwy sposób. Jesteś przewrażliwiony
1. francuz
2. Marvel
3. Greg (wstępnie jak mi się kostka poskłada)
4. Wodzu (30 i 6)
5. Grzechu
a może zaprosić jeszcze kogoś?
Nie jest powiedziane że muszą być tylko 2 strony konfliktu
Greg czytasz moje myśli. Resztę zostawcie mojej skromnej osobie.
Data ustalona i podana w tytule.
1. francuz
2. Marvel
3. Greg (wstępnie jak mi się kostka poskłada)
4. Wodzu (30 i 6)
5. Grzechu
Pozdrawiam dnia Wto 21:20, 18 Paź 2011,, w całości zmieniany 1 raz
tylko chcielibyśmy wejście mieć od pierwszego wjazdu za stacją gaz z Łomżyńskiej
W poniedziałekj z Marvelem znaleźliśmy dla was miejsce (parking)
Witajcie!
Czy przyjmiecie w swoje szeregi partyzanta? :-)
coś więcej o sobie partyzancie?
Kulo sprawdz wiadomość na pw
HansKloss dołączysz do Kapitana Bacy.
To samo wszyscy którzy teraz chcą grać zadzwońcie.
Oto numer: Baca 510-107-088
Greg myślę że wasz team już jest full.
coś więcej o sobie partyzancie?
Nie dawno nabyłem replikę i szukam towarzyszy broni :)
...a ile kolega ma lat ?
23, a kolejne urodziny coraz bliżej ;-)
HansKloss najlepiej będzie jak napiszesz parę słów o sobie w dziale "Witamy". A ten temat zostawmy bez specjalnego śmiecenia
dnia Wto 20:30, 25 Paź 2011,, w całości zmieniany 1 raz1. francuz
2. Marvel
3. Greg (wstępnie jak mi się kostka poskłada)
4. Wodzu (30 i 6)
5. Grzechu
6. Ogór (70%)
1. francuz
2. Marvel
3. Greg (wstępnie jak mi się kostka poskłada)
4. Wodzu (30 i 6)
5. Grzechu
6. Ogór (70%)
7. Hans
8. ...
kto to jest Ogór? znam jednego
Ogór grał z nami w painta,.... weteran
Ja zabrakło nam kulek to w okopie broniliśmy się szyszkami;)
Dobra
to werbujcie go ^^1. francuz
2. Marvel
3. Greg (wstępnie jak mi się kostka poskłada)
4. Wodzu (30 i 6)
5. Grzechu
6. Ogór (70%)
7. Hans
8. Szyszkownik (70%) - broń wsparcia na dwójnogu magazynek bębnowy - ruskie umundurowanie (cyfrowa flora, partizan lub maskalat KZS).
hehe
Oby nas nie było więcej niż partyzantów lokalnych;-)
...no ale możliwe że dowództwo podjęło decyzję o skierowaniu większych sił do akcji tym razem ?
Nie no Panowie .
Pisałem nie więcej ni5 więc naciągając 6 może być ale Hans i Szyszkownik do Bacy.
Szyszkownik twoje doświadczenie przyda się jego wojsku.
Wyżej podałem tel. do Bacy
"Oto numer: Baca 510-107-088"
WSZYSTKIE OSOBY CHCĄCE BRAĆ UDZIAŁ W GRZE WCHODZĄ DO ARMII BACY.
GRUPA SPEC JEST JUŻ ZAMKNIĘTA.
Ok, NON PROBLEMOS - już rozmawiałem wstępnie z Bacą... chętnie Was poszukam i "zastrzelę" ; )
Oczywiście gramy na zasadach T-real
http://www.sekcja68.fora.pl/zasady-gry,20/treningowa-real-czyli-t-real,401.html
i pamiętajmy że opatrunek to nie wstążka. Bandażujemy miejsce trafienia a nie przewiązujemy.
.\\\ dnia Czw 23:32, 27 Paź 2011,, w całości zmieniany 1 raz
No co Ty Marvel przecież we are the best of the best of the best... nie siej defetyzmu...
ta konfrontacja ciekawie się zapowiada
Kulo, ile mam mieć jednostek amunicji w bębnie ? i rozumiem,że zreo doładowywania amo w trakcie sceno..?
Szyszkownik rozmawiałem dziś z Gregiem - jesteś w Specjalnej.
1. Greg
2. Marvel
3. Francuz
4. Wodzu
5. Szyszkownik
6. Grzechu
7. Ogór (70%)
Jest was 7 chodź wiem że Ogór pewnie ni przyjedzie więc 6.
MARVEL jesteś człowiekiem małej wiary. To ciebie zgubi kiedyś.
Jak nikt nie da dupy to zrobicie swoje. powoli i oczy do okoła grupy. Tej misji w biegu nie zrobicie.
