ďťż

Przedstawiam sie

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag

Jestem nowym czlonkiem i chce wiedziec jak sie stac "Uzytkownikiem z pelnym dostepem." Tematyka jest ciekawy i chce w niej uczesniczyc.

Chce sie podzilic pogladem ktory najprawdopodobnie wywola ciekawa dyskusje. Dziekuje za pomoc. Odpowidzcie mi za pomoca zwyczajnego email.

kowalskiL@mail.montclair.edu


Panie Kowalski, nie przypominam sobie, abym wciągał Pana na członka i proszę sobie wybić z głowy, nie tylko pełny dostęp, ale w ogóle jakikolwiek, musi Pan wiedzieć, że my tu wszyscy chodzimy w spodniach bez wyciętych otworów na tyłku, no i oczywiście, nie w spodniach z lateksu.

Nie będzie również żadnej ciekawej dyskusji, jedynie może Pan liczyć na opierdol ode mnie, wszyscy antykomuniści są tu sklinani na czym świat stoi. Jeżeli jednak koniecznie chce Pan podyskutować, to tylko z Panem Kubusiem o nowej teorii implikacji. Dopiero po wymianie z Panem Kubusiem czterech tysięcy postów, będzie Pan mógł przejść do innego tematu. Na przykład, z Panem Kotasińskim podyskutować o ulepszonej teorii względności, gdzie przez pojemniki kwantowe przeskakują sobie kwanty na tle nieistniejącego czasu. A następnie po trzech latach będzie Pan mógł z nauczycielem fizyki rozpocząć dyskusje od rozpatrywania zjawisk relatywistycznych teorii względności w przestrzeni euklidesowej do popperowskiego poszukiwania trzeciej drogi rozwoju społecznego, co jest lubym idiotyzmem każdego antykomunisty.

Adam Barycki
PS. Nauczyciel fizyki zakochany w przestrzeni euklidesowej i trzeciej drodze Popperowszczyzny, to nasz ukochany Pan Dyszyński.
Panie Kowalski,

Pan Barycki to tutejszy wariat, prosze się nim nie przejmować i załozyć ten watek w dzialach regulaminowych, tam na drzwiach wisi tabliczka:

"Wariatom wstęp wzbroniony"



Panie Kowalski,

Pan Barycki to tutejszy wariat ... :


Tester nie wariat.
Kto przejdzie probe z panem Baryckim, osiąga uprawnienia użytkownika tego forum
Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne, aniżeli antykomuniście przez mój test. Ale co ja tu będę toczył jałową walkę z wiatrakami, kiedy z Panem profesorem rozprawi się Pan Kubuś na gruncie ściśle matematycznym, a Pan Kotasiński w trymiga wykaże nieuctwo Pana profesora w dziedzinie fizyki. Te sto prac naukowych Pana profesora, to betka naprzeciw absolutnej prawdy fizycznej przekazanej Panu Kotasińskiemu osobiście przez boga. A kiedy jeszcze Pan Dyszyński wyjaśni Panu profesorowi, że relatywistyczne zjawisko dylatacji czasu nie jest tak całkiem do końca pewne, bo stoi w jaskrawej sprzeczności z geometrią euklidesową, to nie będę już musiał dobijać Pana profesora marksizmem, już będzie dobity.

Adam Barycki
PS. Szkoda, że opuścił nas Ten kroczący z latarnią, gdyby tak podyskutował z Panem profesorem o matematyce naturalnej, to w trymiga wyparowałby z głowy Pana profesora antykomunizm.
No i jak tu Pana nie kochac, panie Barycki?

Witamy nowego uzytkownika forum
Komunisty nie można nie kochać, zabraniają tego fundamentalne prawa fizyki.

Adam Barycki

Komunisty nie można nie kochać, zabraniają tego fundamentalne prawa fizyki.

Adam Barycki


Czyli, ze norma to raczej. Ufffff.
Bezwzględna konieczność. Kochać mnie Pani musi i basta, i kochać mocno.

Adam Barycki
No i nie ma to tamto

Kto przejdzie probe z panem Baryckim, osiąga uprawnienia użytkownika tego forum

Odstąpiłam od takowej i uprawnień nie utraciłam, znaczy nie dostałam bana. ;)
Odstąpienie wynikło z tego, że P. Baryckiego językiem nie trafia do takich ludzi jak ja.

