ďťż

Wigilia wolontariuszy '11

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Jako że święta są już coraz bliżej, zaczęłyśmy się zastanawiać nad organizacją tegorocznej schroniskowej wigilii.
Fajnie byłoby spotkać się (jak w latach ubiegłych), porozmawiać, najeść się (), a przede wszystkim zająć się tego dnia psiakami.
Oczywiście, jak co roku wyjdziemy na długi, wigilijny spacer poza teren schroniska.
Moglibyśmy przynieść zwierzakom jakieś drobne prezenty - smakołyki czy też zabawki, aby i one miały jakąś dodatkową przyjemność na święta.

Największej liczbie osób pasuje termin 23 grudnia 2011, dlatego też wigilia odbędzie się tego dnia, w okolicach godz. 12.00 (po Lirze)
Mam nadzieję, że p. Dyrektor udostępni nam na ten czas salę dydaktyczną, a jeśli nie, no to będziemy się gnieść magazynie - damy radę!

Oczywiście jedzenie/picie musimy zapewnić sobie same. Ja mogę upiec ciasto i/lub przynieść jakieś ciastka, paluszki itp.

Czekam na Wasze odpowiedzi - różne propozycje i pomysły mile widziane

Lista, co kto zaoferował, że przyniesie (coś=bliżej nieokreślone coś słodkiego ):
Madź - ciasto
Oli - ciasto albo coś
Rasowa - jabłecznik
Iga - rogaliki ()
Vanessa - coś
Cavi - jakiś sok i herbata
Monia - plastikowe łyżeczki, talerzyki, miseczki na ciasteczka
Michał - plastikowe kubeczki, barszcz ;D
ja - ciasto/chipsy/coś, plastikowe talerzyki, cukier, + cała 'świąteczna oprawa'
Osoby, które nie są pewne, czy będą (a może już są pewne? )
Nastka - papierowe tacki

Dzięki za uwagę dnia Pon 19:04, 19 Gru 2011, w całości zmieniany 6 razy


fajny pomysl, ale niestety nie wiem czy sie zalapie :/ bo wlasnie 22 lub 23 jade po swojego wyczekiwanego psa... mi sie pewnie wszystko wyjasni jak juz bedzie blisko tego terminu.

ale jesli sie zlozy tak, ze dam rade to ja bardzo chetnie. moge upiec jakies babeczki.
Ja mogę, tak jak w ubiegłym roku upiec ciasto.
Ja też coś tam wyproszę od mamy (bo lepiej, żeby Oliwia nie zaglądała do kuchni ... nie chcę was otruć i przy okazji spalić domu... ) , a jak nie da rady, to chociaż coś kupię


niestety ale nie będzie mnie z Wami
22 i 23 mam praktyki
Ej no, to musimy zmienić datę !
dzięki, Oli ale nie przejmujcie się mną. może będę mogła ten dzień odpracować.
A ja będę (choćby po to żeby się nażreć )

Przyniosę jabłecznik (mam nadzieję, że mi wyjdzie)
Mogę też zrobić "psie ciasteczka" dla czworonogów bo one zawsze mi wychodzą! a mam dobre przepisy z "Mojego Psa".
już 3 osoby zgłosiły, że upieką ciasto (Kamila, Karolina i ja), więc myślę, że więcej ciast nie potrzebujemy , ale mam nadzieję, że ktoś przyniesie chipsy (uwielbiam )
Ciasto pewnie jeszcze Ig będzie chciała przynieść...
No to ja mogę zamiast ciasta chipsy Zresztą - jeszcze kupa czasu, jakoś się dogadamy...

