polsk riksdag
Raff to 13-letni psiak małej wielkości,który trafił do bydgoskiego schroniska wraz z dwoma kotami z powodu eksmisji poprzednich opiekunow.
Niestety,psiak bardzo to przeżywa...
Większość czasu siedzi w kącie boksu,trzesąc się jak galareta...
Dobrze byłoby,gdyby znalazł się dom,choćby tymczasowy,w którym mogłby poczekać na dom stały...
Raff nie ma problemow z psami,najprawdopodobniej moglby tez mieszkac z kotami.
Szukamy domu bez całkiem małych dzieci z opiekunem,który przerwie Jego strach...
W schronisku zostal zaszczepiony (komplet szczepien) i czeka na kastracje po ktorej bedzie mogl pojsc do nowego domu.
Pytajac o Raffa nalezy podać jego numer ewidencyjny: 6088/14.
zdjecia:
Raff będzie brał udział w Lirze. Proszę o przeniesienie wątku do działu psów przygotowujących się do egzaminu.

Oj, ciężki szkoleniowy temat ten Raff... Dziś trudno mówić o szkoleniu, bo biegając po placu z pętlą ze smyczy, wyswobodził się z niej i całą Lirę poruszał się swobodnie. Plus taki, ze podejmował rzucone jedzenie, nawet z reki brał ostrożnie... Ale złapać go, to już była praca grupowa. Bał się potwornie... Mam nadzieję, że pomalutku się oswoi tak jak i wiele innych przed nim psiaków.
Raff też potrzebowałby kilka pięknych portrecików na ogłoszenia adopcyjne...
Dziś się upewniłam, że Raff rokuje. Miałam go na smyczy przez dwie grupy szkoleniowe. Bierze smaczki z ręki. Daje się głaskać po klacie. Reaguje na imię, przybiega na "chodź", spacerowaliśmy też po placu. Jest ostrożnie zainteresowanie współpracą, ale jak głośniej wydawałam polecenia dla grupy, nieco się wycofał - jest bardzo wrażliwy na otoczenie - podniesiony głos, ruch dookoła siebie. Coraz bardziej mnie ujmuje ten piesek... Kochany.
Raffi. Serce się ściska widząc takiego zastraszonego psiaka. Ale tak szybko robi postępy, że wierzę mocno, że już niedługo będzie się bawił i przybiegał radośnie na zajęcia Liry
Przeuroczy... Wyrobi się, za kilka tygodni będzie nachalny, zobaczycie

Owszem, Raff robi postępy. Nadal nie jest go łatwo złapać w boksie, ale kiedy już wyjdzie na plac, luzuje

Raff dziś też ćwiczył z ochotą. Nadal niełatwo go złapać w boksie, a potem po szkoleniu w nim wypiąć - widocznie tam się za dużo dzieje, jeszcze nie umie się z tym zmierzyć. Ale na placu nikt by nie powiedział, że to wycofany piesek.
Ogromne postępy Raffa. Na szkoleniu jest już dość zainteresowany, wyraźnie szuka kontaktu, nawet kiedy była przerwa na bieganie, kręcił się blisko, jakby oczekiwał, że zaraz zaczynamy. Ale najważniejsze - z zajęć na zajęcia odwrażliwia się na zapinanie na smycz. Kiedy poszłam po niego do boksu, chwilę tam posiedziałam, pogadałam, pokarmiłam smaczkami. Sprawiał takie wrażenie, jakby chciał być zabrany, choć było też widać strach przez smyczą. Ale UDAŁO SIĘ GO ZAPIĄĆ NA KARABIŃCZYK

Ostatniej niedzieli byliśmy z psami w mieście. Nie zabrałam Raffa, bo jeszcze jest zbyt zestresowany wszystkim, co nowe wokół niego. Ale wyprowadziłam go z boksu (kolejne przypięcie na karabińczyk po paru minutach spędzonych w boksie i uspokojeniu pieska), wiec ponad dwie godziny spędził na wybiegu. Potem dał się zaprowadzić i odpiąć smycz. Za tydzień znów ćwiczymy

Kolejna lekcja z Raffem. Zapięcie go na smycz w boksie zabiera już chwilkę, pozwala przytrzymać się za obrożę. Widać w nim taki wewnętrzny konflikt, bo on już wie, jak fajnie będzie na placu, ale mimo wszystko ma jakieś przeżycia związane z podpinaniem go (pętla?). Ćwiczy z ochotą