Aaaa, nie dodałam, by P. Kowalski odważnie wkraczał w tematy.


Odstąpiłam od takowej i uprawnień nie utraciłam, znaczy nie dostałam bana. ;)


A fałsz. Kazden jeden, ktory na forumie zostaje, przeszedł probę.
Ty też przeszłaś Iska, choć jak widac nawet o tym nie wiesz
Brawo Isa_bel!

Dokładnie tak rzeba, po Panu Barcykim trzeba sie przejść nawet go nie zauważając, po czym wejśc do wątków merytorycznych.

Myslę, że Pan Kowalski to bardzo ciekawy człowiek, ale jako były komunista, będzie wściekle zwalczany przez ostatniego komunistę na ziemi - Pana Baryckiego.
Widzisz kol.tow. Barycki. Czujność rewolucyjna w Was osłabła. Poślizgnąłeś się kol.tow. na skórce od banana podłożonej przez wraże siły kontrrewolucyjne.
Nigdy nie czytałem postów kol. Dyszyńskiego boś kol.tow. sugerował, że to przykościółkowy moher.
ALE!!! ALE!!! ALE!!! Raczyłeś kol.tow. wspomnieć o wątpliwościach kol. Dyszyńskiego na temat czasu i organizacji geometrycznej przestrzeni najwyraźniej wyznawanej przez kol. Dyszyńskiego. I Cię huju mamy!!!
Pójdę poczytam kol. Dyszyńskiego. Może się okaże, że będzie to niezły druh. Bo kol.tow. już mi czubkiem smrodu spod zapoconego buta wychodzisz.

P.S. jeśli intuicja mnie nie zawodzi, to niejaki Kowalski to kolejna inkarnacja mjr. Krowy...
Pani Isabel, toż mi nawet nie przystoi trafiać do takich ludzi jak Pani.

Adam Barycki

PS. Uciec, Panie Kubusiu, aby tam bezkarnie wypisywać pierdoły.
Paszoł won bezmózgi sługusie kapitału.

Adam Barycki

PS. Pani Luzik, proszę porządnie wpierdolić Panu Forgedowi.
Pani Isabel, a gdyby się Pani po swojej śmierci dowiedziała, że nie tylko nie ma boga, ale nawet i Pani samej, to czy byłoby Pani wtedy przykro i czy przykro bardzo?

Adam Barycki


Odstąpiłam od takowej i uprawnień nie utraciłam, znaczy nie dostałam bana. ;)


A fałsz. Kazden jeden, ktory na forumie zostaje, przeszedł probę.
Ty też przeszłaś Iska, choć jak widac nawet o tym nie wiesz

Być może zakus prób był czyniony, ale rękawicy nie podniosłam. A toż, bym wiedziała, czy się schyliłam czy nie...no nie?

Brawo Isa_bel!

Dokładnie tak rzeba, po Panu Barcykim trzeba sie przejść nawet go nie zauważając, po czym wejśc do wątków merytorycznych.

Myslę, że Pan Kowalski to bardzo ciekawy człowiek, ale jako były komunista, będzie wściekle zwalczany przez ostatniego komunistę na ziemi - Pana Baryckiego.


Pan Barycki po przejściach komunistycznych nie jest wstanie wytrzymać jakichkolwiek przejść, dlatego trzeba się prześlizgnąć lub przejechać, by resztki idei nie zniszczyć.

Pani Isabel, toż mi nawet nie przystoi trafiać do takich ludzi jak Pani.

Adam Barycki

PS. Uciec, Panie Kubusiu, aby tam bezkarnie wypisywać pierdoły.


Panie Barycki z tak sprawnym Pana językiem...jak tu, to ja mogłabym przegadać z Panem nie tylko dzień, ale i całą noc.
Ale, ale, co by Pani Luzik miała do roboty?
Nie wspomnę o Niepoprawnej Żmijce, Malince itd.

Eee tam pierdoły.

Pani Isabel, a gdyby się Pani po swojej śmierci dowiedziała, że nie tylko nie ma boga, ale nawet i Pani samej, to czy byłoby Pani wtedy przykro i czy przykro bardzo?

Adam Barycki


Nie Panie Barycki, ja wiem, ja już się dowiedziałam.
Panu przyjdzie czas zapewne też się dowiedziwć, ale dla Pana, to jeszcze nie ten.


