polsk riksdag
Z homerkowego stadka za TM...
W przeszłości za TM odeszły:
Koteczka Kicia, która żyła 13 lat. Moja pierwsza kiciula, którą miałam od malutkiego kociaka ssącego kocyk. Wyrosła na piękną pręguskę. Nie przepadała za obcymi drapiąc ich, a swoim domownikom spała wtulona na szyi pomrukując.
Mieszkały u mnie również trzy myszoskoczki zwane Myszkami. Jeden czarny i dwa rude. Szalone nawet nie bały się kota. Ale moja kocica raczej nie jada myszy. (jak znajdę ich zdjęcie to wstawię)
Świnek morskich było kilka. Dwóch pierwszych nie pamiętam, a potem już kolejne dwie Ziuty oraz Stefan i Ziutek (oboje na zdjęciach).
W tym tygodniu za TM dołączyła kolejna Ziuta. Przez 5 lat spędzonych u mnie nie miała nigdy żadnych problemów ze zdrowiem i dożyła 8 lat. Szynszylek też pewnie będzie smutny, że stracił sąsiadkę/kumpelkę...
[*] trzymaj się w świnkowym niebie! ;(
[*]
[*]
Świneczka [*
Strasznie Ci współczuję. Widzę, że Twoja Kicia miała trochę podobny charakter do Soni, która też nie przepadała za obcymi.
[*]
