polsk riksdag
Bardzo podoba mi się barwa tego gościa
http://www.youtube.com/watch?v=QQZ8WWn1bqA
chciałbym mieć taką
mam alt buffet 400
Czy jest ona możliwa do osiągnięcia na moim saxie?
Jeśli nie to...
- czy sax jest po prostu kiepski?
- czy wystarczy dodać reverb? może zmienić ustnik na metalowy?
- posiadać duże umiejętności żeby tak zabrzmieć?
Zwracam się do grających podobnie użytkowników tego forum 
Nie chodzi już o jakieś bajery typu growling, vibrato, gliss po prostu o podobną barwę dźwięku.
Barwa zależy od wielu czynników:
-stroik
-ustnik
-fajka
-saksofon
-zadęcie
-podparcie przeponom
-budowa anatomiczna
Zacznij grać długie dźwięku powiedzmy 15 minut dziennie + 5 minut alikwoty na początek. Codziennie! Nagraj siebie teraz jak grasz jakiś utwór/etiudę i po miesiącu ćwiczeń porównaj. Jestem przekonany, że po sumiennym miesiącu ćwiczeń usłyszysz OGROMNĄ różnicę
Bardzo podoba mi się barwa tego gościa
http://www.youtube.com/watch?v=QQZ8WWn1bqA
chciałbym mieć taką
mam alt buffet 400
Czy jest ona możliwa do osiągnięcia na moim saxie?
Jeśli nie to...
- czy sax jest po prostu kiepski?
- czy wystarczy dodać reverb? może zmienić ustnik na metalowy?
- posiadać duże umiejętności żeby tak zabrzmieć?
Zwracam się do grających podobnie użytkowników tego forum
Nie chodzi już o jakieś bajery typu growling, vibrato, gliss po prostu o podobną barwę dźwięku.
Ta barwa jest w większości zasługą elektroniki
Ja uważam że tam nie ma zupełnie elektroniki. Jedyne co słychać to dodany pogłos/reverb/delay.... itp. żeby dźwięk nie był zbyt suchy.
Pamiętam jak wielu saksofonistów twierdziło, że sound Davida Sanborna to głównie elektronika bo nie da się takiego dźwięku uzyskać na saksofonie. Jest wiele nagrań np. na YouTube gdzie Sanborn gra akustycznie bez nawet mikrofonu wzmacniającego, tylko np. z piano i ma dokładnie swój niepowtarzalny sound tyle że bez dodanego reverbu czy delaya...
Kolego rafalkobex, żeby zbliżyć się do takiego dźwięku potrzebna jest duża wiedza o saxach, ustnikach, stroikach...itd. a i tak idealnej kopi nie będzie. Najprościej byłoby znać dokładny set up tego saksofonisty i go skopiować. Reszta to ciężka praca nad dźwiękiem (głównie ćwiczenie długich dźwięków). Pamiętaj, że każdy saksofonista będzie miał inny dźwięk nawet na tym samym set upie z wiadomych powodów... Najlepiej wyznaczyć sobie kierunek w jakim chcesz iść ale próbować znaleźć swój własny, niepowtarzalny sound bez kopiowania kogokolwiek (wystarczy nam jeden Sanborn). W internecie jest pełno informacji in english jaki znany muzyk na czym gra więc możesz to wykorzystać i kupić sobie np. taki sam ustnik i stroik (z saxem może być trudniej) i potraktować to jako punkt wyjścia do szukania swojego soundu...
z własnego doświadczenia (niewielkiego co prawda) dodam, że gusta zmienią Ci się szybciej niż Ci się wydaje. Jak pograsz trochę to stwierdzisz, że ten gość to nic niezwykłego i zaczniesz szukać idolów z wyższej półki.
dzięki za odpowiedzi na razie podoba mi się jak on gra
bardzo mi się podoba
Rafał