ďťż

Chwyty poniżej pasa

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Wulgarne odzywki tolerowane są w działach Więzienie i Gwiezdne Wojny.
W Kawiarni nie są mile widziane.
Tutaj będę przenosił pyskówki z Kawiarni.



Patrz posty Przerażonego, treść ważną niosą, a w formę piękną ubrane są.
Teraz już wiecie, ty Luzik, Przerażony Barycki i Rafałek Kubuś, kim jesteście.

podpowiem: pojebami



Teraz już wiecie, ty Luzik, Przerażony Barycki i Rafałek Kubuś, kim jesteście.


podpowiem: pojebami

Lucuś wolę być pojebem niż głupolkiem .

Gloryfikujesz instynkty, a ja nie po to tyle lat temu schodziłam z drzewa, by teraz na nie wrócić.

Luzik, słuchając ważnych marksistowskich treści to rzeczywiście na nie nie wracasz . Głupia jak but jesteś luzik tylko o tym nie wiesz.



Niedojrzałe kobiety jest zdobyć najłatwiej, analogicznie z mężczyznami.

analogicznie z pindami o intelekcie starej rury
No cóż, Panie Lucku, rasowe klacze pełnej krwi, to nie jest to, w czym lubuje sie hołota, ani tym bardziej, nie jest to, jej dostępnym. Nie wiem, czy teraz, po wyrażeniu przeze mnie tej światłej oceny Pana, Pani Niepoprawna, zechce przyjąć Pańskie zaloty, czy to, aby nie będzie dla Niej mezalians. Bo musi Pan wiedzieć, że co, jak co, ale baby strasznie sobie cenią moje zdanie.

rasowe klacze pełnej krwi
Bo musi Pan wiedzieć, że co, jak co, ale baby strasznie sobie cenią moje zdanie.

- te o intelekcie starej rury
Panie Lucku, otrzymuje Pan naganę z wpisaniem do akt, a tym samym przepadają Panu wszystkie premie, od teraz należą się Panu tylko same kopy w dupę.

PS. Nie wydaje mi się, aby Pani Niepoprawna zechciała wnieść sprzeciw, a nawet uważam, że upomni mnie, za zbytnią pobłażliwość dla Pana.
Przerażony idioto,
wciągnij sobie luzikową na członka analnie, ona nich sra ,a ty ją posuwaj, co by stosunek był jak należy, - dialektyczny, u ciebie poeto, to długo nie potrwa. Na koniec ją obsraj, aby luzikowa miała też styl i formę, a nie tylko treść.

Twój klakier, tak zaspokojony może wyniesie się z forum ...
Wybaczy Pan, Panie Lucku, ale ten poziom do którego Pan teraz zszedł, przekracza możliwości mojego kręgosłupa, aż tak nie potrafi się wygiąć, aby zniżyć się tak nisko, co wyklucza moją obecność na tym poziomie.
to właśnie twój poziom przygłupie, choć forma i styl u mnie nie takie
Lucuś to bardzo wrażliwy i z tego względu nieco nadpobudliwy chłopiec. Potrzebuje dużo miłości. Więcej niż przeciętna osoba w jego wieku. Brak czułości wywołuje w nim myśli destrukcyjne i, jakże niepasujące doń, wybuchy agresji.

Lucusiu, już spokojnie, chodź się przytulić, a potem ładnie przeprosisz.
Nie będę przed Panią ukrywał, ze fantazje erotyczne Pana Lucka zaciekawiły mnie na tyle, że gdyby się zdecydował na ten kontakt ze mną w realu, to chyba zrobiłbym Mu tę przyjemność i wetknął jaki kij bejsbolowy tak, aby fantazji jego zadość uczynić i mógł sie zesrać.

