ďťż

Nieusunięte wbrew ostrzeżeniom

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Najpierw mi wytłumacz co te twoje sadystyczne fantazje mają wspólnego z wolną wolą? dnia Wto 13:55, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz


Krowo, skasuj swojego posta, post baraha został zgłoszony do regulaminu, za chwile wyleci w kosmos.
Dla ciebie dowód to twoja chciejstwo, dlatego nikt ci nic nie jest w stanie udowodnić. Zrobił to przecież już barycki. Co do kasowania postów to jakoś nie widzę żeby leciał. Maniakalnie piszesz o biciu dziecka, co ma znamiona sadyzmu i nic tu nie poradzisz. Pisanie prawdy to nie łamanie regulaminu. dnia Śro 14:57, 20 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Oj barah barah ...

... a gdzie ja napisałem że jak syn przyjdzie w brudnych spodniach to musisz go zabić ?

Zabić syna to możesz (nie musisz) w logice głupoli, KRZ.

Jeśli ubrudzisz spodnie to dostaniesz lanie
B=>L - implikacja prosta

To KRZ odbiera ci wolna wolę, jak syn przyjdzie w brudnych spodniach to musisz zabić, nie masz innego wyjścia

NTI daje ci tu 100% wolnej woli, popatrz

Analiza matematyczna zdania A:
A.
Jesli ubrudzisz spodnie to dostaniesz lanie
B~>L=1 - implikacja odwrotna bo groźba
1 1 =1
LUB
B.
Jeśli ubrudzisz spodnie to nie dostaniesz lania
B~~>~L=1
1 0 =1
Czyli:
Jak syn przyjdzie w brudnych spodniach to możesz zabić albo darować lanie - 100% wolnej woli !
... a jeśli nie ubrudzę spodni ?
Prawo Kubusia:
B~>L=~B=>~L
Czyli:
C.
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno nie dostaniesz lania z powodu czystych spodni, wszystko inne może sie zdarzyć, czyli matematyka nie zabrania ci lania z innego powodu
~B=>~L=1
0 0 =1
Tylko tyle i az tyle gwarantuje w groxbie operator logiczny implikacji prostej =>.
stąd:
D.
~B=>L=0
0 1 =0
Doskonale widac definicję implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
B=1, ~B=0
L=1, ~L=0

CND

... a teraz poproszę o obalenie. dnia Śro 13:09, 20 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy



... a gdzie ja napisałem że jak syn przyjdzie w brudnych spodniach to musisz go zabić ?

Zabić syna to musisz w logice głupoli, KRZ.

Tak jesteś sadystycznym dewiantem. Nie możesz podać przykładu z jedzeniem jabłka, tylko niezdrowo się podniecasz wyobrażając sobie bicie dziecka. Sam nawet pisałeś, że nie potrafisz o czymś pisać nie wyobrażając sobie tego. Więc za każdym razem, kiedy piszesz o biciu syna, wyobrażasz to sobie. Jak mocno musi cię to rajcować, skoro powtarzasz to w kółko, mimo że barycki już cie za to zrugał i się prawie popłakałeś? Jesteś zboczonym dewiantem.
A tych bzdur obalał nie będę, bo bzdur się nie obala. Jak już skończysz to swoje śmieszne dzieło, to sobie je na papierze toaletowym wydrukuję. dnia Wto 8:49, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
.. co to ma do tematu ?
Prymityw jak ty może se rozumieć że jeśli matematyka daje ci 100% wolnej woli czyli z powodu brudnych spodni możesz syna nawet zabic lub darowac karę - to w przypadku brudnych spodni musisz zabić.

Matematycznie:
Wolna wola = NTI
Brak wolnej woli = KRZ.

Matematyka daje ci mozliwość nawet zabicia syna albo darowania mu kary - taka jest matematyczna rzeczywistośc - mozesz se obalać.

Rozmawiamy o matematyce a nie o chciejstwie = KRZ.

Definicja groźby w NTI.
Jesli dowolny warunek to kara
W~>K=1
Tu dowolna karę możesz darować, NTI daje ci wolna wolę

Definicja groźby w KRZ:
Jeśli dowolny warunek to kara
W=>K=1
Tu każda karę MUSISZ wykonać, KRZ pozbawia cię wolnej woli dnia Wto 8:57, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz

Prymityw jak ty może se rozumieć że jeśli matematyka daje ci 100% wolnej woli czyli z powodu brudnych spodni możesz syna nawet zabic lub darowac karę - to w przypadku brudnych spodni musisz zabić.
Ten gniot, który nazywasz NTI, nie ma z matematyką nic wspólnego. MOŻE-Logika. Sam to "może" wciskasz, a później uznajesz za dowód. jeszcze chwilę i przeniesiony zostaniesz na oddział B. dnia Wto 9:00, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz

Prymityw jak ty może se rozumieć że jeśli matematyka daje ci 100% wolnej woli czyli z powodu brudnych spodni możesz syna nawet zabic lub darowac karę - to w przypadku brudnych spodni musisz zabić.
Ten gniot, który nazywasz NTI, nie ma z matematyką nic wspólnego. MOŻE-Logika. Sam to "może" wciskasz, a później uznajesz za dowód. jeszcze chwilę i przeniesiony zostaniesz na oddział B.

Matematyczne "moze" ~> jest absolutnie genialne, bez niego niemozliwe jest logiczne myslenie człowieka

Morderstwa dokonano w warszawie, podejrzany barah:

NTI i KRZ:
A.
Jeśli baraha nie było w warszawie to na pewno nie zabił
~W=>~Z
... a jeśli barah był w warszawie ?
NTI:
Prawo Kubusia:
~W=>~Z=W~>Z
C.
jeśli barah był w warszawie to mógł nie zabić
W~>Z
LUB
D.
Jeśli barah był w warszawie to mógł zabić
W~~>~Z

Sprawdzamy:
Barah byl w warszawie
Na podstawie D wypowiadamy kolejna implikację
E.
Jeśli barah nie ma alibi na godz. 10.30 to mógł zabić
~A~>Z
... a jeśli ma alibii ?
Prawo Kubusia:
~A~>Z = A=>~Z
czyli:
Jeśli barah ma alibi to na pewno nie zabił
A=>~Z

Sprawdzamy:
Barah ma alibi, wiec na pewno nie zabił

Koniec śledztwa !

To samo w logice głupoli KRZ:
A.
Jeśli baraha nie było w warszawie to na pewno nie zabił
~W=>~Z
... a jeśli barah był w warszawie ?

KRZ dysponuje tu fałszywym w implikacji prawem kontrapozycji:
~W=>~Z = Z=>W
czyli:
Jeśli barah zabił to na pewno był w warszawie

Koniec śledztwa !

dalsze matematyczne śledztwo jest w KRZ NIEMOŻLIWE !

Nie masz żadnych matematycznych podstaw, aby to śledztwo kontynuować.

Czy juz rozumiesz dlaczego KRZ jest logika głupoli ?

Czy juz rozumiesz że bez genialnego "może" ~>, niemożliwe jest jakiekolwiek sensowne myślenie, jakiekolwiek wynikanie, jakiekolwiek sensowne śledztwo ?

CND dnia Wto 9:21, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Barah ma poglady jedynie słuszne ... dnia Wto 9:38, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz

Prymityw jak ty może se rozumieć że jeśli matematyka daje ci 100% wolnej woli czyli z powodu brudnych spodni możesz syna nawet zabic lub darowac karę - to w przypadku brudnych spodni musisz zabić.
Ten gniot, który nazywasz NTI, nie ma z matematyką nic wspólnego. MOŻE-Logika. Sam to "może" wciskasz, a później uznajesz za dowód. jeszcze chwilę i przeniesiony zostaniesz na oddział B.

Matematyczne "moze" ~> jest absolutnie genialne, bez niego niemozliwe jest logiczne myslenie człowieka

Morderstwa dokonano w warszawie, podejrzany barah:

NTI i KRZ:
A.
Jeśli baraha nie było w warszawie to na pewno nie zabił
~W=>~Z
... a jeśli barah był w warszawie ?
NTI:
Prawo Kubusia:
~W=>~Z=W~>Z
C.
jeśli barah był w warszawie to mógł nie zabić
W~>Z
LUB
D.
Jeśli barah był w warszawie to mógł zabić
W~~>~Z

Sprawdzamy:
Barah byl w warszawie
Na podstawie D wypowiadamy kolejna implikację
E.
Jeśli barah nie ma alibi na godz. 10.30 to mógł zabić
~A~>Z
... a jeśli ma alibii ?
Prawo Kubusia:
~A~>Z = A=>~Z
czyli:
Jeśli barah ma alibi to na pewno nie zabił
A=>~Z

Sprawdzamy:
Barah ma alibi, wiec na pewno nie zabił

Koniec śledztwa !

