polsk riksdag
nr.ewidencyjny: 364/12
nr.obróżki 844
Cejlon,to 7 letni pies rasy łajka rosyjsko-europejska. Ma nieczytelny tatuaż hodowlany na uchu.Został znaleziony na ulicy Białogardzkiej dnia 13.04.2012. Przebywa w nowo przyjętych,ale zakładam mu wątek,bo chcę się nim zająć. Wydawał się niestety na razie przez kraty-przyjazny,ale nieco zdezorientowany sytuacją...
Napiszę więcej jak będę mogła go poznać.
Natalciu,wiesz o co prosiu




zdjęć więcej nie zrobiłam. widać było, że nowe miejsce go stresuje i na dodatek ja z aparatem:/
miejmy nadzieję, że jeszcze ktoś się po niego zgłosi...
Co za ziew




<3 nie mogę się doczekać żeby go wyjąć

Jak jest od wczoraj to może ktoś się jeszcze po niego zgłosi

ale Cherowaty

Hej, psiak jeszcze w sobotę po 21.00 został odebrany przez właściciela. Nikos uciekł przez ogrodzenie; ma duży dar w czmychaniu. Jego pan jest sędzią w "łowiectwie", a psiak bierze udział w polowaniach


No to szybko wrócił do domu. Dobrze, że napisałaś

niedobrze mi się robi na myśl o polowaniach

mi też,aż mną wstrząsnęło,a właśnie zjadłam obiad...
fajnie,że się znalazł

teraz chyba zanim zrobię ogłoszenie psu poczekam aż przejdzie z nowo przyjętych do kwarantanny,bo się rzucam na te nowe jak dzika

no tak,łajki są myśliwskie nic dziwnego...
Gdybyście słyszały tą fascynacje w głosie odnośnie łowiectwa, tradycji itp... Każdy ma swoje hobby... niestety

a dzik jest dziiikiiii, dzik jest zły ....



A już w ogóle jak ci *** wyrzucają jedzenie zaraz za domy


Brawo Edi za cierpliwość i opanowanie, bo ja bym nie dała rady. Chętnie bym coś takiemu o tradycji i łowiectwie powiedziała

