polsk riksdag
nr.ewidencyjny: 461/11
Tizzy to dwuletni, czarny podpalany,lekko jamnikowaty kundelek 
. Jest przybłędą, został zabrany z Koronowa 27.04.11. Ma kastrację. Tizzy na początku,gdy wyjęłam go z boksu,był lekko przestraszony,niepewny,szedł przy ziemi z podkulonym ogonem. W trakcie spaceru,przy innych psach i luźnej smyczy rozluźnił się,machał ogonem i bawił się z innymi psiakami. Wskoczył do stawku z wielką chęcią- bardzo lubi moczyć się w wodzie . Ta nieśmiała psinka potem podeszła do mnie i przytuliła się. A myślałam,że to nie będzie pies potrzebujący tyle bliskości. Tizzy bardzo potrzebuje bliskości i czułości człowieka. Czeka na dobrego właściciela już rok!
Dziekuję z góry za fotki Tizziego
http://psy.zooburza.eu/pl/dorosle-psy/tizzy-szuka-domu-id2708/
Zagalopowałam się z robieniem miejsca na imageshacku i Tizzy nie ma teraz zdjęć
Zaraz poszukam je na komputerze i wstawię
dziś gościnnie ćwiczyłam z Tizzym. To była dopiero jego druga lekcja, a on już reaguje na imię, siada, waruje ze smakiem, chodzi na luźnej smyczy, tylko trochę podskakuje ;P bardzo mądry i pojętny psiak
Taaaak, zgadzam się!
Już jesteśmy prawie gotowi do egzaminu. Na pierwszych dwóch lekcjach opanował większość z w/w poleceń + "poproś". Mój kochany Mądrala.Zmieniłam mu imię na Chrupek. Na Tizzy'ego w ogóle nie reagował, a że mam wstręt do anglojęzycznych imion dla psów, to od dwóch tygodni jest Chrupkiem. Serdecznie proszę, żeby tak się do niego zwracać - nie chciałabym, aby miał za duży mętlik w główce.
Któregoś z Adminów proszę o zmianę imienia w tytule wątku, może zostać z "vel".
W biurze schroniska zostało to już przeze mnie ostatnio zgłoszone.Dziękuję z góry!
już był Chrupek w schronisku, więc niestety w ogłoszeniach zostanie nadany przeze mnie Tizzy.
Trudno, jeśli nie możesz podać dwóch imion to zrób Tizzy'ego. Od dwóch tygodni szkolę go na "Chrupka", więc nie będę już zmieniała.
Wczoraj Chrupek zdał egzamin w pięknym stylu. Wynik - 58 pkt. Gratulacje!
Mistrz!
I jak tam Chrupasek? Wczoraj miał być wzięty do domku. Ma ktoś informacje, czy jest nadal w schronie?
Obiło mi się dziś o uszy, że jest w domu...
W domku!
Jupiiiii!!!
Powodzenia Kochany Przytulasku!!! 