To samo w logice głupoli KRZ:
A.
Jeśli baraha nie było w warszawie to na pewno nie zabił
~W=>~Z
... a jeśli barah był w warszawie ?

KRZ dysponuje tu fałszywym w implikacji prawem kontrapozycji:
~W=>~Z = Z=>W
czyli:
Jeśli barah zabił to na pewno był w warszawie

Koniec śledztwa !

dalsze matematyczne śledztwo jest w KRZ NIEMOŻLIWE !

Nie masz żadnych matematycznych podstaw, aby to śledztwo kontynuować.

Czy juz rozumiesz dlaczego KRZ jest logika głupoli ?

Czy juz rozumiesz że bez genialnego "może" ~>, niemożliwe jest jakiekolwiek sensowne myślenie, jakiekolwiek wynikanie, jakiekolwiek sensowne śledztwo ?

CND
Możelogia jest marnotrawstwem zasobów. "Może" to jedynie przejaw niewiedzy. Jeżeli mam do zjedzenia jabłko, to może je zjem, a może nie. Z twojej perspektywy takie stwierdzenie jest wynikiem nieznajomości przyczyny decydujących o wyborze. Zjem je jeśli jestem głodny, albo mam smaka, nie zjem jeśli jestem najedzony, albo nie lubię jabłek. To są przyczyny mojego wyboru, a twoje "MOŻE" jest jedynie wynikiem BRAKU INFORMACJI. Każde twoje wnioskowanie jest więc potwierdzeniem niezdolności do poznania stanu faktycznego.
To, że czegoś nie wiesz, nie jest żadną teorią implikacji. Jesteś beznadziejny ciągle powtarzając NIE WIEM, NIE MAM POJĘCIA, MOŻE i robiąc z tego kosmiczną prawdę. Faktycznie, prawdą jest że nie wiesz, ale nie jest to powód do dumy.
Jeśli dalej jesteś przekonany o słuszności swojego gniotu, to jak następnym razem lekarz spyta czy boli pana brzuch, to odpowiedz mu w pełni poprawnie (według nti), MOŻE. Wtedy przepisze ci coś na głowę. dnia Wto 10:59, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
wykasowano dnia Nie 22:39, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 8 razy
A kysz! tchórzu.
wykasowano dnia Nie 22:40, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 9 razy
Powietrza też pewnie się boisz. Ile czasu można ukrywać swoją impotencję umysłową, za pseudo romantycznym słowotokiem ?
wykasowano dnia Nie 22:40, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 8 razy
A ja teraz do nikogo innego nie piszę, tylko do ciebie. Dotarło? No jak nie jak tak.


Możelogia jest marnotrawstwem zasobów. "Może" to jedynie przejaw niewiedzy. Jeżeli mam do zjedzenia jabłko, to może je zjem, a może nie. Z twojej perspektywy takie stwierdzenie jest wynikiem nieznajomości przyczyny decydujących o wyborze. Zjem je jeśli jestem głodny, albo mam smaka, nie zjem jeśli jestem najedzony, albo nie lubię jabłek. To są przyczyny mojego wyboru, a twoje "MOŻE" jest jedynie wynikiem BRAKU INFORMACJI. Każde twoje wnioskowanie jest więc potwierdzeniem niezdolności do poznania stanu faktycznego.
To, że czegoś nie wiesz, nie jest żadną teorią implikacji. Jesteś beznadziejny ciągle powtarzając NIE WIEM, NIE MAM POJĘCIA, MOŻE i robiąc z tego kosmiczną prawdę. Faktycznie, prawdą jest że nie wiesz, ale nie jest to powód do dumy.
Jeśli dalej jesteś przekonany o słuszności swojego gniotu, to jak następnym razem lekarz spyta czy boli pana brzuch, to odpowiedz mu w pełni poprawnie (według nti), MOŻE. Wtedy przepisze ci coś na głowę.

Barah, z matematyczna analiza zdań typu:
A.
Jeśli jestem głodny lub mam smaka to zjem jabłko
G+S => ZJ
B.
Jeśli jestem najedzony lub nie lubię jabłek to nie zjem jabłka
N+~LJ => ~ZJ

NTI radzi sobie genialnie, natomiast KRZ leży i kwiczy

… ale barah tego nigdy nie pojmie, wiem o tym.

EOT
<moderacja> Jeśli autorzy nie usuną do dzisiejszej północy wszystkich obraźliwych zwrotów z postów tego wątku, to zainfekowane posty sostaną przesunięte do Więzienia bez żadnej adnotacji (nie mam czasu, przykro mi), poza postami zawierającymi odniesienia do cośtam - te ostatnie posty zostaną usunięte.

Osoby, których to dotyczy, powiadamiam osobno przez PW. </moderacja>
Przyglądam się tej walce zagęszczonego płucnie dobra ze złem nieodfiltrowanym od plewy i krew mnie zalewa, że jeszcze są ludzie używający do myślenia mózgu, tego zmutowanego błędem genetycznym zdegenerowanego organu. Na szczęście myślenie płucne zdobywa zdecydowaną przewagę, co daje się wyraźnie zauważyć na tym forum. Pan Panie Krystkon, zachwyca mnie swoją zagęszczoną płucnie prawdą, byłoby wskazanym dla dobra (zagęszczonego oczywiście) ogółu, aby Pan opowiedział nam, jakiej techniki oddechowej używa do płucnego zagęszczania prawdy. W Pańskich wypowiedziach czuje się tę gęstość, rozrzedzonej plewy u Pana nie uświadczy, jest Pan dla mnie wzorem do naśladowania, oczywiście zaraz po szanownym Panu moderatorze BigMacku, który jest dla mnie wzorem niedoścignionym. A Pan Panie Barah, powinien zdobyć się choćby na tyle przyzwoitości (już nawet nie zagęszczonej płucnie, bo tego Pan nie potrafi), aby swoją plewą nie zaśmiecać wątków zagęszczonych prawdą płucną. dnia Śro 10:31, 20 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
belvedere jeśli masz coś do powiedzenia, nie krępuj się
Panie Krystkon, rozczarował mnie Pan, tak świetnie posługiwał się Pan prawdą płucną, a tu masz babo placek, użył Pan w ostatnim swoim pytaniu zdegenerowanego genetycznie mózgu. A fe, powinien się Pan wstydzić. Liczę na Pana szybki powrót do prawdy płucnej. dnia Śro 10:42, 20 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
O i to mnie bardzo cieszy, powrót Pana do zagęszczonej prawdy płucnej daje wielką nadzieję ludowi, co, jak co, ale lud oczekuje gęstej prawdy, a taką, może mu dać tylko zagęszczony płucnie polityk taki, jakim Pan chce zostać. Gęstnieć, gęstnieć i jeszcze raz gęstnieć płucnie Panie Krystkonie.
Mój boże, jaki to wielce szanowny Pan Dąbrowski okazał się mądry, wierzyć się nie chce, że bez linka i cytatu, sam znalazł zło i je usunął, a tak się zapierał, że jest to niemożliwe, że sam nie dojrzy bez pokazania palcem. Nie ma innego wytłumaczenia, jak tylko filtracja płucna, ot zagęścił w sobie prawdę i odkaszlnął.
Popieram decyzję Wuja, praktycznie każdy post baraha nadaje sie do wiezienia, pani Belvedere też, przykro mi.
A mnie byłoby przykro, gdybym nadawała się do waszego tu towarzystwa.

