polsk riksdag
Witam.
Półtora roku temu adoptowaliśmy kota ze Schroniska. Zwierz ma się dobrze, oswoił się z nami, dokazuje w domu i powzięliśmy zamiar adoptowania mu do towarzystwa młodego kota albo zgoła kociaka. Stąd moje pytania:
Czy schroniskowe kotki przechodzą badania na FeLV i FIV, i inne choroby, o których nie pomyślałam?
Czy powinniśmy wykonać jakieś dodatkowe badania u naszego rezydenta? Odrobaczony i po dwóch seriach antybiotyku jakiś miesiąc temu.
Nie chciałabym, żeby dokocenie skończyło się jakimś choróbskiem.
Jak obecnie wygląda sytuacja z kociakami do adopcji? (nie umieszczacie ich Państwo na forum).
Pozdrawiam 
Niektóre mają zrobiony test na wykrycie panleukopenii. Jeśli chodzi o inne choroby trzeba by ewentualnie porozmawiać w gabinecie weterynaryjnym. Osobiście wzięłam ze Schroniska kociaka do mojego dorosłego kota i wyszło to mu na dobrze. Może i nie śpią przytulone do siebie i nie wylizują sobie nawzajem futerka, ale widać, że są już ze sobą bardzo zżyte. Gdy jeden potrzebuje pomocy (miauczy, bo nie może gdzie się dostać lub został gdzieś zamknięty =P), to drugi natychmiast przybywa z odsieczą. Nikt nie robi zdjęć kociętom i szczeniętom, ponieważ szybko znajdują domy. Dorosłe czekają dłużej i dlatego wolę czas na wolontariacie poświęcić właśnie im, tak jak inni.
Może jak w przyszłości będzie więcej chętnych na robienie wątków to i więcej zwierzaków będzie można pokazać na stronie. 
Również pozdrawiam.Dziękuję za odpowiedź. Rezydent doszczepiony, kiedy miną dwa tygodnie, będziemy się wybierać po towarzysza dla niego