polsk riksdag
10190/12
obroży: 506
Ojej to 6-letni, duży kocurek z krótkim ogonkiem. Trafił do schroniska, ponieważ jego właściciel zachorował i nie mógł dłużej zajmować się zwierzakiem. Ojej to taki namolec - ciągle chce, żeby go głaskać 
Cały czas się łasi i mruczy, pozwala się brać na ręce. Jest dość spokojny.
-.- "gdzie z tym fleszem?!"
Ojej jaki on ładny
lubię takie duże kocurki 
Ojej
Ojej, żeby szybko trafił do domku.
Kotek bez ogonka wlaśnie wyleguje mi się na kolanach, jak widać na awatarze. Temat do przesunięcia
Super, dzięki za informację!
Głaskanko dla Ojejka! Jak się sprawuje? Jest wspaniały i bardzo mi odpowiada: czyściutki, grzeczny, cichy, spokojny i... dający się kochać. Chociaż minał dopiero tydzień, wydaje się bardzo wdzięczny. Dzis po raz pierwszy odwiedził ze mną weta i też wywarł bardzo dobre wrażenie. Zachowuje się niezwykle godnie - jak to kot
Mieliśmy problemy z jedzeniem i piciem, ale po odpowiednich dawkach witamin wszystko wydaje się wracać do normy. No nic, trzymajcie za nas kciuki.Ano i jako, że nie było żadnej informacji w recepcji na temat imion kotów - Ojoj (wtf?) został panem Gordonem. Nieodwołalnie i już na zawsze
cieszę się i z chęcią zdejmuję ze strony