Przyglądam się tej walce zagęszczonego płucnie dobra ze złem nieodfiltrowanym od plewy i krew mnie zalewa, że jeszcze są ludzie używający do myślenia mózgu, tego zmutowanego błędem genetycznym zdegenerowanego organu. Na szczęście myślenie płucne zdobywa zdecydowaną przewagę, co daje się wyraźnie zauważyć na tym forum. Pan Panie Krystkon, zachwyca mnie swoją zagęszczoną płucnie prawdą, byłoby wskazanym dla dobra (zagęszczonego oczywiście) ogółu, aby Pan opowiedział nam, jakiej techniki oddechowej używa do płucnego zagęszczania prawdy. W Pańskich wypowiedziach czuje się tę gęstość, rozrzedzonej plewy u Pana nie uświadczy, jest Pan dla mnie wzorem do naśladowania, oczywiście zaraz po szanownym Panu moderatorze BigMacku, który jest dla mnie wzorem niedoścignionym. A Pan Panie Barah, powinien zdobyć się choćby na tyle przyzwoitości (już nawet nie zagęszczonej płucnie, bo tego Pan nie potrafi), aby swoją plewą nie zaśmiecać wątków zagęszczonych prawdą płucną.
Absolutnie się z Panem zgadzam Panie Kubusiu, taka idiotka jak ja nie zasługuje na towarzystwo tak wybitnych naukowców jak Pan i wszyscy tu obecni. Odchodzę zawstydzona, ale pozostaje z wami szlachetna i mądra Pani Luzik, ona z całą pewnością zasługuje na wasze towarzystwo jak mało kto.

Absolutnie się z Panem zgadzam Panie Kubusiu, taka idiotka jak ja nie zasługuje na towarzystwo tak wybitnych naukowców jak Pan i wszyscy tu obecni. Odchodzę zawstydzona, ale pozostaje z wami szlachetna i mądra Pani Luzik, ona z całą pewnością zasługuje na wasze towarzystwo jak mało kto.

NIE, Pani Belvedere !

Jest Pani bardzo mądra i mówię to serio, tylko czasami jakiś diabełek w Pani siedzi - trzeba go zlokalizować i wymienić na normalnego aniołka, i świat będzie piękny, i dla Pani i dla bliźnich.

Proszę docenić to forum i Wuja, przecież to jedyne forum na świecie, gdzie my nienormalni np. Kubuś ze swoja obsesją NTI, możemy pisać co nam sie podoba.

Naprawdę, widzę tu wielu podobnych do nas - na wszystkich innych forach nie mamy najmniejszych szans, wszędzie nas wywalą - no gdzie ja bym mógł tak spokojnie pracować nad NTI jak na śfinii ?

Które forum na świecie zgodziłoby sie na subforum Kubusia - nadmienię że za to subforum Wuj był ostro atakowany przez co niektórych matematyków np. Macjana i innych.

Kubuś Wujowi zawdzięcza wszystko, przede wszystkim to Wuj był nauczycielem małego Kubusia i nauczył go patrzeć poprawnie na algebrę Boole'a od strony matematycznej, bo od strony praktycznej Kubuś był ekspertem od zawsze.

Proszę nie atakować Wuja, proszę zrozumieć że to jedyny na świecie człowiek, który rozumie nas, NIENORMALNYCH !
Panie Kubusiu, nie bardzo mogę uwierzyć, że może Pan tu pisać co Pan chce, dokonał Pan oceny postu, który zgłosiłam do moderacji i nie zauważył Pan w nim niczego niewłaściwego, natomiast odmówił Pan oceny postu Rutusa, który został usunięty przez moderatora Pana Dąbrowskiego, stwierdził Pan, że ten post Pana nie interesuje. A dlaczego interesował Pana post pierwszy, o którym Pan się wypowiedział? Ano, dlatego, że w pierwszym poście mógł Pan stanąć po stronie Pana Dąbrowskiego, a w drugim, wręcz odwrotnie, musiałby Pan wystąpić przeciwko Panu Dąbrowskiemu i tego napisać tu Pan nie mógł. A dlaczego Pan nie mógł? Ano dlatego, że ma Pan świadomość tego iż wystąpienie przeciwko Panu Dąbrowskiemu spowodowałoby jego rewanż. Pan ma powody dla swojego koniunkturalizmu, ja takich nie mam, dlatego ja mogę sobie pozwolić na kierowanie się wolną wolą i odejść stąd, a Pan jest więźniem determinizmu, który nie daje Panu wyboru. Jeżeli chce Pan tu publikować swoją NTI, to musi Pan respektować tę zdeterminowaną zależność, a tym, sam się Pan pozbawił dokonywania wyborów w oparciu o własną wolną wolę. A jak tu Pan sam wielokrotnie pisał, wolnej woli pozbawione są roboty. Więc, proponuje mi Pan, Panie Kubusiu, abym za cenę pozostania tutaj zrezygnowała ze swojego człowieczeństwa, wyzbyła się przynależnej człowiekowi wolnej woli i przemieniła się w pozbawionego wolnej woli robota, jakim Pan tutaj jest? Czy nie za wiele Pan ode mnie żąda? Przecież tego zabrania NTI, gdybym Pana posłuchała, musiałabym się NTI sprzeniewierzyć, tak jak zrobił to Pan.
Szach!

Panie Kubusiu, nie bardzo mogę uwierzyć, że może Pan tu pisać co Pan chce, dokonał Pan oceny postu, który zgłosiłam do moderacji i nie zauważył Pan w nim niczego niewłaściwego, natomiast odmówił Pan oceny postu Rutusa, który został usunięty przez moderatora Pana Dąbrowskiego, stwierdził Pan, że ten post Pana nie interesuje. A dlaczego interesował Pana post pierwszy, o którym Pan się wypowiedział? Ano, dlatego, że w pierwszym poście mógł Pan stanąć po stronie Pana Dąbrowskiego, a w drugim, wręcz odwrotnie, musiałby Pan wystąpić przeciwko Panu Dąbrowskiemu i tego napisać tu Pan nie mógł. A dlaczego Pan nie mógł? Ano dlatego, że ma Pan świadomość tego iż wystąpienie przeciwko Panu Dąbrowskiemu spowodowałoby jego rewanż. Pan ma powody dla swojego koniunkturalizmu, ja takich nie mam, dlatego ja mogę sobie pozwolić na kierowanie się wolną wolą i odejść stąd, a Pan jest więźniem determinizmu, który nie daje Panu wyboru. Jeżeli chce Pan tu publikować swoją NTI, to musi Pan respektować tę zdeterminowaną zależność, a tym, sam się Pan pozbawił dokonywania wyborów w oparciu o własną wolną wolę. A jak tu Pan sam wielokrotnie pisał, wolnej woli pozbawione są roboty. Więc, proponuje mi Pan, Panie Kubusiu, abym za cenę pozostania tutaj zrezygnowała ze swojego człowieczeństwa, wyzbyła się przynależnej człowiekowi wolnej woli i przemieniła się w pozbawionego wolnej woli robota, jakim Pan tutaj jest? Czy nie za wiele Pan ode mnie żąda? Przecież tego zabrania NTI, gdybym Pana posłuchała, musiałabym się NTI sprzeniewierzyć, tak jak zrobił to Pan.
Szanowna Pani Belvedere, proszę pokazać w którym poście Wuj Panią obraził.
Nie ma takich, bo Wuj nie wie co to znaczy.
Oczywiście że w tematach naukowych należy przestrzegać regulaminu i wszelkie ad persona nie powinny tam mieć miejsca.

Ja nie bronie Wuja tylko wypowiadam świadomą opinie o Wuju. Proszę zauważyć że atakując wszystko co się dookoła Pani znajduje generuje sobie Pani wrogów, a nie przyjaciół.

Każdy inny właściciel forum, już dawno by Pania zsanował – a Wuj tego nie robi.
Przykładowo Pana Baryckiego wyrzucili z ateisty.pl za jeden post nie na temat, ten post nie był przyczyna Bana, przyczyna Bana była kłótnia z moderatorem, pretensje Pana Baryckiego „dlaczego usunąłeś chamie mój post”.

Ateista.pl to forum prawi dorównujące śfinii, można tam dyskutować o wszystkim czego dowodem jest NTI … jednak ataki osobiste są tam bezwzględnie tępione – z czym Pan Barycki osobiście się zapoznał.

P.S.
Post Rutusa za jego zgoda został przeniesiony do gwiezdnych wojen - bo było dużo w nim ataków osobistych w zacietej dyskusji.

... ale nie zosta wywalony w kosmos, i dalej mozna tu dyskutować.
Kubuś nie zaakceptował szacha, zmienił zasady i przewrócił królówkę belvedere.
Temu Panu dziękujemy.
To poproszę Pana, Panie Kubusiu o zacytowanie tych ostrych osobistych ataków Pana Rutusa w tym usuniętym poście, a ja Panu przedstawię trzydzieści cytatów z nieusuniętych postów moderatora BigMacka z atakami osobistymi wobec Pana Rutusa (zresztą w jego postach nie ma niczego innego). W tej sytuacji mówienie o bezstronności Pana Dąbrowskiego jest kłamstwem, a do tego kłamstwem infantylnie śmiesznym.