Potrzebuje dużo miłości.
... a potem ładnie przeprosisz.

a gówno! nie przeproszę a jeszcze do dupy nakopię faszystom

Nie będę przed Panią ukrywał, ze fantazje erotyczne Pana Lucka zaciekawiły mnie na tyle, że gdyby się zdecydował na ten kontakt ze mną w realu, to chyba zrobiłbym Mu tę przyjemność i wetknął jaki kij bejsbolowy tak, aby fantazji jego zadość uczynić i mógł sie zesrać.

spotkasz się, ze mną zasrańcu
Panowie, Wasze pogaduszki przekroczyły granicę dobrego smaku i stały się nieapetyczne, by nie rzec "do wyrzygania". Jeśli zamierzacie to kontynuować, róbcie to sami. Fuj!
pierdol, pierdol, przerażony póki jeszcze możesz
Pani Niepoprawna, taka erystyką może Pani popisywać sie w maglu, co na dobrą sprawę i Pani czyni, bo panów z magla ci u nas dostatek.
Panowie tacy jak Ja dostosowują swój poziom do takich przygłupów jak ty, a jeśli to nie wystarcza, użyją zrozumiałych dla ciebie argumentów ...
No, ale jak, Panie Lucku chce sie Pan ze mną spotkać, jak Pan nie dał mi możliwości przesłania Panu mojego adresu. Musi Pan mi podać maila na który będę go mógł Panu przesłać.
pisałem ci, że sam ciebie znajdę ... możliwości to ci żadnych nie dam skurwysynu
Jednego może Pan być pewnym, nie grożą Panu sankcje prawne za groźbę karalną, ponieważ, aby groźba spełniała prawny wymóg groźby karalnej, ja musiałbym się obawiać tej groźby, a ja się nie obawiam, tak wiec, nie jest to w świetle prawa groźba karalna i tą moją deklaracją zwalniam Pana z ewentualnych konsekwencji prawnych. Niestety, kiedy Pan mnie już znajdzie, nie obiecuję Panu zwolnienia z konsekwencji pozaprawnych.
wiem, wiem, przygłupie
Panie Lucku, a czy całował Pan juz kiedy starego dziadka w gołą dupę? Uważam, że to może być dla Pana bardzo emocjonujące przeżycie.
ja jeno ci do dupy nakopię - no chyba, żeś już niezdolny do przyjęcia nauki
A ja Pana przekonam swoją elokwencją, że jednak będzie dla Pana zdrowsze całowanie mnie w dupę.
to z wdzięczności nie poskąpię panu nauki
A ja nie przyjmuję prezentów od obcych.
a ja daję i nie pytam
Panie Lucku, Pan mnie nie zrozumiał, jak zwykle zresztą, ja nie robie tak jak Pan, że mówię, iż nie biorę, ja nie biorę.
piszesz, piszesz i piszesz, a ode mnie po prostu dostaniesz
Ale chyba nie prędko, skoro nie chce Pan mojego adresu.
tak, daruje ci bo nudny jesteś
To, Panie Lucku, nic zaskakującego, Panu jeszcze nigdy nie udało sie doprowadzić tego, co Pan obiecuje do skutku. Ani nie udaje się to Panu z argumentacją intelektualną, ani fizyczną. Kiedyś przechodziłem obok dziecięcego oddziału szpitala psychiatrycznego, którego okna wychodziły na ulicę i widziałem jak te biedne nieszczęśliwe chore dzieci pluły na przechodniów i właśnie Pan przypomina mi takie biedne chore nieszczęśliwe i plujące z okna dziecko.
Pan mi przypomina tępego psychiatrę, o którym kiedyś wspomniałem, tak zadufanego w sobie, że nic go z tego otępienia nie jest w stanie wyprowadzić ... - tyle, że nie chce mi się gadać, z kimś do kogo i tak nic nie dotrze.

ps nie jestem ani biedny, ani nieszczęśliwy - choć myśl, świadomość skutków działalności, przygłupów wspomnianego typy karze trwać mi na tym forum, mimo, że nie jest to przyjemne ... i nawet jeśli tylko będę mógł pluć to będę.
Nie jest przyjemne?
nie

/pomijając Ciebie oczywiście/

...a ja przyznam otwarcie Twoje i Przerażonego komentarze czytam zawsze, innych zaś przelatuję po łebkach lub opuszczam...

