polsk riksdag
Po ciężkich walkach w Sektorze galaktycznym BORG-1st kiedy to małe floty ESU i NSL praktycznie wyeliminowały się, zaś IF korzystając z okazji (stare przysłowie prawdę mówi... gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta...) dorżnęły resztki oponentów i spokojnie przejęły pojawiające się artefakty, zapanował względny spokój. Czy na pewno jednak?. Dwa miesiące później i w odległości 3 galaktycznych dni od miejsca potyczki utworzyła się kolejna aberracja, tym razem o wiele potężniejsza, Sondy oraz okręty badawczo zwiadowcze doniosły że pomiędzy dwoma gazowymi gigantami krążącymi dość blisko siebie poczyna z poszczególnych elementów wyłaniających się z pod przestrzeni tworzy się jakaś wielka owalna konstrukcja. Niestety toż po nadaniu komunikatów statki zwiadowcze zostały unicestwione przez potężną burzę wyładowań energetycznych. Niestety dla ludzkości by doleć do tworzącej się konstrukcji trzeba najpierw przebyć ową burzę, inne kierunki zablokowane są ogromnymi pływami grawitacyjnymi.....
Zasady:
1. Floty na max 2500 npv
2. Max 5 okrętów we flocie
3. Min rozmiar jednostki z uwagi na burzę która zmiecie mniejsze jednostki to CH
4. Ponadto każda jednostka która znajdzie się w polu rażenia (a każda się znajdzie bo burza zaczyna się 2 cale od krawędzi stołu) jest narażona na wyładowanie z siłą k6 - każdy okręt uczestniczący w grze otrzyma swój numer i na początku każdej tury losowo wyznaczamy który okręt oberwał.
Pozdrawiam
no tak - scenariusz pod flotę ESU, jednym słowem.
ok podejmuję wyzwanie. stawię się u ciebie jutro, paweł pewnie też będzie. chętnie tym razem poobserwuję, ale jak będzie potrzeba to i zagram.
Witam
Toż to kalumny, pomówienia i wroga propaganda oczerniająca dobre imię ESU.. jak na razie w prawie wszystkich scenario ESU dostawało ostro po rufie więc raczej nie ustawiam scenariuszy pod siebie... i tym razem też tak nie jest. Myślę że zdązymy wszyscy zagrać bo, może się mylę ale rozgrywki beda trwac góra 4-5 tur. Zapomniałem napisać, że celem jest jak najszybsze wyjście z burzy jak największa liczbą okrętów - czyli osiągnięcie przeciwnej strony stołu.