Ale, ale, co by Pani Luzik miała do roboty?


A se cos tam znajdę/
Jako jasny Aniol sobie nad panem Baryckim pofruwam
Skoro Pani wie, to musiała Pani umrzeć, co nie jest niczym niezwykłym, jednak Pani zmartwychwstanie i to tylko po to, aby mnie poinformować, że Pani wie, jest zadziwiające, choć już był kiedyś taki jeden, co podobnie jak Pani, zmartwychwstał.

Adam Barycki
Panie Barycki,

Pani Luzik przyznała się dobrowolnie, bez tortur, że jest diablicą, czyli aniołem upadłym, którego nie da się odróznić od anioła nieupadlego.

Dzieki temu, my, sfinie, łatwo pozamy kiedy nad Panem fruwa Luzik, jak będzie pan źle pisał o innych to nad Panem bedzie anioł upadły, Pani Luzik, a jak dobrze to anioł prawdziwy, który nigdy nikogo nie obraził, który nawet nie wie co to znaczy "obrazić" - Wujzbój.

Panie Barycki,

Dzieki temu, my, sfinie, łatwo pozamy kiedy nad Panem fruwa Luzik, jak będzie pan źle pisał o innych to nad Panem bedzie anioł upadły, Pani Luzik, a jak dobrze to anioł prawdziwy, który nigdy nikogo nie obraził, który nawet nie wie co to znaczy "obrazić" - Wujzbój.


A ja kogoś obrazilam Kubusiu?
Nie bierz życia na serio - i tak nie wyjdziesz z niego żywy ...
Tak dla wspólnej korzyści i dla dobra wspólnego przepędziliśmy diabła, mój maleńki kolego. Wszyscy muszą pracować, aby antykomunista podwinął ogon i czmychnął gdzie pieprz rośnie.

Za wkład w zwycięską walkę z wrogiem rewolucji socjalistycznej, odznaczam gwiazdą rewolucyjną Panią Luzik, Pana Kubusia, Pana Forgeda i Pana Krowę, a za szczególnie wybitny wkład w zwycięstwo nad diabłem, Panią Isabel odznaczam gwiazdą rewolucji z wstęgą.

Pani Luzik, ponieważ Pani Isabel posiada blokadę intelektualną i nie jest wstanie sama rozumieć swojego wkładu w zwycięską walkę z antykomunizmem pod moim dowództwem, proszę Jej to wyjaśnić.

Adam Barycki



Za wkład w zwycięską walkę z wrogiem rewolucji socjalistycznej, odznaczam gwiazdą rewolucyjną Panią Luzik, Pana Kubusia, Pana Forgeda i Pana Krowę, a za szczególnie wybitny wkład w zwycięstwo nad diabłem, Panią Isabel odznaczam gwiazdą rewolucji z wstęgą.

Adam Barycki


Tak byc to nie będzie.
Wstęga moja być powinna. We wstędze mogloby mi być ładnie
Wstęgę pani dodam, jak tylko napisze Pani do Pana profesora, aby odważnie wkraczał w tematy.

Adam Barycki

Wstęgę pani dodam, jak tylko napisze Pani do Pana profesora, aby odważnie wkraczał w tematy.

Adam Barycki


Aż tak wyzwolona nie jestem


Ale, ale, co by Pani Luzik miała do roboty?


A se cos tam znajdę/
Jako jasny Aniol sobie nad panem Baryckim pofruwam

A może u P. Baryckiego czacha dymi z natłoku mysli i smog uniemozliwi Ci fruwanie.

Skoro Pani wie, to musiała Pani umrzeć, co nie jest niczym niezwykłym, jednak Pani zmartwychwstanie i to tylko po to, aby mnie poinformować,Adam Barycki
No widzi Pan, że to żaden ewenement, a informować nie muszę, bo kiej przyjdzie czas Pan się sam dowie.

Tak dla wspólnej korzyści i dla dobra wspólnego przepędziliśmy diabła, mój maleńki kolego. Wszyscy muszą pracować, aby antykomunista podwinął ogon i czmychnął gdzie pieprz rośnie.

Za wkład w zwycięską walkę z wrogiem rewolucji socjalistycznej, odznaczam gwiazdą rewolucyjną Panią Luzik, Pana Kubusia, Pana Forgeda i Pana Krowę, a za szczególnie wybitny wkład w zwycięstwo nad diabłem, Panią Isabel odznaczam gwiazdą rewolucji z wstęgą.

