Baron

polsk riksdag

Nr ewidencyjny: 1254/11
Nr obróżki: 0077

Baron to pies dojrzały, prawdopodobnie ma ok. 12 lat. Do schroniska trafił 28 października jako przybłęda.
Bardzo lubi aportować, jednak (w przeciwieństwie do Veno'a) niechętnie aporty oddaje...
Niestety nie należy do szalenie kontaktowych, otwartych psów - musiałam dość długo przekonywać go, że głaskanie nie jest takie złe... Woli podążać własnymi drogami, najlepiej z kamykiem w pysku

Zdjęcie mam niestety tylko jedno...
dnia Nie 21:32, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Uploaded with ImageShack.us
Ale słodkie spojrzenie ma na tym zdjęciu...

Podobny do Vena,tylko bardziej futrzasty.
Kurcze,kolejny Nowofunlandzik z Wilkiem w jednym i rozmiarze M

przykładowe ogłoszenie Barona:

http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=90435
Baron cały czas jest jeszcze niestety nie wykastrowany. Dziwne,bo jest już w schronisku 3 miesiące!

Wygląda jak nie on

Piękny!

Mam nadzieję, że szybko pójdzie do domu...
Na żywo Baron wygląda gorzej niż tutaj, bo na zdjęciach nie widać tego, jaki jest chudy. Będzie trzeba go puszkami dokarmiać.
on z tym swoim zafascynowaniem patykami jest niemożliwy

To prawda,co pisze Monia. Ta jego niezależność i niezwracanie uwagi na nic,bo jego kamienie i patyki jest niewiarygodna! I cały pychol w śniegu

to takie piękne

Ale mimo niezalezności,ostatnio zaczął bardziej zwracać uwagę na ludzi,bardziej niż zwykle

Poza tym,szukam dla niego DT albo DS bo z racji sentymentu do Veno[*] bardzo mi on lezy na sercu,jest taki podobny.... jesteście chętne mi pomóc w znalezieniu kogoś kto przygarnąłby starego,biednego,ale cudownego psiaczka...?

jesteście chętne mi pomóc w znalezieniu kogoś kto przygarnąłby starego,biednego,ale cudownego psiaczka...?

To nie jest takie proste, Karat już dawno miałby dom, gdybym umiała Ci pomóc

no ale cóż, trzeba próbować

Madź,rozumiem,ale Karat ma jeszcze szanse,bo jest bardzo ładny i w ogóle... A Baron... Chudy no i wizualnie mniej atrakcyjny od Karata... Poza tym starszy...

Poza tym starszy...

oj z tym się nie zgodzę

Baron jest wyceniony na 8 lat, a Karacikowi 10 rok upływa^^
ale nie spamuję, to wątek Barona

Rozumiem Madź,ale Baron ma tak tylko w papierach...
Jak rozmawiałam z panią Weterynarz powiedziała,że ostro go odmłodzili bo na pewno ma więcej niż 12...
Baron bardzo ładnie znosi zabiegi pielęgnacyjno-fryzjerskie wszystkich części ciała

Rasowa się nim wczoraj zajęła i był od razu ładniejszy

No właśnie,powyższe zdjęcie podkreśla to, jaki był zadowolony po wczorajszym wyczesaniu "-D
Baronik wyglada jakby trochę przytył,poza tym był dziś bardzo wesoły i szczęśliwy

Zaczął dziś również pracę w 'Lirze' razem ze mną

Uploaded with ImageShack.us
Taak, ja również zauważyłam, że Baron nabrał trochę ciałka, uff...

Przenoszę wątek do działu psiaków lirowych i życzę Wam przyjemnej współpracy

Balonik nabawił się kontuzji łapki i pogryzionego ucha

Narazie siedzi w kwarantanniku..Nie wiem,czy będziemy mogli przystąpić do 'liry' od soboty.Wszystko okaże się w piątek,jak zadecyduje vet.
ojejka

Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i żeby Baron poczuł się lepiej

Biedny ten Baron, ciągle coś...

Ale on jest silny, na pewno szybko się pozbiera...

Trzymam kciuki za zdrówko chłopaka i Waszą lirową współpracę...