No i termin też oczywiście do dyskusji.
Potrzebne są jeszcze plastikowe talerzyki i łyżeczki, a kubki proponuję we własnym zakresie. (jeśli ktoś chce coś przynieść, a nie wie jeszcze co, to zachęcam ) dnia Śro 18:49, 07 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Talerzyki już kupiłam
Ale nie pomyślałam o łyżeczkach... dnia Śro 19:23, 07 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Ja też nie wiem czy się załapię, prawdopodobnie wyjeżdżam wcześniej.. ale nie mówię nie i oczywiście również coś przyniosę
Mam nadzieję, że się załapiesz.
Zapraszamy serdecznie
ja mam wolne od 23 grudnia.ale nic nie narzucam
gdyby jednak ustalony termin mi pasował przyniosę rogaliki (znalazłam chyba podobny przepis na rogaliki,jakie robiła Olga z Krakowa)
i tak pewnie,jeśli termin mi nie bedzie pasowal,w przerwie swiatecznej sie spotkamy
myślę,że raczej większości pasowałby 23 (wnioskuję po dzisiejszych rozmowach) Ja się dowiedziałam, że idę do szkoły 22 ... achh te daty
ja też jak dam radę postaram się wpaść chodzę do szkoły do 23 -nie znam jeszcze planu ;/ również coś przyniosę , ale nie własnej roboty , bo jak Oliwia mogłabym spalić dom
Skoro większości pasuje 23, to może ustalimy już o której godzinie?

Moja propozycja to 23.12 godzina 11(?). Pasuje Wam? dnia Nie 13:49, 11 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
A nie lepiej trochę wcześnie, choćby o 10?
Wtedy moglibyśmy po 'imprezie' iść na dłuższy spacer...
Tylko jeszcze trzeba ten spacer "załatwić"
Jestem za. Ale przedtem czeka nas świąteczne sprzątanie kwarantannika
Spacer już mamy 'załatwiony' przecież, czyż nie?
Spokojnie, porozmawiam w środę z p. Dyrektor.

Ojjtam, sprzątanie. To jest piątek, więc tylko boksy 13-18, szybciutko pójdzie dnia Nie 16:52, 11 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Jasne, spoko. Po prostu wolałabym, żeby nie wyszło jak wczoraj
W piątek odbędzie się Lira, więc Wigilię zrobimy po szkoleniu
Widzę, że nikt nie przynosi nic do picia - więc mogę wziąć jakiś sok i herbatę
Taką zwykłą herbatę to i ja mogę przynieść, niestety aktualnie nie dysponuję jakimiś wymyślnymi...

Doobrze, kto kupi plastikowe łyżeczki? Bo chyba nikt się tego w końcu nie podjął
ok, to ja przyniosę
Cieszę się

Oświadczam, iż nie przyniosę herbaty, gdyż to 'działka' Michaliny.
Zadowolona? dnia Pią 21:45, 16 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Dobrze już, dobrze xD Bardzo zadowolona
Hej,ja jeszcze nie wiem ,czy bede na wigilii, bo w ten dzien mam zajecia z historii,musze sie jeszcze dowiedziec o ktorej.Moge kupic te lyzeczki,jesli bede.Mam troche papierowych tacek,checie ?
Monika już się zaoferowała, że przyniesie łyżeczki... (tak przynajmniej zrozumiałam )
Tacki - jasne, że chcemy, wolałabym, żeby talerzyków nie zabrakło... dnia Pią 22:42, 16 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
to oprócz łyżeczek mogę też dorzucić jakieś plastikowe tależyki i miseczki na ciastka itp.
Uaktualniłam pierwszy post + dopisałam listę osób i rzeczy
Sprawdźcie proszę, czy wszystko się zgadza, i czy czegoś nam nie brakuje...
Mnie niestety nie będzie, wyjeżdżam wcześniej
niestety ale mnie nie bedzie, a sie nastawiłam na ta wigilie... bawcie sie dobrze i jako że nie zobaczymy sie przed świetami to życze wam wszystkim wesloych świat
Nie wiem, czy będę, ponieważ mam jakieś zapalenie ucha ... mam nadzieję, że zdążę wyzdrowieć
Ojeej, biedna...
No to wracaj do zdrowia...
Czy wszystko co potrzebne jest już w tym spisie na str. 1? W razie czego mogę jeszcze coś wziąść ze sobą...
Ten spis właśnie miał pomóc w zauważeniu, jeśli czegoś jeszcze brakuje... ;D
Jeżeli czegoś nie ma w moim superspisie, a uważasz, że fajnie byłoby, żeby było, to pisz
dziewczyny postaram się przybyc, choć wyjezdam z srody na czwartek i bede najprawdopodobniej w domu w piatek kolo 2:14 w Bydgoszczy, nie wiem czy z rogalikami wyjdzie,ale postaram sie cos przyniesc,jesli bede
Mam nadzieję, że dasz radę... Nie wyobrażam sobie wigilii bez Ciebie
Iga, nastraszyłaś mnie w sobotę Strasznie się cieszę, że będziesz
Niech pod świąteczną choinką znajdzie się radość,
szczęście, życzliwość, wzajemne zrozumienie
i spełnienie marzeń w Nowym Roku. Dla wszystkich o dobrym sercu , którzy opiekują się zwierzętami ... od Magdy i zaadoptowanej jamnisi
i wzajemnie Pani Magdo
kuurcze,szkoda,że nie mogło mnie być,ale obiecuje,ze z rogalików wywiaze sie jeszcze w czasie przerwy swiatecznej (przynajmniej sie nie przejemy )
i po Wigilii
tylko nie wiem dlaczego, jak zaczęłyśmy z Natalią śpiewać, to wszyscy zaczęli wychodzić

