ďťż

Kubuś w depresji, proszę wszystkich o pomoc

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag


Przykład: "Jeśli 0=1, to istnieje człowiek, który ma 2 nogi"

Dowód:
Wiemy, że istnieje człowiek, który ma 1 nogę (a bo to mało jest ludzi, którzy mają amputowaną nogę?).
Z tego, że 0=1, wynika, że 1=2 (dodajemy 1 stronami).
Zatem człowiek, który ma 1 nogę, ma 2 nogi.
Zatem istnieje człowiek, który ma 2 nogi.
CND.

I co? Z fałszu wyniknęła prawda.



Weźmy zdanie:
Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi
Zdanie prawdziwe w KRZ, jak tu będziesz dodawał stronami psa do kury, co z tego ci wyjdzie kuropies ?
Dowód analogiczny do twojego:
Wiemy, że istnieje człowiek, który ma 1 nogę (a bo to mało jest ludzi, którzy mają amputowaną nogę?).
Z tego, że kura=pies, wynika, że jedna kura=kuropies (dodajemy kurę stronami).
bo:
W algebrze Boole’a:
Kura+Kura = Kura – prawo algebry Boole’a: A+A=A
Kura+pies = kuropies ? co to za prawo algebry Boole'a ?
A+B=AB ? - co to jest AB w algebrze Boole'a ?
Zatem człowiek, który ma 1 nogę, ma 2 nogi.
Zatem istnieje człowiek, który ma 2 nogi.
CND.

Raź że to nie zrozumiałeś co napisał Fizyk, bo kompletnie ci ta analogia nie wyszła
Dwa że całość to bełkot, w przeciwieństwie do tego co napisał Fizyk

(to co napisał pojawia się w książkach popularnonaukowych i jest rozumiane przez dzieci w gimnazjum, sprawdź !!!! )

Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi

kura ma dwie nogi pies 4, ale jeśli są tym samym mają tyle samo nóg

czyli 2=4 , dzielimy przez 2

i 1=2 odejmujemy 1

0=1

i dalej jak u Fizyka

To wytłuszczone to masakra Kubusia, bo wychodzi na to że dzieci w gimnazjum rozumieją dowód Fizyka a Kubuś ni w ząb nie rozumie.
Chyba się rozbeczę …
… a może jest iskierka nadziei ?
Pytanie do Sogorsa

… a dlaczego dodajesz nogi kury i psa ?
Czy nie prościej dodawać skrzydła ?

Pies ma zero skrzydeł, Kura ma dwa skrzydła.

Wyrywamy jedno skrzydło kurze i mamy:
0=1
Dalej jak u Fizyka.

Ooo !
mam jeszcze prostszy dowód i nie trzeba być sadystą.

Pies ma zero dziobów, kura ma jeden dziób zatem mamy:
0=1

Dalej jak u fizyka

Czy dowody Kubusia są poprawne ?

Własnie brak odpowiedzi na to pytanie jest przyczyną depresji Kubusia dnia Śro 23:37, 29 Cze 2011, w całości zmieniany 5 razy




Wiesz, Kubusiu, równania rozwiązuje się tak, aby znaleźć szukaną lub coś dowieść, a nie dodając losowo 50 czy odejmując skrzydła obustronnie

(spokojnie, teraz to się tylko nabijam ;])



Pies ma zero skrzydeł, Kura ma dwa skrzydła.

Wyrywamy jedno skrzydło kurze i mamy:
0=1

To trzeba wyrywać po obu stronach
wiec by było

-1=1

ale -1 skrzydła może nie przemawiać do wyobraźni .
Ź dziobami ok
Hurrra, wiec wreszcie udało mi sie coś udowodnić na gruncie KRZ !

Hmm..

... ale dlaczego trzeba dodawać i odejmować to samo po obu stronach ?

Dlaczego nie można wyrwać skrzydła kurze i dać spokój biednemu pieskowi ?

Znów popadłem w depresje i proszę Sogorsa o pomoc.
„Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi”

Panie Kubusiu, rozmawiałem z Panem Baryckim, bardzo się zmartwił pana stanem, nawet wydawało mi się, że zobaczyłem łzę w jego szlachetnym głębokim oku. Okiem na mnie łypnął, a nalewki truskawkowej łyknął i powiedział - człowiek nie może mieć nie tylko dwóch nóg, ale nawet nie może mieć żadnej nogi, bo gdyby miał dwie nogi, albo chociaż jakąkolwiek nogę, to NTI nie mogłaby być prawdziwą, a to by była podłość. I taki przedstawił dowód na prawdziwość NTI.

Jeżeli kurze wyrwiemy skrzydło, to kura zdechnie i już nie będzie kury, a więc, jeżeli nieistniejąca kura jest psem, a pies nie ma ani jednego skrzydła, to nieistniejącą kurę, nie tylko możemy, ale nawet musimy zapisać jako zero i tak samo wychodzi nam z psem, jeżeli nie ma żadnego skrzydła, to żadne skrzydło jest tylko zerem i w ten sposób zapisujemy absolutną prawdę: 0=0. Wiadomym jest, że czasem jakiś człowiek nie ma jednej nogi, a więc, tę nieistniejącą nogę odejmujemy obustronnie i mamy: -1=-1. Jeżeli teraz dodamy obustronnie tę jedną istniejącą nogę, to nie chce nam wyjść inaczej, jak tylko, że 0=0. Tak więc, matematyka nie pozwala człowiekowi nawet na posiadanie ani jednej nogi, a z matematyką spierać się nie wypada.

„Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi.” W tym zdaniu z absolutnej prawdy (0=0), wychodzi nam wierutny fałsz, jakoby to człowiek posiadał dwie nogi (0=2), albo chociaż jedną (jeżeli obustronnie odejmiemy tę jedną, to mamy -1=1). A prawda jedyna to taka, że (0=0)=(0=0), czyli człowiek nóg mieć nie może, absolutnie mu posiadania nóg zabrania matematyka. Tak to, panie Kubusiu, NTI została uratowana przez Pana Baryckiego niepodważalnym dowodem ściśle matematycznym.
wykasowano dnia Sob 18:15, 09 Lip 2011, w całości zmieniany 13 razy


Panie Krowo, no przecież Pan Barycki udowodnił ściśle matematycznie to samo co pan mówi. Przecież, jeżeli mamy kurę stworzoną przez pana boga i do tej kury dodamy tę samą kurę z urwanym skrzydłem, to te cholerne faryzeusze powiedzą, że są dwie kury, ale nie Pan Barycki, On udowodnił przecież, że kury jest zero, a psa z urwanym skrzydłem przecież nie ma, to też psów jest zero, a z tego już niezbicie wynika, że człowiek nie może mieć nóg, bo gdyby miał nogi, to tylko faryzeusze by się cieszyli, że mają co dodawać i zaraz by się okazało, że człowiek jak stonoga ma tych nóg bóg wie ile, a jak by to wyglądało gdyby baba miała cztery nogi, toż to by była podłość jakby nam te przeklęte liczykrupy tak popsowały baby.
Tu się publikuje prace naukowe, nie ma tu miejsca dla hochsztaplerów fałszujących swoje prace naukowe. Paszoł won stąd Krowi oszuście, dziewięciokrotny fałszerzu.
Dwunastokrotny oszuście.

Tu się publikuje prace naukowe, nie ma tu miejsca dla hochsztaplerów fałszujących swoje prace naukowe. Paszoł won stąd Krowi oszuście, dziewięciokrotny fałszerzu.
Proszę Panu baryckiemu podziekować za ten wspaniały matematyczny dowód, zrozumiały dla Kubusia i kazdego pieciolatka.

Zamieściłem go na ateiście.pl:
http://ateista.pl/showpost.php?p=408527&postcount=2044

Na razie tamtejsi czytelnicy jeszcze nie dorośli do lat 5 bo nie mogli, NTI powstaja od 5 lat, wiec nie mogli jej znać wcześniej.

Tak wiec w nowej logicznej erze liczonej od zera, wszyscy ludzie mają dopiero czwarty roczek, miejmy nadzieje że w wieku 5-ciu lat zalapią zarówno wspaniały dowód Pana Baryckiego jak i samą NTI.

Pozdrawiam mistrza Baryckiego,
Kubuś
wykasowano dnia Sob 13:19, 09 Lip 2011, w całości zmieniany 13 razy
Panie Krowa, Pan Barycki zgodził się, że jest pan filozofem, logikiem i matematykiem, jednak zgodzić się nie może, że jest pan człowiekiem. Jak pan dobrze wie, zostało ściśle matematycznie udowodnione, że człowiek nóg mieć nie może, a pan panie Krowa, nogi przecież ma i do tego dla perfidnej drwiny nawet dwie, jakby jedna panu nie wystarczyła, co wyklucza pana kategorycznie jako człowieka.
wykasowano dnia Sob 13:19, 09 Lip 2011, w całości zmieniany 8 razy
Panie Krowa, badania nad ujemną nogą są ze wszech miar pożyteczne dla ludzkości. Jeżeli w najbliższym czasie naukowcy z uniwersytetu na Wall Street nie odkryją nowych ujemnych nóg, to ani chybi pierdolnie, a pierdolnie tak, że tylko niektóre karaluchy przeżyją to pierdolnięcie, no i jeszcze trochę bakterii. Co za jakie 600 milionów lat będzie niezbitym dowodem na ewolucję i może już takie kanalie jak pan Monitor, bo na pewno takie wyewoluują, nie ośmielą się na przyszłej Sfini wypisywać swoich kalumnii.


… zawsze jest możliwość, że ktoś wymyśli totalnie nowe podejście do problemu i ominie stare ograniczenia.


Wytłumaczę Ci, o co chodziło Windziarzowi na pierwszym przykładzie.

Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2

Dla każdego x, jeśli 8|x to 2|x.

Cały świat \{Kubuś} uważa, że powyższa implikacja jest prawdziwa. A skoro jest prawdziwa, to, jak mówi kwantyfikator, jest prawdziwa dla każdego iksa.

Wstawię 16:
...jeśli 8|16, to 2|16
jeśli 1, to 1
1=>1
1
Prawda.

Wstawię 6:
...jeśli 8|6, to 2|6
jeśli 0, to 1
0=>1
1
Prawda.

Wstawię 7:
...jeśli 8|7, to 2|7
jeśli 0, to 0
0=>0
1
Prawda.

Czyli, jak widać, implikacja DZIAŁA dla każdej liczby i nie znajdziesz takiego x, żeby zdanie (czy też, chwała Windziarzowi z przeszłości - funkcja zdaniowa - tego zwrotu szukałem) było fałszywe.

Proces "sprawdzania" każdej liczby miał Ci pokazać, jak się "dowodzi" prawdziwości danych zdań.

Brawo quebaabie !
Tylko powiedz mi na jakiej podstawie twierdzisz, że to jest implikacja prosta ?

Odpowiem za Ciebie:
Bo nie istnieje liczba podzielna przez 8 i niepodzielna przez 2
P8=>~P2= 0 !
1 0 =0

Rozpiszmy dokładnie twój przykład aby widzieć, iż jest to implikacja prosta !
A.
Wstawie 16
...jeśli 8|16, to 2|16
jeśli 1, to 1
1=>1
1
Prawda.

A
Symboliczny zapis twojego sprawdzania:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2=1 bo 16 !
1 1 =1
Tylko i wyłącznie z powyższego wynika ze:
B.
jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2=0 – nie ma takich liczb !
1 0 =0
Oczywiście ta linia nie istnieje w twojej analizie bo nie ma takich liczb !
To jedyny wyjątek, o ile zdanie jest implikacją prostą !
Dokładnie dlatego to zdanie jest implikacją prostą !

Jedziemy dalej z twoja analizą:

C.
Wstawię 7:
...jeśli 8|7, to 2|7
jeśli 0, to 0
0=>0
1
Prawda.

Symboliczny zapis twojego sprawdzania:
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2=1 bo 7
0 0 =1
LUB !
D.
Wstawię 6:
...jeśli 8|6, to 2|6
jeśli 0, to 1
0=>1
1
Prawda.

Symboliczny zapis twojego sprawdzenia:
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 2
~P8~~>P2=1 bo 6
0 1 =1
Doskonale widać tabelę zero-jedynkową implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A:
P8=1, ~P8=0
P2=0, ~P2=0

Arcyważny wniosek z twojej analizy:
Linii zero-jedynkowych których brakuje w twojej analizie musisz uzupełnić ZEREM w wyniku, bo tych liczb po prostu nie ma !
Wtedy i tylko wtedy zobaczysz jak wygląda rzeczywisty operator dla analizowanego zdania, w tym przypadku P8=>P2.
Zapisałeś zero-jedynkowo następujące linie:
[linki]

Jeśli zwierzę jest psem to musi mieć cztery łapy.
P=>4L

Losuję zwierzę: pies. Liczę nogi, jeśli są cztery, implikacja prawdziwa (tzn. mogę to stwierdzić już po sprawdzeniu wszystkich psów). Działa.

Losuję zwierzę: nie-pies, np. wiewiórka. „Wywalam w kosmos”, nie liczę nóg. Ale implikacja nadal działa – bo czemu nie miałaby? Czterech nóg wymagam tylko od psa.

Czyli, jak widzisz, i KRZ, i NTI działają tu tak samo. Z tą różnicą, że w KRZ mówi się, że implikacja „działa” dla całej „dziedziny”. Bo działa również dla wiewiórki – nie jest analizowana, więc nie psuje wyników.

