polsk riksdag
Witam
Dostałem kilka telefonów o dość nietypowym (według rozmówców) zachowaniu naszego księdza.
Może się wypowiecie w tym temacie
Na czym ta nietypowość polega?
Co do kolędy to wszystko bło by dobrze gdyby nie ksiądz.
Takich księży to powinni z miejsca wywalac.
Nikt mi nie będzie sugerował czy ja jestem wierzący czy nie.
To jest ostatnia moja kolęda za tego księdza.
ale nie powiedzieliście nic więcej, tylko enigmatycznie piszecie... jak ksiądz był na kolędzie u moich rodziców to było raczej normalnie nie mówili o dziwnym zachowaniu...
WIDZE ŻE KAŻDY MA COŚ DO POWIEDZENIA ALE TYLKO PO CICHU AŻ ŻAL SCISKA
Nie bardzo rozumiem ostatnią wypowiedź. Przecież Tamii napisał jasno. Dlaczego po cichu? To raczej z Mańka wypowiedzi niewiele wynika.
Co takiego powiedział Ci Ksiądz? Obraził Cię w jakiś sposób? Uzasadnił jakoś swoją wypowiedź? Dyskutowaliście na ten temat? Bardzo jestem ciekawa
Jeśli możesz rozwinąć temat, chętnie przeczytam.U nas było sympatycznie, rozmowy na temat kościoła, remontów z nim związanych, planów na przyszłe inwestycje, pielgrzymek. Na wszystkie nurtujące mnie pytania, Ksiądz odpowiadał normalnie.
Ja szczerze mówiąc, słyszałam raczej pozytywne opinie. Głównie taką, że ma dystans do ludzi i to mu się chwali. Wielu osobom to odpowiada
może chodzi o to, że jak się wyraził mój znajomy ksiądz (wikariusz w jednej z poznańskich parafii), że chodząc po kolędzie z niektórymi parafianami nie ma o czym rozmawiać, ponieważ jeżeli ktoś nie chodzi do Kościoła (nie mówię do parafialnego tylko w ogóle - to temat Pisma Świętego jest raczej kiepski, jeżeli nie bywa w kościele parafialnym - to remontach ani sprawach pilnych tez porozmawiać się nie da
oczywiście nie piszę w kontekście @Maniek tylko ogólnie generalizując
tradycyjnie cicho sza...
zablokować temat tylko dla zarejestrowanych ? może to ośmieli wypowiedzi ?