ďťż

VIBRATO - Nowosc Saksofon z tworzywa.

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Absolutna nowosc Panowie i Panie. Nie ma co gadac. To trzeba zaobaczyc i posluchac. Pierwsza prezentacja odbyle sie na MySaxTalk portalu spolecznosciowym dla saksofonistow. Zapraszam, to naprawde godny uwagi product. W historii byl juz poprzednik ale to wyglada na doskonalsza wersje. A jak brzmi? To trzeba posluchac bo kazdy ma inny gust.
Oto strona producenta chyba jeszcze nie sprzedaje ale mozna posluchac i poogladac. http://www.vibratosax.com/products-a1.html


Nie złe jaja, plastikowy sax Ile to kosztuje?
No wlasnie probowalem ustalic ale jeszcze nic nie ma.
Tylko troche nagran na YouTube i ta strona. No i wrzucilin linki na MySaxTalk stad o tym wiem.
Ale brzmi niezle, przynajminiej mi sie podoba to brzmienie.
No mam pierwsza informacje o cenie. Podobno w granicach $300 Czyli taniocha calkiem. A konstrukcja taka aby z zalozenia mozna bylo sobie wszystkie czesci samemu wymieniac. Wodoodporny, poduszki samopoziomujace z jakiegos siliconu podobno. Tyle na razie znalazlem.


Nooo praktyczne to na pewno jest, ale co do brzmienia mam duże wątpliwości, że na nagraniach nie zostało ono odpowiednio wzbogacone, bo niestety ale cudów nie ma, czyli fala akustyczna odbita od plastiku i silikonu nie może być podobna, ani lepsza od fali akustycznej odbitej od mosiądzu, czy brązu.
Heh, wygląda jak zabawka
Co do brzmienia to oczywiscie mozesz miec racje wiele mozna zdzialac obrabiajac go odpowiednio.
Trzeba poczekac na wiecej informacji.
Ale przyznac nalezy ze ciekawe zjawisko to to jest.
W pierwszej chwili myślałem, że to żart. Po obejrzeniu kilku filmików z YT jest nieco lepiej . Ciekaw jestem jak taki wynalazek się przyjmie na rynku i czy użytkownicy Selmerów, Yanagisaw i Mauriatów będą skłonni odłożyć swoje cacka na bok na rzecz Vibrato
Obejrzałem kilkanaście filmów na YT o tym wynalazku, moim zdaniem ten jest najciekawszy pokazuje szczegułowo budowę i konstrukcję tego saxu.

http://www.youtube.com/watch?v=hL7M_aFyGHI

Konstrukcyjnie jest to rzeczywiście inowacja i ma szanse na wejście na rynek
Na pewno znajdą się nabywcy i jeśli ten instrument będzie brzmieniowo i intonacyjnie taki jak na filmach to niestety pożegnamy metalowe rury
, serwisy chyba też
Kiedyś wydawało nam się że samochód może być wyłącznie zrobiony z metalu, ale niestety dzisiejsze auta to głównie stopy i tworzywa sztuczne, auta te doskonale jeżdżą i są bezpieczne, więc i może instrumenty dęte też za chwilę będą wyłącznie z tworzyw sztucznych ???
Puki co jest to prototyp o wątpliwej jakości i wyglądzie raczej nie zbyt poważnym. Żaden znany muzyk nie wypowiedział się na jego temat. Ja myślę że to na razie będzie opcja dla dzieci i osób mniej zamożnych, ale z czasem będzie to udoskonalane i może powoli zacznie wypierać dotychczasowe rury.
Ja jakoś nie wyobrażam sobie, aby w przyszłości plastikowe saxy wyparły instrumenty wykonane z metalu. Jako alternatywę np. dla dzieci czy osób rozpoczynających naukę - jak najbardziej (choćby ze względu na niską masę instrumentu) ale dla zaprawionego w boju instrumentalisty... Gdzie tu prestiż
Wśród klawiszowców (keyboardzistów) - chałturników jest takie dosyć popularne powiedzenie, że np. jeśli jakiś instrument ma słabe barwy, style i ogólnie cienko brzmi po podłączeniu do nagłośnienia to mówią, że ma plastikowe brzmienie. Coś w tym jest
A tak zupełnie na koniec posta przychodzi mi do głowy tylko jedno: "plastic - funtastic"
Chyba to nie do końca jest tak z tym plastikiem, bo diabeł tkwi w szczegułach.
Skoro wyprodukowano stroiki syntetyczne które mają swoich zwolenników i dalej idąc tym tropem branża ustników potocznie zwanych bakielitowymi prześciga się w dopracowywaniu składu i rodzaju plastiku co skutkuje ciekawymi osiągnięciami brzmieniowymi, to myślę że i w przypadku saksofonów może nastąpić jakiś ruch w tym kierunku. Na razie mamy do czynienia z prototypem, ale za chwilę mogą pojawić się kolejne produkty, kolejnych firm, np. o lepszym brzmieniu, czyli innym rodzaju plastiku. Na pewno ten instrument ma wiele zalet:
1.Jest lekki
2.Chyba nie wgniata się
3.Odporny na wodę, można grać nawet pod wodą i dezynfekować też