Też uważam, że Pan Dąbrowski „nie wie co to znaczy”, ponieważ Pan Dąbrowski podobnie jak Pan, Panie Kubusiu, jest bezrefleksyjnie, a głęboko przekonany o bezwzględnej słuszności swoich przekonań (ja nazywam to kalinizmem polskim, do sienkiewiczowskiego Kalego), jednak pretensje o to, powinni Panowie kierować do szkół, które was wyedukowały, ewentualnie do swoich rodziców, a nie oczekiwać ode mnie, abym akceptowała ten brak ucywilizowania u Panów.

To, że Pan Rutus zgodził się na przeniesienie swojego postu, świadczy o jego koniunkturalizmie, widać uznał, że warto się upokorzyć osobiście dla możliwości publikowania wiedzy naukowej. Stawianie drugiego człowieka przed koniecznością dokonywania takich wyborów, nie jest już tylko brakiem ucywilizowania, jest to ohydna, obrzydliwa barbarzyńska zbrodnia na wartościach cywilizacyjnych. I takie barbarzyństwo prezentuje sobą Pan Dąbrowski (o BigMacku nie wspominam, bo to człowiek okaleczony umysłowo i społecznie, medycyna nazywa to infantylizmem i socjopatią).

Ale zapomniał Pan, Panie Kubusiu odnieść się do mojego komentarza do Pańskiej propozycji dla mnie, abym wyzbyła się wolnej woli, czyli człowieczeństwa, dla możliwości pozostania na forum. Bardzo mnie to dziwi w kontekście Pańskich publicznych deklaracji o swojej bardzo głębokiej wierze w boga i wielkim poszanowaniu dla religii chrześcijańskiej. Nie orientuję się jak wyglądają współczesne zasady religii chrześcijańskiej, ale z przekazów ewangelicznych wiem, że religia ta opiera się przede wszystkim na miłości, a więc szacunku dla własnego człowieczeństwa i takim samym szacunku dla drugiego człowieka. W tej sytuacji nie mogę zrozumieć jak Pan godzi swoje poszanowanie dla wyznawanej religii i boga w którego Pan wierzy, z barakiem szacunku dla siebie, sprzedając swoją godność za możliwość publikowania NTI, rezygnując w ten sposób z wolnej woli, co może być zrozumiałe ze względu na poświecenie dla idei, ale jak Pan godzi brak szacunku dla drugiego człowieka, co Pana upoważnia do akceptacji upokarzania drugiej osoby? Być może współcześni biskupi tak uważają i dają zgodę dla pogardy człowieczeństwa, ale wszystkie ewangelie nakazują bezwzględny szacunek dla osoby ludzkiej. Mój system wartości niezależny od religii i boga jakiegokolwiek, wyklucza bezwzględnie pogardę dla człowieczeństwa i wszelkich wartości cywilizacyjnych. dnia Czw 12:55, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz


1. Efekt tzw. "gęsiej skórki".
2. Kości palców w skrzydle nietoperza.
3. Kości palców w płetwie przedniej delfina.
4. Jednakowy budulec podstawowy wszystkich reaktorów chemicznych biorących udział w zjawiskach fizjologicznych związanych ze światłem (fotosynteza, widzenie, opalanie się) mimo faktu, że nie wszędzie jest to wybór dający pełny efekt (efektywność zamiany energii docierającej do roślin w jako światło na energię zgromadzoną w biomasie wynosi od 3 do 6%, w zależności od typu fotosyntezy).
5. Umiejscowienie w jednym miejscu genomu podobnych (identycznych) retrowirusów u zwierząt podobnych genetycznie w innych przestrzeniach genomów (wszystkie walenie, hipopotamy, żyrafy).
6. Jednakowe u wszystkich zwierząt (czy roślin też?) uporządkowanie i dekodowanie zespołu genowego HOX.
7. Przebieg nerwu krtaniowego wokół naczyń sercowych (trasa: mózg, serce, krtań), zwłaszcza u żyrafy - 4m zamiast 30 cm.
8. Neurologiczna przyczyna czkawki.
9. Oddychanie wyłącznie tlenem atmosferycznym zwierząt o całkowicie wodnym trybie życia (walenie) - oraz problemy, jakie to tym zwierzętom przysparza.

To poproszę Pana, Panie Kubusiu o zacytowanie tych ostrych osobistych ataków Pana Rutusa w tym usuniętym poście, a ja Panu przedstawię trzydzieści cytatów z nieusuniętych postów moderatora BigMacka z atakami osobistymi wobec Pana Rutusa
Mój system wartości niezależny od religii i boga jakiegokolwiek, wyklucza bezwzględnie pogardę dla człowieczeństwa i wszelkich wartości cywilizacyjnych.
Przecież cały czas powtarzam, że zdegenerowane genetycznie kłamstwa oszusta Rutusatrzeba szczelnie izolować od zagęszczonej prawdy płucnej. Po co kłamców i oszustów, degeneratów genetycznych pokroju Rutusa bronicie? I co ma do tego produkowana przez te wasze zmutowane płuca zagęszczona flegma, blevedere vel barycki? Na leczenie odpowiednie się zgłoście - może wtedy przestaniecie chrzanić od rzeczy. dnia Czw 13:50, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 5 razy
No, to co Panie Kubusiu, szach mat?
Zamień kilo cukru na 300 SMS-ów. Nie prawdź >> dnia Czw 14:48, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz

No, to co Panie Kubusiu, szach mat?
Wykazał Pan tu albo całkowity brak wykształcenia albo kompletną pogardę dla wiedzy czytelników (osobiście uważam, że to drugie).

PS. Doszliście już kto pierwszy silniki rakietowe konstruował, czy może mam was jeszcze naprowadzać, znawcy historii od siedmiu boleści barycki/belvedere? dnia Czw 17:30, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy

No, to co Panie Kubusiu, szach mat?

To poproszę Pana, Panie Kubusiu o zacytowanie tych ostrych osobistych ataków Pana Rutusa w tym usuniętym poście, a ja Panu przedstawię trzydzieści cytatów z nieusuniętych postów moderatora BigMacka z atakami osobistymi wobec Pana Rutusa (zresztą w jego postach nie ma niczego innego). W tej sytuacji mówienie o bezstronności Pana Dąbrowskiego jest kłamstwem, a do tego kłamstwem infantylnie śmiesznym.


Ale zapomniał Pan, Panie Kubusiu odnieść się do mojego komentarza do Pańskiej propozycji dla mnie, abym wyzbyła się wolnej woli, czyli człowieczeństwa, dla możliwości pozostania na forum.


W tej sytuacji nie mogę zrozumieć jak Pan godzi swoje poszanowanie dla wyznawanej religii i boga w którego Pan wierzy, z barakiem szacunku dla siebie, sprzedając swoją godność za możliwość publikowania NTI, rezygnując w ten sposób z wolnej woli

Pani Belvedere, chyba za duzo drinków Pani wypiła, w którym miejscu sprzedałem swoja godność, poprosze o uzasadnienie.

Pani Belvedere, jestem katolikiem z dziada pradziada i póki co nie zamierzam zmieniać wiary, choć mając wolna wole mógłbym.
W tym zakresie podzielam poglądy Wuja, wszyscy koniec końców wylądujemy kiedyś w tym samym niebie, bo nie ma oddzielnego nieba dla katolików, Żydów, Muzułmanów etc.

Proszę zauważyć że JPII szanował wszystkie religie, o Żydach powiedział „starsi bracia w wierze’ etc.