Greg otrzymał rodzaje misji na PW oprócz współrzędnych.
Słuchajcie się Grega i Francuza a do domu przyjedziecie nie tknięci.
.\\\ dnia Czw 23:31, 27 Paź 2011,, w całości zmieniany 1 raz
Marvel co to za mina .\\\ ?
nie sraj ogniem. Będzie dobrze - chyba. Wczuwa.
to nie jest mina , tylko kropka i 3 ukośne kreski - nic nie znaczą...
Kulo tylko w zadaniach napisz co jest absolutnym priorytetem ,żeby nie było niejaśniści jak ostatnio...
Napisz wprost co jest głównym zadaniem , a co wyzwaniem za dodatkowe punkty itp... Tak to inaczej potoczyłaby się ostatnia gra
jest tak.
ciekawe?! zawsze tak się mówi. Najlepiej zwalić winę na organizatora. "Przegrałem bo on nie napisał że trzeba strzelać".
nie śmiećmy.
1. Greg
2. Marvel
3. Francuz
4. Wodzu
5. Szyszkownik
6. Grzechu
7. Ogór (70%)
to ostateczna lista
gdzie dokładnie spotykamy się 6/11 ?
Spotykamy się pod ZUS-em o godz 8-ej
Skoro trafiłem jednak do Weteranów to odpuszczam magazynek bębnowy, aby nie "siekać" za ostro i zabieram mid-capy... choć AK nawet na zwykłym magazynku pracuje bardzo poprawnie - zresztą popatrzcie sami ; )
http://www.youtube.com/watch?v=jOsMUUAqIk4
he he
ale w Ameryce nie ma trybu ciągłego dla cywili;) i dobrze (sami widzicie dlaczego)
Problem koksa że nie może się złożyć do strzału i pozostaje z biodra strzelanie;)
Sprawozdanie:
Wyjazd z Kolna o godzinie 7:50 z małym poślizgiem dojazd na Elektryczno 1 o godzinie 8:58 o 9:17 zmiana miejsca parkingowego i spotkanie się z Sekcją 68.
Wyruszamy na akcji o 10:00, skrzynię z truciznę odnajdujemy o 10:15 i wysyłamy kod SMS, przemieszczamy się do drogi z płyt betonowych prowadzących do rzeki i na skraju lasy skręcamy w prawo i wzdłuż bagna dochodzimy do studni, wysyłam sapera by obejrzał obiekt, melduje że widzi na dnie studni brązową kopertę taką ja w skrzyni z trucizną, po chwili zauważamy tabliczkę z kodem na drzewie zdejmujemy tabliczkę i wysyłam kod SMS, w trakcie pisania kodu zauważamy wrogie oddziały na wzgórzach obok ogrodzenia od magazynu (4-6 osób), wysyłam szybko dwóch ludzi do po słupa wysokiego napięcia który mamy wysadzić, po obejrzeniu słupa meldują że brak kodu, po chwili dołączam do ludzi przy słupie przeszukujemy słup dookoła i od spodu i z góry nic nie ma widać tylko numery wytłoczone na elementach konstrukcyjnych słupa i tak po 10-15 min poszukiwać zauważamy jak wrogi odział zaczyna atak na naszą pozycję my szybko się wycofujemy nawiązujemy łączność radiową z Sekcją 68 która było w zasięgu wzroku jakieś 300-400 m od nas i zaczynamy się odwrót w kierunki Sekcji i tu niespodzianka wróg atakuje ze wzgórza i od strony rzeki a my w samym środku wymiany ognia pokonujemy zasieki i pastuchy i nagle Damian dostaje ja szybko zawracam się do Damian ale pod naporem ognia musimy go pozostawić i uciekać. Po dobiegnięciu do Sekcji nadal nie możemy się czuć bezpiecznie wróg naciera z trzech stron próbuje nas okrążyć w końcu decyzja wycofujmy się do lasy, na skraju lasy trzech gości od Bacy i Baca obrywają, na szczycie wzgórza szybko przegrupujemy siły i meldujemy swoje straty, zapoda decyzja że DBS pomaga Sekcji w dotarciu do punktu z rakietami i tak też się stało Sekcja zajmuje się wysyłanie kodu SMS a ja i Medyk (Norbii) docieramy do rannego Damian na 1 min przed końcem czasu ratowania Damian jest z nami, nagle Sekcja wzywa nas by im pomóc my szybko biegniemy do wycofujących oddziału próbuję się dowiedzieć co jest z naszym snajperem okazuje się że oberwał kulkę na bagnach, wszyscy musimy się nadal wycofywać przed atakującymi, rozdzielamy się, DBS porusza się drogą przebiegającą przez łąki w stronę wsi Teodorowo natrafiamy na Bacę skrywającego się za pniem grubego drzewa postanawiamy rozciągnąć linię ataku i ja okrążam Bacę od tyłu Baca nie mając możliwości - wybiega i trafia po raz drugi Damian ten ginie na miejscu a Norbii w tym samym czasie trafia tak że