ďťż

Saksofony

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Czy


Takie jak Selmer AS500 ,Selmer
Aristocrat, Selmer AS300
Sam sobie możesz sprowadzić. W stanach każdy sklep Ci wyśle.
Pamiętaj tylko, ze musisz doliczyć symboliczne cło i 23% podatek VAT.
czyli wtedy wychodzi że sax kosztuje majątek?


No niestety.... Amerykanom lepiej, nawet saksofony mają tańsze, nie wspomnę o zarobkach.
Mogą wysłać jako prezent - jeżeli wysyłka jest samolotem i cena poniżej 300 USD - nie powinni doliczyć VAT'u. Tylko jak kupowałem radio do auta to doliczyli, trzeba się wczytać, być może ten prezent ma być od osoby fizycznej.
Może tez rodzina przywieźć na Święta.
są na eBayu ale wole aby ktoś sprowadził bo nie mam w tym doświadczenia
interesują mnie używane do 250$
Kolego znajomy przesyłał do Anglii i później do Polski płacił tylko za przesyłkę bez cła i podatku.Niestety nie mam z nim już kontaktu bo mieszka w Anglii od roku , nie mam do niego nr, sam chciałem kupić taki instrument ale nie wyszło.Dopytaj jak masz kogoś na wyspach jak to wygląda wiem ze taka możliwość jest.Znajomy w ten sposób kupił trąbkę.

No niestety.... Amerykanom lepiej, nawet saksofony mają tańsze, nie wspomnę o zarobkach.
Mogą wysłać jako prezent - jeżeli wysyłka jest samolotem i cena poniżej 300 USD - nie powinni doliczyć VAT'u. Tylko jak kupowałem radio do auta to doliczyli, trzeba się wczytać, być może ten prezent ma być od osoby fizycznej.
Może tez rodzina przywieźć na Święta.


Czyli, w przypadku, gdy ktoś wraca i przywozi z sobą, to kontrola celna traktuje to jako jego własność i bagaż?
Mniej więcej tak. Praktyczne zależy to od decyzji celnika.
Teoretycznie nowy towar wwożony na obszar celny UE powinien zostać opodatkowany. Jednak gdy ma to charakter indywidualny, na własne potrzeby, nie stanowi specjalnego uszczuplenia dla budżetu i gdy robi to "mrówka" nie jest restrykcyjne kontrolowane. Jak pisze Menthor30, złośliwość angielskiego urzędnika jest dużo niższa.
Są też różnice VAT'u w krajach UE. VAT płaci zawsze końcowy odbiorca. Więc jak coś kupisz w PL Vat masz 23%, a jeżeli kupisz w Czechach zapłacisz VAT 20%.
Sądzę, że jeżeli będąc w Stanach kupisz sobie saksofon, przepakujesz go do postaci, w jakiej nosisz na granie - to gdy przywieziesz go do PL nikt nie powinien się doczepić. Zawsze możesz pokazać, że umiesz zagrać uzasadniając, że to Twoje.
Zawsze jest jednak ryzyko. Pamiętam jak kiedyś zaplombowali mi namiot i zrobili odprawę celną warunkową, gdy jechałem na obóz do Jugosławii.