Dziś wyzwanie - zobaczyłam jeszcze w boksie, że Raff jest bez obroży, leżała na podłodze. Musiałam go złapać na pętlę - on naprawdę tego nie lubi, musi mieć jakieś przykre wspomnienia z tym związane... Znalazłam taką ładną obrożę, zapinaną na plastikowy zatrzask. Założenie jej nie było bardzo trudne




Wczoraj, w zastępstwie, ćwiczyłam z Raffem. W boksie, po chwili i kilku wydanych smakołykach, dał się ładnie zapiąć na smycz. Na placu było bezproblemowo. Podchodził do wolontariuszy, chętny do ćwiczeń (...i podjadania pyszności oczywiście!

Postępy w szkoleniu i socjalizacji Raffa są EWIDENTNE i to jest właśnie SENS istnienia Liry, naszej pracy i chęci udziału w tym programie!!!

Ja teraz ćwiczę z Raffem od jakiegoś czasu i ten pies coraz bardziej zaczyna mi się podobać



Paulina z Raffem dziś wspaniale zdali egzamin uzyskując 59 punktów. Stracili tylko jeden za smakołyk przy warowaniu.

Raff w domu.
Co u Raffa? Podobno wrócił...

Raff wrócił,prosze o przesunięcie wątku do szkolonych grupowo.
Nowy numer Raffa 6149/15
stare zdjęcia Raffa od Asi:


Przydałyby się jeszcze aktualne,będziemy czegoś szukać!



http://www.moj-bazar.pl/inzeraty/mieszaniec-nierasowy-inzercia-95082-raffzawsze-jest-dobra-pora-na-dom.html
toz.pl/ogloszenia
http://zwierzeta.azbazar.pl/ogloszenia/208832-raff-zawsze-jest-dobra-pora/
http://www.morusek.pl/ogloszenie/298878/RaffZawsze-jest-dobra-pora-na-dom/
http://e-anonse.net/announcements/show/7064/raffzawsze-jest-dobra-pora-na-dom?preview=1
adopcje.org
http://bydgoszcz.oglaszamy24.pl/ogloszenie/45616617/bydgoszcz-Raff-Zawsze-jest-dobra-pora-na-dom.html
http://olx.pl/oferta/raff-zawsze-jest-dobra-pora-na-d
http://ogloszenia.naszezwierzaki.eu/o/8919/_Raff_Zawsze_jest_dobra_pora_na_dom!om-CID103-IDdHB9T.html
http://www.wstawaj.pl/ogloszenia.html?page=show_ad&adid=367643&catid=26&Itemid=43
http://zwierzeta.hiperogloszenia.pl/psy/ogloszenie/448989-raff-zawsze-jest-dobra-pora-na-dom--oferta/
http://ogloszeniaonline24.pl/announcements/show/17149/raffzawsze-jest-dobra-pora-na-dom
http://www.ogloszeniapoznan.com/raffzawsze_jest_dobra_pora_na_dom,20160129164906,ogloszenia,poznan.html
http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,120972,Lw==.html
http://epoznan.pl/index.php?section=ogloszenia&subsection=ogloszenie_one&ogloszenie_id=503089
http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/RaffZawsze-jest-dobra-pora-na-dom-id127653.html
http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/25483,Raff.Zawsze-jest-dobra-pora-na-dom!--.htm
http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/86783/raff-zawsze-jest-dobra-pora-na-dom-/
http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/raffzawsze-jest-dobra-pora-na-dom/82475 dnia Pią 18:08, 29 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Raff od dziś u mnie na tymczasie. Boi się jeździć samochodem, broni się trochę przed włożeniem go i wyjęciem z bagażnika, ale samą jazdę znosi ok. Szybko i bezproblemowo zintegrował się z moimi psami. Na koty w ogóle nie zwraca uwagi. jest ciekawy otoczenia, i ogrodu, i domu. Pierwszy raz przedrzemał się po dwóch godzinach bycia u mnie. Co jakiś czas podchodzi nieśmiało, aby go pogłaskać


Noc minęła spokojnie. Raff spędził ją w sypialni (pozostałe psy zajmują resztę domu), szybko zorientował się, gdzie jest jego posłanie i zajął je. Spał głęboko, rano trzeba było go trochę "ponamawiać" na wyjście do ogrodu. Za to przy śniadaniu zachowywał się tak, jakby spędził u mnie już kawał czasu - kręcił się po kuchni i patrzył, czy przypadkiem coś nie spadnie ze stołu
