Rupert

polsk riksdag

Rupert to około 6-letni pies w typie dużego jamnika,który trafił do bydgoskiego schroniska 2 sierpnia 2013 roku,ponieważ Jego poprzedni opiekun trafił do aresztu.
Rupert jest jakby w swoim świecie,widać,ze przeżywa te rozłąkę.
Nie ma problemow w dogadaniu sie z psami.
W schronisku zostal zaszczepiony (komplet szczepien) i wykastrowany.
Pytajac o Ruperta nalezy podac Jego numer ewidencyjny: 0721/13.

zdjecia:

dnia Pon 12:46, 15 Wrz 2014, w całości zmieniany 5 razy

No nie mogę się już doczekać tych naszych lekcji

Druga lekcja, a cóż za zaangażowanie

Nie bez znaczenia jest dobry apetyt Ruperta. To przesympatyczny i coraz bardziej zainteresowany szkoleniem piesek. Jestem nim oczarowana <3
Co za pies! przebojowo zdobywa moje serce. Ma już opanowany piękny kontakt, wykonuje przedłużony siad, przybiega na zawołanie (długość smyczy), ładnie chodzi na luźnej smyczy. Jest jeszcze oszczędny w emocjach, ale czuję, że za jakiś czas będzie weselszy i bardziej spontaniczny

Uwielbiam go.

Rupert, fantastyczny. Zaczepiał mnie dziś do zabawy.
On jest cudowny

dnia Nie 19:34, 23 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Rupert - trzecia lekcja. Jeszcze przed szkoleniem, kiedy psy swobodnie biegały po placu, przybiegł do mnie - już wie, z kim ma ćwiczyć

Kontakt wzorcowy, siad wydłużamy, ze sztuczek - kółeczko i "poproś". Bardzo ładnie chodzi na smyczy, następnym razem włączymy zmiany kierunku. Przybiega na zawołanie! Uwielbiam go.
Rupert na czwartej lekcji. Skupienie wzorcowe. Rozwijamy komendy. Na razie cały czas piesek trzyma lekki dystans, tzn. nie garnie się do głaskania. To się na pewno zmieni, to jego uwielbienie dla współpracy...
No po prostu kujon. Zaangażowanie na 120 procent. Wyczekiwanie, co ma zrobić. Tylko z warowaniem na razie słabo, ale nie sprzyja temu aura (zimnawo, wilgotno), no i te krzywusie łapki... Widzę już u niego takie ogniki w oczach, to zapalenie w pracy. Fajny jest!
Rupert uczestniczył wczoraj w przedświątecznym spacerze socjalizacyjnym po centrum miasta. W samochodzie zachowywał się grzecznie, choć widać było, że nie jeździł raczej w klatce kennelowej, bo próbował się na początku z niej wydostać. W mieście był wszystkim zainteresowany, nie bał się np. przejeżdżającego blisko tramwaju. Zasadniczo nie ciągnął na smyczy. Wobec obcych psów był neutralny, z jednym takim grzecznie się obwąchał. Dał się pogłaskać dziecku. Kiedy mieliśmy kilka razy miniszkolenia, ochoczo w nich brał udział. Naprawdę idealny pies, który mógłby w swoim domu dawać ludziom dużo radości...
Rupert w domu

Wspaniały, ma dwa felery, które przepracujemy. Po pierwsze, nie lubi jeździć w aucie gdzie indziej niż na przednim siedzeniu, wczoraj dokonał małej dewastacji w bagażniku

Po drugie, trochę ekscytuje się kotami, ale każdego dnia robi postępy, wczoraj np. był w ich obecności już bez smyczy i dał się odwoływać z sytuacji,kiedy zamierzał trochę za nimi pogonić (a to był piąty dzień od adopcji!). Ale za to w środę w lesie biegał bez smyczy i przybiegał na zawołanie

Jest super.

Rupert

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Pokrewne