(a jak się nie uda, to przecież możecie dołączyć w trakcie trwania edycji

)
dzięki za pocieszenie dziewczyny

w sumie nawet jak nie poćwiczymy raz czy 2 nic się nie stanie,bo potrafimy siad i łapę więc jesteśmy do przodu

ojej, niech szybko wraca do zdrowia!!!
Biedny Baron, oby tylko było wszystko dobrze. W końcu jak zaczął przybierać na wadze to powinno już być tylko lepiej. Trzymam kciuki za niego!
Dostaliśmy pozwolenie na rozpoczęcie jutro liry od Pani doktor

Balonik czuje się lepiej,nie chodzi idealnie,ale widać,że mu to nie dokucza i nie będzie przeszkadzało w szkoleniu

Więc jutro rozpoczynamy!

To świetnie, a już się bałam. Baronowi lira się należy, bo może wtedy znajdzie spokój w czyimś domu
Hip hip - hurra! Świetnie, cały czas myślałam co u niego i co będzie.

Dobre wieści zawsze cieszą

Zdrówka Baroniku!
Cieszę się strasznie!!!
Dzięki dziewczyny,ja również nie posiadam się ze szczęścia

Tak,masz rację Izo,a przy okazji- myślę,że jako główny aktor akcji adopcyjnej to też może coś dać!

Baron- główna gwiazda AAPS

nasz gwiazdor, żeby mu tylko sława nie odbiła ;p
Baron z Martą:

Balonik dostał dziś dużą porcje jedzenia bo miał nie bywały apetyt ( i bardzo dobrze ) Hasał cały szczęśliwy po wybiegu i co dziwne nie obszczekał ani nie dźwigał żadnego kamienia ;P

Dzięki dziewczyny za zajęcie się nim dzisiaj

Na prawdę,bardzo dziękuję

bardzo cieszę się też,że miał apetyt i humor dziś!

Mój przepiękny agilitowy Baloniczek!
Balonik już zajarzył komendę waruj i bardzo chętnie ją wykonuje

Baron dostał dziś olbrzymią miskę jedzenia i jak w końcu się najadł to miał tak zadowoloną minę że nie mogłam od niego wzroku oderwać. Dobrze że się nim Marta zainteresowałaś jest cudowny ;P
Dzięki Izo za nakarmienie go,jestem mega dźwięczna :*
wiem,wiem,jest wspaniały,tylko żeby jeszcze domek znalazł

Czemu trzeba go dokarmiać? Nie jadł? przecież jedzenia psiaki mają do syta. Czy wybrzydza? czy stracił apetyt po przejściach?
Jest na odkarmieniu z decyzji personelu i weterynarzy ponieważ jest bardzo chudy i musi jeść również mokre poza suchym.
Baron jest bardzo sympatyczny i szybko sie uczy

Fajnie,że tak myślisz Nastko

Dzięki za poćwiczenie z Nim

Baloniczek całkiem nieźle radzi sobie na szkoleniu

aczkolwiek musimy popracować nad chodzeniem przy nodze,bo z tym akurat jesteśmy najgorsi w grupie...

on woli węszyć niż mnie

ale da się to zrobić,damy radę

Balonik i balonikowa sesyjka :

[IMG]

PATRZCIE NA JĘZOR!!!

Marta- super jest Balonik. Zazdroszczę po cichu bo to śliczny psiak. Ja też muszę sobie znaleźć jakiegoś bo na razie żadnego nie posiadam

Dzięki za sesję Rasowo :*
Śliczne fotki,on jest niesamowicie przystojny

Poza tym nie wiem czemu tak słabo nam ostatnio szło na szkoleniu,bo dziś było ekstra. Cały czas ćwiczyliśmy bez smyczy i Balonik był full skoncentrowany. Chodzenie na luźnej smyczy bez smyczy też świetnie

Baronik to zdolny chłop

Ale jęzor ! *.*
Myślę, że to może właśnie być smycz, bo ja z Migusiem też ćwiczyłam "idziemy" bez smyczy, zapięłam smycz i ucieszył się tak ucieszył, że nie zwracał na mnie uwagi

Chociaż reszta komend ok

Baloniczek jutro sobie poćwiczy

Baronika można przenieść do psów do adopcji ponieważ wiecie,jak z nim,i nie będzie zdawał egzaminu.
Baronik buszujący w trawie

przepiękny Balonik

Mam nadzieję,że ich polubi

będę pisać relacje i wstawiać fotki z pobytu

świetnie!
Taka wakacyjna regeneracja

z niecierpliwością będę czekać na relacje z transportu i z pobytu u Ciebie

zdjęcia będą tylko z pierwwszego dnia,bo potem mama zabiera aparat na wyjazd

Nie mogę się doczekać!
CZEKAMYYYY!
I co tam słychać u Baronika?

