ďťż

Logika, Kubuś, Michal Dyszyński, Marcn Kotasiński

Baza znalezionych fraz

polsk riksdag



Z potwierdzaniem teorii przez obserwacje sprawa jest dość skomplikowana. Teoria geocentryczna pozwalała na bardzo skuteczne przewidzenie położenia obiektów na sferze niebieskiej. Prawa termodynamiki (do dziś uznawane) zostały - w pierwotnej wersji - wyprowadzone z błędnych założeń (teorii cieplika). Ogólnie jest tak, że teorie stosowane w astrofizyce opisują dobrze jakąś część obserwacji, ale w stosunku do innych badacze rozkładają ręce - brakuje im skutecznych modeli.
Najbardziej zabawny przykład różnych opisów jaki znam to 2 (używane aktualnie w równolegle) modele jądra atomowego:
- model kroplowy traktuje jądro jako zbiór cząstek silnie oddziaływujących wzajemnie
- model powłokowy traktuje jako zbiór cząstek NIEoddziaływujących ze sobą.
Oba modele mają swoje miejsce jako narzędzie pracy fizyków, oba się sprawdzają w określonym zakresie, choć są wyraźnie ze sobą sprzeczne, jeśli chodzi o założenia. Oba jednak pozwalają na przewidywanie danych doświadczalnych.
Ogólnie - modelowanie w nauce jest czymś mocno skomplikowanym. Fakt, że jakiś model się sprawdza, wcale nie upoważnia nas do daleko posuniętych twierdzeń, iż "znamy prawdę". W rzeczywistości znamy tylko sposób, który poprawnie łączy jedne dane doświadczalne i obserwacyjne z innymi. Sposób ten będzie się jeszcze doskonalił, wraz z postępem wiedzy.

Michale, poprzedni post Marcina Kotasińskiego mnie zaciekawił i ogólnie zgadzam się z nim.

Myślę, że twoje rozumowanie to szukanie dziury w całym, oczywiście jeśli będziesz szedł w skrajności, czy to w skale mikro, czy to macro to wcześniej czy później zakończysz na Bogu, czyli banalnie stwierdzisz „nie wiem co jest za tą ścianą”.

… apropo twoich modeli jądra atomowego.
Po pierwsze to jest dochodzenie do skali micro, a po drugie to może być banalne, analogiczne jak twierdzenie Pitagorasa.
1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
2.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to nie zachodzi suma kwadratów

Te twierdzenie są absolutnie równoważne bo mamy do czynienia z równoważnością.

Ciekawe czy projektanci np. silnika samochodowego stosują teorię względności, czy tez prościutkiego Newtona.

Ciekawe jak sobie wyobrażasz Fizyke przyszłości ?
Czy według ciebie obali ona prawa Kirchhoffa, prawo Ohma etc. – genialnie działające w naszym Wszechswiecie.

Ciekawe pytania natury filozoficznej w stosunku do Fizyki są takie:
- od jakiego momentu istnienia naszego Wszechświata możliwy był Internet
- od jakiego momentu istnienia naszego wszechświata możliwa była zamiana prochów człowieka w diament – dziś standardowa usługa pogrzebowa,
itp.

Myślę że odpowiedź jest jedna.
W naszym wszechświecie tego rodzaju możliwości istniały od początku naszego Wszechświata, były w jego „projekcie”.
Wbrew tej idiotce wszechczasów „implikacji materialnej”, absolutnie nic nie mogło powstać z fałszu.

Wszelkie przyszłe odkrycia w zakresie fizyki i techniki będą mogły zostać odkryte wyłącznie dlatego że taka możliwość istniała od zawsze, będą to prawa naszego Wszechświata.

Nawet jak ktoś kiedyś odkryje technologię robienia złota z piasku, to na pewno nie może być tu mowy że z fałszu (dzisiaj) powstała prawda (jutro). dnia Pon 0:32, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz



teorii cieplika

Nie znam tego, ale wiem, że z błędnych założeń nie można dojść do słusznych konkluzji, więc może coś w tym jest więcej, a co przeoczono?
Właśnie tu się mylisz. Z błędnych założeń można dojść do jak najbardziej słusznych konkluzji. Przykładów jest nieskończenie wiele.
Np. "nad zwłokami osób zmarłych na choroby zakaźne unoszą się złe duchy, które łatwo opanowują kogoś, kto się zbliży. Wniosek - nie należy dotykać zwłok ofiar zarazy, bo to grozi śmiercią." Wniosek jest słuszny jak najbardziej, mimo, że wskazanie na duchy jako przyczynę, jest błędne.