A ja zaś przyznam otwarcie, że najchętniej swoje posty czytam, choć i te nie zawsze w całości


...a ja przyznam otwarcie Twoje i Przerażonego komentarze czytam zawsze, innych zaś przelatuję po łebkach lub opuszczam...

To dla tego jesteś, inteligentniejsza od widelca ?
Zaprzeczał Pan, Panie Lucku, wszystkiemu, jednak nie zaprzeczył Pan swojej chorobie umysłowej, to pójdź Pan dalej i powiedz, co to za choroba. Moje przypuszczenia kierują mnie ku diagnozie paralysis progressiva z objawami udaru tętnicy środkowej mózgu, mówiąc językiem dla Pana zrozumiałym - III stadium kiły.
Lucuś, proponuję byś szukał kumpli wśród równych sobie. Nie jestem zainteresowana rozmową z kimś o IQ widelca. Patologia prywatnie niespecjalnie mnie kręci.
Hehehe! No i jest zakara
http://img855.imageshack.us/img855/9783/jealoushusband.gif

apropopo zakary
Oł je! Nie podsuwaj Imperatorowi głupich pomysłów!
Myślisz, że może nas w chwilach gdy nie ma Wuja Zbója bić?
Więcej - myślę, że i Wuj może bicie zaakceptować!
Może tak być. On nawet wygląda na maniaka seksualnego

P.S.
Czy jestem wystarczająco poniżej pasa?
http://ist1-4.filesor.com/pimpandhost.com/4/4/6/8/44683/P/x/t/8/Pxt8/SuperZeta%20%28119%29.gif
Nie. Zacznij "rzucać mięsem", to wtedy będzie poziom poniżej pasa.

Pozdrawiam,
Niepoprawna - specjalista ds. komunikacji wewnętrznej, Śfinia sp. ZOO
.............. dnia Sob 9:47, 01 Gru 2012, w całości zmieniany 7 razy



Przestrzegam cię Luizko przed w/wym, ciebie która nazywałaś się kobietą z klasą. Nie wiem dlaczego jestem taki łagodny w stosunku do ciebie.

.


Cituś, nie znalazłam fragmentu, w którym bym tak siebie nazwała.
No więc nie wiem czy była to I, II, ekstraklasa czy 8 klas szkoły podstawowej.
To pozorna łagodność, myślę, że mógłbyś mnie zabić.
............... dnia Sob 9:47, 01 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Nie boję się zabicia, ale chcę być zabita przez kogoś innego

P.S.
Czy takie dzganie nożem, tez jest efektem odwagi i tchórzostwa?
................. dnia Sob 9:46, 01 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Krowa, uwielbiam Cię, za całokształt
Się jakoś tak powstrzymać nie mogłam apropopo wątku założonego przez Impesia
http://img2.cda.pl/giwera/41201_c43fba4bce4fdb67494b776cf2a6bfc7.jpeg
A, nie mam gdzie tego wrzucić, to tu daję: http://www.joemonster.org/gry/3315/Japonski_test_na_IQ


Niepotrzebnie Pan się załamuje Panie Załamany, liczba urojona nie jest pierwiastkiem z minus jeden, czyli nieistniejącym, a nieistniejący pierwiastek z minus jeden jest tylko symbolicznym określeniem liczby urojonej. Liczba urojona stojąca przy zmiennej czasowej jest liczbą zespoloną, a więc rzeczywistą. Traktowanie liczby urojonej w matematyce, jak i cząstki wirtualnej w fizyce, jako bytów nierzeczywistych, jest nieuprawnione. Już tu przedstawiałem dowody na rzeczywistość cząstek wirtualnych i groch o ścianę, żaden z obecnych tu fizyków nie odniósł sie do mojego, było, nie było, wysiłku, ani nawet jednym słowem, dlatego narazie dowodzenie rzeczywistości liczby naturalnej mam w dupie, jeżeli doczekam się poważnego odzewu, to przedstawię argumenty, a narazie za przykładem tu obecnych, stwierdzam autorytatywnie z absolutną pewnością prawdy absolutnej, że liczba urojona jest liczbą nieurojoną. A jakby, któremu tumanowi, to się nie podobało, to niech pocałuje mnie w dupę, więcej nie będę się wysilał dla analfabetów, a jak kto chce się ode mnie czego dowiedzieć, to najpierw musi się wykazać zdolnością do rozumienia o czym sam mówi. To tyle i pierdolcie się w dupę jebane kutasy głupie i jebane w ryja milczące skurwysyny.