po raz drugi Bacę ten ginie na miejscu ale jeden gościu nadal biegnie za nami, co chwilę przyduszamy go strzałami, we dwóch do chodzimy do zabudowań wsi Teodorowo i kierujemy się w stronę rannego snajpera, przedzieramy się przez bagno i dochodzimy do rannego, leczymy go, na radiu Sekcja prosi o wsparcie pozostało ich tylko dwóch, my we trzech już zmierzamy w stronę ogrodzenia gdzie czeka na nas sekcja, koledzy z Sekcji nalegają by zaatakować na bazę wroga a my chcemy by zajść po drodze na zadania poboczne lecz godzimy się na propozycję sekcji i idziemy na atak na wojsko Bacy, napotykamy po drodze na gości z paidballa, po chwili zauważamy wroga i przystępujemy do ataku, 4 wrogich osobników poszło na prawo tam gdzie był sam Norbii więc biegnę mu pomóc trwa wymiana ognia dostaję kulką nagle Norbii krzyczy że gościu dostaje kulką i się nie przyznaje nadal strzela a za naszymi placami pandbalowcy też prowadzą swoje działania kulki z farbą przelatują obok nas i zapada decyzja o zakończeniu operacji „Odwet”. Straty w oddziale D.B.S jeden zabity, jeden ranny dwóch przeżyło. Zdanie z skrzynko z trucizną wykonane kod wysłany SMS, trucizna wylana do studni i wysłanie kodu SMS słup wysadzony lecz nie znajdujemy kodu brak SMS podłożenie ładunków w trzech miejsca wskazane na GPS zabrakło czasu.
Ogólnie było elegancko ciężki teren i zróżnicowany nabiegałem się jak mało kiedy ale było warto przez większość czasu czułem się jak uciekająca zwierzyna przed watahą wilków. Z szacunkowych wyliczeń które przeprowadziłem przy pomocy geopartali wynika że pokonałem trasę o długości 5,6 km podczas całej akcji.
Pozdrawiam
skrzynke ktora mielismy znalezc ukradli wedkarze, znalezlismy rywali na lace pobiegalismy troche przez te pastuchy i druty kolczaste postrzelalismy ogolnie fajnie dzieki za gre, wybaczcie za jakies niedociagniecia itd. z naszej strony pozdrawiamPS. Marvel wioze Ci sprzet z zamowienia juz druga gre dnia Nie 21:17, 06 Lis 2011,, w całości zmieniany 1 raz
My dostaliśmy prawie w tym samym miejscu co ostatnio, no i mój koniec ponownie zaczął się od postrzału w replikę
.Zauważyliśmy że zaczyna być zimno ;(
Dzięki wszystkim za dobrą grę... do zobaczenia wkrótce...
Serdeczne dzięki wszystkim ze świetną grę, w szczególności współtowarzyszom z sekcji i chłopakom z DBS za wzorcową współpracę... momentami ulatałem się jak głupi
ale razem z Marvelem udało nam się jakoś dotrwać do końca.Na szczęście Ty Greg, Wodzu i Francuz polegliście już po wykonaniu wszystkich zadań
Dotarłem do rzekomo skrzyni ,która zostawiliśmy w poprzedniej grze... nie widac było ,żeby ktoś już tam był wcześniej (z grających) , zastałem w miejscy gdzie wskazywał GPS tylko reklamówkę po skrzyni... wziąłem ją jako skrzynię (myślałem ,że Generał Baca ją zdobył ) jednak tak się nie stało... "skrzynia" była ukryta na półwyspie blisko Narwi, otoczona trawą - była niewzruszona i b czysta , więc ją wziąłem... (zaledwie 20m od naszej śmierci 3tyg temu -tyle ,że jeszcze za tą wodą ... trzeba było pokonać zasieki z drutu i przejść z 15m bagnem po kostki...) Greg dostał w broń, skończyła się amunicja w 2 krótkich z gazem i OUT... Francuz dostał , uleczyłem go...po chwili strzał w głowę OUT...Wódz walczył... zaczął uciekac z nami... dostał OUT...ja z Grzechem pobiegliśmy dalej...nie wiedzieliśmy w jakim momencie gra się kończy, czy wykonanie misji jest równoznaczne z końcem... graliśmy dalej ...po wykonaniu misji przetrwało nas 2 ja i Grzechu... ( nie miałem już sprawnej broni- 2 baterie wyczerpane - resztka gazu w pistolecie )uciekliśmy wrogowi na wzgórza ( w połowie pastwiska chłopakom siadła kondycja
) znaleźliśmy wsparcie u kolegów z D.B.S KolnoMiejscami mogłoby byc naprawdę nieciekawie ,gdybyśmy wzajemnie się nie spotykali ( przypadkiem ) w czasie ,gdy wróg atakował ... byłoby znacznie ciężej gdyby nie te wspólne momenty...
