ďťż

Mózg:Eksperyment Ganzfelda,Świadomy sen,OOBE

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag


Sen, w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni.Osoby doświadczające świadomych snów opowiadają o niezwykłej realności doznań, czasem wręcz stwierdzają, że rzeczywistość senna wygląda na bardziej rzeczywistą niż ta prawdziwa. Niektórzy mówią, że byli w innych pełnoprawnych światach. Część ludzi w świadomym śnieniu mogą rozwijać twórcze zdolności, albo, mając dostęp do nieświadomego, otrzymują nieprawdopodobną wiedzę o własnym umyśle.

Zdecydowanie należy odróżnić świadome sny, następujące w fazie REM, po około 1,5 h godziny snu, od wizualizacji i lekkiego snu początkowego. W prawdziwym śnie rzeczywistym nie czuje się swego rzeczywistego ciała – można kontrolować senne ciało, ale nie fizyczne.(Wikipedia)


OOBE:

I chyba najciekawsze stan w którym doświadczamy bycia poza ciałem,osoby doświadczające tego uważały że mogły się poruszać po świecie astralnym,widzieć swoje ciało z góry,dokonywać obserwacji i komunikować z innymi istotami inteligentnymi.

I tak mnie zastanawia czy to OOBE jest wytworem naszego mózgu czy jest coś na rzeczy?


Eksterioryzacja

Ciekawa jest koncepcja eksperymentu w którym na kartce niewidocznej dla pacjenta zapisany jest jakiś kod.
Następnie wypadało by zapytać OOBE iste czy coś zobaczył/widział. Pewnie nie było takiego eksperymentu a jak był to nie udany

Czyli jak wywołać legalne halucynacje przez nasz mózg

Śmiesznie piszesz.

Legalne halucynacje masz, jak sobie włączysz TV. Atestowane, przepuszczone przez cenzurę, ugotowane tak, jak lubisz. Ponoć przeciętny Polak ogląda TV kilka godzin dziennie. Jeden dzień bez oglądania TV, a potem ciężko nadrobić zaległości. Wypadasz z obiegu i lądujesz w rynsztoku własnych omamów, ale nie w HD, a w nie-wiadomo-czym, nieuchwytnym jak powietrze.

Wyobraź sobie, miliony Polaków, którym zabiera się telewizory, miliony ludzi, patrzących w ścianę przez parę godzin...odczuwających całymi sobą, jak puste wiodą życie, obdarte z jakichkolwiek halucynacji.