Tak wiec w niebie wszyscy się spotkamy. dnia Czw 21:08, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 4 razy

Kubuś nie zaakceptował szacha, zmienił zasady i przewrócił królówkę belvedere.
W szachach nie ma królówki. Jest hetman.
665+1

Kubuś nie zaakceptował szacha, zmienił zasady i przewrócił królówkę belvedere.
W szachach nie ma królówki. Jest hetman.
665+1
"Grozisz mi ?!?"
A gówno. Właśnie, że jest królówka.
Szanowny Panie BigMacku, powinien Pan na siebie bardziej uważać i ograniczyć filtrację płucną, tak intensywna hiperwentylacja może zakończyć się zejściem z tego świata. Ja rozumiem Pana wysiłki w zagęszczaniu prawdy płucnej, w końcu poszukuje Pan intensywnie jakiegokolwiek argumentu przeciwko Panu Rutusowi, ale na boga, niech Pan przy tym nie naraża własnego życia na niebezpieczeństwo. Fakt, Pan Rutus, to twardy orzech do zgryzienia, a do tego gorzki dla Pana jak piołun i nie ma Pan wyjścia, musi Pan poprzez filtrację płucną zagęszczać w sobie prawdę, jednak musi Pan sobie zdać sprawę z tego, że aby Panu Rutusowi, choćby tylko chciał Pan obsikać nogawki, to zagęszczenie musi Pan tak zintensyfikować, że kaszlał będzie Pan kamieniami, a to okaleczy Pana dodatkowo. Czyż nie dość Panu już obecnego kalectwa, że dąży Pan do jego pogłębienia? Przecież, hiperwentylacja jeżeli nawet Pana szanownego nie zabije, to na pewno jeszcze bardziej uszkodzi Panu jego już przecież mocno okaleczony mózg. A to byłaby wielka szkoda dla uczestników tego forum, przecież już zdobył Pan sobie ich szacunek, czują respekt przed Panem, jak tylko Pan się zdenerwuje, natychmiast milkną i zaprzestają pisania, udając, że ich nie ma, nie było i nie będzie. No i jakby sobie bez Pana poradził Pan Dąbrowski gdyby mu przyszło samemu osobiście robić z siebie degenerata, a wyjścia bez Pana by nie miał, drugiego takiego idioty nie znajdzie. Więc radzę Panu, aby ograniczył Pan hiperwentylację i jak do tej pory, atakował teorię ewolucji przykładami straszliwej komuny. W końcu jak szanowny Pan walnie w Pana Rutusa całym Związkiem Radzieckim, to musi się poddać, na taką potęgę argumentu teoria ewolucji to stanowczo za mało żeby się mogła obronić.
Panie Kubusiu, ja już wskazałam Panu, w jaki sposób wyparł się Pan boga, aby przypodobać się Panu Dąbrowskiemu. To nie jest dział naukowy tego forum, w którym do myślenia używa się płuc, tu się myśli zdegenerowanym genetycznie mózgiem, to wyższa szkoła jazdy, tu się jeździ bez trzymanki.

PS. Przynajmniej do czasu, aż tutejszy cieć nie pozamiata i nie nacharka na podłogę.

Fakt, Pan Rutus, to twardy orzech do zgryzienia, a do tego gorzki dla Pana jak piołun i nie ma Pan wyjścia, musi Pan poprzez filtrację płucną zagęszczać w sobie prawdę, jednak musi Pan sobie zdać sprawę z tego, że aby Panu Rutusowi, choćby tylko chciał Pan obsikać nogawki, to zagęszczenie musi Pan tak zintensyfikować, że kaszlał będzie Pan kamieniami, a to okaleczy Pana dodatkowo.
To powyższe to typowy bełkot pijanego trolla Nie, ten głupek Rutus to nie żaden twardy orzech do zgryzienia, raczej takie kruche ciasteczko z rodzynkami tak samo jak i ty "szpecjalisto" szemrany od podboju kosmosu i silników rakietowych tudzież samochodowych oraz wojska radzieckiego, wystarczy tylko tutaj spojrzeć http://forum.dlapolski.pl/viewtopic.php?t=1204#36321. Żeby nawet nie odróżniać metanolu od etanolu Oj, co się z tą młodzieżą porobiło, serce się człowiekowi kraja na samą myśl co teraz oni chleją za kontenerem na przerwach między lekcjami... Normalnie dzieciarnia z tych sławetnych gimnazjów-molochów do nas przywędrowała tłumnie.

Śmieje się do rozpuku - ja na tę chabetę, szkapę marną, nie postawiłem z 60 losów (pochwał) w przeciwieństwie do idioty belvedere vel baryckiego, któremu widać ta gęsta wydzielina płucna utrudnia oddychanie i tym samym powoduje niedotlenienie jego okaleczonego licznymi mutacjami mózgu co przynosi właśnie takie o to skutki, że na ostatnia sierotę wychodzi przed zgromadzoną publiką.

PS. Nie zapomnij zmówić pacierza, dziś wieczorem, do Ślepego Losu - gusła, które rozpaczliwie wyznajesz - coby ci rozumu więcej przydał a i odruch wykrzsztuśny wzmógł. Pokłoń też się trzy razy przed portretem towarzysza Lenina, co w mitycznym Wiecznym Wschodzie przebywa - niechaj ci stamtąd łask potrzebnych udzieli abyś nie chrzanił tyle o filtracjach płuc a zaczął wśród narodów krzewić Komunizmu Dobrą Nowinę i wypędzać kapitalizmu diabła.

PPS. Tak naprawdę to mi jest was żal, że wam takie głupoty pocisnęli w postaci TE i uwierzyliście już jak tow. Stalin, że wam wszytko wolno - a rogaty się cieszy i zaciera brudne łapy, bo towarzystwo lubi i będzie miał się komu śmiać w twarz przez wieczność całą Może jak wam mokrą ścierą przyłożę to się z tego transu wyrwiecie... dnia Czw 23:17, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 11 razy


Panie Kubusiu, ja już wskazałam Panu, w jaki sposób wyparł się Pan boga, aby przypodobać się Panu Dąbrowskiemu. To nie jest dział naukowy tego forum, w którym do myślenia używa się płuc, tu się myśli zdegenerowanym genetycznie mózgiem, to wyższa szkoła jazdy, tu się jeździ bez trzymanki.

PS. Przynajmniej do czasu, aż tutejszy cieć nie pozamiata i nie nacharka na podłogę.


Szanowna Pani Belvedere, nie zauważyłem niczego takiego.
Proszę o uzasadnienie w kilku zdaniach.

To jest niestety Pani przypadłość, zarzuca Pani cos co jest dostępne wyłącznie w Pani umyśle a nie przelane na papier. Zarzuty musza być precyzyjnie przelane na papier, niestety nie mamy identycznych mózgów i to co dla Pani jest atakiem ad persona inny mozg ma prawo tego nie widzieć, bo dla niego to nie jest atak osobisty.

W regulaminie Wuj poprosił Panią uprzejmie o podanie jednego cytatu z tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/kreacjonizm-w-ujeciu-pozytywnym,5520.html#141721

Który zdaniem Pani jest atakiem ad persona Bigmaca na Rutusa.

… i co Pani zrobiła ?

Zaatakowała wściekle Wuja.

Przejrzałem ten post i nie widzę tam ani jednego ataku ad presona.
Oczywistym jest że w zaciętej dyskusji można atakować poglądy, jeśli dyskutanci znają się jak łyse konie, a na to wygląda w przypadku Bigmaca i Rutusa, to można cytować wpadki przeciwnika z innych forów – gdzie tam jest choćby jeden atak ad persona, strasznie jestem ciekaw i proszę o cytat. dnia Czw 22:19, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Panie Kubusiu, post został zmieniony jedenaście razy i nie tylko ten. Widziałam wyzwiska, przekleństwa, a potem to pozmieniano. Pan BigMack, to pozbawiony honoru tchórz, nie stać go na przeprosiny, tylko cichaczem jak złodziej kradnący staruszkom portmonetki, usuwa ślady, za które mógłby ponieść konsekwencje. Typowy przykład szmondaka niewartego uwagi, gdyby nie jego protektor, Pan Dąbrowski, łajdak zastawiający się kaleką umysłowym, aby skrywać swoje łajdactwo.

Panie Kubusiu, jak to jest z tą Pańską „wolną wolą”, która każe Panu poświęcać czas na analizę postu zmienionego jedenaście razy, a nie pozwala znaleźć odrobiny czasu na znalezienie w niezmienionym ani razu poście Pana Rutusa jednego przykładu ad personam, czy jakiegokolwiek innego powodu dla którego znalazł się w Gwiezdnych Wojnach?

http://www.sfinia.fora.pl/gwiezdne-wojny,61/prawidlowosci-debaty-ewolucjonizm-kreacjonizm,5574.html

Możemy sobie tu dalej dowcipkować, ale to nie zmieni faktu, że jest Pan tchórzem, który nie wystąpi przeciwko ohydnemu łajdactwu Pana Dąbrowskiego z koniunkturalnych powodów, czym drwiny Pan sobie urządza z zasad własnej religii i szacunku dla boga, w którego Pan wierzy. Ale proszę się tym zarzutem nie martwić Panie Kubusiu, tu wszyscy są Panu podobni, więc nikt nie będzie miał Panu tego za złe, a nawet wręcz przeciwnie, spotka się Pan z ciepłymi uczuciami płynącymi od wszystkich tu obecnych, razem w kupie tolerując nawzajem swoje podłości, czujecie się raźniej w swojej małości.
Mów za siebie.
Szanowny Panie moderatorze BigMacku, lanie mokrą ścierką naukowców, aby ich chronić przed kuszeniem diabła jest jakimś rozwiązaniem Pańskich problemów, ale są skuteczniejsze, spal Pan wszystkie książki o teorii ewolucji, a razem z książkami, heretyków. Doświadczenie już Pan ma w usuwaniu herezji zagrażającej Pana prawdzie płucnej, idź Pan dalej i pal.