Następna kurwa absolutnie pewna absolutnej prawdy, jednak pewna tylko na tyle, żeby sobie popierdolić banialuki, bo jakby kurwie zaproponować zakład o to, że liczba urojona nie jest pierwiastkiem z minus jeden, to kurwa już nie będzie na tyle pewna, żeby swoją absolutną pewność wycenić wyżej od ryzyka utraty kilku złotówek.

A ty debilu wyjebany w dupę własnym hujem, oczywiście masz rację na tym forum, razem z obecnymi tu, też własnym hujem wyjebanymi w dupę fizykami , w tym jednym doktorem fizyki. Obydwa huje przecież popierają ciebie huju częściowo, jak to deklarują, w części scholastycznej, a to wystarczy kurwom, aby podobna im kurwa mogła pierdolić co zechce, aby tylko nie obrazić ich umiłowanej scholastyki, nawet za cenę swojej żenującej śmieszności , bo to ich przecież też nic nie kosztuje, ponieważ tu, nic nierozumiejące debile i kurwy koniunkturalne mrugające okiem wyrozumienia dla kurestwa.

I co, Panie Dyszyński, nie jest Pan zdolny podjąć merytorycznej dyskusji, wykracza to poza Pańskie możliwości i to nawet nie tyle intelektualne, co moralne, bo jest Pan kurwą zdolna tylko do porozumiewawczego mrugania do podobnego Panu kurestwa moralnego.

A Pan, Panie Krowa, jest gotów za kawałek pizdy, robić z siebie kurwę.

Pani, Pani Luzik, gdyby to było możliwe, miałbym do powiedzenia tylko tyle: pierdol się w dupę własnym hujem. A ponieważ nie jest to możliwe, powiem tylko: wsadź se Pni w pizdę swój koniunkturalizm i popchnij go głębiej hujem cudzym.

A Pani, Pani Niepoprawna, nie mam zupełnie nic, do powiedzenia, zupełnie tak samo, jak psiej kupie na ulicy, dokładnie tle samo, co i całej reszcie podglądaczy.

Tak żeście rozjebali własny kraj i nic to kurew nie nauczyło, i tak rozjebiecie wszystko wokół siebie, kurwy.
noooo
A jaka to kurwo pierdolona teoria naukowa jest systemem zupełnym, aby musiała być sprzeczna z twierdzeniem Godla, ty huju? Każda jest systemem niezupełnym, jednak niesprzecznym i tym niesprzeczna z twierdzeniem Godla. To twoja pierdolona konieczność istnienia niepoznawalnej praprzyczyny jest systemem zupełnym, a tym samym sprzecznym i tym samym wykluczonym przez twierdzenie Godla. Nie istnieje żadna praprzyczyna i to właśnie wynika z twierdzenia Godla ty kurwo scholastyczna.
Dla potomności w związku, z tym, iż nie da się " pierdolić w dupę własnym hujem" dnia Pią 21:00, 27 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Dyskutujące tutaj userwstwo zapewne wie dlaczego poniższe posty wylądowały tutaj
Jako żem zdecydował pozbawić hołotę mej światłej prezencji, niniejszym polecam się na wszelkie peregrynacje.
.............. dnia Sob 9:44, 01 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz

Jako żem zdecydował pozbawić hołotę mej światłej prezencji, niniejszym polecam się na wszelkie peregrynacje.