Balonik jest już ze mną

jest trochę stresująco,bo moja mama jest niezadowolona, niestety Balonik ciągle znaczy i to wkurza moją mamę, ale sobie radzimy. W podróży był grzeczny, nie ma choroby lokomocyjnej, ale był strasznie ciekawski,zaczepiał innych ludzi i u wszystkich wzbudzał pozytywne emocje

wszyscy go głaskali

Cały czas chciał zwiedzać autobusy którymi jechaliśmy

Potem byliśmy na długim spacerze razem ze Scratem i Lady

Fajnie było,zaprzyjaźniły się i w ogóle. Potem w domu generalnie też wszystko git, Lady tylko raz go ustawiła,panuje ogólny porządek i harmonia. Baronik bardzo odważnie zwiedził mieszkanie

bardzo spodobał mu się balkon na którym ciągle siedzi i wystawia głowę przez kratki żeby sobie pooglądać widoki na zewnątrz. Bardzo dużo pije i bardzo łapczywie pożarł jedzenie, które dostał w misce. No, teraz akurat się uwalił i poszedł w kimono

Mam nadzieję,że nie będzie sikał, bo moja mama dostanie zawału, ale muszę przetrwać do jutra do 8 rano xD

Balonik był z nami znów na długim spacerze i jest brdzo grzeczny. Raz wyszczerzył sie na Lady, ale jakoś tą sytuację załagodziliśmy

Śmiga po schodach na czwarte piętro jak perszing xD a myślałam,że będę go nosić, a pędzi szybciej niż Scrat i Lady. Mam nadzieję,że nie będzie już sikał

a oto fotki :
z mamą w kuchni

na spacerze

ze Scratem w tle

w autobusie

xD
Ale fajnie musi być z trzema psiokami w domu...

wesoło

Fajnie to już musi być z dwoma chociażby

Super, że udało Ci się 'pożyczyć' Barona

Od razu jest szczęśliwszy

Super, mam nadzieję, że wszystko wypali

Taki urlop

No to sprawozdanie z nocy

. Baronek miał trochę bezsenność i nas ciągle budził bieganiem i sapaniem nad twarzą (xd), ale generalnie przestał sikać wszystko jest super

. Dużo je i pije. A spacery z trzema psami na raz wzbudzają sensejszyn na osiedlu ^ ^
ps. może uda mi się pójść z Cavi na spacer to sama powie jak się na nas ludzie będą gapić xD
Już pod schroniskiem ludzie się gapią, a co dopiero w miejscu nieprzyzwyczajonym do psich stad

Widzę, że jeden problem z głowy z czystością. Świetnie. To teraz czekamy na Wasze dalsze przygody.

Dziś Balonik będzie musiał znieść moje dwie koleżanki na noc, ale sądzę,że poradzi sobie z tym lepiej niż Scrat xD (Koleżanki rozumiejące rzecz- obie mają psy ze schroniska)
Bardzo się cieszę, że nie sika

na mnie ludzie się patrzą jak idę z dwoma

Nie umiem jeszcze ogarnąć na spacerze dwóch psów, a co dopiero trzy . :O brawo

dobrze że nie sika

trochę więcej szczęścia mu się przyda

Fakt, szczęście mu potrzebne, a u mnie ma go , jak sądzę, pod dostatkiem xD
Noc 'imprezową' zniósł dobrze, dobierał się koleżance do drinka xD generalnie Baron jest świetnym psem domowym, może jak najbardziej mieszkać w mieszkaniu

i szkoda,że nie mogę go zatrzymać, ale mama jest nieugięta

Jeszcze kilka info o Baronku

Byliśmy przedwczoraj na plaży nad Wisłą i Baloniu okazał się prawdziwym francuzem

nie dość że przegryzł małżę to prawie ją wyssał ze skorupy xD na szczęście mu ją odebrałam i nie zrobił sobie nic w dziąsła

generalnie szalał sobie ze Scracikiem i Laduchną i się cieszyli, aportowali razem z Lads do wody i generalnie... było pięknie