Zwróć uwagę, że nawet w mechanizmach wynikania - implikacji (Rafał zlituj się i nie wklejaj tu po raz kolejny Kubusiowej logiki) jest ten wniosek zawarty. Bo z fałszu można dojść do prawdy. Zaprzeczenie implikacji odbywa się nie za pomocą negacji poprzednika, ale tylko w sytuacji, gdy ktoś z prawdy dochodzi do fałszu ~(p=>q) <=> p i ~q.
Dlatego z faktu otrzymania poprawnych rezultatów, nie można - niestety - wnioskować o w sposób pewny o poprawności założeń.

Michal zlituj się i nie bredź, bo nie znasz absolutnych fundamentów logiki – logiki przedszkolaka.

To wytłuszczone to najzwyklejsze brednie, pokaże ci to 5-cio letnie dziecko.

[linki]
Najprostszy wzorek w AND i OR uzyskujemy z drugiej linii bo mamy samotne zero:
Y=0 <=> p=1 i q=0
Definicja spójnika „i”:
Iloczyn logiczny jest równy 1 wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie zmienne sa równe 1

jeśli Y=0 to ~Y=1
Jeśli q=0 to ~q=1
stąd:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1
Wywalamy idiotyczne jedynki i mamy implikacje wyrażoną w AND i OR
~Y = p*~q
stąd:
Y=~(p*~q) = ~p+q – prawo de’Morgana

Sęk w tym Michale że mówienie o implikacji przy pomocy operatorów AND i OR to IDIOTYZM do potęgi nieskończonej bo zrównujesz prawdą twardą (zachodzi zawsze) z prawdami miękkimi (mogą zajść ale nie muszą)
Absolutnie nikt, od 5-cio latka po profesora nie myśli o implikacji idiotycznymi AND i OR !

Wszyscy posługują się prawami Kubusia.

Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2=1 – bo 8,16,24 … twarda prawda
1 1 =1
stąd:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2=0
1 0 =0 – twardy fałsz wynikły z powyższego
… a jeśli nie jest podzielna przez 8 ?
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
czyli:
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2=1 bo 3,5,7…
0 0 =1
LUB
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 2
~P8~~>P2=1 bo 2,4,6…
0 1 =1
Doskonale widać tabele zero-jedynkową implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1:
P8=1, ~P8=0
P2=1, ~P2=1
… i dokładnie to oznacza tabela zero-jedynkowa implikacji prostej !

W każdej definicji implikacji, zarówno prostej jak i odwrotnej zakodowana jest 100% przypadkowość w jednej połówce implikacji.
=> - warunek wystarczający, spójnik „musi” (100% determinizmu)
~> - warunek konieczny, spójnik „może” (rzucanie monetą !!!)

Oczywiście implikacja bez tego symbolu ~> i praw Kubusia to najzwyklejszy, matematyczny IDIOTYZM !
... bo nie wolno zrównywac ci prawdy twardej z prawdami miękkimi, co wymuszasz stosując AND i OR.

Ciekawe kiedy matematycy do tego dojdą ?

Poza tym wzorek:
p=>q = ~(p*~q)
odczytujemy:
Nie może sie zdarzyć ~(...), że zajdzie p i nie zajdzie q
poza tym wszystko może sie zdarzyć

To pogrubuine nie oznacza że wszystkie trzy jedynki w definicji implikacji są twardą prawdą zachodzacą zawsze - to IIDIOTYZM !

Co dowiedziono wyżej. dnia Nie 20:20, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy


Podsumowując
Z tego, że osiągamy prawidłowe rezultaty absolutnie nie można wnioskować, że znamy pełną prawdę o danej sytuacji. Poprawne wnioski możemy wyciągać przy założeniach:
1. - zupełnie błędnych (jak w tym przykładzie o duchach)
2. - poprawnych częściowo (np. w tym jednym konkretnym przypadku, ale zupełnie mylne przy próbie rozszerzenia na szerszą ich bazę)
3. - poprawnych jeszcze jakoś tam...
Ale PEŁNEJ PRAWDY o świecie i tak nie zna żaden człowiek!
Czyli, każda znana nam prawda jest jakoś skażona licznymi błędami - ujęcia, rozumienia, możliwością rozszerzania na szerszą bazę przypadków. I trzeba się z tym pogodzić.


1.
Przykład o duchach to idiotyzm logiczny, szczury sa mądrzejsze od ludzi – dopisałem wyżej.

2.
To się nazywa metoda na chybił trafił – miałem szczęście – przykład o kleju super-słabym dopisałem wyżej
Tu kolejny przykład:
Ze 30 lat temu przez około 15 lat największe laboratoria świata poszukiwały diody świecącej LED w kolorze niebieskim kluczowej dla sygnału RGB, wyniki przez około 15 lat były mizerne a horrendalne pieniądze wyrzucone w błoto, cos tam świeciło na niebiesko ale jasność do kitu i żywotność marna.