Znowu wielkie brawa dla Ciebie !
Słusznie zauważyłeś, że w przypadku implikacji nie musisz badać co się dzieje po stronie ~p.
Co więcej, badanie co się dzieje po stronie ~p w przypadku implikacji to tylko i wyłącznie bezsensowne bicie piany.

Bez problemu można zatem zredukować definicję kwantyfikatora dużego z KRZ do definicji zgodnej z kwantyfikatorem dużym w NTI !

Definicja kwantyfikatora dużego w NTI:
[linki]

Naucz się KRZ.
Gdy wylosuje nie-psa, mogę na podstawie zasady "prawda z fałszu" od razu powiedzieć, że zdanie jest prawdziwe. Mogę liczyć nogi, ale nie muszę. Wiewiórka? 0=>1 czyli 1. Ośmiornica? 0=>0 czyli 1. Zawsze prawda



Jesli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2

To samo kwantyfikatorowo:
tutaj[linki]
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno ma kąty równe
TR=>KR=1
Z czego wynika że bycie trójkątem równobocznym wystarcza aby mieć kąty równe
z czego wynika:
TR=>~KR=0

Całe zdanie może spełniać definicję implikacji, jeśli po stronie ~p jest warunek konieczny:

Nasz przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2

Definicja implikacji prostej:
[linki]
Doskonale widać tabele zero-jedynkowa implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym P8=>P2:
P8=1, ~P8=0
P2=1, ~P2=0

ALBO !
Całe zdanie może być równoważnością, jeśli po stronie ~p jest kolejny warunek wystarczający:

Nasz przykład:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR

Definicja implikacji równoważności:
[linki]
Doskonale widać tabele zero-jedynkowa równoważności dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym TR=>KR:
TR=1, ~TR=0
KR=1, ~KR=0

Ogólna teoria NTI w zakresie implikacji i równoważności

Definicja implikacji prostej:
[linki]
Doskonale widać tabele zero-jedynkowa implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym p=>q:
p=1, ~p=0
q=1, ~q=0

W implikacji zachodzi prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
gdzie:
=> warunek wystarczający, spójnik „musi” miedzy p i q
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” między p i q

Stąd definicja warunku koniecznego (dwie ostatnie linie w powyższej tabeli):
~p~>~q = p=>q
Warunek konieczny ~> między p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik.
Oczywiście banalna definicję warunku wystarczającego doskonale znamy i to wystarczy, aby rozstrzygnąć o prawdziwości warunku koniecznego w ~p~>~q !

~~> - zdanie prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może”, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy
Oczywiście nie jest to warunek konieczny bo prawo Kubusia:
~p~>q = p=>~q=0
Prawa strona jest fałszem, zatem lewa strona nie może być warunkiem koniecznym.

Definicja równoważności:
[linki]
Doskonale widać definicje zero-jedynkowa równoważności dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym p<=>q:
p=1, ~p=0
q=1, ~q=0
Na mocy powyższej tabeli mamy definicję równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
czyli:
Równoważność to iloczyn logiczny warunku wystarczającego w logice dodatniej (bo q) i ponownie warunku wystarczającego w logice ujemnej (bo ~q)

Twierdzenie Rexerexa:
Jeśli równoważność jest udowodniona to zachodzi wszystko co tylko możliwe !
p=>q = p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = ~p<=>~q = (p=>q)*(q=>p) …itd

Bowiem analiza dowolnego zdania przez wszystkie możliwe przeczenia p i q daje tabelę zero-jedynkowa równoważności.

Zauważmy, że w definicji kwantyfikatora dużego z NTI wszystko jest w porządku !

Definicja kwantyfikatora dużego w NTI = definicja warunku wystarczającego w całym obszarze logiki.

[linki]
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
z czego wynika że p musi być wystarczające => dla q
z czego wynika że:
p=>~q=0

Po chłopsku:
Jeśli zajdzie zdarzenie p to musi zajść zdarzenie q

jeśli zwierze jest psem to musi mieć cztery łapy
P=>4L
czyli:
Jeśli wśród wszystkich zwierząt wylosuję psa to musi on mieć cztery łapy, inne zwierzęta mnie totalnie nie interesują, czyli nie liczę ile nóg ma wąż a ile kura !
Liczę nogi wyłącznie psom !

[linki]
~p=>~q
Jeśli zajdzie ~p to na pewno => zajdzie ~q
z czego wynika że ~p musi być wystarczające => dla ~q
z czego wynika że:
~p=>q=0

Twierdzenie:
Definicja warunku wystarczającego jak wyżej jest konieczna i wystarczająca do rozstrzygnięć o prawdziwości lub fałszywości wszelkich implikacji i równoważności.

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Algebra Kubusia – nowa era w logice
z dedykacją dla Quebaaba

Notacja:
1 – prawda względna, względem zdania wypowiedzianego
0 – fałsz względny, względem zdania wypowiedzianego
~ - symbol przeczenia NIE
=> - warunek wystarczający, w implikacji i równoważności spójnik „musi” miedzy p i q
~> - warunek konieczny. w implikacji spójnik „może” (rzucanie monetą) miedzy p i q
~> - warunek konieczny, w równoważności nie jest to spójnik „może” znany z implikacji, bowiem w równoważności nie ma mowy o „rzucaniu monetą !
~~> - symbol naturalnego spójnika "może", wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy, wystarczy sama możliwość zaistnienia.

Ten krotki post wywraca do góry nogami całą współczesną logikę matematyczną. Miejsce wszystkiego co człowiek w swojej historii zbudował na idiotyzmie Wszechczasów zwanym „implikacją materialną” jest w koszu na śmieci. Algebra Kubusia nie zagraża matematyce klasycznej, użytecznej w fizyce. Leży w gruzach wyłącznie matematyka abstrakcyjna, zbudowana na fundamencie „implikacji materialnej”.

Definicja algebry Kubusia:
Algebra Kubusia = algebra bramek logicznych

Algebra Kubusia jest w 100% zgodna z teorią i praktyką bramek logicznych – jest więc weryfikowalna doświadczalnie !

Zdanie w algebrze Kubusia
W algebrze Kubusia zdanie to poprawne lingwistycznie zdanie sensowne.
Zdanie musi mieć sens w danym języku.

Zdanie warunkowe:
Jeśli p to q
gdzie:
p – poprzednik
q – następnik
W algebrze Kubusia w zdaniu „Jeśli p to q” poprzednik musi być powiązany z następnikiem warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> albo naturalnym spójnikiem „może” ~~>, wystarczy sama możliwość zajścia. Wszelkie sensowne zdania „Jeśli…to…” w naturalnym języku mówionym spełniają ten warunek, Absolutnie nikt, począwszy od 5-cio latka po profesora nie wymawia zdań „Jeśli…to…” w których p i q są ze sobą bez związku lub mają z góry znane wartości logiczne.

Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q – I prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q – II prawo Kubusia
gdzie:
=> - warunek wystarczający, w implikacji i równoważności spójnik „musi” miedzy p i q
~> - warunek konieczny. w implikacji spójnik „może” (rzucanie monetą) miedzy p i q
~> - warunek konieczny, w równoważności nie jest to spójnik „może” znany z implikacji, bowiem w równoważności nie ma mowy o „rzucaniu monetą !

Definicja warunku wystarczającego w logice dodatniej (bo q) w zapisie symbolicznym:
[linki]
p=>q
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
Z czego wynika że p musi być wystarczające dla q

Po chłopsku:
Jeśli zajdzie zdarzenie p to musi zajść zdarzenie q

jeśli zwierze jest psem to musi mieć cztery łapy
P=>4L
czyli:
Jeśli wśród wszystkich zwierząt wylosuję psa to musi on mieć cztery łapy, inne zwierzęta mnie totalnie nie interesują, czyli nie liczę ile nóg ma wąż a ile kura !
Liczę nogi wyłącznie psom !

Symbol => w algebrze Kubusia to nic innego jak kwantyfikator duży z KRZ z fundamentalną różnicą:
p=>q
/\x jeśli p(x) to na pewno => q(x)
Dla każdego x, jeśli zajdzie p(x) to na pewno => zajdzie q(x)

W algebrze Kubusia iterujemy wyłącznie po zbiorze zdefiniowanym przez poprzednik, totalnie nie interesuje nas co się dzieje po stronie ~p.

Oczywiście:
Dziedzina = p+~p
gdzie:
+ - spójnik "lub"

KRZ iterując po całej dziedzinie robi:

1.
Bicie piany jeśli zdanie jest implikacją prostą bo dla ~p zachodzi wówczas:
~p~>~q=1
0 0 =1
~p~~>q=1
0 1 =1
Czyli bezsensowne jest tu iterowanie po ~p bo zawsze będzie prawda w wyniku.

2.
Jeśli mamy do czynienia z równoważnością to iterowanie po zbiorze ~p w sposób jak robi to KRZ jest IDIOTYZMEM, błędem czysto matematycznym, bowiem dla równoważności po stronie ~p zachodzi:
~p=>~q=1
0 0 =1
~p=>q=0
0 1 =0 – KRZ tego nie widzi waląc tu jedynkę !
… i błędnie uznaje ewidentną równoważność za implikację, co jest IDIOTYZMEM do nieskończoności, albo jeszcze dalej - dowód na końcu postu !

Kwantyfikator mały w algebrze Kubusia to po prostu naturalny spójnik „może” ~~>, wystarczy znaleźć jeden przypadek prawdziwy.
[linki]
P~~>q
Jeśli zajdzie p to może zajść q
\/x p(x) ~~>q(x)
Istnieje takie x, że jeśli zajdzie p(x) to zajdzie q(x)

Zauważmy, że miedzy kwantyfikatorami nie zachodzą GENIALNE prawa Kubusia, bowiem kwantyfikator mały nie ma nic wspólnego z warunkiem koniecznym.

Dla implikacji prostej po stronie ~p mamy:
… a jeśli nie zajdzie ~p ?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q

Definicja warunku koniecznego w logice ujemnej (bo ~q) w zapisie symboliczny:
[linki]
~p~>~q
Jeśli zajdzie ~p to może zajść ~q
bo druga linia tez może wystąpić
gdzie:
~> - warunek konieczny między p i q
Plus musi zachodzić prawo Kubusia !
~p~>~q = p=>q

Definicja warunku koniecznego obowiązująca w całej algebrze Kubusia:
p~>q = ~p=>~q – I prawo Kubusia
~p~>~q = p=>q – II prawo Kubusia
Warunek konieczny między p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika zanegowany następnik.

Z powyższego wynika, że całą logikę możemy sprowadzić do badania łatwych w analizie warunków wystarczających o definicji jak wyżej.

W linii D nie może zachodzić warunek konieczny ~> bo prawo Kubusia:
D: ~p~>q = B: p=>~q =0
Linia B jest twardym fałszem, zatem w linii D nie może zachodzić warunek konieczny.

Stąd konieczność wprowadzenia do matematyki nowego symbolu ~~>

Definicja naturalnego spójnika „może” ~~>
[linki]
p~~>q
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q

~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy, warunki wystarczający i konieczny nas tu zupełnie nie interesują.

Definicja implikacji prostej:
Implikacja prosta to złożenie warunku wystarczającego => w logice dodatniej (bo q) z warunkiem koniecznym w logice ujemnej (bo ~q)
p=>q = ~p~>~q – prawo Kubusia

Przykład implikacji prostej

Warunek wystarczający => w logice dodatniej (bo q)
p=>q
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH=1 – twarda prawda bez żadnych wyjątków, gwarancja matematyczna
1 1 =1
B.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno
P=>~CH=0 – twardy fałsz wynikły z powyższego
1 0 =0

… a jeśli jutro nie będzie padać ?
Prawo Kubusia:
P=>CH = ~P~>~CH=1
czyli:
Warunek konieczny ~> w logice ujemnej (bo ~q)
~p~>~q
C.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~> nie być pochmurno
~P~>~CH=1 – sytuacja możliwa, miękka prawda, może zajść ale nie musi
0 0 =1
lub
D.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH=1 – sytuacja możliwa, miękka prawda, może zajść ale nie musi
0 1 =1
Tabela zero-jedynkowa implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A:
P=1, ~P=0
CH=1, ~CH=0
[linki]

Oczywiście w zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny bo prawo Kubusia:
D: ~P~>CH = B: P=>~CH=0
Zdanie B jest fałszem, zatem w zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny ~>.
Zdanie D jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” ~~>
~P~~>CH=1

~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy, warunki wystarczający i konieczny nas tu zupełnie nie interesują.

Matematyczna definicja kontrprzykładu w algebrze Kubusia o której KRZ nie ma pojęcia:
[linki]
1.
Znajdujemy jeden przykład spełniający A i jeden spełniający B, jeśli istnieją oba to nie zachodzi warunek wystarczający =>:
p=>q = 0

Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> być podzielna przez 8
P2~~>P8=1 bo 8
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8=1 bo 2
Wniosek:
P2=>P8=0 – nie zachodzi warunek wystarczający

Definicja implikacji odwrotnej
Implikacja odwrotna to złożenie warunku koniecznego ~> w logice dodatniej (bo q) z warunkiem wystarczającym w logice ujemnej (bo ~q)
p~>q = ~p=>~q – prawo Kubusia

Przykład implikacji odwrotnej

A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P=1 – sytuacja możliwa, miękka prawda, może zajść ale nie musi
1 1 =1
lub
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może nie padać
CH~~>~P=1 - sytuacja możliwa, miękka prawda, może zajść ale nie musi
1 0 =1

… a jeśli jutro nie będzie pochmurno ?
Prawo Kubusia:
CH~>P = ~CH=>~P
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno nie będzie padać
~CH=>~P=1 – twarda prawda bez żadnych wyjątków, gwarancja matematyczna
0 0 =1
D.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno będzie padać
~CH=>P=0 – twardy fałsz wynikły z powyższego
0 1 =0
Doskonale widać tabele zero-jedynkową implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A:
CH=1, ~CH=0
P=1, ~P=0
[linki]

W zdaniu B nie zachodzi warunek konieczny bo prawo Kubusia:
B: CH~>~P = D: ~CH=>P =0
Zdanie B jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika może ~~>, wystarczy jedna prawda, warunki wystarczający i konieczny nas tu zupełnie nie interesują

Definicja równoważności:
Równoważność to złożenie warunku wystarczającego w logice dodatniej (bo q) i ponownie warunku wystarczającego ale w logice ujemnej (bo ~q)
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Przykład równoważności

Warunek wystarczający w logice dodatniej (bo q)
A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR=1 – to jest ewidentna równoważność, dowód na końcu postu.
p=>q=1
1 1 =1
stąd:
B.
TR=>~KR=0
p=>~q=0
1 0 =0

Warunek wystarczający w logice ujemnej (bo ~q)
C.
Jeśli trójkąt nie jest równoboczny to na pewno => nie ma katów równych
~TR=>~KR=1 – gwarancja matematyczna
~p=>~q=1
0 0 =1
stąd:
D.
~TR=>KR=0
~p=>q=0
0 1 =0
Tabela zero-jedynkowa równoważności dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A:
TR=1, ~TR=0
KR=1, ~KR=0
[linki]

Twierdzenie Rexerexa:
Jeśli równoważność jest udowodniona to zachodzi wszystko co tylko możliwe
p=>q = p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = ~p<=>~q = (p=>q)*(q=>p … itd
Bowiem analiza dowolnego z powyższych zdań przez wszystkie możliwe przeczenia p i q daje identyczną tabelę zero-jedynkową równoważności.

Posumowanie:

Ogólna definicja operatora w algebrze Kubusia:
Operator logiczny to analiza zdania wypowiedzianego przez wszystkie możliwe przeczenia p i q, czyli analiza serii czterech niezależnych zdań z tego wynikająca.

Interpretacja zer i jedynek w algebrze Kubusia:
Zera i jedynki po stronie p i q to po prostu wszystkie możliwe przeczenia p i q w stosunku do zdania wypowiedzianego 1 1 =1, zatem dalsze zera i jedynki można interpretować jako prawda względna i fałsz względny – względem zdania wypowiedzianego !
Wynikowe zera i jedynki są generowane dla każdego z czterech zdań wynikłych z wszystkich możliwych przeczeń p i q w sposób niezależny !

Po stronie p i q nie są to prawdy i fałsze bezwzględne, jak to jest w Klasycznym Rachunku Zdań. Różnica między algebrą Kubusia i KRZ jest wiec fundamentalna i dotyczy absolutnie każdego pojęcia i każdej definicji – totalnie NIC nie jest tu wspólne, wszystko trzeba wywrócić do góry nogami, aby świat był normalny.

Kompletna algebra Kubusia w kilku zdaniach
W zakresie operatorów implikacji i równoważności

Cała algebra Kubusia w zakresie implikacji i równoważności to jedna jedyna definicja warunku wystarczającego plus prawa Kubusia z których wszystko wynika.

Definicja warunku wystarczającego => w logice dodatniej (bo q) w zapisie symbolicznym:
[linki]
p=>q
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
Z czego wynika że p musi być wystarczające dla q

Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1 – twarda prawda, gwarancja matematyczna, zachodzi zawsze bez wyjątków
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2 =0 – twardy fałsz wynikły z powyższego

Definicja warunku wystarczającego => w logice ujemnej (bo ~q) w zapisie symbolicznym:
[linki]
~p=>~q
Jeśli zajdzie ~p to musi zajść ~q
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
Z czego wynika że ~p musi być wystarczające dla ~q

Przykład:
A.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno => nie jest podzielna przez 8
~P2=>~P8=1 – twarda prawda, gwarancja matematyczna
B.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno => jest podzielna przez 8
~P2=>P8=0 – twardy fałsz wynikły z powyższego

Definicja warunku koniecznego obowiązująca w całej algebrze Kubusia:
p~>q = ~p=>~q – I prawo Kubusia
~p~>~q = p=>q – II prawo Kubusia
Warunek konieczny między p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika zanegowany następnik.

Najważniejsza interpretacja praw Kubusia:
Udowodnienie warunku wystarczającego => z prawej strony równania Kubusia jest dowodem zachodzenia warunku koniecznego ~> z lewej strony równania Kubusia.
Wynika z tego, że całą logikę możemy sprowadzić do badania łatwych w dowodzeniu warunków wystarczających.

Definicja warunku koniecznego ~> w logice dodatniej (bo q)
I Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
Zabieramy p wymuszając zniknięcie q: ~p=>~q
Wtedy i tylko wtedy spełniony jest warunek konieczny ~> w zdaniu p~>q

Przykład:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P=1
Prawo Kubusia:
CH~>P = ~CH=>~P
Zabieramy chmury wykluczając możliwość padania: ~CH=>~P
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
~CH=>~P=1

Definicja warunku koniecznego ~> w logice ujemnej (bp ~q)
II Prawo Kubusia:
~p~>~q = p=>q
Wymuszamy p z czego musi wyniknąć q: p=>q
Wtedy i tylko wtedy spełniony jest warunek konieczny ~> w zdaniu: ~p~>~q

Przykład:
A.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~> nie być pochmurno
~P~>~CH=1
Prawo Kubusia:
~P~>~CH = P=>CH
Wymuszając padanie deszczu wymuszamy istnienie chmur: P=>CH
C.
Jeśli jutro będzie padać to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH=1

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w implikacji i równoważności
p~>q = ~p=>~q
~p~>~q = p=>q
Zdanie „jeśli p to q” wyrażone jest w logice dodatniej wtedy i tylko wtedy gdy q nie jest zanegowane.

ŚFIŃSKIE definicje implikacji i równoważności wynikające z praw Kubusia

ŚFIŃSKA definicja implikacji prostej:
Zdanie „Jeśli p to q” jest implikacja prostą wtedy i tylko wtedy gdy między p i q zachodzi wyłącznie warunek wystarczający =>.
p=>q=1
p~>q=0

Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
P8~>P2 = ~P8=>~P2 =0 bo 2
Zdanie P8=>P2 jest implikacja prostą bo spełnia ŚFIŃSKĄ definicje implikacji prostej
CND

ŚFIŃSKA definicja implikacji odwrotnej:
Zdanie „Jeśli p to q” jest implikacja odwrotną wtedy i tylko wtedy gdy między p i q zachodzi wyłącznie warunek konieczny ~>.
p~>q=1
p=>q=0

Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1 – gwarancja matematyczna
P2=>P8 = 0 bo 2
Zdanie P2~>P8 jest implikacją odwrotną bo spełnia ŚFIŃSKĄ definicje implikacji odwrotnej
CND

Spójniki zdaniowe w równoważności:
<=> - wtedy i tylko wtedy
=> - symbol równoważności w zdaniu „Jeśli p to q” o ile spełnia poniższą definicję

ŚFIŃSKA definicja równoważności:
Zdanie „Jeśli p to q” jest równoważnością wtedy i tylko wtedy gdy miedzy p i q zachodzą jednocześnie warunki wystarczający i konieczny
p=>q=1
p~>q=1
Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = 1*1 =1
gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „musi” między p i q (identyczny jak w implikacji)
~> - warunek konieczny, w równoważności nie jest to spójnik „może” (rzucanie monetą) znany z implikacji !

Przykład:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno ma kąty równe
TR=>KR=1 – twarda prawda, gwarancja matematyczna
Sprawdzamy warunek konieczny miedzy TR i KR:
TR~>KR = ~TR=>~KR=1 – twarda prawda, zachodzi zawsze bez wyjątków
Wniosek:
Zdanie TR=>KR jest ewidentną równoważnością, bo spełnia ŚFIŃSKĄ definicję równoważności
CND

Podsumowując:
Jedna, banalna definicja warunku wystarczającego plus prawa Kubusia to masakra całej współczesnej logiki matematycznej zbudowanej na idiotyzmie Wszechczasów „implikacji materialnej”!

CND

Kubuś dnia Nie 18:32, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz

wykasowano dla "dobra" dnia Sob 21:49, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 21 razy
Panie Krowa, Pan Barycki bardzo jest ciekaw do którego miejsca ludzkość powinna się cofnąć, aby było najtaniej? Bardzo Go interesuje, czy ludzkości potrzebne jest na coś koło, tym bardziej, że przecież nie ma koła wzorcowego, tylko są same krzywe koła, a do tego w tym cholernym ciągłym ruchu i raz takie koło jest w jednym miejscu bardziej koliste, a znowu w innym, już tej kolistości posiada mniej, co człowieka dociekliwego wyprowadza z równowagi i nierzadko krew go zalewa, bo nie może dokładnie zmierzyć kolistości. Albo weźmy taką motykę, czy ona rzeczywiście jest potrzebna? Co prawda, pan Pol Pot, uważał, że nic nie jest potrzebne, tylko motyka jest potrzebna. Jednak Pan Barycki po głębokim namyśle doszedł do wniosku, że i motyka nie jest potrzebna, bez motyki życie będzie znacznie tańsze niż z motyką. Proszę sobie wyobrazić ile to pieniędzy byśmy zaoszczędzili gdybyśmy ich nie wydawali na motyki, toż wszyscy bylibyśmy niemiłosiernie bogaci. W związku z koniecznością zapobieżenia rozrzutności przez ludzkość, Pan Barycki pyta pan panie Krowa, czy likwidujemy najpierw koło, a dopiero potem motykę, czy likwidujemy jednocześnie?
wykasowano dla "dobra" dnia Sob 21:48, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 9 razy
Panie Krowa, w XIX wieku już miał miejsce taki nieokreślony odwet, robotnicy angielscy niszczyli maszyny w fabrykach, uznali, że powodem ich nędzy są maszyny. Jest panie krowo inne wytłumaczenie powodów ich nędzy. Wygląda na to, że panu ta wiedza nie jest znana, a ja panu korepetycji nie będę udzielał, wolę od czasu do czasu obić pana kijem, sprawia mi to większą radość od edukowania matoła.
KONIEC !
Masakra KRZ dokonała się ....

http://ateista.pl/showpost.php?p=412714&postcount=2200

Wszystko trzeba robić tak prosto, jak to tylko jest możliwe, ale nie prościej.
Albert Einstein

Klękajcie Narody
Część II
Najprostsze definicje operatorów logicznych na dwóch stronach A4

ŚFIŃSKIE definicje implikacji i równoważności są tak genialnie proste i oczywiste, że wyłącznie osioł może ich nie rozumieć.
Kubuś

Matematycy doskonale posługują się definicją warunku wystarczającego z NTI czego dowodem jest najczęstsze w praktyce szukanie kontrprzykładu.
Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to jest podzielna przez 8
P2=>P8=0 bo kontrprzykład: 2
Wyłącznie idiota będzie tu badał co się dzieje po stronie ~P2 czego wymaga kwantyfikator duży z KRZ.
Kubuś

KRZ nie ma bladego pojęcia o matematycznej definicji warunku wystarczającego bowiem definicja „implikacji materialnej” totalnie wyklucza sensowny zapis matematyczny takiego warunku.
Kubuś

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Najprostsze definicje operatorów logicznych
z dedykacją dla quebaaba

Notacja:
~ - symbol przeczenia NIE
W zdaniach wypowiedzianych mamy do czynienia wyłącznie ze spójnikami logicznymi, nigdy z operatorami logicznymi.

W całej matematyce mamy zaledwie pięć spójników logicznych:
* - spójnik „i”
+ - spójnik „lub”
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy znaleźć jeden przypadek prawdziwy, wystarczy sama możliwość zajścia.

Operatory AND i OR
Logika dodatnia:
Y=1 – prawda, dotrzymam słowa
Logika ujemna:
~Y=1 – fałsz, skłamię

Definicja iloczynu logicznego (spójnik „i”), nie jest to operator logiczny:
Iloczyn logiczny n-zmiennych binarnych jest równa 1 wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie zmienne sa równe 1
Y=p*q
Y=1 <=> p=1 i q=1
Y – funkcja logiczna
p, q – zmienne binarne mogące przyjmować w osi czasu wyłącznie dwie wartości 0 albo 1

Definicja sumy logicznej (spójnik ‘lub”), nie jest to operator logiczny:
Suma logiczna n-zmiennych binarnych jest równa 1 wtedy i tylko wtedy gdy którakolwiek zmienna jest równa 1
Y=p+q
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Wystarczy, że którakolwiek zmienna po prawej stronie jest równa 1 i już funkcja logiczna Y jest równa 1.
Stan pozostałych zmiennych jest nieistotny.

Operatory implikacji i równoważności
=> - warunek wystarczający, w implikacji i równoważności spójnik „musi” miedzy p i q
~> - warunek konieczny. w implikacji spójnik „może” (rzucanie monetą) miedzy p i q
~> - warunek konieczny, w równoważności nie jest to spójnik „może” znany z implikacji, bowiem w równoważności nie ma mowy o „rzucaniu monetą !
~~> - symbol naturalnego spójnika "może", wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy, wystarczy sama możliwość zaistnienia.

