ďťż

Myszka

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Myszka jest 3 letnią,nieco zlęknioną,ale śliczną sunią!
W sumie z tym strachem nie ma się co dziwić- Myszka
błąkała się po ulicy Kaczej w dość drażliwy dla psów okres między
Świętami Bozego Narodzenia a Sylwestrem. Do schroniska została
przyjęta dokładnie 30 grudnia 2010 roku... Także jej Nowy Rok nie nalezał do udanych...
Na domiar złego Myszka nie potrafiła sie zaklimatyzować w schronisku,ciągle
była gryziona przez inne psy z boksu... Teraz za sprawą interwencji Mirelli jest przeniesiona do mniej zatłoczonych boksów, gdzie przebywają zwierzęta, które nie dałyby sobie rady w boksach,gdzie są duże/średnie psy dorosłe.
Myszka powoli wychodzi z traumy, choć na każde szczekanie psa, reagowała całkowitym wycofaniem i lękiem...
Widzę w niej jednak dużą ciekawość świata, gdy wyciągnęłam aparat,podeszła powąchała,tak bylo też z innymi przedmiotami... Myszka nadal ma ufność do tego świata,nie odbierajmy tej ufności bezpowrotnie...Po paru chwilach na wybiegu, Myszka podążała za mną nieśmiało, coraz śmielej przyjmowała pieszczoty.
Widać,ze bardzo jest jej potrzebny kontakt z człowiekiem!
Myszka jest wysterylizowana i posiada komplet szczepień.
Pytając o Myszkę należy podać jej numer ewidencyjny: 1550/10.

zdjęcia:







(na swoją obronę co do imienia napiszę,ze to nie ja je wymyśliłam,tylko Mirella w związku z podobieństwem Myszki do tej Lirowej,a w sumie,że
Myszy nie ogłaszałam, postanowiłam,ze imienia zmieniać nie bede) dnia Pią 15:48, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz


Kojarzę psinkę, ale koniecznie muszę bliżej ją poznać Co prawda "moja" Mysz jest bezkonkurencyjna, ale ta z pewnością też jest super
Toż to klon Myniutka jest!

Biedna mała Mam nadzieję, że z czasem nabierze coraz więcej odwagi
Kinia napewno,jest na dobrej drodze

przykładowe ogłoszenie Myszki:
http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=85544


biedna Mysia, ale śliczna jest
Myszka była dziś na spacerze:



Muszę przyznać, że mała mnie zauroczyła
Początkowo się bała - nie chciała do nas podejść, ciągle próbowała uciekać do Mirelli, którą zdążyła już pokochać całym serduchem Ale stopniowo coraz bardziej się do nas przekonywała, aż w końcu stwierdziła, że lepiej posiedzieć z nami i dawać się memłać niż chodzić gdzieś własnymi drogami

Zdjęcia Myszki - z góry przepraszam za ich nadmiar, nie mogłam się powstrzymać




























Na życzenie Misi: http://schronisko.org.pl/adopcje.html?view=adoption&id=418&catid=0
Myszka dzisiaj pojechała do nowego domciu
świetnie
Wow, ale super
Bardzo się cieszę

Powodzenia straszku!