wstawiam zdjęcie Karata w postaci babeczki


Nie mogłam być z Wami, ale wszystkim życzę radości, spokoju i uśmiechu na nadchodzące Święta, a schroniskowym podopiecznym nowych wspaniałych domów, takich na zawsze... Pozdrawiam!
Czy mogę tu wstawić zdjęcia z Wgilii?
Oczywiście, że tak
Strzeżcie się!!! Dodaję foty!
"A na początku był chaos"




potem, ci bardziej ynteligentni zaczęli sobie nakładać...




i Kamilllllka też się cieszyła, że coś dostała:


Misia - taaaaki uśmiech!


było tylko słychać "ań ham ham hań mniam mniam"



mniam mniam!!! co niektórzy to naprawdę byli głodni


potem zaczęła się bitwa na zdjęcia!



Kamilllla szpanuje



M N I A M!


... TROCHĘ MNIEJ "MNIAM'...



i goście byli...


a potem Michalina zakończyła imprezę xD


niektórzy już zdąrzyli przysnąć


do roboty!!!


Poczułam się wyróżniona ^^
Rasowa, doigrałaś się... Poczekaj, aż znajdę w sobie odrobinę siły, żeby ogarnąć zdjęcia... Bój się
a innych zdjęć nie ma? ;(
Mam problem: wylogowuje mnie( co rusz) to FORUM. Adminie sprawdź co się może dziać? O.K.?

a innych zdjęć nie ma? ;(

Ależ oczywiście, że są







kuurcze,szkoda,że nie mogło mnie być,ale obiecuje,ze z rogalików wywiaze sie jeszcze w czasie przerwy swiatecznej (przynajmniej sie nie przejemy )

rogaliki były bardzo smaczne!!!
Magdalenoooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Już po Tobie! W sobotę będę w schronisku i jak Cię tam zobaczę.... Ojjj Bój się! Już nie żyjesz! Grrrrrrrrrrr
Wiedziałam, że Ci się spodobają

Wiedziałam, że Ci się spodobają
Złożę na Ciebie zażalenie!
chlip chlip! Teraz mi się płakać chce! ;( chlip chlip...
Do dwóch ostatnich zdjęć sama pozowałaś

a innych zdjęć nie ma? ;(

rogaliki były bardzo smaczne!!!
taak!!! niech żałują ci których nie było




taak!!! niech żałują ci których nie było

Ja nawet nie zdążyłam się poczęstować... Chytrusy wstrętne
Karolina to były rogaliki sylwestrowe

Karolina to były rogaliki sylwestrowe
ach no tak... w każdym razie i tak żałuję, że się nimi nie poczęstowałam