Definicja operatora AND:
[linki]
Przykład:
Jutro pójdę do kina i do teatru
Y=K*T
co matematycznie oznacza:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdę do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Y=K*T
Y=1 <=> K=1 i T=1
… a kiedy skłamię ?
Przejście do logiki ujemnej poprzez negacje zmiennych i wymianę operatorów na przeciwne:
~Y=~K+~T
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1) lub nie pójdę do teatru (~T=1)
~Y=~K+~T
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Wystarczy że zajdzie którykolwiek przypadek po prawej stronie i już skłamałem.

Definicja operatora OR:
[linki]
Przykład:
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
co matematycznie oznacza:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdę do kina (K=1) lub do teatru (T=1)
Y=K+T
Y=1 <=> K=1 lub T=1
… a kiedy skłamię ?
Przejście do logiki ujemnej poprzez negacje zmiennych i wymianę operatorów na przeciwne:
~Y=~K*~T
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1) i nie pójdę do teatru (~T=1)
~Y=~K*~T
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
Wystarczy że zajdzie którykolwiek przypadek po prawej stronie i już skłamałem.

Kompletna algebra Kubusia w zakresie operatorów implikacji i równoważności

Cała algebra Kubusia w zakresie implikacji i równoważności to jedna jedyna definicja warunku wystarczającego plus prawa Kubusia z których wszystko wynika.

Definicja warunku wystarczającego => w logice dodatniej (bo q) w zapisie symbolicznym:
[linki]
p=>q
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
Z czego wynika że p musi być wystarczające dla q

Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1 – twarda prawda, gwarancja matematyczna, zachodzi zawsze bez wyjątków
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2 =0 – twardy fałsz wynikły z powyższego

Definicja warunku wystarczającego => w logice ujemnej (bo ~q) w zapisie symbolicznym:
[linki]
~p=>~q
Jeśli zajdzie ~p to musi zajść ~q
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
Z czego wynika że ~p musi być wystarczające dla ~q

Przykład:
A.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno => nie jest podzielna przez 8
~P2=>~P8=1 – twarda prawda, gwarancja matematyczna
B.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno => jest podzielna przez 8
~P2=>P8=0 – twardy fałsz wynikły z powyższego

Definicja kontrprzykładu w NTI
Wynika bezpośrednio z definicji warunku wystarczającego w NTI
~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy znaleźć jeden przypadek prawdziwy
[linki]
Algorytm postępowania:
A.
Znajdujemy jeden przypadek prawdziwy p~~>q=1
B.
Znajdujemy jeden przypadek prawdziwy p~~>~q=1
Wnioski:
Zajście A i B wyklucza warunek wystarczający między p i q
p=>q=0
Zajście A i brak możliwości wystąpienia B jest dowodem zachodzenia warunku wystarczającego miedzy p i q
p=>q=1
Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to jest podzielna przez 8
P2~~>P8=1 bo 8
P2~~>~P8=1 bo 2
Wniosek:
P2=>P8=0
CND

Definicja warunku koniecznego obowiązująca w całej algebrze Kubusia:
p~>q = ~p=>~q – I prawo Kubusia
~p~>~q = p=>q – II prawo Kubusia
Warunek konieczny między p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika zanegowany następnik.

Najważniejsza interpretacja praw Kubusia:
Udowodnienie warunku wystarczającego => z prawej strony równania Kubusia jest dowodem zachodzenia warunku koniecznego ~> z lewej strony równania Kubusia.
Wynika z tego, że całą logikę możemy sprowadzić do badania łatwych w dowodzeniu warunków wystarczających.

Definicja warunku koniecznego ~> w logice dodatniej (bo q)
I Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
Zabieramy p wymuszając zniknięcie q: ~p=>~q
Wtedy i tylko wtedy spełniony jest warunek konieczny ~> w zdaniu p~>q

Przykład:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P=1
Prawo Kubusia:
CH~>P = ~CH=>~P
Zabieramy chmury wykluczając możliwość padania: ~CH=>~P
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
~CH=>~P=1

Definicja warunku koniecznego ~> w logice ujemnej (bp ~q)
II Prawo Kubusia:
~p~>~q = p=>q
Wymuszamy p z czego musi wyniknąć q: p=>q
Wtedy i tylko wtedy spełniony jest warunek konieczny ~> w zdaniu: ~p~>~q

Przykład:
A.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~> nie być pochmurno
~P~>~CH=1
Prawo Kubusia:
~P~>~CH = P=>CH
Wymuszając padanie deszczu wymuszamy istnienie chmur: P=>CH
C.
Jeśli jutro będzie padać to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH=1

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w implikacji i równoważności
p~>q = ~p=>~q
~p~>~q = p=>q
Zdanie „jeśli p to q” wyrażone jest w logice dodatniej wtedy i tylko wtedy gdy q nie jest zanegowane.

ŚFIŃSKIE definicje implikacji i równoważności wynikające z praw Kubusia

ŚFIŃSKA definicja implikacji prostej:
Zdanie „Jeśli p to q” jest implikacja prostą wtedy i tylko wtedy gdy między p i q zachodzi wyłącznie warunek wystarczający =>.
p=>q=1
p~>q=0

Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
P8~>P2 = ~P8=>~P2 =0 bo 2
Zdanie P8=>P2 jest implikacja prostą bo spełnia ŚFIŃSKĄ definicje implikacji prostej
CND

ŚFIŃSKA definicja implikacji odwrotnej:
Zdanie „Jeśli p to q” jest implikacja odwrotną wtedy i tylko wtedy gdy między p i q zachodzi wyłącznie warunek konieczny ~>.
p~>q=1
p=>q=0

Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1 – gwarancja matematyczna
P2=>P8 = 0 bo 2
Zdanie P2~>P8 jest implikacją odwrotną bo spełnia ŚFIŃSKĄ definicje implikacji odwrotnej
CND

Spójniki zdaniowe w równoważności:
<=> - wtedy i tylko wtedy
=> - symbol równoważności w zdaniu „Jeśli p to q” o ile spełnia poniższą definicję

ŚFIŃSKA definicja równoważności:
Zdanie „Jeśli p to q” jest równoważnością wtedy i tylko wtedy gdy miedzy p i q zachodzą jednocześnie warunki wystarczający i konieczny
p=>q=1
p~>q=1
Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = 1*1 =1
gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „musi” między p i q (identyczny jak w implikacji)
~> - warunek konieczny, w równoważności nie jest to spójnik „może” (rzucanie monetą) znany z implikacji !

Przykład:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno ma kąty równe
TR=>KR=1 – twarda prawda, gwarancja matematyczna
Sprawdzamy warunek konieczny miedzy TR i KR:
TR~>KR = ~TR=>~KR=1 – twarda prawda, zachodzi zawsze bez wyjątków
Wniosek:
Zdanie TR=>KR jest ewidentną równoważnością, bo spełnia ŚFIŃSKĄ definicję równoważności
CND

ŚFIŃSKA definicja naturalnego spójnika „może” ~~>
Zdanie jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” jeśli:
p~>q=0 – nie zachodzi warunek konieczny
Znajdziemy przynajmniej jeden przypadek prawdziwy, wystarczy sama możliwość.
Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 3
P8~>P3 = ~P8=>~P3=0 bo kontrprzykład 3 – warunek konieczny nie zachodzi
P8~~>P3=1 bo 24
CND

Podsumowując:
Jedna, banalna definicja warunku wystarczającego plus prawa Kubusia to masakra całej współczesnej logiki matematycznej zbudowanej na idiotyzmie Wszechczasów „implikacji materialnej”!

CND dnia Sob 23:25, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
wykasowano dla "dobra" dnia Pon 21:10, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Już by było, gdyby ziemianie byli na wyższym poziomie ewolucyjnym, na razie mają za małe mózgi, aby ogarnąć prawdę. Jednak, co się odwlecze, to nie uciecze, za jakie 12 milionów lat, mózgi powiększą się na tyle, że będą mogły pomieścić prawdę i będą kupować.


Od siebie dodam, że intuicyjnie w KRZ dla implikacji p=>q, p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p. Enjoy.

Quebaabie, bajdurzenia słowne mnie totalnie nie interesują.
NTI ma kapitalne opisy matematyczne, zarówno warunku wystarczającego jak i koniecznego.

Poproszę o ogólny zapis matematyczny warunku wystarczającego i koniecznego !

… no to sprawdźmy tą intuicję w KRZ

Weźmy taką implikacje prawdziwą w KRZ:
Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi
KP=>2N

Poproszę quebaaba o dowód iż p jest tu wystarczające dla q i q jest konieczne dla p

Czy tak będzie dobrze ?

Warunek wystarczający:
Bycie kuropsem jest wystarczające aby człowiek miał dwie nogi

Warunek konieczny:
Dwie nogi u człowieka sa konieczne aby kura była psem
wykasowano dla "dobra" dnia Pon 21:10, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 6 razy

NTI ma kapitalne opisy matematyczne, zarówno warunku wystarczającego jak i koniecznego.
http://www.sfinia.fora.pl/kawiarnia,17/kubus-w-depresji-prosze-wszystkich-o-pomoc,5780.html#148768

Panie przerażony, znów ta piesokura i nogi człowieka.....
Kubusiowi żal ludzika i prosi o radę wszechwiedzącego Pana Baryckiego co by pomógł mu wyjść z tarapatów, niech tam wszyscy będą zdrowi i szczęśliwi – to jest marzenie Kubusia.

Nic z tych rzeczy! Żadnych zdrowych i szczęśliwych kosztem ludzkości.
Ponieważ to właśnie wy, tj. Kubuś, Barycki, Luzik, Dyszyński, Krystkon a może nawet WujZbój, a o reszcie nie wspomnę, tylko wam się wydaje że macie dwie nogi czy dwa skrzydła, do wyrywania z dupki lub tułówka.

Normalny człowiek, czyli ja, krowa, ma tylko jedną nogę i żadnego skrzydła. Mam:
- jedną nogę lewą przednią
- jedną nogę prawą przednią
- jedną nogę lewą tylnią
- jedną nogę prawą tylnią
I wszystko inne też mam po jednym oraz jestem człowiek czyli istota, czyli osoba, w jednym niepowtarzalnym egzemplarzu, którego nie można mnożyć czyli klonować, do niego nie można dodać drugiego takiego samego krowy ani też ode mnie nie można odejmować drugiej takiej samej osobokrowy jak ja, ponieważ takiej na świecie nie ma i nie będzie.

Dlatego pytam:
kiedy będzie w sprzedaży "dzieło" Rafała von Einstaina3006
Klękajcie Narody
Część II

Pytam dlatego że po wydaniu tego dzieła natychmiast trzeba go spalić wraz z autorem oraz potencjalnymi nabywcami o których się mówi w kategoriach zdrowia i szczęścia kosztem społeczeństwa.

Precz z faszyzmem teorii NTI warunków koniecznych do bycia człowiekiem! dnia Pon 7:42, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Niestety panie Kubusiu, pan Krowa ma sporo racji, zabrał pan ludziom wolność. Ostatnio Pan Barycki wąchając różę ukuł się kolcem w palec i buchnęła z niego kropla krwi, a Pan Barycki nie mógł się z bólu rozpłakać, bo zaraz rozpłakałyby się jasne anioły i z bezchmurnego nieba zaczęłoby padać, a tego pan kategorycznie zabronił, wiec obolały Pan Barycki cierpiał dumnie w milczeniu z zaciśniętymi zębami. Nawet lekarz z karetki pogotowia, które natychmiast wezwała pani sklepowa, powiedział, że Pan Barycki bardzo dzielnie znosi swoje cierpienie, co jest bardzo rzadkim zjawiskiem przy tak poważnych ranach. Z reguły mężczyźni z ukłutym palcem wyją z bólu, a łzy leją się strumieniem. Jednak pan panie Kubusiu pozbawił Pana Baryckiego takiej możliwości samoobrony organizmu przed stresem i teraz Pan Barycki przez pana pozostaje w szoku pourazowym, a to jest bardzo niebezpieczne dla Jego życia. Jeżeli Pan Barycki umrze, to będzie ofiarą pańskiej NTI.


Z reguły mężczyźni z ukłutym palcem wyją z bólu, a łzy leją się strumieniem. Jednak pan panie Kubusiu pozbawił Pana Baryckiego takiej możliwości samoobrony organizmu przed stresem i teraz Pan Barycki przez pana pozostaje w szoku pourazowym, a to jest bardzo niebezpieczne dla Jego życia. Jeżeli Pan Barycki umrze, to będzie ofiarą pańskiej NTI.

Skruszony stanem zdrowia Pana Baryckiego Kubuś włączył komputer by skasować tą faszystowską ideologię, NTI.
… gdy nagle usłyszał głośne okrzyki dochodzące z ulicy:

Precz z KRZ, my chcemy NTI !
Zdziwiony wyjrzał przez okno i co widzi ?

Tłumy 5-cio Latków, żadnego dorosłego, na transparentach przykładowe hasła:
Nikt nam nie będzie prał mózgów !
Do piekła z tym pomiotem szatana ‘implikacją materialną” !
Dorośli zwariowali, ale my, ich dzieci, uratujemy nasz Wszechświat !

Delegacja tłumu wtargnęła do pałacu Kubusia żądając natychmiastowego wydania komputera, co by Kubuś nie mógł skasować NTI.

