polsk riksdag
Gdy śniłem objawił mi się Bóg i powziąłem myśl o utworzeniu nowej religii.
Czarny Bóg tchnął we mnie szarego człowieka białą myśl wędrówki przez życie.
Na pięć stron świata się udasz po kolei w krainy i pięć kobiet miał będziesz w nich.
Niech cię prowadzą zmysły a każde stworzenie niech będzie twoim przyjacielem.
Bóg z tobą szary człowieku
Zapomniał Pan dodać, Panie Krowa, że przyjacielem, któremu obojętnie będzie się Pan przyglądał, gdy będą zjadały go lwy, aby prowadzące Pana zmysły pozwoliły zachować Panu siły na spierdalanie przed lwami.
Adam Barycki
PS. A jak się trafi szósta, to zabije Pan grzesznicę za obrażanie woli bożej?
Wygląda na to, Panie Krowa, że od ponad już dwudziestu lat, wszystkie rządy wolnej, niepodległej najjaśniejszej prą uparcie ku szamizmowi. Z roku na rok, ingerencje w ciało są coraz bardziej kosztowne, tak więc 60% populacji z konieczności musi przejść na szamizm.
Pan to ma łeb. Zawsze Pan tak płynie z duchem czasu?
Adam Barycki
Zapomniał Pan dodać, Panie Krowa, że przyjacielem, któremu obojętnie będzie się Pan przyglądał, gdy będą zjadały go lwy, aby prowadzące Pana zmysły pozwoliły zachować Panu siły na spierdalanie przed lwami.
Adam Barycki
A właśnie, że pan Krowa o niczym nie zapomnial.
Kobiet ma byc kilka ( pewnie silne i młode) więc będą robić za ochronę także. Przy okazji rodzic będą, więc i na stare lata będzie wyręka z dzieciarni jak znalazł.
No i 5 bab wystarczy, wszak mierzyc trzeba zamiary na siły.
Panie Barycki, to jest rzeczywistość Krowy.
Problem w tym że nigdy Pan nie udowodnisz która rzeczywistość jest prawdziwa, Pana, czy też Krowy.
Pani Luzik mysli zdrowo rozsadkowo i wygląda na to że rzeczywistość Krowy jest ok, natomiast Pana ataki na te rzeczywistość są Pana urojeniem.
Pozdrawiam,
Kubuś dnia Sob 15:35, 14 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Panie Kubusiu, od kiedy zlikwidował Pan definitywnie starą matematykę i wprowadził nową, nic już nie mogę udowodnić, muszę się zgodzić z każdym pięciolatkiem.
Adam Barycki
Pójdźcie za mną, dzieciątki moje ..
... ku nowej matematyce oczywiście
18:57 ma znaczenie o tyle, że mam kilka godzin czasu na siedzenie sobie w pustym domu zanim pójdę spać.
Może się napiję wina, a może wyjdę przed nocą zrobić kilkadziesiąt kroków po chodniku.
Wszystko co chciałem wiedzieć już wiem, reszta to zbieg okoliczności i dowolne lub przypadkowe spotkanie z kimkolwiek.
Bóg niczym pustka posiada wszystko, w tej pustce ja nie posiadam nic.
Religia nie istnieje bez wyznawców. Wyznawcy zaś istnieją i przywdziewają jej szaty aby się przedstawić Bogu.
Panie Krowa, nie istnieje taka możliwość, aby elita mogła się zwolnić z poczucia odpowiedzialności za społeczeństwo, bo kiedy to robi przestaje być elitą (co gołym okiem widać), a Pan scedował odpowiedzialność na boga i tym samym przeszedł na wygodną pozycję prostaka, chamie pospolity.
Adam Barycki
PS. Pan, Panie Krowa, jest wyalienowanym chamem cedującym swoje obowiązki na boga.
