polsk riksdag
Witam wszystkich serdecznie,
Temat był poruszany wcześniej, jednak nie rozwiązuje to moich wątpliwości, dlatego ponawiam ten temat. Chodzi o transpozycję saksofon tenorowy - keyboard. W uproszczeniu między tymi dwoma instrumentami jest odległość sekundy. Znaczy to, że jak na keyboardzie gram E, to na saksofonie gram F? Wiem, że jest sekunda mała i wielka. Od C do C# jest sekunda mała a od C do D jest sekunda wielka. Ta transpozycja jest o sekundę małą czy wielką? To znaczy, że jak mam nutę na keyboard C, to na saksofonie mam zagrać D czy C#? Czy po prostu na saksofonie mam zagrać taki dźwięk, jaki na keyboardzie wskazuje następny biały klawisz? Czyli byłoby raz podniesienie o pół tonu, a raz o cały ton.
I jeśli gram gamę C dur na keyboardzie C,D,E,F,G,A,H to żeby te same dźwięki zagrać na saksofonie to każdy muszę podnieść o sekundę do góry? I odwrotnie, jeśli na saksofonie gram gamę C dur to na keyboardzie musiałbym zagrać każdy dźwięk o sekundę niżej, żeby uzyskać ten dźwięk. Trochę może tu namieszałem, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Teorię muzyki dopiero zaczynam przyswajać 
Saksofon tenorowy - strój Bb. Jesli zagrasz na instrumencie w stroju C (klawisz, flet, skrzypce itp) dźwięk "Bb" wówczas na saksofonie powinieneś zagrać "C". W przypadku saksofonu tenorowego transponujesz o none wielką.
Najprościej tłumacząc: Strój instrumentu wyznacza Ci jaki klawisz należy nacisnąć na klawiaturze pianina aby na instrumencie transponującym (w tym przypadku saksofonie) zabrzmiało "nasze" C. W przypadku saksofonu altowego w stroju (Es)
na klawiaturze należy nacisnąć Es żeby grając na saksofonie altowym dźwięk/chwyt "C" był unisono, bądź w oktawie.
W przypadku saksofonu tenorowego należy transponować o none wielką (oktawa + sekunda WIELKA w górę)
W przypadku saksofonu altowego: transponujemy o sekstę małą w górę.
W wielkim skrócie:
na keyboardzie tonacja C-dur, na tenorze D-dur (sekunda wielka do góry); na keyboardzie grasz gamę C-dur, na tenorze D-dur - wtedy dźwięki się pokryją (pisząc tak bardzo potocznie
); czyli wszystkie dźwięki musisz na tenor transponować o sekundę wielką w górę żeby zagrać z keyboardem.Tak na marginesie: C-Cis to pryma zwiększona, C-Des to dopiero sekunda mała, C-D sekunda wielka
. Enharmonia się kłania .Myślę, że w Waszych wypowiedziach jest moja odpowiedź. Muszę tylko to przetransponować na moje rozumowanie
Czyli ta sama teoria ale w innej tonacji 
Odnośnie dźwięków C i C#. Myślałem, że pryma to jest odległość między powtórzonymi dźwiękami, a między między C a Des jest półton... Tzn pewnie się mylę, ale dobrze wiedzieć, że się żyło w błędzie.. Także jak pisałem, przetransponuję to na swoje myślenie i w razie problemów będę dalej pytał.Dobra, potrafię sobie to rozpisać i skąd się to bierze. Jeśli przykładowo wziąłem nuty na keyboard i były nuty odpowiadające dźwiękom G,A,G,E, to mogę zagrać to grając na saksofonie dźwięki G,A,G,E czy muszę zagrać A,H,A,Fis? Czy nie ma to znaczenia jeśli gram sam? Bo rozumiem, że jeśli grałbym z keyboardem to musiałbym zagrać ten drugi zestaw. Jejku, teoria muzyki jest piękna
A H A Fis - dla saksofonu tenorowego w przypadku grania z keyboardem.
W przypadku kiedy grasz sam to teoretycznie mozesz zagrac G A G E, ale... lepiej ucz sie transpozycji w biegu (podczas grania). Napewno Ci sie to przyda, mozesz mi wierzyć!
Cieszę się, że udało mi się to załapać. Zrobię jak mówisz, będę od razu transponował. Długo grałem na gitarze i tak naprawdę, żeby grać sam dla siebie wystarczy wiedzieć po kolei dźwięki E,F,F# itd, żeby wiedzieć jak akordy lecą. Potem zacząłem się uczyć grać na keyboardzie. Jeszcze nie przyswoiłem wiedzy z muzyki a tu (trochę niespodziewanie) zaczynam się uczyć grać na saksofonie, co troszeczkę komplikuje (rozszerza) zakres potrzebnej wiedzy do grania. Tak poza tym to mam fart, bo zapisałem się do orkiestry dętej, a tam jest bardzo miły kapelmistrz, który będzie mnie uczył grać na saksofonie tenorowym i nawet wypożyczył mi sprzęt do domu. Jak się poduczę i będzie mi szło, to chciałbym kupić sobie altowy.
To jest inny instrument niż gitara czy keyboard. W keyboardzie dźwięk jest wydawany elektronicznie i może najwyżej sprzęt mi się spalić. W gitarze może mi struna pęknąć to ją wymienię, nie stroi, to nastroję tunerem. A tu, coś nie wychodzi to nie wiem co się dzieje - czy źle dmucham, czy klapki się nie domykają, czy się rozstroił. Trochę bardziej skomplikowany w budowie. Czuję respekt przed nim
Dzięki Wam wielkie. Mam już porządne podstawy, żeby ruszyć dalej
PS. Jakby ktoś jeszcze mógł powiedzieć jak to jest z tą prymą zwiększoną.
Z góry dzięki
C-Cis w brzmieniu odpowiada C-Des, ale w zapisie na pieciolonii to zupełnie co innego. Takich przykładów można podawać bardzo dużo: C-Dis to sekunda zwiększona, C-Es to tercja mała, itd. W brzmieniu niby to samo, ale w zapisie zupełnie co innego.
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Enharmonia
Tak, to rozumiem. Tylko nie wiedziałem, że dotyczy się to również prymy, że pryma zwiększona to samo co sekunda mała. Ale się douczę.
Dzięki Wam wielkie jeszcze raz