ďťż

kontrakt vs helikon- pytanie laika

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Witam,
Mam pytanie do osób, które miały styczność z mundurami kontraktowymi i z produktami helikonu.
Co byście polecali? jakie są zalety, a jakie są wady obu rozwiązań?
noszone będzie pod kamizelką ( lekka, siatkowa)

rozważałem do tej pory wz.123 i helikony w kroju SFU/CPU/TCU, nie odrzucam wz 93
(mierzyłem tylko 123)

Dodam, że zazwyczaj klasyczne kroje spodni są dla mnie za wąskie w nogawkach przy pasującym pasie, a gdzieś znalazłem informację, że w tcu krój był poszerzony w nogawkach.
edit: wtopa miało być w części o umundurowaniu. Proszę o przeniesienie tematu.


Miałem stary kontraktowy wz 127 o ile się nie mylę ... miałem Helikon TCU (cieńszy materiał), aktualnie używam TCU ale w grubszym materiale. Ten pierwszy... był trochę "gruby" Jak to mówią w lato grzeje w zimę chłodzi TCU w cieńszym szybko wyblakł ale był na lato świetny, ostatni z nich jest wytrzymalszy od drugiego ale i w miarę przewiewny. Generalnie jak dla mnie wygodne (TCU), sporo kieszeni, "wywietrzniki "pod pachami, nieco "poszerzony" krój. Jeśli masz troszkę więcej kaski to może Miwo (Lubliniec albo Praszka) albo ten nowy polski wz 2010? Jakby co to chyba Dalibor powinien mieć w sklepie Helikony możesz sobie przymierzyć i zobaczyć.
dzięki za odpowiedź, już jakoś się obraz układa.
przymierzałem się ostatnio do 123 letniego, nawet fajnie dopasowany. Tylko że cena używki(a było po nim widać) niedużo mniejsza niż nówki helikona.
Moim zdaniem pod względem wytrzymałości materiału trwalszy będzie kontrakt ale na nasze (asg) warunki to i Helikon spokojnie da rade. Oczywiście jeśli porównamy nówki, bo używane to wiadomo już zależy od stanu... Jeśli chodzi o ilość kieszeni, ich umiejscowienie, krój itp to bardziej podchodzi mi tcu (wprawdzie letniego kontraktu nie używałem... ).