ďťż

14-15 lipca "Ostatnia noc" (KOLNO)

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

14-15 lipca „Ostatnia noc ”

Początek: 14 lipca godzina 20:00 - zakończenie 15 lipca godzina 5:00
Miejsce działań: okolice Poligonu D.B.S Kolno - Niedaleko wsi Ptaki, 8 km od Kolna w stronę Myszyńca.

Teren rozgrywki: Pola i łąki (miejscowe wystąpienie miejsc podmokłych), na terenie w nocy chodzą krowy (jałówki) a pastuch jest pod napięciem wiec uważajcie gdzie chodzicie, Każdorazowe przerwanie pastucha (drutu) niezwłocznie naprawiać bądź przekazać informację do organizatora w celu naprawy uszkodzeń, nie chcemy rano biegać za krowami które uciekły). https://maps.google.pl/maps/ms?msid=212526444810988055657.0004c44dff8c567117f7a&msa=0&ll=53.403673,21.816273&spn=0.019675,0.038581

Zarys scenariusza:
Siły koalicji dokonały nocnego zrzutu z materiałami wybuchowymi dla Armii Powstańczej, materiały mają posłużyć do wysadzenie wieży obserwacyjnej. Burza i silny wiar zniszczył pojemnik z ładunkami wybuchowymi a całość rozsypała się po okolicznych łąkach i polach.

Armia Powstańcza: jedna bądź kilka grup niezależnie działających na terenie gry. Zadaniem Armii Powstańczej jest odebrać mapę ukrytą pod krzyżem na skrzyżowaniu dróg na której zaznaczono przybliżone miejsca zagubionych elementów ładunku wybuchowego, jeśli będzie kilka grup powstańczych elementy będą dublowane wiec zabieramy tylko jeden element. Po zebraniu wszystkich elementów należy wszystko złożyć w jedną całość według odnalezionej instrukcji obsługi i podłożyć pod wieżę obserwacyjną wojsk Armii Jedności Narodowej. Wieża będzie zaznaczonej na mapie (jest to ambona myśliwska, mam nadzieję że tej nocy nie będzie używana)

Armia Jedności Narodowej: D.B.S Kolno i przyjaciele.
Zadaniem jest patrolowanie terenu gry, likwidacja partyzantów, obrona strategicznych dróg i wierzy obserwacyjnej.

Zasady:
Strony gry nie będą oznakowane, nie mają równego składu.
Każdy trafiony gracz musi krzyknąć głośno „dostałem”, zapalić czerwoną lampkę sygnalizującą śmierć i wraca do swojego punktu medycznego, tam się leczy około 10 min. Punkty medyczne ustalacie sami (nie będą oznakowane) i w razie potrzeby możecie je przenieść o ile nikt w danej chwili się nie leczy.
Tryb ognia pojedynczy (z racji tej że podczas nocy jest ciemno i przeciwnik może znajdować się bardzo blisko).
Zakaz używania pirotechniki bez zezwolenia organizatora. Organizator przewidział użycie pirotechniki tylko do celu wysadzenia wierzy obserwacyjnej. Pirotechnika do wysadzenia będzie jako element do odnalezienia.
W grze mogą brać udział osoby pełnoletnie bądź osoby nie letnie z aktualną zgodą rodzica.

Informacje Dodatkowe:
Grupy które zamierzają przyjechać muszą poinformować organizatora o fakcie przyjazdu. Każda grupa partyzantów zaczyna o godzinie jej pasującej lecz nie wcześniej jak o 20:00 i nie później jak o 23:30 w dowolnym miejscu w okolicy i działa niezależnie od innych grup. Samochody można zaparkować przy drodze lub w innym dowolnym miejscu.
Każdy musi posiadać czerwoną łapkę sygnalizacyjną do oznakowania się po dostaniu kulka
Maluch – pojazd opancerzony i inne pojazdy nie biorą udziału w tej grze.

Jeśli macie jakieś pytanie to pytać.

Kontakt
kom. 508951795
gg 3153887 dnia Wto 14:52, 10 Lip 2012,, w całości zmieniany 2 razy


hmm...
Wstępnie:
1 Wodzu
2...
kurde ja odpadam


Witam.
Mam pytanie. Jako ze ode mnie nikt sie nie wybiera, to czy moglbym sie podpiac? (mam 17 lat jesli to was interesuje)
Dziękuję wszystkim za przybycie dla Pantery z Ostrołęki, Sekcji 68 z Ostrołęki, za wsparcie dla Kapcia z ORG z Ostrołęki i dla chłopaków z DBS. Zadanie było trudne do wykonania, ciemna noc sprawiał duże problemy z orientacją w terenie. Duże potyczki toczyły się o punkt nr 1. Zażarta walka Pantery sprawiała nam trudności lecz obrońcy dawali sobie radę i za każdym razem odpychali wroga od punktu. Chłopaków z Sekcji 68 spotkaliśmy dopiero przy ostatniej wymianie ognia chodzili nie zauważalnie po terenie.
Nasza baza był dobrze ukryta i okopana. Ognisko paliło się w dole jakieś 1,2 m poniżej gruntu, mieliśmy rozstawiony namiot z dwóch pałatek dawał nam dodatkową osłonę przed kulami. Na chwilę przed ostatnią wymianą ognia nasz wartownik penetrował światłem okolicę i krzyknął „są w lesie” i zaczym ktoś się ruszył padły strzały. Resztę znacie.
Obrońców było 6 osób w 3 grupach po dwie osoby każda podgrupa miało jeden zestaw łączności.



Mapka z punktami https://maps.google.pl/maps/ms?msid=212526444810988055657.0004c44dff8c567117f7a&msa=0&ll=53.403264,21.817625&spn=0.009838,0.01929

Dzięki jeszcze raz za przybycie i do zobaczenia.
Dzięki wszystkim za grę.
Było bardzo cieeeeemno
Dzięki chłopaki za współpracę. Fajnie się z wami pracuje