20:17 i NIC się nie dzieje. Jest źle - nie mam przedstawienia. Głosy innych przedstawień słyszę, za oknem innych widzę, w przestrzeni wirtualnej podejrzewam ale nie wzrokiem, ani słuchem... Nie smakiem i nie węchem, chujem?
PS. Pan, Panie Krowa, jest wyalienowanym chamem cedującym swoje obowiązki na boga.
Albo nie czytasz co napisałem albo udajesz głupiego.
20:58 - patrzyłem na komin elektrociepłowni, który się pochyla. Kiedyś myślałem że potrafię go zwalić. On się pochyla ale chyba nie z wojej woli. Na USA próbowałem rzucać elektromagnetyczne zaklęcia i owszem, były kataklizmy więc oni tam skurwysyny wiedzą żem zły.
Bo ludzi da się zwalić z nóg - no problem. Zwalić czy nie zwalić i wciamrać czy nie, oto jest pytanie. Pytanie jak śniadanie, muszę jeść abym palić mógł i strzepywać popiół z rozporka.
To Pan jesteś głupkiem nieświadomym swojej cesji.
Adam Barycki
Odkąd pamiętam zawsze miałam pokręcone sny.
1. Nigdy nie śniłam o czymś normalnym tylko zawsze śniłam o śmierci.
2. Widziałam w snach jak ktoś kogo nie znam podcina sobie żyły,jak kogoś wieszają jak składają w ofierze.Przecież jako dzieciak 5 letni nie wiedziałam nie słyszałam o magii rytuałach i o niczym co by takie sny wywoływało.
3. Śniłam o miejscach w których nigdy nie byłam a potem w nie trafiałam po paru latach nawet znałam dane miejsce z najdrobniejszym szczegółem.
To samo jest z ludźmi....śnię o nich później siłą rzeczy ich poznaję .
4. Ostatnio śniła mi się dziwna sytuacja kiedy byłam w swoich ukochanych ruinach pałacu.Widziałam jak dwóch mężczyzn dokładnie pamiętam ich ubiór......ubrani na czarno mieli peleryny i koszule na szyi obydwaj nosili takie same symbole....założyli młodej zapłakanej kobiecie na szyję sznur miała związane dłonie.....
...mam tego dość
Ponumerowałem wybrane fragmenty.
ad.1. Śnić o śmierci jest zwyczajne. Nie jest normalne tylko dlatego, że norma jest sztucznie ustanowiona. Natomiast pokręcony może być sznurek a nie sen. Sen jest przetworzonym obrazem rzeczywistości i pamięci przeszłości.
ad.2. Dzieciak, jak powiadasz 5-letni, to człowiek. Człowiek na starcie w życie, od urodzenia, posiada wrzuconą w mózg pamięć przeszłości, od początku świata. Jest to pamięć genetyczna przekazywana z pokolenia na pokolenie.
ad.3. Można śnić o miejscach w których się nigdy za życia nie było. Śni się wtedy jawę ojców, albo dziadków, pradziadków, Piastów, Neandertalczyków i dżdżownic. Jeśli śnimy o jakimś miejscu to najprawdopodobniej ktoś z naszej rodziny w nim był.
ad.4. Jeśli sen jest bardzo wyrazisty, może on być przetworzonym obrazem widzianym w kinie, w internecie, w telewizji. Bowiem im pamięć starsza tym bardziej rozmyta, im młodsza tym ostrzejsza. Jednocześnie pamięć starsza jest trwalsza a pamięć młodsza jest nietrwała i można ją wymazywać.
Reasumując:
- Jeśli masz sny drastyczne niewyraźne to były w twojej przeszłości genetycznej takie zdarzenia i ich nie wymażesz, gdyż są trwałe. Szukaj w przeszłosci rodziny a znajdziesz (wisielców, pożary, wojny).
- Jeśli masz sny bardzo wyraźne to albo sama coś drastycznego zrobiłaś albo widziałaś to na filmie. W pierwszym przypadku przekażesz sen dzieciom, a w drugim możesz z czasem wymazać (zapomnieć).
