polsk riksdag
Witam wszystkich.
Chętnie bym pomógł przy pieskach jednak mam kilka pytań. Po pierwsze, napiszę jak tutaj trafiłem. Otóż, wszystko zaczęło się od tego, że pewnego dnia, na parkingu spotkałem nieco zagubionego, smutnego i wychudzonego pieska. Podchodził do wszystkich, ale ludzie na ogół go olewali. Coś we mnie drgnęło i postanowiłem mu pomóc, pomimo braku warunków do tego, natłoku innych obowiązków tego dnia itd. Koniec końców... pieska przygarnąłem, nakarmiłem, wykąpałem, zaprowadziłem do weterynarza, odrobaczyłem i odpchliłem, zaszczepiłem i poleczyłem jego chore uszka, po czym udało mi się znaleźć dla niego dom z ogrodem i ludźmi, którzy są w stanie poświęcić mu więcej czasu niż ja byłem. Uprzedzając pytanie, szukałem jego poprzednich właścicieli, jednak nikt się nie zgłaszał, dzwoniłem też na ogłoszenia o zaginionym psie, które opisem pasowały do wyglądu znajdy, lecz niestety okazywało się, że to nie on. Historia mimo to dobrze się skończyła. Bardzo mnie to cieszyło, bardziej niż dostanie super prezentu. Niestety sam, w najbliższym czasie raczej nie nadaję się do przygarnięcia psiaka do domu, nie ma mnie w nim przez co najmniej 9h dziennie. Do przygarniętego pieska na szczęście przyjeżdżał zawsze ktoś jak mnie nie było, ale była to sytuacja wyjątkowa i raczej nadużywałem cierpliwości innych. Tak czy inaczej, chętnie bym pomógł i został wolontariuszem, chciałbym się dowiedzieć tylko ile godzin w tygodniu musiałbym na to wygospodarować. Wieczorami, po pracy, czy w weekendy nie ma problemu. Kolejna sprawa - mój wiek, mam 28 lat, Nie wiem, czy nie będę odrzucająco "za stary" dla reszty wolonatariuszy, bo z tego co widzę po forum to osoby w większości dużo młodsze. Może lepiej, byłoby po prostu na pieski coś wpłacać, kupować im coś? Co mi poradzicie?
Każdy przyjeżdża, kiedy ma czas
Wolontariat jest bodajże do godziny 16, więc w Twoim przypadku raczej tylko weekendy wchodzą w grę...
Z tym że aby się zapisać musiałbyś sobie wygospodarować czas między 8 a 13 w tygodniu - aby donieść papiery i dopełnić wszystkich formalności.
Wiekiem się nie przejmuj, są również osoby starsze od Ciebie
A więc - przemyśl to jeszcze, zapraszamy serdecznie