Pani Luzik, ponieważ Pani Isabel posiada blokadę intelektualną i nie jest wstanie sama rozumieć swojego wkładu w zwycięską walkę z antykomunizmem pod moim dowództwem, proszę Jej to wyjaśnić.

Adam Barycki


Panie Barycki, nie będę dziękować , ani wysławiać Pańskich wysiłków dla moich zasług.
Od początku powiadam, że władza, to władza rządzi se jak Pan i tyle jej radości, ale kieruje wszystkim ktoś z drugiej linii jak m.in. Isa_bel.
Takim nie zależy na władzy lecz na kierowaniu władzą.

Co tu wyjaśniać...sprawa jest prosta...jak kij od szczotki Panie Barycki.
Witam Pana Kowalskiego
Wydaje mi się, że moje działania administratorskie powinny były doprowadzić do uruchomienia w pełni Pana konta. Proszę spróbować pisać na forach nie tylko dla gości.
Gdyby coś nie działało, proszę o kontakt.

Pozdrawiam
Midi
Zaraz sprobuje, Ludwik
Gówno będzie, a nie ordery, diabeł wrócił.

Adam Barycki
... no i przgrał Pan Panie Barycki, boskość jednak zawiodła.

... ale medalu nie oddam, będzie wisiał na honorowym miejscu jako pamiątka klęski Pana Baryckiego na sfińskim polu.

Prosze sie nie martwić, pochowamy Pana na Wawelu.
Panie profesorze, szkoda, że nie odważył się Pan na polemikę ze mną, w ten sposób skazał się Pan na jałowe dysputy. Dlaczego jałowe? Ponieważ Pana idee mają charakter polityczny, a przedstawia je Pan w formie filozoficznej i otrzymuje Pan w odpowiedzi filozoficzne sofizmaty, zupełny brak sprzężenia zwrotnego, czyli jałowizna. Jak na razie, to ja jeden tu tylko rozumiem Pańską polityczną ideę i tylko ze mną mógłby Pan wejść w sprzężenie zwrotne. Oczywistym jest, że opierdalałbym Pana, ale opierdalał na temat, a nie wykluczone, że czasem nawet mógłbym się i z jakim drobiazgiem zgodzić.

A tak poza tym, pomimo, że w przeciwieństwie do Sokratesa, który wiedział, że nic nie wie, ja wiem wszystko, to jednak, niezupełnie wszystko, wydaje mi się, że mogę jakiejś malusieńkiej ociupinki nie wiedzieć i właśnie Pańskie stwierdzenie, że matematyki nie uważa Pan za naukę, bardzo mnie zainteresowało, a to zainteresowanie, tylko z powodu Pańskiego ogromnego dorobku naukowego i naprawdę jestem tym zainteresowany bez żadnej, tak miłej sercu memu, złośliwości.

Adam Barycki

Witam Pana Kowalskiego

Rzekomy pan "profesor" dziwnym zbiegiem okoliczności, pojawił się jednocześnie na dwóch forach, na których piszę: SFINII i Racji Polskiej Lewicy... bardzo dziwne.... przedstawił się jako fizyk; a nie chce ze mną pogadać na tematy z fizyki; od razu uciął dyskusję; niby jest na emeryturze, to powinno mu brakować uczniów (nauczyciele tak mają) a ja się zgłosiłam na ochotnika, poprosiłam go o naukę; a ten z miejsca, że "nie".

Jak dla mnie; to nie jest żaden profesor, tylko gówniarz, prowokator.
I tyle.

Ahojki!
abi

PS. Aha, dziwnie się to zbiegło czasowo, z moja rejestracją na czacie www.katolik.pl .... pamiętacie? co było? Wujek na pewno pamięta jaką akcję klecha z www.katolik.pl zrobił przeciwko mnie na www.onet.pl gdzie byłam moderatorką? dnia Śro 11:13, 18 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Ja też nie będę uczył Pani fizyki. A tylko spróbuj jędzo nazwać mnie gówniarzem, to zaraz napiszę o tacie dyrektorze coś tak miłego, że nawet sam Pan Mat uda się na pielgrzymkę do świętego obrazu prosić o przebaczenie.

Adam Barycki