* * * *
Panie Krowa, Pan musiał urodzić się w kieleckim, tylko tam rodzą się takie głupki.
Adam Barycki
Osz Ty Krowo jedna!!!
Miałem Cię jebać na każdym kroku, a tu zgodzić się z Tobą muszę!!!
Religijno nawiedzonym bełkotem wyraziłeś (i to w jednym krótkim zdaniu) teorię Nassima Haramein'a o geometrii próżni, osobliwości i nieistniejącym PUNKCIE tworzącym wszystko co materialne...
KURWA!!!
Następny kielecki głupek.
Adam Barycki
Następny kielecki głupek.
Adam Barycki
Tylko nie kielecki!!!
Jak już to wrocławski...
No wreszcie. Tydzień gadania i wreszcie dochodzimy do prawdy.
A wiesz gdzie mój kot robi gówna?
W piaskownicy dla dzieci.
Mądry kot.
Super
No widzisz, jeszcze coś kapujesz.
Ty Ampłcia, a wiesz gdzie ja jakiś tydzień temu piłem piwo z dwiema dwudziestkami w nocy?
W piaskownicy dla dzieci.
Napisałem nawet relację, ale nie zamieściłem tutaj żeby nie zgorszyć dorosłych.
Szaman marzycielu-to piszesz,że śniło Ci się ,że piwo piłeś z dwiema dwudziestkami .
To była jedna czterdziestka.
Osiedlowa menelka.
A właściwie to za kogo ty się masz Smoczka, za jakie bóstwo w porównaniu do czterdziestki - osiedlowej menelki ?
Czy ty nie podpadasz pod osiedlową menelkę ?
Po czym się poznaje menelkę ?
- po ubóstwie
- po braku pracy
- po braku podpory życiowej
- po braku umundurowania
- po braku fryzury
- po braku uperfumowania
- po braku mieszkania
- po braku kultury
Zbyt łatwo dyskwalifikujesz ludzi, że oni dla ciebie nie istnieją, że nie mają nic, że są dziadami wobec takiego bóstwa jak ty. Opamiętaj się, żeby osiedlowe menelki nie miały cię za kapo osiedlowe.
Ja ciebie Smoczusiu nie skreślam i nie skreślę. Będę cię przywoływał do prawdy, żeby ci się zagoiło ziaziu zanim zostaniesz czterdziestką.
Panie Krowa, nie mogę Panu napisać w gwiezdnych wojnach bo nie mam tam dostępu, dlatego piszę do Pana tu. Zupełnie nie rozumiem w czym ma Pan problem z ucieleśnieniem swoich relacji z Panią Isabel. Kiedyś bardzo dawno temu, takie analfabetki z pretensjami do intelektualizmu wybierałem na bezrybiu z różnych klubów bez żadnego problemu, toż nie ma nic prostszego, wystarczy tylko udawać mądrego, jednak durniejszego od niej. Nie ma siły, każda durna to łyknie. Jest tylko jeden uboczny skutek, pozostaje po tym niesmak, choć nie najlepiej, to jednak da się z tym żyć.
Adam Barycki
Panie Krowa, nie mogę Panu napisać w gwiezdnych wojnach bo nie mam tam dostępu, dlatego piszę do Pana tu. Zupełnie nie rozumiem w czym ma Pan problem z ucieleśnieniem swoich relacji z Panią Isabel. Kiedyś bardzo dawno temu, takie analfabetki z pretensjami do intelektualizmu wybierałem na bezrybiu z różnych klubów bez żadnego problemu, toż nie ma nic prostszego, wystarczy tylko udawać mądrego, jednak durniejszego od niej. Nie ma siły, każda durna to łyknie. Jest tylko jeden uboczny skutek, pozostaje po tym niesmak, choć nie najlepiej, to jednak da się z tym żyć.
Adam Barycki
Krowa w kieleckiem to może ale że krowie mamie - krowie wypadł spod ogona- to z pewnością.
