polsk riksdag
Witam i zapraszam do refleksji nad poniższymi nowinkami.
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2668
Witam i zapraszam do refleksji nad poniższymi nowinkami.
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2668
hipoteza oparta na konkretnych danych.
Nie jestem kosmologiem i trudno mi oceniać tę pracę z naukowego punktu widzenia. W każdym razie z jednej strony klasyczna teoria inflacji wymaga, aby wszelkie takie efekty (tzn. struktury jak te zaobserwowane w promieniowaniu tła) zniknęły (podczas przechodzenia przez horyzont kosmologiczny, który konceptualnie odpowiada horyzontowi zdarzeń na granicy czarnej dziury); zaobserwowanie takich efektów wydaje się więc świadczyć przeciwko teorii inflacji. Z drugiej strony, ani nie jest jasne, w jaki sposób takie ślady mogłyby przetrwać poprzez granice cyklów (zaznaczam: nie czytałem artykułu, lecz tylko komentarze, więc mogę się tutaj mylić), ani nie jest oczywiste (przynajmniej dla mnie), że tego typu struktury nie dadzą się wyjaśnić bez odrzucania teorii inflacji, czy to w klasycznym jej sformułowaniu, czy to na skutek rozwoju teorii kwantowej grawitacji.
Jak rozumiem, konieczność wygładzania struktur bierze się w efekcie z zasady przyczynowości: informacja nie może rozchodzić się szybciej, niż prędkość światła. Jednak zasada przyczynowości ma swoje granice pojęciowe, wytyczone przez granice pojęcia czasu jako parametru porządkującego zdarzenia. Znaczy to, że efekty kwantowe mogłyby w zasadzie spowodować tutaj różne ciekawe zjawiska. W zasadzie nie jest dla mnie oczywiste, że takie pierścienie w połączeniu z inflacją łamałyby zasadę przyczynowości w takim jej sensie, jaki ona faktycznie posiada.
W każdym razie, obserwacja to niewątpliwie bardzo ciekawa i są duże szanse na to, że da ona nowy impuls kosmologii. A z filozoficznego punktu widzenia pewno ułatwi życie tym, którzy z takich czy innych powodów wierzą w wieczny wszechświat.