w ten sposób Sekcja 68 wykonała wszystkie misje... w następującej kolejności:
-zrzut
-mina 2
-mina 1
-rakieta
-skrzynia
A poświęcenie naszego Kamikaze Szyszkownika przyczyniło się do uratowania Wodza, który dzielnie czekał ranny przez około 25minut
dziękowac Dziękuję wszystkim za gra, za to poświęcenie ( moim zdaniem jedna z najbardziej emocjonujących gier patrząc na gry 2 lata wstecz
Baca , ja już nawet nie pamiętam co zamówiłem
Napisz mi na pw...i ile jestem Ci winien
dnia Pon 12:54, 07 Lis 2011,, w całości zmieniany 1 razhehe
z tym Generałem to rewelacja tylko moje wosjko kondycyjnie musze lepiej przygotowac bo lecialem jako medyk w pierwszej linii z tego calego zamieszania hehePanowie!
To była moja pierwsza gra ASG. Jestem zachwycony przebiegiem całej operacji. Bardzo, bardzo mi się podobało
Chcę więcej!Kto jedzie do Kolna?
Cieszę się że Wam się podobało.
Chcecie więcej?
Rozumiem, że były jakieś niedociągnięcia i chętnie je wysłucham piszcie na PW.
Co do terminatorów którzy nie reagują na strzał to zawsze się pały znajdą.
Musimy pogadać o nowym optycznym systemie OTGS (Optic Training Gun System) jego potężnym plusem jest zasięg i aut po trafieniu. System wyłączy broń i gracza z gry zapisując datę i czas KIA.
Terminatorzy na pohybel!!! Zawsze mówiłem w paintballu i ASG jak takiego typa widzicie to w twarz go. Bez litości. dnia Wto 10:44, 08 Lis 2011,, w całości zmieniany 2 razy
Terminatorstwo było po obu stronach, a z tym się zgadzam - "jak takiego typa widzicie to w twarz go. Bez litości."
Kolega jeszcze niedoświadczony
ale w rzeczywistości większośc teoretycznych pewnych strzałów to lipa
nie trafisz kogoś ze 100m jak to niektórzy próbowali tak kulka kiedyś spadnie to raz, a dwa wiatr skutecznie zaburza tor kulki Te kulki naprawdę nie dolecą...najczęściej widac jak spadają kilka metrów od naszego celu a z perspektywy strzelca kulka dolatuje... tak to wygląda z moich doświadczeń Co innego jak wpakujesz 2-3 magazynki w typa z odległości ok25m po czym otrząsa się i biegnie dalej
mimo ,że widac bezczelnie jak te kulki odskakują od Niego ,albo odbijają się od repliki Mieliśmy po naszej stronie (łącznie z uleczonymi ) 6 trafionych także trafialiście
Chyba ,że też kolega piszę o kolegach z Kolna
ich nie obserwowałem Są uczciwi...
Bo nie lubię jak bezpodstawnie ktoś kogoś oskarża
dnia Wto 21:07, 08 Lis 2011,, w całości zmieniany 1 razJa ogólnie nie widziałem terminatorów lecz kolego z mojej ekipy podniósł głoś że koleś siedzący za drzewem do którego strzelał nie przyznawał się i dalej strzelał choć ewidentnie widział jak kulki się odbijają od niego a koleś nawet nie protestował że jest inaczej ale wystarczyło go upomnieć i on od razu się przyznał i wszystko zostało wyjaśnione na miejscu i chyba dalsza dyskusja nie ma sensy, takie sprawy załatwia się na miejscu.
Racja
nie chce tu rozwijac dyskusji na ten temat
ps to przyszłościowe ... http://www.otgs.pl/ trzeba się spotkac przy piwie i pogadac o tym
Panowie pomyślcie nad wyjazdem do kolna ja u siebie napisalem i w sumie mozna by zebrac troche skladu i wyruszyc
w sumie mogę jechac
( jak ktoś będzie jechał i będzie miał transport)Ja jadę własnym autem, nie wiem ilu wojaków Bacy będzie do zabrania, ale nadzień dzisiejszy mam jeszcze 2 miejsca wolne
dnia Czw 21:43, 10 Lis 2011,, w całości zmieniany 1 raz1Baca
2Arek
3Hubert
4Kamil
5Hans dnia Czw 21:36, 10 Lis 2011,, w całości zmieniany 1 raz