Witaj Adamie Barycki !
Jak Wiesz jestem ciut,ciut od Ciebie starszy a więc mam większe doświadczenie życiowe.
W swoim życiu za sanacji ,okupacji ,prl-owskim i obecnym starałem sie sie unikać niesmaku (poniewaz zmusza do rzygania) no i kaca (bo wtedy jest sie "niedorobionym").
----------------------------------------------------------------------------
Forged miłośniku kieleckego !
A dlaczegoż to za najgorsze uważasz wrocławskie ? Mimo,że pochodzę z innego regionu a mieszkam jeszcze w innym,to bardzo lubię wrocławskie>
Pozdrawiam !
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qM3FjnpTsvY&gl=PL
ŚWIAT NALEŻY DO ARTYSTÓW
TO MY JESTEŚMY WASZYMI BOGAMI
WAS KTÓRZY PRZESYPUJECIE PIASEK CZASU
GDY MY TWORZYMY OBŁOKI
TO MY ŚWIECIMY NA NIEBIE SŁOŃCEM I GWIAZDAMI
GDY WY KOPIECIE NORY W ZIEMI
BOJĄC SIĘ WŁASNEGO CIENIA
O GŁUPCY !
W WASZYCH CIAŁACH ZAKLĘTE JEST WSZYSTKO CO DAJE ŻYCIE
O MY BOGOWIE KTÓRZY WIERZYMY !
MY KTÓRZY ZAPŁADNIAMY UGORY
MY KTÓRZY PROWADZIMY OCIEMNIAŁYCH PRZEZ PUSTYNIE NIEWIARY
BÓG JEST JEDEN I JEST W KAŻDYM Z NAS .
W KAŻDYM OBŁOKU I GWIEŹDzIE
W KAŻDYM NASIENIU
W PALCU JEDNYM I WSZYSTKICH INNYCH
W OCZACH BRĄZOWYCH, ZIELONYCH, NIEBIESKICH
WE WŁOSACH ROZWIANYCH NA WIETRZE
W STOPACH ZANURZONYCH W STRUMIENIU
OTO NAJWIĘKSZA Z PRAWD - PRAGNĄĆ MIŁOŚCI
NA KAŻDYM KROKU CZASU POCHYŁOŚCI BIEGU ŻYCIA
GDY WZNOSIMY SIĘ NA GÓRY MĄDROŚCI
DOTYKAJĄC SIĘ WZAJEMNIE BOLEŚNIE I RADOŚNIE
CZYNIĄC SOBIE RANY W SERCU I BLIZNY JEDNOŚCI
DZIĘKI CI BOŻE
A WIĘC PRZYJDŹ ISTOTO KTÓRA WĄTPISZ
DAJ DŁONIE ZIMNE I SPOCONE
ZŁĄCZ Z GORĄCYMI I DOBRYMI
ABY BÓG PRZEPŁYNĄŁ
W SPLOCIE ENERGII CZYSTEJ PRZYWRÓCENIA JEDNOŚCI DUSZ
O BOŻE WOLNY I SZCZĘŚLIWY
KTÓREGO TWORZYMY CIĄGLE OD NOWA
JEDZ Z NAMI WSZYSTKIMI I PIJ dnia Nie 20:01, 09 Cze 2013, w całości zmieniany 3 razy
http://www.youtube.com/watch?v=c9j7waaMtzE
JA MAŁY MĘŻCZYZNA
ŚPIEWAM MELODIĘ WAM
O ŻYCIU CO MI W SERCE WLAŁ
MÓJ DZIAD, MÓJ OJCIEC, MÓJ BRAT
ŚPIEWAM PIEŚŃ O MIŁOŚCI
MOJEJ BABKI, MEJ MATKI I SIOSTRY
O MIŁOŚCI DRZEW DO PTAKÓW
O WOLNOŚCI CHMUR, NIEBA I WIATRU