Mozna jeszcze raz to samo, tylko w bardziej przystępnej formie?
Niestety Krowo, Barycki ma dupę ze stali wytopionej w Magnitogorsku i żadne kopniaki efektu nie przyniosą!
Można jedynie przetopić ten złom w Nowej Hucie.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz.
Proszbardzo.
Nie można.
To pan Przerażony? Napisał "Krowo" bez "Panie"? I, co dziwniejsze, użył emotki?


Proszbardzo.

Jakis dziwny jesteś
Pan Przerażony chodzi spać z kuryma. Kim żeś podszywaczu?
I w ogóle piszesz też nie w jego stylu, kłamczuchu
Ządamy dobrze znanego nam stylu!
Ja żem emanacja Baryckiego!

Ządamy dobrze znanego nam stylu!

Dodam jeszcze, że kategorycznie!

Ja żem emanacja Baryckiego!

Jasny anioł ?
Węszę parszywą zbrodnię przeciwko ludzkości! A mianowicie podejrzewam okradanie pana Przerażonego z jego własności intelektualnej! Toż to woła o pomstę!

Węszę parszywą zbrodnię przeciwko ludzkości! A mianowicie podejrzewam okradanie pana Przerażonego z jego własności intelektualnej! Toż to woła o pomstę!

Toż i pomstujemy.
Mylisz się Niepoprawna, to tylko nie przystoi.
Zostałeś namierzony oszuście! Ręce do kury!


A dobrze się bawisz?
Lucek, nie ze mną te numery!

Lucek, nie ze mną te numery!

Stawiam na Tolka Banana raczej.
Pudło!
Bliżej!
Zdecydowanie pudlo
Bardzo
To weź jakiś odcisk palca chociaż zostaw!
Toc zadeptal caly wątek
Przykro mi! Właśnie głowa przestała mnie boleć.

Toc zadeptal caly wątek

Zadeptał, ale buty miał całe, to odbitych linii papilarnych nie znajdziemy.
Ja znalazłyśmy

Przykro mi! Właśnie głowa przestała mnie boleć.

Znaczy, że skomplikowany proces myślowy został zakończony, lub przerwany w najlepszym wypadku. Nie boli = nie myśli.

W takim razie mnie też przykro. Serdecznie współczuję.

Ja znalazłyśmy

Nie rozumiem.

Ja znalazłyśmy

Nie rozumiem.

Wiem znaczy
No to mów! Nie bądź taka niemówiąca! Nikomu nie wygadam, ajpromis!

No to mów! Nie bądź taka niemówiąca! Nikomu nie wygadam, ajpromis!

Yyyyyyy . Sobie tajemnice zabiorę do łóżka Dobranoc


A niech Cię ta tajemnica w tym łóżku uwiera
Jak do łóżka, to musi Heloł tą przestępcą, nie chce wyjść inaczej



A niech Cię ta tajemnica w tym łóżku uwiera


A dziękuję


Niech będzie, dodam jeszcze "przerażających snów" do tego uwierania
Biorę

Str. 1
Przerażony Wysłany: Sob 0:24, 28 Sty 2012
Jako żem zdecydował pozbawić hołotę mej światłej prezencji, niniejszym polecam się na wszelkie peregrynacje.
Przerażony Wysłany: Sob 1:00, 28 Sty 2012
Niestety Krowo, Barycki ma dupę ze stali wytopionej w Magnitogorsku i żadne kopniaki efektu nie przyniosą!
Można jedynie przetopić ten złom w Nowej Hucie.
Przerażony Wysłany: Sob 1:05, 28 Sty 2012
Nie można.
Str. 2
Przerażony Wysłany: Sob 1:12, 28 Sty 2012
Proszbardzo.
Przerażony Wysłany: Sob 1:19, 28 Sty 2012
Ja żem emanacja Baryckiego!
Przerażony Wysłany: Sob 1:30, 28 Sty 2012
Mylisz się Niepoprawna, to tylko nie przystoi.
Przerażony Sob 1:38, 28 Sty 2012
A dobrze się bawisz?
Przerażony Wysłany: Sob 1:43, 28 Sty 2012
Pudło!
Przerażony Wysłany: Sob 1:46, 28 Sty 2012
Bliżej!
Przerażony Wysłany: Sob 1:55, 28 Sty 2012
Przykro mi! Właśnie głowa przestała mnie boleć.