Szanowny Panie moderatorze BigMacku, lanie mokrą ścierką naukowców, aby ich chronić przed kuszeniem diabła jest jakimś rozwiązaniem Pańskich problemów, ale są skuteczniejsze, spal Pan wszystkie książki o teorii ewolucji, a razem z książkami, heretyków. Doświadczenie już Pan ma w usuwaniu herezji zagrażającej Pana prawdzie płucnej, idź Pan dalej i pal.

Belwederszczxak - toc ty chlop nie baba. Z daleka smierdzi nie umytym ...


Panie Kubusiu, post został zmieniony jedenaście razy i nie tylko ten. Widziałam wyzwiska, przekleństwa, a potem to pozmieniano. Pan BigMack, to pozbawiony honoru tchórz, nie stać go na przeprosiny, tylko cichaczem jak złodziej kradnący staruszkom portmonetki, usuwa ślady, za które mógłby ponieść konsekwencje. Typowy przykład szmondaka niewartego uwagi, gdyby nie jego protektor, Pan Dąbrowski, łajdak zastawiający się kaleką umysłowym, aby skrywać swoje łajdactwo.


Panie Kubusiu, jak to jest z tą Pańską „wolną wolą”, która każe Panu poświęcać czas na analizę postu zmienionego jedenaście razy, a nie pozwala znaleźć odrobiny czasu na znalezienie w niezmienionym ani razu poście Pana Rutusa jednego przykładu ad personam, czy jakiegokolwiek innego powodu dla którego znalazł się w Gwiezdnych Wojnach?

http://www.sfinia.fora.pl/gwiezdne-wojny,61/prawidlowosci-debaty-ewolucjonizm-kreacjonizm,5574.html


Możemy sobie tu dalej dowcipkować, ale to nie zmieni faktu, że jest Pan tchórzem, który nie wystąpi przeciwko ohydnemu łajdactwu Pana Dąbrowskiego z koniunkturalnych powodów, czym drwiny Pan sobie urządza z zasad własnej religii i szacunku dla boga, w którego Pan wierzy. Ale proszę się tym zarzutem nie martwić Panie Kubusiu, tu wszyscy są Panu podobni, więc nikt nie będzie miał Panu tego za złe, a nawet wręcz przeciwnie, spotka się Pan z ciepłymi uczuciami płynącymi od wszystkich tu obecnych, razem w kupie tolerując nawzajem swoje podłości, czujecie się raźniej w swojej małości.

Pani Belvedere, co za dużo to nie zdrowo …
Jaka krzywdę Wuj Pani wyrządził, że tak go pani nie kocha ?
Może Pani zapisać to w trzech zdaniach ?
Czemu mam występować przeciwko mojemu przyjacielowi, Wujowi ?
Oj, gdyby pani wiedziała ile nocek spędziliśmy 5-lat temu na zaciętych dyskusjach o algebrze Boole’a !
Na ucho pani powiem, jedynym człowiekiem który rozumiał techniczną algebre Boole’a i z którym Kubus znajdował wspólny język to Wuj, po nim nie było już absolutnie NIKOGO na tak wysokim poziomie. Wszyscy walili potwornymi krzakami których pełno w Wikipedii i które maja ZERO związku z techniczna algebrą Boole’a, czyli że są dwie algebry, jedna genialna bo techniczna i druga matematyków = idiotyczne krzaki i babranie się w idiotycznych zerach i jedynkach do tej pory ! … podczas gdy cały świat techniczny wieki temu zapomniał o zerach i jedynkach w algebrze Boole’a, wszyscy projektują w językach symbolicznych gdzie:
język asemblera = 100% algebry Boole’a dnia Pią 0:29, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
O, widzi Pan, Panie moderatorze BigMacku, ma Pan następnego naukowca, doktora nawet, do walki z kuszonym przez diabła Panem Rutusem. Tyle naukowców w kupie musi poradzić sobie z diabelską herezją plwającą bezczelnie na świętą naukę IP. Oczywiście Panu doktorowi daleko jeszcze do Pańskiej profesury Panie szanowny BigMacku, on na razie przeciwko teorii ewolucji nie ma tak mocnych argumentów jak szanowny Pan i ewolucjonistów nie nazywa jeszcze zbrodniarzami stalinowskimi, ani do walki z TE nie wystawia potęgi gospodarczej kapitalizmu, ani nawet konstruktorów rakiet, na razie do walki z szatanem wystawił swój autorytet naukowy i stwierdził autorytatywnie, że ewolucjoniści powinni się uczyć, nie powiedział tylko, czego mają się uczyć, bo nie wskazał żadnego przykładu ich nieuctwa, widać uznał, że uczyć się mają od kreacjonistów tupania nogą i grożenia palcem. Acha i jeszcze muszą się od kreacjonistów uczyć czystości, bo są brudni, a skoro Pan doktor tak mówi, to inaczej być nie może.

Mów za siebie.

Panie Barah, przecież nie ma żadnego siebie, to ułuda. Proponuje mi Pan mówić tylko o złudzeniach? Dlaczego, czyżby tylko ułuda dawała się znieść, bez niej, aż tak przykro?

O, widzi Pan, Panie moderatorze BigMacku, ma Pan następnego naukowca, doktora nawet, do walki z kuszonym przez diabła Panem Rutusem.

Pani, Belvedere,

Ja nie stoję po żadnej ze stron w przeciwieństwie do Pani. Mnie nie interesuje kto ma rację, rację ma albo jeden strona albo druga. Po obu stronach to tylko wiara.

Jeśli komuś się podoba że jest pomiotem szatana, bakterii złośliwej która wyszła z oceanów z miliard lat temu to może sobie wierzyć, mnie to nie przeszkadza.

Pani Belvedere, czy zauważyła Pani iż Pani poglądy w każdej dziedzinie są jedynie słuszne i zacięcie zwalcza Pani myślących inaczej ?

Co gorsza w walce ze swoim wyimaginowanym wrogiem używa Pani nieparlamentarnych argumentów. Pani się myli, Wuj i Kubuś to Pani przyjaciele a nie wrogowie.