Tu mamy puzon z plastiku: http://www.youtube.com/watch?v=VyE-V5t5v48&feature=related

Tutaj trąbkę : http://www.youtube.com/watch?v=gbhcqJBQw2E&feature=related

I kto by pomyślał że wszystko zaczęło się od WUWUZELI
Zafascynowałeś mnie tym graniem pod wodą.
Chodzi mi po głowie, by zagrać w warunkach hiprebarii. Mojej Yani nie zabrałbym pod wodę, nie znam obudowy odpornej na ciśnienia - myślałem by zagrać w komorze dekompresyjnej - a z tym kłopot.
A taką nowość możnaby zabrać pod wodę, wpłynąć do kesonu, osuszyć....

Zafascynowałeś mnie tym graniem pod wodą.
Chodzi mi po głowie, by zagrać w warunkach hiprebarii. Mojej Yani nie zabrałbym pod wodę, nie znam obudowy odpornej na ciśnienia - myślałem by zagrać w komorze dekompresyjnej - a z tym kłopot.
A taką nowość możnaby zabrać pod wodę, wpłynąć do kesonu, osuszyć....


Czyli mnóstwo nowych możliwości jeszcze np.granie na mrozie, granie w saunie, w jacuzzi
Nie ma też problemów z nprawami tego sprzętu, bo wszędzie teraz pełno zakładów które spawają plastiki
no całkiem ciekawa zabawka...aczkolwiek ja mam sentyment do blachy:P
Tak lubię swojego blaszaka, że jakoś przeraża mnie idea plastikowego saksofonu, no cóż zobaczymy jak to będzie za jakiś czas.
Przeszliśmy jako cywilizacja z epoki matalu do epoki plastiku.
I plastiki mamy coraz lepsze.
Plastiki niestety z czasem tracą swoje własciwości, a metale, szczególnie w instrumentach, z czasem stają się lepsze.
Witam!
Saksofon z tworzywa firmy GRAFTON powstał w latach 50 (Co prawda klapy i mechanizm wykonane z metalu)
Charlie Parker ponoć na nim grywał

Pozdrawiam!
http://www.youtube.com/watch?v=MjY1NPUUp9U

Sax Charliego Parkera prezentowany przez Petera Kinga
Na pewno Charli Parker był prekursorem typu konstrukcji, ale dużo wcześniej, bo już w momencie powstawania saksofonu, Adolf Sax stwierdził, że materiał z którego jest wykonany saksofon nie ma żadnego znaczenia.
Bmvip, możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Zrozumiałem, że nie ma różnicy (brzmienie) między saksofonem np. ze srebra, a z mosiądzu ?!

Bmvip, możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Zrozumiałem, że nie ma różnicy (brzmienie) między saksofonem np. ze srebra, a z mosiądzu ?!

Ja zacytowałem przeczytaną niegdyś wypowiedź, osobiście tego nie podzielam, ale skoro Adolf Sax tak twierdził to być może jest w tym coś
moze wazne zeby bylo duzo roznych saksofonow, z roznych materialow wtedy kazdy wybierze cos dla siebie

moze wazne zeby bylo duzo roznych saksofonow, z roznych materialow wtedy kazdy wybierze cos dla siebie

Oczywiście jestem ZA! To też swego rodzaju konkurencja, a konkurencja jest siłą napędową w każdej dziedzinie Ciekawe jak sprawa tych plastikowych saxów się rozwinie?
Posiadam takowy saksofon do sprzedania. Będę w Polsce 18-26 kwietnia (Kraków i Warszawa).

Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o prywatną wiadomość.
saksofon można zrobić z wszystkiego ale czy to ma sens to nie wiadomo