ďťż

Kto jest KRZESŁEM niech spłonie a LODÓWKĄ niech się zamknie

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Życie zaczyna się w momencie działania wobec kogoś i czegoś. http://www.youtube.com/watch?v=h2Gf-ejxV4U
Następnie to działanie spotyka się z reakcją tej inności
a obcowanie ciał materialnych jest niekończącym się procesem,
w którym powstają pojęcia inteligentnej drogi doznań wzajemnych
i inteligentnego przetwarzania myślowego na bazie pamięci tych doznań.
Rzeczy, osoby czy zjawiska nie posiadają cech swoistych.
We wzajemnym obcowaniu lub spółkowaniu,
każdy materialny obiekt, substancja, twór, stworzenie,
każdy organizm który pospolicie obdarzamy zdolnością do istnienia,
ujawnia swoje cechy w działaniu wobec innych, a działanie to równocześnie jest pojmowaniem.
Pojęcie czegokolwiek rozpoczyna się od zmysłowego doznania
a rozwija się w rozmaitości obejmowania, obcowania, posiadania,
spółkowania, spożytkowania czy przyswojenia w całości.
Popęd jest głodem, albo odwrotnie.
Naga czy ubrana istota, brzydka czy ładna rzecz; obojętne, aby ją pojąć i zeżreć.
Miłość towarzyszy? Jako osoba do trójkąta? Miłość nie jest jak eter.
To fizyczne drżenie wrażeniowe w mózgu gdy się ma chęć spółkowania (obcowania),
gdy się to robi i gdy się to z pamięci odtwarza oraz przetwarza na chętkę przyszłą,
z dowolną osobą, w dowolnych okolicznościach.
Lojalność, zdrada, wstyd - to wszystko są wtórnie wyuczone odczucia.
Cudzołóstwo to naturalna ochota złowić coś cudzego.
Tak więc ochotę na polowannie ma ochotnik czyli myśliwy.
Uczuć nie można zmierzyć.
Fałszywie się przyjmuje, że obserwator psychologiczny jest tym,
który uczucia mierzy i klasyfikuje na pozytywne i negatywne.
Wszystko niby można zmierzyć, ale trzeba ustanowić jednostki.
To oczywiście nie znaczy NIC.
Cóż z tego że ustanowimy jednostkę jeśli ona nie jest miarodajna dla dowolnego ciała?
Oto ustanowiliśmy jednostkę wielkości "SŁOŃ" i przykładamy tą jednostkę do "WODY"...
I co wnioskujemy? NIC.
Uczucia i emocje odgrywają się drżeniem,
ruchem w czasie i przestrzeni umysłu, a szczególnie w mózgu.
Jakieś partie mózgu drżą...
Jest to ruch materialnych cząstek, który można sfotografować
i się przedstawi jak... żar w ognisku wieczorem na polanie.


Oj Żydzie Żydzie...
Oj kupcze łapiduchu...
Oj mieszczuchu eunuchu...
Oj inteligencie wykształciuchu...

Uknuliśta rozumem prawa panowania
A nikt z was Niczego nie tworzy realnie
Marnujecie talenta zmysłowego pojmowania
Kształcąc wzory i nakazy poruszania

Zabiegacie drogi
Zaciskacie szczęki
Cedzicie przez durszlak
Podkładacie krzywe lustra

Nikt z was nie tańczy bez reguły
Nikt z was nie ujawnia prostoty
Macie się za Bóg wi co
A marniejecie od zbytków

Nos nosicie do góry
Fałszywe stroicie miny
Gdyby was pozostawić samym sobie
Pomarlibyście w nędzy...

Wy Żydy
Handlarze
Wy krochmaleni
Jaśnie panowie

Bo inteligencja to rozpraszanie energi życiowej na pierdoły
Albo inaczej: inteligencja to taka wielootworowa dupa
Porada - jak się wysrać specjalistycznie
Albo inaczaj: jak sranie w banie rozważać tematycznie dnia Nie 0:39, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 3 razy
buc, kurwa
"Pojęcie czegokolwiek rozpoczyna się od zmysłowego doznania
a rozwija się w rozmaitości obejmowania, obcowania, posiadania,
spółkowania, spożytkowania czy przyswojenia w całości. "

Walę krowę pałą przez łeb!
Bardzo zmysłowe doznanie bólu przez owego krowę, rozwija się w przeciwieństwo obejmowania, obcowania, posiadania,spółkowania (oh, nie!!!)spożytkowania czy przyswojenia w całości. Następuje całkowite odrzucenie gdyż krowa nie chce aby doznanie walnięcia przez łeb się powtórzyło.
Ja jednakowoż WALĘ RAZ PO RAZ W TEN DURNY KROWI ŁEB aby krowa ów w całości przyswoił sobie, że mnie wkurwia swymi wywodami idiotycznymi, pseudofilozoficznymi, a walenie jako takie przyznaje rację w końcu jego wywodowi, gdyż naprawdę pojęcie, jak ja go nie trawię w całości zasadza się na pierwotnym, zmysłowym doznawaniu bólu.
I co?
-Łeb boli, ni chuja nie zrozumiał ale jakże jest zadowolony krowa z trafności swoich twierdzeń idiotycznych.
Kocham wołowinę!


Oz kurde, Olderu tutaj?
no, jam jest ;)
Musiałem troszkę odetchnąć. Na foNIE duszno jakoś się zrobiło ;)
Będziem Cię cyckami wachlować z Luzikową
Rany boskie, ja cyckami?