ďťż

Bardzo kluczowe i podstawowe pytania

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Właściwie uznałem, że te dwa pytania są tak podstawowe, że zasługują na osobny wątek. Proszę odpowiedz na nie tutaj. Do czasu uzyskania odpowiedzi powstrzymuję się od uczestnictwa w innych tematach.

1. Jak przekazać że coś jest implikacją prostą?
Konkretnie: ustalam że coś jest IP, jak przekazać tę informację innym w sposób spotykany w mowie potocznej. Czy obecnie ludzie dzielą się tą informacją?

2. Co mi daje ustalenie, że coś jest implikacją prostą?
a) Dostaję zdanie "jeśli p to q".
b) Sprawdzam kilka faktów aby ustalić czy jest to implikacja prosta
c) wiem, że to jest implikacja prosta.
d) co mi to daje? co z tego wynika ponad to co musiałem ustalić w punkcie b)?




1. Jak przekazać że coś jest implikacją prostą?
Konkretnie: ustalam że coś jest IP, jak przekazać tę informację innym w sposób spotykany w mowie potocznej. Czy obecnie ludzie dzielą się tą informacją?

Problem w tym, że ludzie w mowie potocznej w zdaniach „Jeśli p to q” przekazują sobie TOTALNIE inną informację niż się matematykom wydaje.

Jeśli mówisz:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K
To przekazujesz tym zdaniem gwarancję matematyczną iż w przypadku zdania egzaminu na 100% dostajesz komputer.

Tymczasem w logice matematycznej ziemian przekazujesz kiedy zdanie „Jeśli p to q” wyrażone spójnikami „lub”(+) i „i”(*) będzie prawdziwe/fałszywe.
Dowód:
Prawo eliminacji implikacji:
p=>q = ~p+q
Po takim czymś możemy zapomnieć raz na zawsze o takich matematycznych pojęciach jak warunek wystarczający => (gwarancja matematyczna), czy też warunek konieczny ~>.

Definicja =>:
p=>q
Wymuszam p i musi pojawić się q

Definicja ~>:
p~>q
Zabieram p i musi mi zniknąć q

... a czyż warunek wystarczający => i konieczny ~> to nie są pojęcia matematyczne?

Matematycy nie wiedzą nic o gwarancji matematycznej w zdaniach "Jesli p to q" - dowód z podręcznika matematyki do I klasy LO:
http://pl.wikibooks.org/wiki/Matematyka_dla_liceum/Logika#Implikacja
Implikacja
Oznaczmy r jako zdanie „Jeżeli będziesz grzeczny, to dostaniesz czekoladę”. Zdanie to jest implikacją. Zdanie to składa się z dwóch zdań prostych:
zdania p: „Będziesz grzeczny”
zdania q: „Dostaniesz czekoladę”
Implikację zdań oznaczamy za pomocą spójnika =>, a w tym przypadku przez p=>q. Pozostaje zastanowić się, kiedy zdanie r będzie prawdą, a kiedy kłamstwem. Załóżmy, że zdanie to wypowiedziała mama do swojego syna. Jeśli syn był grzeczny i dostał czekoladę, mama nie skłamała. Jeśli syn był niegrzeczny i nie dostał czekolady, mama także nie skłamała. Jeśli syn był grzeczny, a nie dostał czekolady, oznacza to, że został okłamany. Okazuje się także, że gdyby syn był niegrzeczny i także dostał czekoladę, mama by nie skłamała. Dlaczego? Ponieważ, mama nie stwierdziła, co go spotka, jeśli będzie niegrzeczny. Powiedziała jedynie, co go spotka jeśli będzie grzeczny.

Powiedz mi Fiklicie co te pitolenie wyżej ma wspólnego z matematyką?
Co wspólnego z matematyką mają bajki co mama powiedziała a co nie powiedziała.

Kluczowe pytanie:
Dlaczego, jeśli to jest matematyka, autor podręcznika nie zapisał poprawnie równania algebry Boole’a wynikającego z tabeli zero-jedynkowej implikacji prostej?

Tabela zero-jedynkowa:
[linki]

"Dla dowolnej liczby x, jeśli jest ona podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2". W zapisie matematycznym będzie to pewnie wyglądać jakoś tak:
tutajkodhihiA(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Należy zatem zapamiętać, że warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym.

Na 100% doskonale rozumie pojęcie gwarancji matematycznej także Wuj Zbój - dyskutowaliśmy o tym i to wiem.
Mamy więc na maleńkiej śfinii co najmniej dwóch ludzi którzy rozumieją pojęcie gwarancji matematycznej w zdaniach typu „Jeśli p to q”.
Pojęcie gwarancji matematycznej w zdaniach „jeśli p to q” doskonale rozumieją absolutnie wszyscy ludzie na ziemi od 3-latka Jasia (patrz wyżej) po prof. humanistyki … tylko dlaczego żaden matematyk tego nie rozumie? dnia Śro 10:04, 11 Lut 2015, w całości zmieniany 6 razy
Nie odpowiedziałeś.

Nie odpowiedziałeś.
Na pytanie co człowiek przekazuje drugiemu człowiekowi wypowiadając zdanie "Jesli p to q" odpowiedziałem!
Przekazuje informację o gwarancji matematycznej, absolutną pewność (100%) iż "Jeśli zajdzie p to musi zajść q"

Jeśli będzie padało to mam gwarancję matematyczną że będzie pochmurno
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to mam gwarancję matematyczną że będzie podzielna także przez 2

Po kiego grzyba mi tu informacja podawana przez dzisiejszą matematykę iż dowolna liczba naturalna może należeć tylko i wyłącznie do jednego z trzech zbiorów?

P8=>P2 = A: P**P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2

Co mi ta informacja daje?
Ta wizja implikacji choć poprawna zabija istotę implikacji - gwarancję matematyczną!

Na pozostałe pytania odpowiem, ale pozwól mi skończyć pisanie uporządkowanej algebry Kubusia, czyli przelać na papier to co mam w głowie - został mi jeszcze operator implikacji odwrotnej i równoważność. dnia Śro 13:52, 11 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy


"Na pytanie co człowiek przekazuje drugiemu człowiekowi wypowiadając zdanie "Jesli p to q" odpowiedziałem! "
Ale ja o to nie pytałem. Nie zrozumiałeś pytań?

"Na pytanie co człowiek przekazuje drugiemu człowiekowi wypowiadając zdanie "Jesli p to q" odpowiedziałem! "
Ale ja o to nie pytałem. Nie zrozumiałeś pytań?

Zrozumiałem, odpowiedziałem na najważniejsze pytanie co człowiek przekazuje drugiemu człowiekowi wypowiadając zdanie "jeśli p to q" ... a to czy to jest warunek wystarczający wchodzący w skład definicji implikacji, czy też warunek wystarczający wchodzący w skład czegoś fundamentalnie innego, równoważności ... nie jest normalnym ludziom do NICZEGO potrzebne.

Poczekaj chwilkę, jak skończę o równoważności - wtedy wyjaśnimy sobie różnicę miedzy warunkiem wystarczającym => a implikacją, czy też równoważnością.

Wrócimy także do tego wzoru:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 = P8<=>P2 + ~P8*P2

... albo do tego, również zdaniem matematyków poprawnego:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8<=>P3 + ~P8<=>P3 dnia Śro 15:02, 11 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Ale na moje pytania nie odpowiedziałeś.
Po co?
Przecież to Forum Kubusia, nie?