… no i co ja biedny miałem robić ?

Każda rewolucja wymaga ofiar, jeden Pan Barycki mniej, jeden więcej, jest niczym wobec dyktatu nowej władzy – partii przedszkolaków na czele z ich przywódcą „Królem Maciusiem II”.

Po długiej dyskusji przy okrągłym stole Król Maciuś II przekonał mnie co by nie tylko nie kasować NTI, ale zostać premierem w jego rządzie i stanąć na czele w walce ciemnotą ludzików, KRZ.

Fragmenty statutu nowej partii przedszkolaków „NTI jest Najważniejsza”
1.
Do partii mogą wstąpić wyłącznie dzieci
2.
Kto nie jest z nami jest przeciwko nam
… dnia Pon 9:40, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
wykasowano dla "dobra" dnia Pon 21:11, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 11 razy

...Kubuś włączył komputer by skasować tą faszystowską ideologię, NTI.
… gdy nagle usłyszał głośne okrzyki dochodzące z ulicy:
Precz z KRZ, my chcemy NTI !
Zdziwiony wyjrzał przez okno i co widzi ?
Tłumy 5-cio Latków....
Kto nie jest z nami jest przeciwko nam

Kłamie pan panie Rafale von Einsten3006 !
gdyby to były faktycznie małe dzieci to one by się bawiły się ze sobą, taplały w błocie i chodziły po deszczu.
to są jakieś podstawione dzieci lub dzieci poinstruowane z wyrobionymi odruchami Pawłowa.

Ja doskonale widzę, że te dzieci trzymają w rączkach telefony komórkowe i wysyłają puste SMSy a ktoś w centrali tylko przestawia bramki logiczne lub z KRZ na NTI.

Wypleńcie ze swoich głów faszyzm zanim Abangel was nie wytłucze z kałacha.
Panie Krowo !
Dla każdego przy zdrowych zmysłach jest oczywiste że:
matematyka = faszyzm

… no któż to widział, co by fałszywym równaniem:
1+1+1+1=4
udowadniać że Krowa ma cztery nogi zamiast jednej, skoro sama Krowa bezdyskusyjnie udowodniła wyżej że każda krowa ma jedną nogę i zero skrzydeł !

Precz z matematyką, to pomiot szatana !

Nie możemy ludzikom odbierać wolności !

Niech każdy ludzik od tej pory liczy na swój własny, niepowtarzalny sposób !

Precz z nauczycielami, bredzącymi iż jakieś tam zadanie matematyczne zostało źle rozwiązane !

Oczywiście nauczyciele to głupole bo każdy człowiek, ma indywidualną i niepowtarzalną matematykę co udowodnił znakomity filozof, matematyk, artysta etc szanowny Pan Krowa !

Od tej chwili każdy nauczyciel matematyki musi stawiać dzieciom wyłącznie szóstki, jeśli tego nie zrobi to jest oczywistym debilem, a z debilami się nie dyskutuje !
Po przejrzeniu przez Pana Baryckiego mojego raportu z tego, co tu zostało napisane o Panu Baryckim, niebo się zachmurzyło, a z ogromnej rany na palcu Pana Baryckiego, znowu buchnęła kropla krwi i Pan Barycki się rozpłakał, a z nim rozpłakały się jasne anioły i z zachmurzonego nieba runął na smutną ziemię deszcz łez. Tym razem ciemna od chmur NTI wygrała, niebo było zachmurzone. Jednak słońce jeszcze wyjdzie i oświetli jasną prawdę.
wykasowano dla "dobra" dnia Pon 21:12, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
wykasowano dla "dobra" dnia Pon 21:12, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy

Panie Kubusiu, chyba pan Krowa napisał wyraźnie, że ma jedną nogę, a człowieczeństwa przecież nie może pan odmówić panu Krowie. Czy pan Panie Kubusiu nosi dwa lewe buty? No przecież, że nie. Ma pan tylko jeden lewy but, a więc i tylko jedną lewą nogę, a człowiekiem przecież pan jest, więc sam pan widzi, że człowiek ma tylko po jednej nodze, a nie żadne dwie. Dlatego warunek konieczny i wystarczający w KRZ jest intuicyjny nawet dla małego dziecka, bo przecież nawet małe dzieci wiedzą, że lewy but zakłada się nie na prawą, a na lewą nogę. Gdyby człowiek miał dwie nogi, to oczywistym absurdem byłoby, że kura jest psem, ale ponieważ tych nóg nie ma dwóch, to i kura nie tylko może być psem, ale nawet musi. Myślę, że jasno to panu wyjaśniłem, skoro małe dzieci wiedzą, że lewy but zakłada się na lewą nogę, to dla pana chyba jest to zrozumiałe, że normalni ludzie nie chodzą w dwóch lewych butach. Przynajmniej jest tak na tym świecie, a czy na drugim świecie chodzi się w dwóch lewych butach, tego nie wiem.
… no tak, zgoda, człowiek ma tylko jedna nogę.
… tylko to fałszywe równanie matematyczne:
1+1=2
trzeba wyplenić z mózgów tych głupoli, ludzików.

Dla każdego emeryta jest oczywiste że:
matematyka = faszyzm
… czyli pomiot szatana.

Gdyby nie to gówno (znaczy matematyka) to każdy emeryt żyłby dostatnio a i na coroczne wczasy w Egipcie bez problemu byłoby go stać.

Panie, Przerażony, gdybym nie był premierem w rządzie „Króla Maciusia II” i członkiem partii „NTI jest Najważniejsza” to rozważyłbym możliwość zapisania się do partii Pana i Pana Krowy:
„Matematyka to gówno wielkie jest”

Przecież najważniejsza jest demokracja, czyli wielość partii politycznych.

Ja się z tym zgadzam i nie mam nic przeciwko dorosłym którzy z pokolenia na pokolenie piorą sobie nawzajem mózgi tym gównem, KRZ !

Nasza partia „NTI jest Najważniejsza” nie dopuszcza jedynie co by prać mózgi członkom jej partii, a jak Pan wie jej członkowie to wyłącznie dzieci, dorosłym tu wstęp zakazany !

Fragment hymnu naszej partii:

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy NTI,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
KRZ-owska zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...

- Tak nam dopomóż Bóg! dnia Pon 11:26, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Panie Kubusiu, toż po dodaniu banana do roweru, dalej mamy jeden rower i jednego banana, więc skoro jest tylko jedna noga, to skąd pan wziął drugą nogę, aby ją dodać do tej jednej? Matematyka jest w porządku, tylko pan z sufitu wyciąga sobie drugą nogę i stąd ten absurd, a prawidłowy zapis powinien wyglądać tak - do jednej istniejącej nogi dodajemy zerową nogę nieistniejącą, co daje nam 1+0=1 i mamy ścisły dowód matematyczny na istnienie tylko jednej nogi.

Panie Kubusiu, toż po dodaniu banana do roweru, dalej mamy jeden rower i jednego banana, więc skoro jest tylko jedna noga, to skąd pan wziął drugą nogę, aby ją dodać do tej jednej? Matematyka jest w porządku, tylko pan z sufitu wyciąga sobie drugą nogę i stąd ten absurd, a prawidłowy zapis powinien wyglądać tak - do jednej istniejącej nogi dodajemy zerową nogę nieistniejącą, co daje nam 1+0=1 i mamy ścisły dowód matematyczny na istnienie tylko jednej nogi.
Zgoda, ale czasami zdarza sie że człowiek ma dwie nogi i wtedy równnaie matematyczne jest takie:
1+1=2
... a bo to mało jest ludzi z dwiema nogami ?

czyli jednak:
"Matematyka to wielkie gówno jest"
A jeżeli człowiek, co często się zdarza, ma nogę ujemną, na przykład ma nogę -2, to nawet gdyby człowiek miał te dwie nogi, to wychodzi nam 2-2=0, a więc jeżeli do faktycznej jednej nogi ludzkiej, co jest potwierdzone empirycznie poprzez noszenie tylko jednego lewego buta, dodalibyśmy te niby dwie, co jak wyżej wynika z równania daje nam 0, to wychodzi nam ściśle matematycznie: 1+0=1, a więc noga jest tylko jedna. Gdyby kto twierdził inaczej, to nie rozumie matematyki.

A jeżeli człowiek, co często się zdarza, ma nogę ujemną, na przykład ma nogę -2, to nawet gdyby człowiek miał te dwie nogi, to wychodzi nam 2-2=0, a więc jeżeli do faktycznej jednej nogi ludzkiej, co jest potwierdzone empirycznie poprzez noszenie tylko jednego lewego buta, dodalibyśmy te niby dwie, co jak wyżej wynika z równania daje nam 0, to wychodzi nam ściśle matematycznie: 1+0=1, a więc noga jest tylko jedna. Gdyby kto twierdził inaczej, to nie rozumie matematyki.
Panie przerażony, jest gorzej niz sie Panu wydaje.
Wszyscy przeciez wiemy że niektorzy ludzie maja dwie lewe ręce, skoro maja dwie lewe, to muszą mieć i dwie prawe zatem:
2+2=4
Ma Pan niezbity naukowy dowód że każdy człowiek ma cztery ręce.

Co gorsza, niektórzy ludzie (KRZ-owcy) maja diabelskie ogony, które rosna każdemu fanatykowi KRZ, i wciskają ludziom że to jest ich 7 noga !
Tu równanie matematyczne jest takie:
2 nogi + 4 ręce + 1 ogon = 7 !
Zatem kazdy człowiek ma siedem łapo-ogono-nóg.
CND

Zatem mamy kolejny dowód iż:
"Matematyka to wielkie gówno jest"
Co do czterech rąk, to absolutnie się z panem zgadzam, twierdzenie, że jest inaczej byłoby nielogiczne. Jednak noga jest tylko jedna, inaczej być nie może, a zaświadcza o tym rozwijający się przemysł obuwniczy, który musiałby runąć, gdyby było inaczej. Natomiast ogony są dwa występujące naprzemiennie. Jeden ogon jest mały i miętki, ten występuje na co dzień, kiedy człowiek oddaje się wszelkim przyzwoitym zajęciom. Drugi ogon pojawia się u człowieka wtedy, gdy diabeł na drodze człowiekowi postawi swoje szatańskie narzędzie - babę, a do tego gołą. Ogon jest wtedy wielki i twardy, jednak nie na tym koniec, szatański pomiot, tak ten ogon wytarga, wymęczy, że zaraz na powrót pojawia się u człowieka ogonek malutki i mięciutki, co na powrót pozwala człowiekowi oddać się przyzwoitym zajęciom. Tak więc, panie Kubusiu, mamy jedną nogę, cztery ręce i dwa ogony, co daje nam razem szczęśliwą siódemkę i pozwala zażywać szczęścia.
... no, z tym ogonem twardym i miekkim to mozna sie zgodzić, jedna KRZ-owcy mają trzeci ogon z zada im wyrastający.

Z nogami to Pan umoczył.
W kazdym sklepie z butami może Pan sprawdzić że zawsze w sprzedarzy są dwa buty, lewy i prawy. gdyby ludzie mieli tylko lewa nogę to cala nasza ziemia pokryta zostalaby bezużyteczymi, nowiutkimi prawymi butami.

Oczywiście ekolodzy podnieśliby tu wielki lament, i przemysł byłby zmuszony zaprzestac produkcji bezuzytecznych prawych butów, a tego nie zrobił czego dowód ma pan w każdym sklepie.

Tak wiec bezyskusyjnie i matematycznie kazdy człowiek ma:

2 (nogi) + 4 (ręce) + 3 (ogony) = 9 (łapo-ogono-nóg)

Tak wiec niestety szczęsliwa siódemka lezy i kwiczy, dlatego tyle zla jest na naszej ziemi opanowanej przez pomiot szatana, KRZ. dnia Pon 12:47, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
wykasowano dla "dobra" dnia Pon 21:27, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 11 razy
Wykasowano dla krowy dnia Pon 22:12, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
wykasowano dla "dobra" dnia Pon 21:26, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Wykasowano dla krowy dnia Pon 22:13, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Panie Kubusiu, kto panu naopowiadał takich bzdur, że człowiek niby to nie ma prawej nogi? Toż przecież prawą nogę ma jak byk, ale, niestety, też tylko jedną, przecież na prawą nogę nie zakłada sobie lewego buta. Jeżeli człowiek ma jedną nogę prawą, to jedna noga prawa plus druga nieistniejąca noga prawa daje nam zawsze jeden 1+0=1, tak samo jest z nogą lewą 1+0=1. Sam pan widzi, że jakby nie liczył zawsze wychodzi jedna noga. Matematyka nie godzi się na dwie nogi u jednego człowieka. Co innego u dwóch ludzi, wtedy mamy jedną nogę prawą, dodajemy do niej drugą prawą nogę kogo innego i mamy dwie nogi. Matematycznie jest udowodnione, że dwoje ludzi ma dwie nogi. Nigdy jednak matematyka nie pozwoli na to, aby jeden człowiek miał dwie nogi.
wykasowano dla "dobra" dnia Pon 21:13, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 6 razy
A wie pan panie Krowa, że ja posiadam niejakie wątpliwości, co do tej jednej nogi, bo wychodzić wychodzi, że ona niby jest, ale czy tak jest na pewno, to można sprawdzić dopiero po porządnym badaniu psychiatrycznym. I tu mamy problem, bo wyniki takiego badania objęte są tajemnicą lekarską, tak więc, badanie badaniem, a my dalej nic nie wiemy na pewno.



