ďťż

100 dni po wyborach. Sejm jednego prezesa

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

100 dni po wyborach. Sejm jednego prezesa
źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041267,title,100-dni-po-wyborach-Sejm-jednego-prezesa,wid,18138482,wiadomosc.html

- Samodzielne rządy PiS mają kilka konsekwencji. Partia rządząca może robić, co chce, bo nie musi szukać poparcia dla swych działań u koalicjanta. Dlatego Sejmem jednoosobowo zawiaduje dziś Jarosław Kaczyński, nawet głosowania podporządkowane są jego grafikowi.

- W ciągu tych 100 dni Klub PiS pokazał, że jest zdyscyplinowany, karny i bez szemrania realizuje wytyczne Kaczyńskiego.

- Jednak wbrew wielokrotnym zapowiedziom PiS po dojściu do władzy nie zwiększył wewnętrznej demokracji w Sejmie.
^
Postępująca marginalizacja Polaków, którzy - jak widać - nie mają nawet ochoty zdecydowanie stanąć w obronie swoich praw i przywilejów społeczeństwa obywatelskiego. Destrukcja tegoż ostatniego jest gwarantem trwania obozu Kaczyńskiego przy władzy. Dlatego też pierwsze kroki wzmożonej działalności nakierowane były (i są) na wyeliminowanie takich dla nich zagrożeń, jak Trybunał Konstytucyjny, niezależna prokuratura, czy wolne media. O nich to swojego czasu powiadał Tadeusz Rydzyk w stosunku do ówcześnie rządzących, czyli koalicji PO/PSL:

A warto tu przypomnieć, co zrobił Hitler po dojściu do władzy: rozwinął media, propagandę, zakładał nowe stacje, udostępniał wszystkim odbiorniki nastawione na jego programy. Bo wiedział, że to pozwala mu panować nad ludźmi. Kto chce mieć władzę, chce mieć media. I nie chce pluralizmu, dąży do monopolu. Czy nie do tego dąży się dziś w Polsce?

Źródło: Bez mediów nie obronimy naszych wartości, „Uważam Rze”, 5 lutego 2012
.
Lecz dziś to jest cacy i z błogosławieństwem tegoż antykapłana katolicyzmu

Nocnik, w którym rękę nadal trzyma elektorat złożony z PiSolubnych moherów, coraz bardziej śmierdzi swoją zawartością. Oni też są w najbliższym jego sąsiedztwie, więc miejmy nadzieję, że pierwsi się tymi wyziewami zatrują. Ja osobiście nie odnajdę w sobie ani deczko chrześcijańskiego miłosierdzia, by im spieszyć z pomocą...



(...) Ja osobiście nie odnajdę w sobie ani deczko chrześcijańskiego miłosierdzia, by im spieszyć z pomocą... Mnie to tam wali - ateistą jestem od lat kilkudziesięciu i raczej tego nie zmienie...

A Ty bronmusie45 - jesteś katolikiem ? Chrześcianinem ? Czy też chuj tam wie czym w zasadzie jesteś....

Właśnie taki wierzących nie trawie....przepełnionych nienawiścią do chuj wie czego.

Ale chyba i tak tego nie zrozumiesz - wierzący inaczej...
Czy ty naprawdę uważasz, że bluzganiem budujesz sobie nad kimś przewagę? Czy też brakuje ci normalnych słów w twoim słownictwie?
Kiedyś byłem nawet ministrantem (rzymsko/katolickiego Kościoła). Do tego czasu pamiętam pierwsze zdania "Ojcze nasz" po łacinie. A od pewnego czasu - gdzieś tak od 45 lat zerwałem z tym teatrem. I tyle.

Czy ty naprawdę uważasz, że bluzganiem budujesz sobie nad kimś przewagę? Czy też brakuje ci normalnych słów w twoim słownictwie?(...)
(...) Ja osobiście nie odnajdę w sobie ani deczko chrześcijańskiego miłosierdzia, by im spieszyć z pomocą...


...w mordę i nawet nie wyjaśniająć po co !

Rozumiesz ? Wątpie...


@hushek pisze
Nie, nie myśle... albowiem jestem bezmyślne bydle, które jak to bydle - nie myśli o niczym przecież...
...
Nawet nie podejrzewałem ciebie o to, że potrafisz myśleć... Dlatego też napisałem - "Czy ty naprawdę uważasz..."
...
Przecież moher nie musi myśleć - on wie...
Husiek nie jest moherem. Jego po prostu chyba zdziwiło twoje oświadczenie o braku chrześcijańskiego miłosierdzia do służenia pomocą pisudszczykom. Chyba nie wyczuł ironii. Co jest nieco dziwne u huśka.
Ja nie nadążam za Jego myślami... i gówniarskimi zachowaniami z kuchenną łaciną

Husiek nie jest moherem. Jego po prostu chyba zdziwiło twoje oświadczenie o braku chrześcijańskiego miłosierdzia do służenia pomocą pisudszczykom. Chyba nie wyczuł ironii. Co jest nieco dziwne u huśka.
Ja nie nadążam za Jego myślami... i gówniarskimi zachowaniami z kuchenną łaciną
Ala czego ja nie jestem tym zdziwiony ?

Poza tym Szanowny Lingwisto - kuchenna łacina - co to jest fogule ?