Może to kiedyś Pani zrozumie.
Panie Kubusiu, to już koniec, poddaję się, brak mi już sił. Pozostaje mi tylko wraz ze wszystkimi tutaj zgodzić się, że Pan Dąbrowski wraz ze swoim narzędziem BigMackiem to dobro, nawet zagęszczone, a Pan Rutus, to nieuk i cham niezasługujący na zaszczyt pisania w działach naukowych, też zagęszczonych dobrą nauką, nie złą, o nie. Teraz, kiedy już wszyscy wiemy, że jesteśmy dobrzy, zjemy sobie jajeczko święcone i na powrót będzie miło. Luzik będzie sobie mogła spokojnie piosenki wklejać, Dyszyński z Jacolem napiszą kolejny raz o boskiej naturze swojej dobroci, za co Luzik ich pozdrowi serdecznie i tak dobro zatriumfuje.
Podły jest ten świat, pełen życzliwych ludzi ... nieprawdaż?
Zamień kilo cukru na 300 SMS-ów. Nie prawdź >> dnia Sob 20:27, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
Zamień kilo cukru na 300 SMS-ów. Nie prawdź >> dnia Sob 20:27, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 4 razy
Ależ skąd, w żadnym wypadku podły, wręcz odwrotnie, podły by był gdyby życzliwy BigMack pod przewodnią siłą życzliwości Dąbrowskiego i życzliwą akceptacją Twoją jak i wszystkich tu obecnych zaprzestali życzliwości i mokrą ścierką nie wypędzali diabła ze mnie. Byłoby tobie bardzo przykro gdyby nie miał kto diabła ze mnie wypędzać i szatan we mnie by pozostał. No i jaki podły byłby ten świat, gdyby nie Twoja życzliwość dla heroicznej walki zagęszczonego dobra Dąbrowskiego z diabelską herezją Rutusa. Bez Twojej życzliwości zło by się strasznie rozpleniło i podłość by zatriumfowała. Aby podłości zagrodzić drogę, wklej jaką pioseneczkę, aby dobra było więcej i pozdrów wszystkich, aby dobro jeszcze bardziej zagęścić.
wykasowano dnia Nie 22:39, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 6 razy
Panie doktorze Krowa, jak rozumiem, do odbytu Pana Dąbrowskiego aplikuje Pan siebie samego. Ciekawi mnie tylko, który z Panów jest z tego powodu beneficjentem większego zaszczytu?
Zamień kilo cukru na 300 SMS-ów. Nie prawdź >> dnia Sob 20:28, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
Siostra Luzik wolałaby, aby lewatywę zrobił sanitariusz BigMack z polecenia Pana doktora Dąbrowskiego. Siostra Luzik nie chciałaby się pochlapać, a i mieć pewność, że zabieg jest właściwy, zawszeć diagnoza Pana doktora Dąbrowskiego daje większą pewność dobra od diagnozy felczera krowy, a niczego tak siostra Luzik nie pragnie jak dobra właśnie.
Pytania sa tendencyjne:
http://www.youtube.com/watch?v=K0uwEbIxhQw
Jako, że grzeczność nie pozwala mi na nieodpowiadanie na posty skierowane ( pośrednio lub bezpośrednio ) do mnie odpowiadam ... Belvedere, wal się .
To nie grzeczność, to raczej Twój niezawodny węch, Ty potrafisz zawsze wyczuć, tak koniunkturę, jak i dekoniunkturę, a przede wszystkim miód, zawsze wiesz jak do niego trafić.
Wolę miód od lewatywy ( tak na marginesie tylko )
Z tego co piszesz, wnioskować mogę, że już po różnych forach lewatyw szukać nie będziesz.
Możesz co zechcesz Belvedere, to jest magia internetu.
Zamień kilo cukru na 300 SMS-ów. Nie prawdź >> dnia Sob 20:28, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
Zamień kilo cukru na 300 SMS-ów. Nie prawdź >> dnia Sob 20:29, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zamień kilo cukru na 300 SMS-ów. Nie prawdź >> dnia Sob 20:29, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
Coś słabo u was sierotki z tą magią, a nawet jakby jej w ogóle nie było.
wykasowano dnia Nie 22:38, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 4 razy

Coś słabo u was sierotki z tą magią, a nawet jakby jej w ogóle nie było.

Było nam Mistrza nie zabierać.
Jak to nie macie mistrza? Przecież Pan Dąbrowski was nie opuścił, ani wy jego.

PS. Panie Krowa, proszę się nie krępować, będzie Panu lżej.
Szanowan Pani Belvedere,

To dla nas wielkie szczęscie że Wuj nas przygarnął.

Gdyby nas opuścil, czyli zbanował lub zamknał śfnię, to gdzie my biedni, nienormalni, bysmy się podziali ?

Bez koryta to z głodu byśmy zdechli, daremno nam szukać pożywienia na innych forach bo wszędzie zamkneli przed nami drzwi i nie chca nam dać choćby jednego ziemniaczka.

Jak to nie macie mistrza? Przecież Pan Dąbrowski was nie opuścił, ani wy jego.


Belvedere, no co Ty?
Wujek jest naszym Gospodarzem, Prawodawcą, nie Mistrzem.
Udzielił nam schronienia i chwała mu za to.
Jaką sobie atmosferę stworzymy tutaj, od nas tylko zależy.
Im mniej ingerencji ze strony Administratora, Moderatorów tym lepiej.
Nie lubię sztucznych ograniczeń.
W więzieniu możemy być sobą. Możemy sobie tutaj wykrzyczeć wszystko co nas w innych boli, a nawet dać po pysku.
Big Mac nadużył swojej władzy, zwyczajnie po ludzku dał tyłka ( wybaczalne) i zabrakło mi z jego strony skruchy i przeprosin (niewybaczalne )
Ja już słyszałam o wchodzeniu w brudnych butach do czyjegoś domu, o gospodarzach też, tylko, że takie uwagi mogą dotyczyć przestrzeni prywatnej i to też w ograniczonej prawem i zasadami formie. Przestrzeń publiczna nie ma gospodarza, ani tym bardziej właściciela, co jest oczywiście zupełnie niezrozumiałym dla Polaków, którzy nigdy nie potrafili zorganizować się społecznie (może właśnie z powodu braku tej świadomości i potrzeby). Przestrzeń publiczna może mieć tylko, co najwyżej organizatorów wyznaczających jej obszar i charakter. Czynnikami porządkującymi są formalizmy regulaminowe i zwyczaj kształtowany przez obecną w tej przestrzeni społeczność jak i autorytety. A tu, dobrze to zostało zauważone, jest gospodarz, czy dobry, czy zły, nie ma to znaczenia dla istoty przestrzeni publicznej, ponieważ przestrzeń z gospodarzem, to dyktat, a nie przestrzeń publiczna.


Przestrzeń publiczna nie ma gospodarza, ani tym bardziej właściciela, co jest oczywiście zupełnie niezrozumiałym dla Polaków...

Pani Belvedere, czy zna Pani choc jedno forum tego swiata podobne do śfinii ?
Ja myśle że nie ma podobnego.
Jaka tam przestrzeń publiczna - w przestrzeni publicznej to dostaje sie ile wlezie - patrz Polski parlament.

Natomiast własciel forum ma na wszelkich wichrzycieli bata w postaci bana i nikt mu nie podskoczy.
Tak jest wszędzie na świecie z wyjatkiem sfinii, gdzie bat stoi sobie w kąciku, zakurzony na amen.
Panie Kubusiu, już za późno na tłumaczenia, Pan Dąbrowski nieodwołalnie idzie do pierdla za dyskryminację mojej teorii naukowej o odsyśnięciu prawdy, a za to teraz w Europie karzą, oj jak straszliwie karzą. Szkoda mi Pana Dąbrowskiego, ale nic nie mogę poradzić, sprawiedliwości musi stać się zadość.
wykasowano dnia Nie 22:37, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 8 razy
Widzisz Krowa, wszystko jest kwestią optyki. Ja widzę to zgoła inaczej.
Panie Krowo, Pan jest ubogi duchem, ułomny umysłowo i maluczki moralnie. Dlaczego Pan Barycki miałby utożsamiać się z Panem? Pan Barycki jest Prometeuszem, a to już nie jego wina, że ogień, który wam dał spala was, a nie ogrzewa. Nie dorośliście do zaszczytu obcowania z Panem Baryckim, dlatego wydaliście go na żer sępom. Krwi tej zbrodni nie zmyjecie już z rąk waszych, aż las do was przyjdzie i zbrodniarzy zatraci.
wykasowano dnia Nie 22:35, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

Oczywiście Panu doktorowi daleko jeszcze do Pańskiej profesury Panie szanowny BigMacku, on na razie przeciwko teorii ewolucji nie ma tak mocnych argumentów jak szanowny Pan i ewolucjonistów nie nazywa jeszcze zbrodniarzami stalinowskimi
, ani do walki z TE nie wystawia potęgi gospodarczej kapitalizmu,
ani nawet konstruktorów rakiet, na razie do walki z szatanem wystawił swój autorytet naukowy i stwierdził autorytatywnie,

Jako moderator, który może więcej, musi Pan pousuwać wszystkie silniki rakietowe, którymi wszystkie spółczesne rakiety wynoszone są na orbitę ziemską, nie może być tak dalej, aby kacapskie silniki to robiły, toż to rozrzedza zagęszczoną prawdę.