Przed egzaminem dialog ojca z synem może być taki:

Ojciec:
Jeśli zdasz egzamin ostaniesz komputer
E=>K
Oczywiście zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym abym dostał komputer - to jestesmy zgodni w 100%.

Syn:
Tata, a jak nie zdam egzaminu ?

Ojciec:
Jeśli nie zdasz egzaminu to nie dostaniesz komputera
~E ??? ~K

Co wstawisz w miejsce ??? quebaabie ?

Masz do wyboru:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny

… i prawo Kubusia poprawne w całym obszarze algebry Boole’a, w tym w KRZ !
p=>q = ~p~>~q

Hm, powinienem chyba jednak czytać najpierw całe posty zanim będę na nie odpowiadał, heh .

Jak już mówiłem, KRZ nie zajmuje się takimi „obliczeniami”, ale na upartego możesz sobie tam wstawić „<=”, co da Ci kontrapozycję. A jak jeszcze będziesz pamiętał o zmianie czasu, to otrzymamy:
~E <= ~K
~K => ~E
Jeśli syn nie dostał komputera, to znaczy, że nie zdał egzaminu.
~K => ~E

Q.E.D.

Quebaabie, to była pułapka, dzięki czemu po raz n-ty udowodnię debilizm KRZ.
Usiądź proszę wygodnie w fotelu, zaczynamy.

Definicja implikacji prostej w równaniu algebry Boole’a !
p=>q = ~p~>~q – prawo Kubusia

Ja wiem że to dla ziemskich ludzików horror, bo jeszcze do tego nie dorośli, jeszcze ciągle siedzą w epoce kamiennej, w idiotycznych zerach i jedynkach, nie mając bladego pojęcia o takim przedszkolu logiki jak błyskawiczne przejście z dowolnej tabeli zero-jedynkowej do równań algebry Boole’a i odcięcie się od idiotyzmu, zerami i jedynkami zwanego.

UWAGA !
Wszelkie prawa logiczne zapisywane są w równaniach algebry Boole’a, nigdy w zerach i jedynkach !

Zera i jedynki mogą sobie w równaniach algebry Boole’a‘”pływać” tzn. mieć różne znaczenia w zależności od przyjętego punktu odniesienia !
Cały czas to samo w zerach i jedynkach widzi wyłącznie mózg człowieka, ale są to tabele zero-jedynkowe różne od tych dostępnych w świecie zewnętrznym. Dzięki technice bramek logicznych możemy jednak zajrzeć do wnętrza naszego mózgu i zobaczyć na własne oczy iż w obsłudze implikacji i równoważności nasz mózg potrzebuje zaledwie dwóch definicji zero-jedynkowych.

Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego:
[linki]
=> - warunek wystarczający

Definicja zero-jedynkowa warunku koniecznego:
[linki]
~> - warunek konieczny

… to temat na oddzielną lekcję

KONIEC !
Z punktu widzenia naszego mózgu otaczająca nas rzeczywistość a i cały rachunek zero-jedynkowy jest niebotycznie prosty !

Analiza naszego zdania przy pomocy warunków wystarczających i koniecznych:

A.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K=1
1 1 =1
…z powodu że zdałeś egzamin !
Tylko i wyłącznie tyle gwarantuje warunek wystarczający => !
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym abym dostał komputer, czyli jeśli zdam egzamin to muszę mieć komputer inaczej ojciec skłamał.
stąd:
B.
Jeśli zdasz egzamin to nie dostaniesz komputera
E=>~K=0
1 0 =0

Definicja warunku wystarczającego w NTI:
[linki]
E=>K
Jeśli zdasz egzamin to na pewno => dostaniesz komputer
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
z czego wynika że zdanie egzaminu wystarcza dla otrzymania komputera
gdzie:
=> - warunek wystarczający o definicji wyżej

Prawo Kubusia:
E=>K = ~E~>~K
Stąd:
Definicja warunku koniecznego w logice ujemnej bo ~K (zanegowane)
~E~>~K = E=>K
Warunek konieczny ~> między p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika zanegowany następnik
czyli:
Jeśli nie zdasz egzaminu to nie dostaniesz komputera
~E~>~K=1
Nie zdanie egzaminu jest warunkiem koniecznym dla nie dostania komputera.
Matematycznie koniecznym dlatego, że z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik
~E~>~K = E=>K

… jedziemy dalej z nasza analizą.

C.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz ~> nie dostać komputera
~E~>~K=1
0 0 =1
LUB
D.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz ~~> dostać komputer
~E~~>K=1 – akt miłości
0 1 =1
Po egzaminie ojciec może powiedzieć:
Synku, nie zdałeś egzaminu, dostajesz komputer bo cie kocham (akt miłości)

Doskonale widać definicje zero-jedynkową implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A:
E=1, ~E=0
K=1, ~K=0

Prawo Prosiaczka:
Dowolna implikacja w czasie przyszłym po zamianie argumentów przechodzi w implikacje przeciwną w czasie przeszłym.
Na mocy definicji:
p=>q ## p~>q
gdzie:
## - różne na mocy definicji
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny

Mamy wyżej implikację E=>K w czasie przyszłym.

Na mocy prawa Prosiaczka po odwróceniu argumentów i wymianie operatora na przeciwny musimy otrzymać implikacje odwrotna prawdziwą
p~>q ## p~>q
E=>K ## K~>E
## - różne na mocy definicji
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
Zauważmy że:
Przyszłość E=>K (0% determinizmu) to fundamentalnie co innego niż przeszłość K~>E (100% determinizmu)

Analiza naszego zdania w czasie przeszłym:
A.
Jeśli masz komputer to mogłeś zdać egzamin
K~>E=1
1 1 =1
LUB
B.
Jeśli masz komputer to mogłeś ~> nie zdać egzaminu
K~~>~E=1 – tu zaszedł akt miłości
1 0 =1
… a jeśli nie mam komputera ?
Prawo Kubusia:
K~>E = ~K=>~E
czyli:
C.
Jeśli nie masz komputera to na pewno => nie zdałeś egzaminu
~K=>~E=1
0 0 =1
stąd:
D.
Jeśli nie masz komputera to na pewno => zdałeś egzamin
~K=>E=0
0 1 =0
Doskonale widać tabelę zero-jedynkową implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A:
K=1, ~K=0
E=1, ~E=0

Czy załapałeś już quebaabie jak piękna jest NTI i jakim badziewiem jest KRZ?

Podsumowanie:
1.
Przyszłość E=>K (0% determinizmu) to fundamentalnie co innego niż przeszłość K~>E (100% determinizmu)
2.
Jeśli nie znamy rozwiązania to implikacja w czasie przeszłym też ma sens, pozwala na analizę co mogło się zdarzyć w przeszłości.
3.
Przeszłość to jednak 100% determinizm, co się stało to się nie odstanie. Totalnie nic nie możemy tu zmienić, możemy tylko gdybać co by było gdyby np.
Co by było gdyby Hitler poprzestał na aneksji Czechosłowacji ?
4.
Przyszłość to 0% determinizmu, tu implikacja to matematyczny opis przyszłości gdzie wszystko może się zdarzyć i analizując zdanie w czasie przyszłym dokładnie wiemy co może się wydarzyć !

Zauważmy, że jeśli znamy rozwiązanie w naszym przykładzie np.
Syn nie zdał egzaminu i ojciec nie dał mu komputera

To analiza implikacji w czasie przeszłym jest bez sensu !

Na podstawie powyższych analiz mamy równanie ogólne implikacji:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
Dla naszego przykładu
E=>K = ~E~>~K (przyszłość) ## K~>E = ~E=>~K (przeszłość)
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zaprawdę powiadam Wam, trzeba być idiotą totalnym aby zapisać:
Przyszłość (0% determinizmu) = Przeszłość (100% determinizmu)

Czy masz quebaabie co do tego choćby cień wątpliwości ?

Na mocy równania ogólnego implikacji mamy:
E=>K ## ~K=>~E
dla sztywnego punktu odniesienia:
p=E
q=K
mamy:
p=>q ## ~q=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Straszna dla Ziemskich matematyków prawda jest taka:

Prawo kontrapozycji jest fałszywe w implikacji !
CND

Prawo kontrapozycji znane matematykom:
p=>q = ~q=>~p
Jest prawdziwe wyłącznie w równoważności, ale to zupełnie inna bajka ! dnia Śro 9:10, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy

Ścisły matematyk - pan Kubuś:
Zaprawdę powiadam Wam, trzeba być idiotą totalnym aby zapisać:
Przyszłość (0% determinizmu) = Przeszłość (100% determinizmu)


Totalny idiota Pan Barycki:
A.
„Spadająca z dachu cegła pierdolnie o beton na dole.
B.
Rozjebana o beton na dole cegła spadła z dachu.”

Totalny idiotyzm Pana Baryckiego mnie przeraził. Przecież cegła nie musiała spaść z dachu, mogła spaść z nieba. A czy w niebie są cegły, tego nie wiemy, toteż i wiedzieć nie możemy, czy cegła pierdolnęła o beton, a jeżeli tego nie wiemy, to przecież nie możemy stwierdzić, że pierdolnęła A skoro nie pierdolnęła, to co się z nią stało, skoro leciała? Nie wiemy. Nie wiemy, ani co się z nią stało, ani co się z nią stanie, wiemy tylko, ze leci, przeszłość i przyszłość są dla nas zagadką. Jednak i teraźniejszość nie wydaje się jasna, bo nie mamy stuprocentowej pewności czy ta cegła jeszcze leci, czy tylko już leciała i czy w ogóle leciała.
.. ale po co takie pokrętne tłumaczenia ?
... a o teorii nieskończonej ilości Wszechświatów równoległych to Pan Barycki nie słyszał ?

Typowy dowód logikow z KRZ jest taki:
Udowodnij że w innym wszechświecie cegła nie poleciałna najpierw do Pana Baryckiego, napiła się z nim piwa po czym zygzakiem spadła i się rozbiła.
... a widzisz, nie potrafisz !
Dlatego cegła wcale nie musiała spadać, mogła napić sie piwa i dopiero spaść.

... a w innycm wszechświecie to takiej pijanej cegle mogło sie we łbie pomieszać i najpierw okrązyła księzyc po czy z hukiem spadła do oceanu wywołujac tsunami.

... no i niech Pan Braycki udowodni że to niemożliwe ?

Zdanie A to czas przyszly, B to czas przeszły.

No i ta cegła spadła, rozjebała się
Co Pan może Panie Barycki ?

Totalnie nic, bo czas leci tylko w jedna stronę.
Gdyby Pan wiedział że tak sie stanie to mógłby Pan temu zapobiec, po fakcie to musztarda po obiedzie.
Może Pan kleić cegłę albo kupic nową.
Tańsza jest nowa bo klej plu roboczizna to duuużo wiecej niz nowa cegła.
Co innego gdy cegła jest zabytkowa ... dnia Śro 10:23, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Albo z nieba. Taką by warto odrestaurować i podarować panu Krowie, może to by go udobruchało.

Albo z nieba. Taką by warto odrestaurować i podarować panu Krowie, może to by go udobruchało.
Świetej pamięci Krowa już wisi na własnym ogonie i wierzga rogami.
Pan Krowa mógł się powiesić, kiedy był przekonany o swojej nieśmiertelności, teraz jednak, kiedy przekonałem go, że jest śmiertelny, będzie się kurczowo trzymał życia. Już zresztą pokazał, jak bardzo kurczowo się trzyma.
Krowo Wielki, filozofie, matematyku, artysto etc.
Przyjacielu ty mój, czy mógłbyś wykasowac tego posta ?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/nti-fantastyczna-dyskusja-z-ateisty-pl,4825-525.html#149277

Krowo Wielki, filozofie, matematyku, artysto etc.
Przyjacielu ty mój, czy mógłbyś wykasowac tego posta ?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/nti-fantastyczna-dyskusja-z-ateisty-pl,4825-525.html#149277

Dobrze byłoby gdyby krowa wszystkie swoje idiotyczne tasiemce wykasował a na koniec samego siebie przerobił na befsztyki zelówkowe.



Propozycja dobra, ale zminimalizuje za ciebie Jaś lat 5:

Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać

Każdy normalny człowiek nie ma tu cienia wątpliwości:
To zdanie jest prawdziwe !

Czy to zdanie jest w KRZ prawdziwe ?
TAK/NIE

Uh, to był żart, poniżej napisałem Ci, jak powinno być. Zresztą dwa razy wcześniej pisałem. I parę stron temu też. Jak widać – masz to gdzieś. Pozwól, że podsumuję:

A. Nie ma w KRZ prawa (p=>q) <=> (q~>p). Vide posty Palomy.
B. TYLKO zamieniając miejscami poprzednik i następnik w implikacji p=>q, otrzymasz q=>p. Nie wiem, czemu Ty po drodze gubisz ten symbol.
C. Nie wytłumaczyłeś, dlaczego implikacja q=>p ma być prawdziwa – nie wynika to bowiem z „prawa” z punktu A.
D. Jeśli koniecznie chcesz wstawić symbol pomiędzy q a p tak, aby całe zdanie było prawdziwe, to proszę bardzo: q<=p.
funktor: <= znaczenie: konstrukcja „..., jeśli...”
q <= p
Jutro będzie pochmurno, jeśli będzie padać.