. Poza tym Baronik po kąpieli w Wiśle dał się wykąpać w wannie i teraz jest pachnący

Niestety Baron miał sprzeczki z Lady i Scratem, co mnie bardzo martwiło... Jutro niestety będę musiała go odwieźć do schrona.,. Jest mi tak przykro,ze nie wiem jak jutro się powstrzymam od płaczu. Chciałabym go zatrzymać, ale to nie możliwe, choćbym nawet sprzątała codziennie

Ale myślę, że urlop w Fordonie mu się podobał

ps. (tfuuu) ale może w sierpniu uda mi się wziąć Roskę na kilka dni

Na pewno będzie Ci bardzo przykro,ale, tak jak napisałaś, nie możesz go zatrzymać. Wiedz, że zrobiłaś dla niego coś wyjątkowego. Niestety nie da się samemu uszczęśliwić wszystkich zwierząt ze Schroniska...
to fakt, Alu, niestety

Balonik z pewnością wrócił z wakacji wypoczęty i zadowolony

a kondycję ma lepszą niż mój Gabik

[/u
Myślę, że nie wszystkie domowe psy, a nawet NIEWIELE Z NICH, ma takie dobre życie jak Baronek. POMIMO SCHRONISKA! Dziękuję Marcie!
Dawno nie pisałam u Baronka... Mały ma się bardzo dobrze, jest wesoły, pogodny i jak zwykle uwielbia zabawki

fotka jak uciekał z zabawką

klasa 2D z Technikum Ekonomicznego bedzie wirtualnym opiekunem Barona

super, fajnie gdyby mieli kontakt ze mną

Balonik jesiennie

Piękny mój Balonik <3
Ze zdrówkiem Baronka nie najlepiej. Dziś ciągle się przewracał... Martwię się o niego...

Trzymaj się, Baloniku!
Piękne zdjęcie, Zuzka...
dziękuję za przeniesienie Baronika do tego działu

:*
ruszone, ale on się tak ładnie paczył

Powiedzmy wprost - z kondycją nie będzie lepiej, ale stwarzając Baronowi odpowiednie warunki, można spowolnić proces chorobowy, znacznie podnieść jego komfort życia. Sprawić, aby dalsza egzystencja tego psa była dobra, radosna - we własnym domu. Bo w schronisku, choćby wszyscy stanęli na rzęsach - nie można stworzyć odpowiednich warunków, nie ma takich możliwości (tu jest 400 psów...) Są tacy ludzie gotowi odpowiednio zająć się dojrzałym, nie w pełni sprawnym psem, może akurat któremuś z nich wpadnie w oko wesoły, miły Baron? Gorąco zachęcam do adopcji.
Wydarzenie na fb

https://www.facebook.com/events/369304723158250/
thanks for helping Zuzia <3
Baronowy filmik (w pewnym momencie ucieło mi napisy, ale to wina tego że w złym formacie zapisuje- a w tylko w tym jednym mogę z powodu tego, że właśnie wstawiam na youtube). Mam nadzieje, że filmik się spodoba i chodzi mi głównie o przesłanie- a nie o super świetnie nakręcony filmik.
http://www.youtube.com/watch?v=ngL3TIAYRcs&feature=youtu.be
Świetny

(i do tego z Bluntem... <3

)
Dziękuje Zuzia < 3
kocham Cię

Zadowolony zeszłotygodniowy Balonik

[/img

a mój Baloniu był dziś na spacerku i jest jak zwykle zadowolony ^^

dnia Nie 19:40, 11 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
O tak, Baron jest niesamowity, nie traci pogody ducha a jego mordka jest zawsze wesoła. Zasługuje na dobry dom, bo to prawdziwy skarb

http://psiegranemarzenia.pl/forum/viewtopic.php?p=192#192

wątek Baronka na forum psiegranemarzenia.pl
Może wstawiasz link do filmiku z Baronem ?

uwaga,uwaga

Dziś przyjechała do schroniska pani, która w piątek bierze Barona na tymczas, a jak się polubią to na stałe

Rozmawiałam z nią już i dosyć się polubili

Baron bedzie miał na prawdę świetnie więc trzymajcie kciuki

Wooow, naprawdę, woow!