że ewolucjoniści powinni się uczyć, nie powiedział tylko, czego mają się uczyć, bo nie wskazał żadnego przykładu ich nieuctwa
, widać uznał, że uczyć się mają od kreacjonistów tupania nogą i grożenia palcem. Acha i jeszcze muszą się od kreacjonistów uczyć czystości, bo są brudni, a skoro Pan doktor tak mówi, to inaczej być nie może.
Ale pieprzyta belwedere vel barycki Jak jesteś taki mądry anonimowy naukowcu jeden z dyplomami z sufitu to nam pokaż jak w metodach datacji skał takich jak argonowo potasowa można wyliczyć początkową zawartość odpowiednich izotopów - krótko, zdanie lub dwa, bo nie jest tego dużo . Ufam, że temat znacie skoro tak się z kreacjonistów nabijacie, że tacy niby z nich debile skończeni i na wszystko z góry leją (a mimo to mają tytuły naukowe i kończą te same uczelnie co reszta oświeconych, badania na polu nauk operacyjnych też prowadzą tak jak cała reszta oprócz Dawkinsa i jemu podobnych) – wszak się musieliście zastanawiać, wy tacy oświeceni i oczytani, skąd się te cyferki wzięły – przecież nie z księżyca? A może jako typowy religiant fundamentalista nie chcecie się zastanawiać nad takim prostym zagadnieniem tylko zwyczajnie bezkrytycznie przyjmujecie to co wam do wierzenia podadzą w mainstream'ie i pokłon przypadkom oraz Matce Naturze dalej składacie, modły do nich kierujecie - co by wam dalej łask nie poskąpiła w postaci niosącego ulgę komfortu psychicznego, że wszystko wam wolno niczym czerwonoarmistom. dnia Nie 19:04, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 7 razy
Hej, zajączki, chować się w kapuście, pan moderator tupnął nóżką.
Belvedere vel barycki płacze w kącie


Belvedere vel barycki płacze w kącie
___

Widzę, że ledwo nóżką tupnąłem a już belvdedere vel barycki zaczął się wypłakiwać, że ktoś mu posta do archiwum moderatorskiego przesunął i śmiał na czerwono popodkreślać i uzupełnić jego mądrości, dla ludzkiego umysłu niepojęte, o treści merytoryczne.
Straszno i śmieszno zarazem.


Zjebie, lecz się. Włazisz za konsolę moderatora i paluchami z brudnymi paznokciami przesuwasz posty, chuj wie gdzie, zmieniasz ich treść, kasujesz, modyfikujesz, fałszujesz. Ze swoimi postami możesz robic co chcesz, możesz je edytować x razy, gdzie x zmierza do nieskończoności, ale od moich postów, zjebie, się odpierdol.
Pouzupełniaj tu wszystkim posty o merytoryczne treści, głupi wale.

Zjebie, lecz się. Włazisz za konsolę moderatora i paluchami z brudnymi paznokciami przesuwasz posty, chuj wie gdzie, zmieniasz ich treść, kasujesz, modyfikujesz, fałszujesz. Ze swoimi postami możesz robic co chcesz, możesz je edytować x razy, gdzie x zmierza do nieskończoności, ale od moich postów, zjebie, się odpierdol.
Pouzupełniaj tu wszystkim posty o merytoryczne treści, głupi wale.

Wylazł jednak z was diabeł barycki, rogi swe pokazał i sraką, jak ma w zwyczaju, wszystko obrzucił na około, nerwy mu w dupsku strzeliły - przestaliście się chwilowo w te wasze transseksualne gierki, znawco technologii kosmicznych, bawić i przeszliście do waszego standardowego programu nasyconego fekaliami, który nie robi na mnie żadnego wrażenia, nawet najmniejszego. Po prostu sprowokowałem gówniarza rodem z podstawówki belvedere vel baryckiego do ujawnienia swojego prawdziwego "ja". Ot, koniec pieśni.

PS. Uzupełniłem cytat z mojej wypowiedzi, którą żeście wy wycieli z kontekstu, więc nie pierdziel tutaj proszę, że ci się jaka krzywda stała, zapłakany smarku za śmietnikową sprawiedliwością stęskniony. Każdy w dziale Regulamin może sobie obejrzeć jak sprawa wygląda. dnia Nie 20:59, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 7 razy

Barycki powrócił razem ze swoim plugastwem i wszeteczeństwem.
___

Wylazł jednak z was diabeł barycki, rogi swe pokazał i sraką, jak ma w zwyczaju, wszystko obrzucił na około, nerwy mu w dupsku strzeliły - przestaliście się chwilowo w te wasze transseksualne gierki, znawco technologii kosmicznych, bawić i przeszliście do waszego standardowego programu nasyconego fekaliami, który nie robi na mnie żadnego wrażenia, nawet najmniejszego. Po prostu sprowokowałem gówniarza rodem z podstawówki belvedere vel baryckiego do ujawnienia swojego prawdziwego "ja". Ot, koniec pieśni.

PS. Uzupełniłem cytat z mojej wypowiedzi, którą żeście wy wycieli z kontekstu, więc nie pierdziel tutaj proszę, że ci się jaka krzywda stała, zapłakany smarku za śmietnikową sprawiedliwością stęskniony. Każdy w dziale Regulamin może sobie obejrzeć jak sprawa wygląda.


I kto tu kogo sprowokował?

Zjebie, lecz się. Włazisz za konsolę moderatora i paluchami z brudnymi paznokciami przesuwasz posty, chuj wie gdzie, zmieniasz ich treść, kasujesz, modyfikujesz, fałszujesz. Ze swoimi postami możesz robic co chcesz, możesz je edytować x razy, gdzie x zmierza do nieskończoności, ale od moich postów, zjebie, się odpierdol.
Pouzupełniaj tu wszystkim posty o merytoryczne treści, głupi wale.

I kto tu kogo sprowokował? Spójrz na pierwszy cytat w tym poście to się dowiesz, rozbawiony smarku rżnący grzecznisia i znawcę radzieckiej myśli technicznej zarazem dnia Nie 21:43, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy

I kto tu kogo sprowokował?
I kto tu kogo sprowokował? Spójrz na pierwszy cytat to się dowiesz, rozbawiony smarku rżnący grzecznisia [/quote]

Nie zamawiałam podwójnego bigmaka.
Paroksyzm w palcu ze zdenerwowania?

Nie zamawiałam podwójnego bigmaka.
Paroksyzm w palcu ze zdenerwowania?
Widać przywidziało ci się mały gówniarzu... Żadne zdenerwowanie - jak już to rozbawienie na widok zapłakanego bachora belvedere vel baryckiego.

PS. Odpisując z uporem maniaka na każdy mój post i siląc się na tanie zaczepki rodem z przedszkola dowodzisz wszystkim postronnym, że dostałeś solidnie po ryju. dnia Nie 21:55, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 4 razy
[quote="BigMac] Widać przywidziało ci się mały gówniarzu...[/quote]

Było, było, kłamczuchu.

[quote="BigMac] mały gówniarzu(...)dostałeś solidnie po ryju. [/quote]

Nic dziwnego, że mnie sprałeś, w końcu ja gówniarz, a ty taki BigMac.

Było, było, kłamczuchu.
Nic dziwnego, że mnie sprałeś, w końcu ja gówniarz, a ty taki BigMac. Ciesze się, że w końcu przyznałeś, że jesteś gówniarzem - teraz już kończ, bo za chwilę twoi starzy internet ci odłączą i jeszcze dostaniesz niepotrzebnie dodatkowy ochrzan za przesiadywanie po nocach, dzieciaku NEO. dnia Nie 22:25, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 4 razy

... głupi wale.
Popieram Baryckiego, fastfud to wał i luj na dodatek! Mógłbym dodać więcej ale nie chce mi się szukać.

Popieram Baryckiego, fastfud to wał i luj na dodatek!
Mógłbym dodać więcej ale nie chce mi się szukać. Dobrze, że w ogóle chciało ci się cokolwiek napisać leniwcze! No, ale za tę pięć złoty, za które zostałeś najęty, to by się rzeczywiście nikomu nie chciało czasu tracić na drążenie sprawy. Lepiej od razu pod budkę z piwem skoczyć i uzyskany kapitał mądrze zainwestować. dnia Nie 23:42, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy


Popieram Baryckiego, fastfud to wał i luj na dodatek! Mógłbym dodać więcej ale nie chce mi się szukać.


Amen

Amen
Skoro już przyszła pora na pacierz to pozwolicie, że "święty" obrazek wyjmę z dzieciątkiem Leninem. Wspólnie oddamy się wtedy medytacji i wspomnimy starych towarzyszy co to odeszli na Wieczny Wschód i stamtąd nam niezbędnych łask udzielają.



Hosanna ci, nowy boże [towarzyszu Leninie], hosanna!
Przekształcić naszą błotnistą, grzeszną starą ziemię,
udręczoną przez dawnych pańszczyźnianych bogów,
Ty jedyny bóg nowy, ty proletariacki!
Poznaj nas: jesteśmy wszyscy twoi. Amen. dnia Nie 23:33, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy