polsk riksdag
Z radością infromuję, że 21 stycznia adoptowaliśmy z bydgoskiego schroniska pieska, którego nazwaliśmy Pepper 
Ma około 2 lat. Pepper jest bardzo wesoły i przyjazny. Uwielbia się przytulać i nieustannie wpycha się do łóżka. Ma dużo energii i lubi jeść
Nie załatwia się w domu, przychodzi na zawołanie i już udało nam się nauczyć go siad i podawania łapy, co świadczy o jego niebywałej inteligencji 
Dziś był z nami w Myślęcinku i chętnie skakał przez przeszkody 
Mamy jeszcze sunię westkę, która może nie skakała z radości z powodu nowego towarzysza, ale najwyżej na niego warknie, a że on jest uległy czuję, że szybko się dogadają.
Zdjęcia są, ale bardzo ciężko go sfotografować, ponieważ nieustannie jest w ruchu
Wszystkim polecam i będę polecać adoptowanie psów ze schronisk. Wiele radości i szczęścia dla obu stron
Pozdrawiamy 
A fotek będzie więcej w najblizszym czasie 
PIERWSZY WSPÓLNY SPACER
LUBIE SIE WYLEGIWAĆ
DZISIEJSZY MYŚLĘCINEK
Dlaczego nie ma fotek
W my images masz zdjęcia, które przesłałaś i naciskasz obok zdjęcia na pierwsze od góry małe kółeczko (share it) i po naciśnięciu pokazują Ci się adresy, wybierz ten przy którym jest "Direct", wtedy powinno się udać
Ja otwieram je prawym przyciskiem myszy
Są piękne! Gratuluję decyzji Pepper jest bardzo sympatyczny, poznałam go na jednym ze schroniskowych spacerów
.Chodził z Wami na spacery? Dobrze sie zachowywał? Mial jakies imie?
Chudy jest niesamowicie, ale u nas na pewno dojdzie do odpowiedniej wagi
Wiecie co, myslalam, ze Maja jest przytulaśna, ale ona przy Pepperze jest oschła
On po prostu ciagle wpycha sie na kolana i przytula tym swoim łebkiem
Wiem, ze nie powinnam, ale ciagle mu ulegam Oboje juz sie w nim zakochalismy
Na spacerze zachowywał się wzorowo, biegał luzem bez smyczy z innymi psami
. Myślę, że imienia w schronisku nie posiadał, ja byłam tylko raz z nim w lesie 
W lesie był bardzo grzeczny,też wtedy byłam
Przybiegał na każde zawołanie,dziewczyny mówiły na niego Ranger(Rendżer). Ale to każdy ciągle nazywał go inaczej,więc nie ważne i był bardzo przyjacielski.Cudowny jest, nie rozumiem jak mozna wyrzucic takiego psa
Adoptowanie go to jedna z najlepszych decyzji w zyciu
Poprawiłam Twój post - wkleiłam zdjęcia
Przystojniak z niego
Cieszę się, że jesteś zadowolona
i wszystkim psiakom życzę takich domków... oooo dzieki Ci bardzo
jak bede miala wiecej to tez wkleisz Nie ma sprawy
cieszę się że Pepper jest już szczęśliwy
cudowne fotki!
Peper jest cudowny
Szczególnie na spacerach.
Dwa tygodnie temu z nim byłam i nie mogę się skarżyć.
Widac, ze Pepper mial kiedys dom. Zalatwia sie tylko na dworzu, spi w lozku. Zauwazylam tez u niego widoczny strach kiedy zblizamy sie do klatki schodowej. Zaczyna piszczec i bardzo sie pcha, jakby ktos go kiedys nie chcial wpuscic
Przy tym wszystkim jest bardzo ufny i kocha wszystko co sie rusza cudownie, że teraz będzie szczęśliwy
fajnie ma, też go znałam i nawet mama zdjęcia, wspaniały pies Życzę dużo sukcesów i mało problemów
Tak myślałam, że szybko znajdzie domek .
Monia, jesli mozesz to wstaw fotki
Jestem ciekawa jak Pepperek wygladal Strasznie ciągnie go do dzieci, mieliśmy małą 'akcje' na spacerku
Powiem Wam, ze on wogole jak idzie ulica to chce skakac na ludzi, musze go tego oduczyc, wlasnie czytam wszystkie mozliwe fora na ten temat.. Moze Wy macie jakies pomysly, bo jak narazie to nie mozemy go spuszczac ze smyczy tam gdzie sa ludzie.
coś mi się trochę przemieszały schroniskowe zdjęcia
i nie mogę go znaleźć, jedyne co odkopałam :
Piekne pyszczki
Tak swoja droga to jak daliscie rade mu zrobic taka fote?? Ciagle sie wierci i mi wogole nie wychodza
Ma panią to się wierci,a co mu tam
W schronisku nie miał to się nie wiercił,proste
Poza tym chyba się zmęczył na spacerze wtedy
dnia Wto 20:38, 24 Sty 2012, w całości zmieniany 1 razWygląda, jakby prosił o parówki
aaaa no tak... Prosic o jedzonko to on potrafi
Najlepsze, ze jak karmie go i Maje to on najpierw zjada swoje, a potem to co ona zostawila Pamiętam, że na spacerze był zawsze pierwszy, byle tylko do psów
ale serducho sie raduje Hej, jesli ktos poda maila to z checia dorzuce nowe fotki (ja nie umiem wstawiac
)Pepper jest juz u nas 5 miesiecy
Przez ten czas przeszedl podstawowy kurs szkolenia w "Dobrym Piesku" w Cielu. Egzamin koncowy zdal na maksymalna ilosc punktow Codziennie cwiczymy z nim nabyte podczas kursu umiejetnosci oraz chodzimy na dluuugie spacery (uwielbia biegac) 
Kolejna niespodzianka: sklonil nasza westke Majke do szalenstw
Ona nie przepada za innymi psami, a jednak z nim bawi sie i biega, demolujac przy tym chate Jest po prostu swietnie
A ja posiadajac dwa psy jestem bardzo, bardzo szczesliwa
zdjęcia możesz wysłać na mojego maila magda_c1@vp.pl
fajnie, że Pepper zaprzyjaźnił się z Majką, a Majka z Pepperem
Hej
Wysłałam Wam foty
ale Pepuś ma cudownie, i jeszcze taka piękna koleżanka
Prześliczni są
ale ma eeeeekstra