Nie pisałem i nie umieszczałem tego co powyżej. Nie mam możliwości kontaktu z działem regulamin, aby zażądać od moderacji usunięcia fałszerstwa, dlatego pozostawiam to obecnym tu dzieciom bożym obdarowanym przez boga imperatywem moralnym. Sam z ciekawością popatrzę, jak to sam bóg poprzez wmontowany przez siebie imperatyw, realizuje swoje postulaty moralne. Na tych pochodzącym od małpy z ukształtowaną społecznie postawą moralną, też sobie popatrzę.

Ponieważ moderator usunął z kawiarni moje niegrzeczne odpowiedzi, a pozostawił wypowiedzi grzeczne kierowane do mnie z powodu, że jak powiedział nie da sie własnym hujem wypierdolić we własną dupę, to mój przekaz do autora tego fałszerstwa musze zmienić i po zmianie jest teraz taki - pierdol się własnym hujem w tę swoją udawaną pizdę.

Adam Barycki

PS. Na Panią, Pani Luzik, już sobie popatrzałem i mam dla Pani propozycję, kiedy udającemu Przerażonego znudzi się już udawanie, to, aby móc się radować pyszną zabawą dalej, mogłaby Pani z baraku mojego nicka do zabawy, spróbować pobawić się własną pipką.
.............. dnia Sob 9:43, 01 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Przestań się Pan dąsaćć jak dziecko! Ze wszystkiego i wszystkich się Pan śmiać potrafisz, tylko nie z siebie. Miej żesz człowieniu odrobinę dystansu do siebie! Co Panu szkodzi, że sobie ktoś pofolgował? Wszak przyznał się, że jest podszywaczem.
No, i od razu lepiej. Nie ma to jak nawrzeszczeć na kogoś z rana. Krowa to musi mieć permanentny stan euforyczny, tyle wrzeszczy.
Szanowny Panie Barycki, żartowaliśmy, owszem, ale tylko dlatego by stres po Pana odejściu odreagować.
Wiemy, że odejście czasowe jest, bo Pan nas kochasz, więc wrócisz, ale nawet takie chwilowe nas opuszczenie frustruje jednak.
Przez chwilę sama miałam wrażenie żeś już wrócił , ale podszywacza zdradziły uśmieszki.
Nie gniewaj się więc na nas zbyt długo i wracaj.
Pieszczotliwe nazywanie nas pizdami, kurwami, kutasami, hujami tolerujemy odwzajemniając Pańskie uczucie.
juz nic

Pieszczotliwe nazywanie nas pizdami, kurwami, kutasami, hujami tolerujemy odwzajemniając Pańskie uczucie.

No chyba Ty
A kto jak nie Ty pierwsza namawiałas Go do powrotu?
Czy to nie Ty przypadkiem wątek do powrotu nakłaniający Pana Baryckiego założyłaś ?

A kto jak nie Ty pierwsza namawiałas Go do powrotu?
Czy to nie Ty przypadkiem wątek do powrotu nakłaniający Pana Baryckiego założyłaś ?


Nie znaczy to, że toleruję bluzgi. Głęboka moja wrażliwość i wszechogarniająca miłość nie pozwalają mi bezczynnie przyglądać się cierpieniu. Ot i cały sekret.
A o czym ja jak nie o wszechogarniającej miłości pisałam?
Toteż ja się miłości nie przeciwiam, jeno bluzgom obrzydliwym

Dyskutujące tutaj userwstwo zapewne wie dlaczego poniższe posty wylądowały tutaj „Dyskutujące tutaj userstwo” nie wie.
O jakież to naruszenie regulaminu chodziło?!
Powyższy post dotyczył dyskutującego userstwa, nie Chryzjana.
To oczywiste, ale sprawiedliwość musi być, czyli o co chodzi z „tem regulaminem”?!
Jakim regulaminem? dnia Sob 16:55, 28 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Sorry Imperatorze, pomyliły mi się adresy, ale piszę gdzie mogę, bom spragniony pietruszenia!
Już
Ja rozumiem Imperatorze, że robisz co wiesz, ale brzytwa w małpich kończynach niczego dobrego nie rokuje.

Jeszcze zaległości...
Oczywiście przepraszam Pana Przerażonego i wszystkich urażonych za drobną prowokację.
To byłem ja … chryzjan.

Ps.
Tak czy siak wyszło mi, że „na Wschodzie bez zmian”.

Bodalski, kurwo w dupę wyjebana własnym hujem, paszła won.

Adam Barycki

Bodalski, kurwo w dupę wyjebana własnym hujem, paszła won.

Adam Barycki


Barycki. Weź się sam wyjeb!
Ci tego wyraźnie potrzeba!
Kutas ucięty przy jajach!
Paszła won mordo wysmarowana miałem.

Adam Barycki
Cienko śpiewasz, jaja też ci obcieli??? Jak Malinie cycki???
Czeee chopaki, miło widzieć.
A to tutaj jesteście. Pozostaje oddać się lekturze.
Przepraszam, że Cie niepokoję.
To ostatni raz, gdy nie pytany osmielę się napisać do Ciebie.
Przykro mi, że podobna jesteś Monice Olejnik i całej reszcie motlochu, który nie znosi, gdy mu się wytyka przywary. Gdy miłość własna tak zaślepia, że gubi się gdzieś ( a może wcale nie było) poczucie humoru i dystans. Zwłaszcza do rzeczy tak ulotnej i błahej jak byty internetowe.
Nie można Twojego postepowania nawet nazwać egoistycznym. Bo egoizm to zdrowe i mądre postrzeganie samego siebie. Ty, Żmijo, jesteś tylko chodzącym wyobrażeniem o sobie samej. Wyidealizowanym, rozpieszczonym, kochającym nad wszystko rozpuszczonym bachorem.
Twoje insynuacje na Krzykniku Śfini jakobym był zdolny do realnej, fizycznej krzywdy wobec jakichkolwiek internetowych puppetsów jest żałosną formą zwrócenia na siebie uwagi. Na to, że zraniona została Twoja "duma". Zostało jedynie uprzedzenie, miałkie marne, mściwe, uprzedzenie.
Truizmem już w tej chwili jest moje twierdzenie, że jesteś żałosnym przydupaskiem Luzika. Bo wszak bez niej nie istniejesz. Jest Twoją podporą, pokarmem, głaszczącą ręką. Leziesz wszędzie tam gdzie jest ona, bo sama w żadnym internetowym miejscu (a jestem skłonny przypuszzczać, że w realnym również) nie zagrzejesz miejsca.
Znasz dość, nawet "not bad" jakby powiedzieli "starodawni" Anglicy, język polski. Operujesz nim w sposób, jaki dla ludzi Ciebie nieznających może się wydawać olsniewjący. Tyle, że nie niesie on żadnej TREŚCI. Podobnie z resztą jest w przypadku Luzika.
Wasza, w sumie to nie do niej, więc: Twoja obecność na forach dyskusyjnych ogranicza się do insynuacji i magla. Zero merytorycznych treści. Jestem w stanie to zrozumieć, bo to wszak wasz kobiecy pierwiastek: pierdolić od rzeczy, byle dużo, i WZBUDZAĆ EMOCJE!
Tylko EMOCJE. Poza udziałem rozumu.
Żmijo. Jesteś żałosna postacią i jest mi Cię żal. Bez Luzika nie znaczysz NIC.
Chociaż kto wie? Może gdybyś się wyzwoliła spod wpływu tego potwora, stałabyś się samostanowiącym o sobie człowiekiem?...

Pozdrawiam szczerze.
Więcej bez pytania lub "zaczepki" się do Ciebie nie odezwę.