A.
Jest w rachunku zero-jedynkowym, fundamencie KRZ prawo:
p=>q = q~>p
B.
Zgoda jeśli nie akceptujesz operatora implikacji odwrotnej ~> to w zdaniu prawdziwym p=>q po zamianie argumentów możesz otrzymać wyłącznie zdanie fałszywe q=>q, absolutnie nic więcej
C.
Wytłumaczyłem wiele razy, jeśli implikacja p=>q jest prawdziwa to implikacja q=>p musi być fałszywa bo w implikacji nie zachodzi przemienność argumentów
p=>q # q=>p
Jeśli jedna strona jest implikacją prostą prawdziwa to druga strona musi być fałszem
D.
Ten punkt to twoja kompromitacja !
Ciekawe jak długo mam ci jeszcze tłumaczyć banał iż matematycznie:
p=>q = q<=p
To jest jedno i to samo zdanie, oczywiście prawdziwe !
czyli:
Jeśli będzie padać to będą chmury
P=>CH
jest matematycznie dokładnie tym samym zdaniem co twój dziwoląg.
Jutro będzie pochmurno, jeśli będzie padać.
CH<=P
Ciekawe kiedy to zrozumiesz i przestaniesz sypać głupotami ?

W kwadraturze koła chodzi o coś totalnie innego !

Na mocy prawa rachunku zdań:
p=>q = q~>p
miałeś zamienić p i q i dołożyć w miejsce […], cokolwiek aby uczynić zdanie prawdziwym, inaczej prawo rachunku zdań leży i kwiczy.

Leży i kwiczy cała algebra Boole’a opisywana przez prawa rachunku zero-jedynkowego !

Nasze zdanie wyjściowe:
Jeśli jutro będzie padać to będzie pochmurno
P=>CH=1
Padanie wystarcza dla chmur

Zamieniamy argumenty i otrzymujemy:
Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać
CH ??? P

Zadanie było takie:
Co należy wstawić w miejsce […] i ??? aby uczynić to zdanie prawdziwym.

Z pomocą Jasia lat 5, znalazłeś najprostsze słówko w języku polskim które wstawiamy w miejsce […]

Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać

Oczywiście tu wszyscy KRZ-owcy będą bredzić wbrew całemu światu, że nie da się przypisać wartości logicznej temu zdaniu, że to nie ma nic wspólnego z „matematyką” czyli KRZ. Udajmy się zatem do przedszkola, aby przekonać się jak debilna jest KRZ !

Jak mały Jaś KRZ-owców poprawnej matematyki uczył …

Pani w przedszkolu:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Jasiu czy chmury są konieczne, aby jutro padało ?

Jaś lat 5:
Tak proszę Pani,
Chmury są konieczne ~> aby jutro padało, bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padać
CH~>P = ~CH=>~P – prawo Kubusia !
gdzie:
~> - warunek konieczny
=> - warunek wystarczający

… no i skąd ten brzdąc zna matematykę ścisłą, NTI ?
Skąd zna i umie się posługiwać prawem Kubusia, oczywiście poprawnym w rachunku zero-jedynkowym, fundamencie KRZ !

Uwaga ludziki:
Niech no tylko mi który powie że fundamentem KRZ nie jest rachunek zero-jedynkowy, czyli algebra Boole’a, to dostanie takie lanie że hoho …

I teraz uwaga !
Skoro żaden KRZ-owiec nie zaprzeczy iż poniższemu zdaniu da się przypisać matematyczną prawdę:
B.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padało
~CH=>~P=1

To na mocy prawa rachunku zero-jedynkowego:
~P=>~CH = CH~>P =1 – prawo Kubusia
musimy przypisać matematyczną prawdę zdaniu po prawej stronie, inaczej rachunek zero-jedynkowy leży i kwiczy.
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P=1

… i teraz finał tego tematu !

Mamy zdanie:
A1
Jeśli jutro będzie padać to będzie pochmurno
P=>CH=1
Padanie wystarcza => dla chmur

Szukanie przez quebaaba zdania prawdziwego po zamianie p i q kodowanego operatorem implikacji prostej => zakończyło się klęską czego dowód wyżej. Taka sama tragedia spotka największego ziemskiego matematyka, także klęska totalna !

Jednak zdanie prawdziwe po zamianie p i q istnieje, pod warunkiem, że zakodujemy go fundamentalnie innym operatorem, operatorem implikacji odwrotnej ~> !

A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P=1

Zdania A i A1 są prawdziwe, ale na mocy definicji operatorów totalnie nie równoważne, jedno z drugim nie ma nic wspólnego czyli:
P=>CH=1 ## CH~>P=1
gdzie:
## = różne na mocy definicji

Po zastosowaniu po obu stronach praw Kubusia mamy poprawne równanie ogólne implikacji !
P=>CH = ~P~>~CH ## CH~>P = ~CH=>~P

Z powyższego mamy:
P=>CH ## ~CH=>~P
Dla sztywnego punktu odniesienia:
p=P
q=CH
mamy:
p=>q ## ~q=>~p

Czyli kolejna tragedia dla ludzików:
Prawo kontrapozycji w implikacji jest fałszywe !

Znane ludzikom prawo kontrapozycji:
p=>q = ~q=>~p
jest poprawne, i owszem, ale tylko i wyłącznie w równoważności !

Interpretacja prawa rachunku zdań:
p=>q = q~>p
w algebrze Kubusia jest następująca !

Dowody braku przemienności argumentów w implikacji:
[linki]
Po obu stronach znaku ## mamy totalnie izolowane światy matematyczne, pomiędzy którymi nie występują żadne tożsamości matematyczne !

Doskonale widać że następujące prawa rachunku zero-jedynkowegp znane ludzikom:
p=>q = q~>p
p~>q = q=>p
są totalnie błędne !

Bowiem nie ma żadnych związków matematycznych między tabelami po obu stronach znaku ##, to dwa izolowane światy matematyczne !

Poprawnie, jak w NTI, jest tylko i wyłącznie tak !
p=>q ## q~>p
p~>q ## q=>p
gdzie:
## - różne na mocy definicji !

W tabelach wyżej doskonale widać prawo braku przemienności argumentów w implikacji:
p=>q # q=>p
p~>q # q~>p
czyli:
Jeśli jedna strona jest implikacją prawdziwą to druga strona musi być implikacją fałszywą

Praw tych można używać do błyskawicznego rozstrzygania o prawdziwości implikacji i równoważności.

Przykład implikacji:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
P8=>P2=1 # P2=>P8=0 bo 2
Wniosek:
Brak przemienności argumentów zatem zdanie P8=>P2 to implikacja prosta prawdziwa
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8=1
Dowód:
P2~>P8 = ~P2=>~P8 – prawo Kubusia
Z prawej strony zachodzi warunek wystarczający, zatem z lewej strony musi zachodzić warunek koniczny
P2~>P8=1 # P8~>P2=0
Dowód fałszywości prawej strony:
P8~>P2=~P8=>~P2=0 bo 2 - prawo Kubusia
Wniosek:
Brak przemienności argumentów zatem zdanie P2~>P8 jest implikacją odwrotna prawdziwą
CND

Przykład równoważności:
A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno => ma kąty równe
TR=>KR=1
B.
Jeśli trójkąt ma kąty równe to na pewno => jest równoboczny
KR=>TR=1
Wnioski:
1.
Przemienność argumentów zachodzi, wykluczona jest zatem jakakolwiek implikacja !
2.
Precyzyjnie, zdania TR=>KR i KR=>TR to tylko warunki wystarczające wchodzące w skład definicji równoważności:
TR<=>KR = (TR=>KR)*(KR=>TR)

Definicja warunku wystarczającego:
[linki]
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
z czego wynika że p musi być wystarczające dla q
Nasz przykład:
TR=>KR=1 – oczywistość
TR=>~KR=0 – oczywistość
3.
Na mocy twierdzenia Rexerexa zdania TR=>KR i KR=>TR możemy także nazwać równoważnością
Twierdzenie Rexerexa:
Jeśli równoważność jest udowodniona, to zachodzi wszystko co tylko możliwe:
p=>q = p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = ~p<=>~q = (p=>q)*(q=>p) ….

Związek logiki z techniką cyfrową

W technice cyfrowej, w równaniu ogólnym implikacji, mamy do czynienia z dwoma izolowanymi układami logicznymi pomiędzy którymi nie ma żadnych połączeń fizycznych, co łatwo udowodnić w laboratorium techniki cyfrowej !

Identycznie jest w operatorach AND i OR !

Równanie ogólne dla operatorów AND i OR:
p*q = ~(~p+~q) ## p+q = ~(~p*~q)

Tu również po obu stronach znaku ## mamy do czynienia z dwoma układami logicznymi pomiędzy którymi nie ma żadnych połączeń, co można udowodnić w laboratorium techniki cyfrowej. dnia Sob 13:21, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Tfu. Zdrajco narodu. Jak przedstawiciele narodu w sejmie wystosują rezolucję do pana boga o deszcz, to i z bezchmurnego nieba będzie padał i żadna NTI temu nie przeszkodzi.
LIST POLECONY ZA POTWIERDZENIEM ZROTNYM ZE ŚWIĄTYNI MĘKI PAŃSKIEJ

Na konferencji Pana Baryckiego z Hanoky ustalono, że NTI jest nieomylna, dowód ten jest wynikiem analizy NTI, analizowanej przez samą siebie ściśle matematyczną NTI.

Panie Kubusiu, NTI likwiduje teorię mnogości, a bez teorii mnogości wykluczona jest niesprzeczność algebry Boole'a, a z tego już jasno wynika, że algebra Boole’a w tej sytuacji musi być fałszem. Z kolei NTI wynika z algebry Boole’a, czyli wynika z fałszu, a jak wynika z NTI, z fałszu nie może wynikać prawda, czyli NTI udowodniła ściśle matematycznie, że sama jest fałszem. W tej sytuacji sam pan musi przyznać, że nieomylna NTI nie może się mylić.


ostatnia wymiana uprzejmości pomiędzy Rafałem i Bolkiem) znajdą się tak po prostu w Więzieniu

Prosiłbym o instrukcje dla Rafała, aby swoje NTI wypisywał od razu palcem na ścianie w toaletach miejskich.
Wiezienie to jeszcze zbyt ekskluzywne miejsce dla jego twórczosci naukowej.


Incognito w przedszkolu:
A.
Dzieci, jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH

Jaś lat 5:
… a jak nie będzie padało ?

Incognito <po facepalmie>:
-Zajmujemy się, dzieci, tylko warunkiem. Warunek wystarczający dla chmur to deszcz, reszta nas nie interesuje. Jak wam się nie podoba to... wracać do pochwy, tępe matoły.
Jaś lat 5:
Poprosimy zatem o matematyczną definicję warunku wystarczającego

Czerwony jak burak, ryczący jak bóbr Incognito:
Drogie dzieci, współczesna matematyka, wymyślona przez naszego genialnego przodka, Debilka I, nie zna odpowiedzi także na to pytanie.

Jaś lat 5:
Incognito, masz tu smoczek i siadaj po turecku, my 5-cio letnie dzieci zrobimy ci wykład prawdziwej matematyki.
Zuzia, wytłumacz temu Panu ze smoczkiem jaka jest matematyczna odpowiedź na to pytanie.

Zuzia lat 5:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH=1
1 1 =1
Oczywiście deszcz jest warunkiem wystarczającym dla istnienia chmur !
tylko i wyłącznie ze zdania A wynika, iż kolejne zdanie musi być fałszywe.
B.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno
P=>~CH=0
1 0 =0
Fałsz w tym zdaniu wynika tylko i wyłącznie ze zdania A i nie ma nic wspólnego z dalszą częścią definicji implikacji prostej o czym za chwilę.

Zuzia lat 5:
Przestań płakać Incognito, zdania A i B to kompletna, matematyczna definicja warunku wystarczającego, o czym to twoje badziewie, KRZ, nie ma bladego pojęcia, zgadza się ?

Chlipiący Incognito:
… no dobrze, to już zrozumiałem, ale jaka będzie odpowiedź matematyczna na pytanie:
… a jak nie będzie padało ?

Zuzia lat 5:
Przestań chlipać, daj sobie wytłumaczyć !

Dalsza część odpowiedzi wynika zarówno z KRZ jak i algebry Kubusia, bowiem prawa Kubusia obowiązują zarówno w KRZ jak i algebrze Kubusia !

Prawo Kubusia:
P=>CH = ~P~>~CH
Prawo Kubusia mówi nam, że jeśli spełniony jest warunek wystarczający => w zdaniu P=>CH (tu oczywistość) to musi być spełniony warunek konieczny ~> w zdaniu ~P~>~CH, inaczej matematyka ścisła, zarówno KRZ jak i algebra Kubusia, leży w gruzach !
Stąd mamy drugą połówkę definicji implikacji prostej będącą matematyczną odpowiedzią na dręczące cię pytanie …

… a jak nie będzie padało ?
C.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~> nie być pochmurno
~P~>~CH=1
0 0 =1
Oczywiście brak deszczu jest warunkiem koniecznym dla nie istnienia chmur !
Najpierw musi przestać padać, aby możliwy był stan „nie ma chmur”.
Innymi słowy na mocy prawa Kubusia:
~P~>~CH = P=>CH – definicja implikacji prostej, I prawo Kubusia

Matematyczna definicja warunku koniecznego:
Warunek konieczny ~> w dowolnym zdaniu „jeśli p to q” zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik.
Ta definicja obowiązuje w całym obszarze jedynej prawdziwej matematyki, algebry Kubusia!
Czy to jest Incognito prostej ?
Incognito:
Tak Zuziu droga, to jest proste jak cep !
Zuzia:
Wracamy zatem do naszej analizy …

LUB
D.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH=1
0 1 =1
Oczywiście tu warunek konieczny nie zachodzi, czego dowodem jest genialne prawo Kubusia, naszego wspaniałego nauczyciela matematyki:
~P~>CH = P=>~CH =0
Prawa strona (zdanie B wyżej) jest fałszem, zatem z lewej strony nie ma prawa zachodzić warunek konieczny ~>.
To zdanie jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” ~~>, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy, wystarczy sama możliwość zaistnienia.
Oczywiście spójnik „może” ~~> to legalny spójnik w dwuelementowej algebrze Boole’a, a wynika on z definicji operatora „może”, ale o tym w kolejnej lekcji, jak wrócisz po dalsze nauki

Masz tu adres naszego przedszkola co byś nie zabłądził:
Przedszkole nr. 1 im. Kubusia Kosmity
ul. Kubusia Kosmity 1
00-000 Stumilowy las
POLAND

Jak widzisz Incognito, dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym:
P=1, ~P=0
CH=1, ~CH=0
otrzymujesz kompletną, zero-jedynkowa definicję implikacji prostej !

