polsk riksdag
Witam
Zawsze podobały mi się saksofony, gram juz na gitarze perkusji akordeonie...
dzisiaj dostałem stary sax w prezencie, gdy dmucham w ustnik nie wydaje on żadnego dźwięku a tak jakby tylko powietrze przelatywało przez niego. nawet jak zamkne wiekszośc klapek nic nie słychać, nie wiem czy jest zepsuty czy ja cos robie żle
Witam
Zawsze podobały mi się saksofony, gram juz na gitarze perkusji akordeonie...
dzisiaj dostałem stary sax w prezencie, gdy dmucham w ustnik nie wydaje on żadnego dźwięku a tak jakby tylko powietrze przelatywało przez niego. nawet jak zamkne wiekszośc klapek nic nie słychać, nie wiem czy jest zepsuty czy ja cos robie żle
I oczekujesz by ktoś z forum podał Ci magiczne zaklęcie?
Poszukaj nauczyciela, umów się na spotkanie, sprawdzi sax,ustnik, poinsrtuuje Cię jak zabrać się do tego instrumentu itp. to nie keyboard w którym naciskasz klapki i gra !
stroik i ustnik źle dobrany
ja tez miałem taki problem na początku
rico 1,5 stroik i ustnik yamaha 4c pomogło
ale to jeśli chodzi o mnie:)
Załóż stroik
A jak nie wiesz co to jest stroik to poszukaj nauczyciela...
Chyba zniechęciliśmy niedoszłego Kolegę...
Chyba zniechęciliśmy niedoszłego Kolegę...
Na naszym forum jest wiele informacji jak zaczynać przygodę z saksofonem i myślę że każdy kto poważnie do tego podchodzi powinien na początek poczytać, natomiast są jeszcze tacy którym wydaje się że wystarczy kupić rurę, ściągnąć tabelę i dmuchając przebierać palcami.
Na naszym forum jest wiele informacji jak zaczynać przygodę z saksofonem i myślę że każdy kto poważnie do tego podchodzi powinien na początek poczytać, natomiast są jeszcze tacy którym wydaje się że wystarczy kupić rurę, ściągnąć tabelę i dmuchając przebierać palcami.[/quote]
zgadza się
ja swoje pierwsze kroki stawiałem z waszym forum i ciągle stawiam
wiem ze nie powinienem tego pisać ale nie szukam nauczyciela
choć nie ukrywam czasem by się przydał
wystarczy mi to co tu przeczytam jak do tej pory
Pozdrawiam wszystkich
Miło coś takiego przeczytać
Odnoszę czasem wrażenie, że na Forum wszystko zostało już napisane i zamiera dyskusja, bo o wszystkim można doczytać.
Choć Forum nie jest podręcznikiem i nie można pominąć roli bezpośredniego spotkania z nauczycielem.
Saksofon to nie gitara przy ognisku ! Dobry nauczyciel to podstawa.
no bez stroika trudno jest zagrać... :-p ale powiedzmy, że jednak kolega aż takiej nieznajomości instrumentu nie miał, to pewnie złe zadęcie. radził bym ćwiczyć na samym ustniku.
Poszukaj nauczyciela, umów się na spotkanie, sprawdzi sax,ustnik, poinsrtuuje Cię jak zabrać się do tego instrumentu itp. to nie keyboard w którym naciskasz klapki i gra !
Saksofon to nie gitara przy ognisku ! Dobry nauczyciel to podstawa.
według mnie jest absolutnie najlepszą i najbardziej rozsądną z możliwych opcji.