Przeniesiony tutaj, bo tutaj jest jego miejsce.
Forged, zastanów się, czy nie pomyliłeś miejsca.
Prywatne sprawy załatwiajcie na priva. Ludzie tutaj nie są zainteresowani plotami, intrygami, wzajemnymi wojenkami poniżej pasa..
Żenujące jest czytanie tego.
Imperator
............. dnia Sob 10:17, 11 Sie 2012, w całości zmieniany 6 razy
Krowa, skasowalem przez nieuwagę część Twojego posta. Przepraszam. dnia Pią 13:07, 29 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
............... dnia Sob 10:17, 11 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz



Jeśli twierdzisz, to to jest właściwe miejsce, to ok. Nie mam wyjścia jak się zgodzić. Przy czym, napisałem w temacie założonym przez Żmiję. Tak by nie śmiecić.
Byłaby to prywatna sprawa i tak zostałaby przeze mnie potraktowana, gdyby Żmija, nie zrozumiawszy mojego (fakt - dość grubego żartu) na fejsbuku, nie przeniosła swej urażonej "dumy" na Śfinię insynuując jakobym był "psychopatą" czyhającym w zaułku na marną fizyczność Luzika i jej samej. Przy czym była to sugestia mówiąca forumowiczom: "Forged, to zamachowiec, potencjalny morderca. Tylko przypadkiem jeszcze chodzi na wolności"...
I żenującym jest to, że w tym przypadku "Władza wykonawcza" forum nie interweniowała.
Temat ze swej strony kończę. Żmija jest zbyt miałką, emocjonalnie niestabilną, żenującą postacią bym miał tracić na nią czas.
Dziękuję Imperatorze.


Chociaż kto wie? Może gdybyś się wyzwoliła spod wpływu tego potwora, stałabyś się samostanowiącym o sobie człowiekiem?...



To może teraz konkretów trochę zapodasz ( ja w przeciwieństwie do Ciebie pamiętam historię naszej internetowej znajomości).
Cóż ja takiego złego Tobie (a może innym) uczyniłam, żeś potworem mnie nazwał?
Czekamy na szczegóły Forgedzie. Wszak lubisz publiczne wypróżnianie.
............. dnia Sob 10:18, 11 Sie 2012, w całości zmieniany 22 razy
Jaki Ty Krowa jesteś durny.
Ja nie chcę żadnej dyskusji, ja chcę wyjaśnień.
Fordeg od kilku miesięcy pieprzy jak potłuczony w wątkach , na SB jaka to menda ze mnie.
Wuj prosił go już o wyjaśnienia, nie padły jednak one. Natomiast Forged jak wsciekły pies gryzie nadal.
Jeśli już obrzuca gównem, to niech wskaże za co.

P.S.
Faceci przy bliższym poznaniu tracą. Jeszcze kilka Twoich postów Krowo, a nie będę sobie zadawała trudu by Cię czytać.
Oj tam, oj tam …, bywają tacy, co zyskują!


Oj tam, oj tam …, bywają tacy, co zyskują!
___
„... każdy facet zrobi wszystko, jak go taka Domi zmolestuje biustem.”


TAK, jesteś tego przykładem .
Początkowo wzbudzałeś we mnie negatywne emocje

------------------------------------------------------------
" Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale po tym jak kończy "
........... dnia Sob 10:20, 11 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy



Oczywiście w danej chwili. Rozumiemy się? No!


Skonstatował Spermen Krowa.

Początkowo wzbudzałeś we mnie negatywne emocje I „vice versa” !
Niestety nic się nie zmieniło!
http://www.youtube.com/watch?v=kU6Dz70ojzA


Początkowo wzbudzałeś we mnie negatywne emocje I „vice versa” !
Niestety nic się nie zmieniło!

Haaaa, a ja pracowalam nad sobą i mi się zmieniło.

P.S.
Czuję się schwycona poniżej pasa.

Początkowo wzbudzałeś we mnie negatywne emocje I „vice versa” !
Niestety nic się nie zmieniło!

Haaaa, a ja pracowalam nad sobą i mi się zmieniło.

P.S.
Czuję się schwycona poniżej pasa.

Idiotka...