Jej, ale się cieszę

a za znalezienie chętnego dziękuję Idze i Pani Oli, które wskazały mi tą samą osobę

świetna wiadomość

To napiszę ponownie, że bardzo się cieszę

Jeeeej wspaniale!

Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się udało

ale fajnie!

Dobra ta Pani dla Baronka będzie. Obiecałam wsparcie. Szerokie wsparcie.

Baron jest już w swoim nowym domu

był już z nową panią na spacerku i generalnie wszystko jest dobrze, ale Baron bardzo dużo pije. Ponieważ to jest tymczas w kierunku stałego, myślę, że można go przenieść

Wieczorem jak wrócę z odwiedzin wstawię fotki i spiszę relację

dnia Pią 16:38, 23 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
<cieszy się jak wariatka>

cieszę się i mam nadzieję, że będzie więcej happy end-ów

Na razie można to picie przypisać stresowi. jednak przy dalszym takim zachowaniu nie można wykluczyć cukrzycy

Ponieważ to jest tymczas w kierunku stałego, myślę, że można go przenieść
ja ze zdjeciem ogloszen poczekam jednak do podpisania umowy stalej,choc bede trzymac kciuki!
A więc wróciłam z odwiedzin u Baronka

Baron został wykąpany, aż brud leciał i w sumie nadal nieprzyjemnie pachnie. Wszystko jest ok, byli w trójkę na długim spacerku, Baron i Iskra dogadują się świetnie. Wszystko jest bardzo ok i jestem dobrej myśli

Baron za zabawki jest bardzo grzeczny. Jego ulubionym miejscem jest kanapa:P
Oto fotki Baronkowe-domowe:
nie chciał się spojrzeć w obiektyw gdyż żebrał

Iskra też się załapała - czy ona tu nie ma groźnego spojrzenia? xd

Co za mokry żebrak

A Iskierka podobna do Milki

a jak Baron radzi sobie z pokonywaniem schodów? (on mieszka w bloku czy nie?)

a jak Baron radzi sobie z pokonywaniem schodów? (on mieszka w bloku czy nie?)
Wiem od Marty, że Baron zamieszkał w bloku na parterze.

Mieszka bardzo blisko mnie. Dzisiaj przechodziłam tamtędy z Kubą. Nie mogę się doczekać kiedy go spotkam

Jak wszyscy, ogromnie się cieszę z tej adopcji

Baron-szczesciarz

pani Zosia dzwoniła dziś do mnie i powiedziała, że to pies idealny

że prędzej przestanie jeść niż go odda do schroniska

myślę, że jest blisko do podpisania stałej, ale nie zapeszajmy

dzieki za trzymanie kciuków!!!!!!!!!

Co za mokry żebrak
A Iskierka podobna do Milki
bo to jest mała Milka ;p
a z Zosią mam stały kontakt przez szczylka

Super!!! Trzymam kciuki za adopcję stałą! A jaki puszek z niego po tej kąpieli!

Co do picia dużej ilości wody, to Naliś też miał spore pragnienie, zrobiłam badania moczu i okazało się, że pewne parametry były zaburzone, ale tabletkami udało się to szybko wyeliminować. Przyczyn może być wiele, bez badania moczu się nie obejdzie. Zawsze lepiej sprawdzić. Powodzenia Baloniku!

jutro do Balonika przyjeżdża lekarz, niecierpliwie czekam na wieści

lekarz był dziś raniutko. Generalnie na stawy dostaje dwa rodzaje tabletek, jedne ode mnie i jeszcze jedne. Dostał witaminki na sierść i generalnie nie jest tak źle jak podejrzewaliśmy;). Mały musi jeszcze trochę przybrać na wadze, bo z tymi stawami powinien być szczupły, ale bez przesady

Przyczyna ciągłego picia dopiero będzie rozwiązana.
Z Iskrą się docierają, muszą ustalić kto rządzi w tej watasze, czasem mają sprzeczki, bo jedno i drugie chce mieć Panią na własność

ale nie jest źle. Myśle że towarzystwo sobie poradzi

dnia Wto 15:35, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Uff - ulga

Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
ja także i czekam na adopcję stałą

Zgadnijcie kogo spotkałam na wieczornym spacerze?
Zgadliście!

Barona