polsk riksdag
Niestety mój wujek chce oddać sunię Z POWROTEM do schroniska... To straaaaszne! Godzinami go błagałam ze łzami w oczach - NIE RÓB JEJ TEGO!. Sunia wysterylizowana, zaszczepiona itd. Mogłaby mieszkać z wujkiem na wsi (Bożenkowo) ale ma problem wielki z instynktem łowieckim.Wiele razy zagryzała kury. Nic nie pomagało. Tak mi jej szkoda! Niestety nie mogę jej zapewnić domu a nawet domu tymczasowgo ponieważ i tak już mam sporo zwierząt.
W sobotę (29.01) wujek przywiezie ją do schroniska. Czy dostanie kwestionariusz i na miejscu go może wypełnić? Czy coś za to zapłaci OBY TAK - niech mu się należy kara za tą głupotę!!!) ?
SUNIA naprawdę miała dobry domek. Wykarmiona, piękna niestety znowu trafi w to miejsce... PROSZĘ O BARDZO SZYBKĄ ODP.
Przepraszam cię mój mały psi przyjacielu! może zbyt mało dla ciebie zrobiłam
Cała procedura oddawania zwierzęcia do schroniska trwa chwilkę. Kwestionariusz wypełnia się na miejscu.
Nie ma żadnych opłat pieniężnych (wtedy pewnie więcej zwierząt lądowałoby w lesie, rzece itp niż w schronisku - a już z dwojga złego wolę, żeby trafiły do nas). Można wrzucić coś do skarbonki, ale to nie jest obowiązkowe.
Tak mi potwornie przykro, aż Kapsel jest smutny jak widzi jak mam oczy pełne łez - taka kochana sunia! Spodziewajcie się nowego psa Z POWROTEM w schronie
Może jest szansa na znalezienie jej domu zanim trafi do schroniska? Czy wujek szukał jej domu - wśród znajomych, przez internet? Czy sprawa jest na tyle pilna, że sunia od razu musi być oddana?
Sprawa pilna (zdrowie kurek!) Kury muszą być często wypuszczane z ogrodzenia by mogły sobie podziubać różnych rzeczy. Pies nie może siedzieć cały czas w klatce. Nie rozmawiałam z wujkiem dokładnie, ale nie może połączyć tych rzeczy (wybieg dla psa strzeżacego posesji i wolnożyjące kuraki). Sprawa więc jest pilna a nie ma jej gdzie usadowić jako dom na kilka chwil (aż do nowego właściciela) Drukuję ulotki i inne inf aby szybko znalazła dom. Ja jej nie mogę wziąść (mam mieszkanie w bloku i nie mogę mieć dużo zwierząt) Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom.
Ha! Naliczyłam w moim małym pokoju (ok. 3x3m) , że mam ok. 40 zwierzaków (różne ryby, 2-3 gatunki ślimaków wodnych, żółw,pies). Tak bym chciała mieć tą sunię - niestety mama się nie zgadza nawet na dom tymczasowy, a z wujkiem nie mam zbyt dobrych kontaktów (nie wiem nawet jak się wabi psinka!)
A czy do schroniska, żeby oddać psa - mopżna przyjechać w sobotę?
taak,w sobote jak najbardziej można przyjechać.
ok