polsk riksdag
Wy, wykształceni, młodzi i wierzący w Boga.
Odpowiedzcie mi na prosto zawiłe pytanie.
Bóg ponoć stworzył człowieka, jako ostatniego. Przedtem po raju hasały już różne człekopodobne małpy. W tym jurne samce, objedzone rajskimi frykasami i tam już zadomowione. Nagle - z widzimisię Boga stwórcy - zjawia się pomiędzy nimi blond włosa Ewunia z wszelkimi, kobiecymi cudeńkami na wierzchu. Całkiem nagusieńka. Goryle, szympansy, czy też inne samce nie znają jeszcze wtedy (ani później) pojęcia grzechu. Następuje więc masowy, seksualny gwałt na bezbronnej Ewie. Za odpowiedni okres czasu rodzą się potomkowie. Praczłowieczy miot. Jeśli więc my pochodzimy z niego, to jesteśmy dziećmi Boga, czy małpy. A może dwa w jednym?
Wy, wykształceni, młodzi i wierzący w Boga.
Odpowiedzcie mi na prosto zawiłe pytanie.
Bóg ponoć stworzył człowieka, jako ostatniego. Przedtem po raju hasały już różne człekopodobne małpy. W tym jurne samce, objedzone rajskimi frykasami i tam już zadomowione. Nagle - z widzimisię Boga stwórcy - zjawia się pomiędzy nimi blond włosa Ewunia z wszelkimi, kobiecymi cudeńkami na wierzchu. Całkiem nagusieńka. Goryle, szympansy, czy też inne samce nie znają jeszcze wtedy (ani później) pojęcia grzechu. Następuje więc masowy, seksualny gwałt na bezbronnej Ewie. Za odpowiedni okres czasu rodzą się potomkowie. Praczłowieczy miot. Jeśli więc my pochodzimy z niego, to jesteśmy dziećmi Boga, czy małpy. A może dwa w jednym?
Adam bronił Ewę przed gorylami. Zauważyłeś aby jakiś goryl czy szympans chciał spółkować z rodzajem ludzkim?


Przecież ja to napisałem w żartobliwej tonacji, a co do prób spółkowania jednych z drugimi - nie mam pojęcia zielonego...
bronmus45 - miałam ciebie za dowcipniejszego człeka, szkoda, że się pomyliłam ( to powyżej - pierwszy Twój post - jest niesmaczne)

Jeśli nawet niesmaczne, to również niemożliwe? Należy wg Ciebie ukrywać niewygodne tematy?... To dopiero byłoby niesmaczne...
Chodzi o kulturę wypowiedzi i wrażliwość. Ktoś, kto pisuje poezyję, zazwyczaj ma większe wyczucie. I nie o ukrywanie czegokolwiek chodzi, bo zawsze poszukujemy prawdy ( choć słabe u Ciebie rozumienie przekazu biblijnego


No więc idź do spowiedzi wielkanocnej i wyspowiadaj się jakiemuś facetowi w sukience, że czytałeś takie zberezeństwa. Przy okazji poproś o rozgrzeszenie i dla mnie, bo ja nie biorę udziału w tych liturgicznych szopkach... amen.
Jesteś złośliwy i brak Ci spokojnego spojrzenia


A gdzie ty tutaj widzisz złośliwości?... Co nie po twojej myśli, to przeciwko tobie?
Toż to świetlista myśl przewodnia Zbawcy Jarkacza...!!!
Bóg ponoć stworzył człowieka, jako ostatniego. Przedtem po raju hasały już różne człekopodobne małpy. W tym jurne samce, objedzone rajskimi frykasami i tam już zadomowione. Nagle - z widzimisię Boga stwórcy - zjawia się pomiędzy nimi blond włosa Ewunia z wszelkimi, kobiecymi cudeńkami na wierzchu. Całkiem nagusieńka. Goryle, szympansy, czy też inne samce nie znają jeszcze wtedy (ani później) pojęcia grzechu. Następuje więc masowy, seksualny gwałt na bezbronnej Ewie. Za odpowiedni okres czasu rodzą się potomkowie. Praczłowieczy miot. Jeśli więc my pochodzimy z niego, to jesteśmy dziećmi Boga, czy małpy. A może dwa w jednym?
/.../ ja to napisałem w żartobliwej tonacji
Małpa też człowiek.
@wujzboj pisze
.
Małpa też człowiek.
.
Po zejściu z drzewa na ziemię?.. Jedni i drudzy lubią banany

Małpy są homoseksualne ;)
Małpy są homoseksualne ;)
To.. jak się rozmnażają? Przez pączkowanie?

Seks z samicą służy im tylko do prokreacji, tylko "po bożemu"

Seks z samicą służy im tylko do prokreacji, tylko "po bożemu"

No, nie bardzo - bo oni/one wolą jednak "od tyłu"...