Incognito:
Huuura !
Już wszystko rozumiem, muszę tą dobrą nowinę zanieść wszystkim ziemskim matematykom !

Jaś lat 5:
Świetnie, a czy chcesz im zapodać kwadraturę koła, której nie rozwiąże największy nawet, ziemski matematyk ?

Zdziwiony Incognito:
Tak !

Jas lat 5:
W KRZ obowiązuje prawo:
p=>q = q~>p
na mocy którego Ziemscy matematycy uznali implikację odwrotną za zbędną

To jest tożsamość matematyczna z której wynika, że jeśli zdanie p=>q jest prawdziwe to musi być prawdziwe zdanie po zamianie argumentów p i q, inaczej KRZ leży w gruzach !

Kwadratura koła dla Incognito i wszystkich ziemskich matematyków !

Wróćmy do naszego przykładu !
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH=1
Zgodnie z prawem KRZ wyżej musi być prawdziwe zdanie po zamianie p i q czyli:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać
CH???P

Zadanie dla Ziemskich matematyków:
1.
Co należy wstawić w miejsce […] aby zgodnie z prawem KRZ uczynić to zdanie prawdziwe !
2.
Wstaw w miejsce ??? jedyny legalny symbol w KRZ (=>) w taki sposób, aby poprawnie matematycznie opisać to zdanie.
Oczywiście, w ziemskiej matematyce symbol warunku koniecznego ~> jest nielegalny i nie wolno go używać.

Kubuś powiedział, że jak Ziemianie rozwiążą tą kwadraturę koła to kasuje NTI !

Uradowany Incognito:
Ależ to ciekawe !
Dzięki wam drogie dzieci za lekcję prawdziwej matematyki !
Wrócę do Was po dalszą część wykładu, jak najwięksi Ziemscy matematycy nie rozwiążą tej kwadratury koła ! dnia Pon 9:41, 15 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy


A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać
CH???P

Zadanie dla Ziemskich matematyków:
1.
Co należy wstawić w miejsce […] aby zgodnie z prawem KRZ uczynić to zdanie prawdziwe !
2.
Wstaw w miejsce ??? jedyny legalny symbol w KRZ (=>) w taki sposób, aby poprawnie matematycznie opisać to zdanie.
Oczywiście, w ziemskiej matematyce symbol warunku koniecznego ~> jest nielegalny i nie wolno go używać.

Kubuś powiedział, że jak Ziemianie rozwiążą tą kwadraturę koła to kasuje NTI !

Proszę bardzo Kubusiu, tylko najpierw wstawmy podmioty sprawcze:
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to […]
CH???

Odpowiedź:
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to chmury zasnują niebo.

Podobnie:
Jeśli jutro posmaruję masłem kromkę to masło ją pokryje.

Kubuś powiedział, że jak Ziemianie rozwiążą tą kwadraturę koła to kasuje NTI !
Żegnaj Kubusiu. Czasami było wesoło.


A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać
CH???P

Zadanie dla Ziemskich matematyków:
1.
Co należy wstawić w miejsce […] aby zgodnie z prawem KRZ uczynić to zdanie prawdziwe !
2.
Wstaw w miejsce ??? jedyny legalny symbol w KRZ (=>) w taki sposób, aby poprawnie matematycznie opisać to zdanie.
Oczywiście, w ziemskiej matematyce symbol warunku koniecznego ~> jest nielegalny i nie wolno go używać.

Kubuś powiedział, że jak Ziemianie rozwiążą tą kwadraturę koła to kasuje NTI !

Proszę bardzo Kubusiu, tylko najpierw wstawmy podmioty sprawcze:
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to […]
CH???

Odpowiedź:
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to chmury zasnują niebo.

Podobnie:
Jeśli jutro posmaruję masłem kromkę to masło ją pokryje.
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to chmury zasnują niebo.

Niestety Krowo, twoje zdanie jest fałszywe, bowiem ten zlosliwy wiatr może przygnać mały obłoczek na choryzoncie, bez znaczenia dla pięknej słonecznej pogody.

Zatem przygnanie przez wiatr małej chmurki nie jest wystarczajace dla całkowietgo zasłonięcia nieba.

Przykro mi, twoje zdanie jest falszywe.
CND

Prawdziwe byłogy tu takie zdanie:
Jesli wiatr przygna chmurki to mogą one zasłonic niebo
WPCH~>ZN=1 - oczywiscie impliakcja odwrotna
Paniał ?

Jeśli chodzi o twoje drugie zdanie:
Jeśli jutro posmaruję masłem kromkę to masło ją pokryje.
M~>P
to jest to ewidentna implikacja odwrotna, gdzie masz 100% wolnej woli czyli mozesz se ta kromke pokrywać lub nie i nie masz szans na zostanie matematycznym klamcą.

Gwarancja w implikacji odwrotnej wynika z prawa Kubusia:
M~>P = ~M=>~P
czyli, jesli nie pokryjesz tej kromki masłem to na pewno => nie zostanie ona pokryta maśłem, z powodu że to Ty jej nie pokryłeś

Tylko tyle i aż tyle gwarantuje ci matematyka ścisła, algebra Kubusia.

P.S.
Ale gdzie odpowiedź na kwadraturę koła dla matematyków.
Masz konkretne zdanie i musisz cos wstawić w miejsce [...] aby to zdanie było prawdziwe.
Czy to zadanie przerasta możdżek Krowki ? dnia Pon 10:44, 15 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz

Odpowiedź:
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to chmury zasnują niebo.

Niestety Krowo, twoje zdanie jest fałszywe, bowiem ten zlosliwy wiatr może przygnać mały obłoczek na choryzoncie, bez znaczenia dla pięknej słonecznej pogody?
Oto kłamstwo Kubusia: ja napisałem wyraźnie "jeśli wiatr przygna chmury..."
a kłamca Kubuś przeinacza na: jeśli wiatr przygna mały obłoczek...

Kubuś jest chory...zontem !


Gwarancja w implikacji odwrotnej wynika z prawa Kubusia:
M~>P = ~M=>~P
czyli, jesli nie pokryjesz tej kromki masłem to na pewno => nie zostanie ona pokryta maśłem, z powodu że to Ty jej nie pokryłeś
Znowu kłamiesz Kubusiu.
W przypadku gdy ja nie dokonam wspomnianej czynności to moja żona może posmarować masłem kromkę i kromka na pewno zostanie pokryta masłem.

Odpowiedź:
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to chmury zasnują niebo.

Niestety Krowo, twoje zdanie jest fałszywe, bowiem ten zlosliwy wiatr może przygnać mały obłoczek na choryzoncie, bez znaczenia dla pięknej słonecznej pogody?
Oto kłamstwo Kubusia: ja napisałem wyraźnie "jeśli wiatr przygna chmury..."
a kłamca Kubuś przeinacza na: jeśli wiatr przygna mały obłoczek...

Kubuś jest chory...zontem !
Krówko ty moja

Spójnik "na pewno" => jest w logice domyślny, zetem nawet jesli go nie użyjesz to on i tak tam jest !

Wynika z tego że twoje zdanie jest matematycznie równoważne zdaniu:
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to chmury na pewno => zasnują niebo.

Oczywista wiatr może se tu przygnać kilka chmurek, a nawet pokryć chmurami niebo w 2/3 a i tak twoje zdanie będzie tu fałszywe.

… aby twoje zdanie było tu prawdziwe musisz użyć czarodziejskiego słówka „może”.
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to mogą one zasnuć niebo.
CH~>ZN=1 – oczywista implikacja odwrotna

Analiza matematyczna:
A.
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to mogą one zasnuć niebo.
CH~>ZN=1 – oczywista implikacja odwrotna
1 1 =1
Przygnanie chmur jest warunkiem koniecznym dla zasłonięcia nieba
LUB
B.
Jeśli jutro wiatr przygna chmury to mogą one NIE zasnuć nieba
CH~~>~ZN=1 – sytuacja również możliwa jak chmur zbyt mało
1 0 =1
… a jeśli wiatr nie przygna chmur ?
Prawo Kubusia:
CH~>ZN = ~CH=>~ZN – gwarancja matematyczna !
czyli:
C.
Jeśli wiatr nie przygna chmur to na pewno niebo nie będzie zasłonięte chmurami
~CH=>ZN=1 – gwarancja !
0 0 =1
z czego wynika fałsz w ostatnim zdaniu:
D.
Jeśli wiatr nie przygna chmur to na pewno niebo będzie zasłonięte chmurami
~CH=>ZN=0
0 1 =0
Czy Krówka widzi, że dla kodowania zgodnego ze zdaniem A:
CH=1, ~CH=0
ZN=1, ~ZN=0
mamy piękna implikacje odwrotną ?

… ale wróć do tematu Krówko !
Pomóż ziemskim matematykom rozwiązać ich kwadraturę koła, jak rozwiążesz to kasuję NTI.

Tylko nie schodź znowu z pastwiska w maliny, bo te klujące są … masz konkretne zdanie i tego się trzymajmy ! dnia Pon 11:32, 15 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy

… masz konkretne zdanie i tego się trzymajmy !
Po co ja mam czytać te wasze pierdoły?
A może to rozkaz?
Ja już dawno jestem po śniadaniu.
Nawet nie pamiętam czy jadłem chleb z masłem czy miodem.
Jadam po prostu jak jestem głodny.
Czasami to nawet będąc głodnym nie jem bo mi się chce akurat coś pisać.
Nie chcę czytać bo wy mi te banialuki wrzucicie do ceny masła i miodu.
A jeszcze stracę smak, bo jak głupi będę czytał o maśle lub o miodzie, raz to raz tamto.

… masz konkretne zdanie i tego się trzymajmy !
Po co ja mam czytać te wasze pierdoły?
A może to rozkaz?
Ja już dawno jestem po śniadaniu.
Nawet nie pamiętam czy jadłem chleb z masłem czy miodem.
Jadam po prostu jak jestem głodny.
Czasami to nawet będąc głodnym nie jem bo mi się chce akurat coś pisać.
Nawet nie chcę was czytać bo wy mi te banialuki wrzucicie do ceny masła i miodu.
A jeszcze stracę smak, bo jak głupi będę czytał o maśle lub o miodzie, raz to raz tamto.


Po co ja mam czytać te wasze pierdoły?
A może to rozkaz?
Ja już dawno jestem po śniadaniu.
Nawet nie pamiętam czy jadłem chleb z masłem czy miodem.
Jadam po prostu jak jestem głodny.
Czasami to nawet będąc głodnym nie jem bo mi się chce akurat coś pisać.
Nie chcę czytać bo wy mi te banialuki wrzucicie do ceny masła i miodu.
A jeszcze stracę smak, bo jak głupi będę czytał o maśle lub o miodzie, raz to raz tamto.


Ja zaś lubię czerpać smak ze wszystkiego.
Czasami samoograniczam się, ale tylko po to by zaostrzyć apetyt.
kubusiu! w wiezieniu napisałem,że po małej :poprawce: mozna zacząc poważnie dyskutować o NTI,a więc jesli wszędzie gdzie A<=>B jest tautologia będziesz pisac A= B i czytac A jest identyczne z B oraz wszędzie podstawiac za A ,B ,to zgoda na taki zapis,jaki uskuteczniałes w krytykowanych przeze mnie : (p=>q)=(-q=>-p )zamiast poprawnego p=>q<=>-q=>-p, mozwsz pisac :

( p=>q)=(-q=>-p ) i traktowąć jako identycznośc ,ale w metajęzyku!
I ILE PAMIETAM ,TO crove MA CZTERY NOGI I ANI JEDNEJ WIECEJ I ANI JEDNEJ MNIEJ ,JESLI ZAS OD 0=1 ODEJMIE SIESTRONAMI -1 TO WYJDZIE -1=0 I CZŁOWIEK JEDNONOGi ,SCISLEJ lewonogi ,stanie sie człowiekiem prawonogim( i odwrotnie),choc ( ale beznogim,gdyz jest -1 po prawej stronie)jednonogim,tak transformacja wyprzedza klonowanie z lewonoznego na prawonoznego i interesujacym jest fakt ,ten własnie ,ze to zawiera juz sama w sobie i nie tylko dla siebie MATEMATYKA...

WIEC POTRZEBBA JEST NAM logika transformacji Nie tylko algebraicznych....