… i nikomu nie znany Japończyk Takamura, specjalista od najzwyklejszych świetlówek a nie diod LED, nomen omen w pojedynkę i z praktycznie zerowym nakładem finansowym, znalazł fenomenalną diodę LED niebieską (super-jasna i żywotność fenomenalna) w grupie pierwiastków które największe umysły tego świata wywaliły pewnie na zasadzie osławionej brzytwy Ockhama.
Od razu okrzyknięto go Edisonem diod LED – dzięki niemu mamy teraz kolorowe telebimy na każdym rogu ulicy.

To jest tez przykład iż brzytwa Ockhama to najzwyklejszy kaganiec ma mózg człowieka.

Pewne jest że niedługo dojdzie do największej wywrotki matematyki w historii człowieka.

Algebra Kubusia to wywrócenie do góry nogami całej współczesnej logiki matematycznej, absolutnie żadna definicja i pojęcie z KRZ nie jest kompatybilne z NTI !

3.
Nie ma poprawnych jakoś tam. Urządzenie fizyczne albo działa albo nie działa

Michale, po co komu pełna prawda o Wszechświecie ?

Gdybyśmy ją znali to nasze życie byłoby bez sensu !

Czy programiście potrzebny jest do czegokolwiek model matematyczny tranzystora ? … bo przecież z tranzystorów zbudowany jest komputer.

Jestem po elektronice-automatyce na PW, wykładowca poświęcił kilka ładnych wykładów by matematycznie opisać proces rafinerii po czym stwierdził że na końcu tych obliczeń przychodzi pan Jan który ustawia wszelkie nastawy metoda „na nos” i wtedy rafineria pracuje najlepiej dnia Nie 21:17, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz


...Ślepa wiara w coś, w konwencję jest nałożeniem ograniczeń poznawczych...

Brawo, ślepa wiara w nieomylność KRZ zrobiła ze współczesnej logiki matematycznej najzwyklejsze pośmiewisko.

Praykład:
Jeśli pies jest rózowy to krowa spiwea w operze
PR=>KS
Zdanie prawdziwe w tej idiotce wszechczasów KRZ.

Najsmieszniejszy jest tu autentyczny dowód prawdziwości tego zdania podany przez wykładowce logiki

Udowodnij ze w innym wszechswiecie to jest niemozliwe ?
... a widzisz, nie potrafisz, dlatego to zdanie jest prawdziwe.

Czy ktoś widział cokolwiek smieszniejszego i bardziej idiotycznego ?




Kuba:
To jest tez przykład iż brzytwa Ockhama to najzwyklejszy kaganiec ma mózg człowieka.

Z tym się nie zgodzę, bo ta brzytwa służy do obcinania głów, które realnie nie istnieją, ludzkich wymysłów, rojeń. Nie branie pod uwagę istniejących pierwiastków to przeoczenie, nieuwaga, więc tu brzytwy nie wyciągano.


Michale, po co komu pełna prawda o Wszechświecie ?
Gdybyśmy ją znali to nasze życie byłoby bez sensu !

Z tym też się nie zgodzę, bo wtedy można uwagę skierować na lepsze rozwiązania dla ludzi. Np. poznamy nowe możliwości Jednego Prawa, które pozwolą nam na coś więcej. Ba! Okaże się że od początku mieliśmy przykładać większą wagę do lepszego życia w gromadzie bo Wszechświat to tylko przedmiot ludzie to podmioty. Okaże się, że dbałość o innych zachęca ich do wspólnego życia. Mamy więcej rąk do budowy wspólnego Szczęścia. A dziś wydaje się ogromne środki na badania, które na razie służą grupie i/lub zbrojeniom później dopiero cywilom.


Ciekawe kiedy matematycy do tego dojdą ?
Algebra Kubusia to wywrócenie do góry nogami całej współczesnej logiki matematycznej, absolutnie żadna definicja i pojęcie z KRZ nie jest kompatybilne z NTI !

Co Ci mogę poradzić to ogłoś to na papierze i na naukową modłę. Najlepiej przestudiuj całą logikę o ile tego już nie zrobiłeś, aby się nie powtarzać.

Nie jest możliwe aby ludzie wcześniej czy później nie załapali algebry Kubusia, właśnie dlatego że jest niesamowicie prosta i zgodna a teoria bramek logicznych zatem mająca 100% odbicie w świecie rzeczywistym – to matematyka przedszkolaków, która wysadza w powietrze cała współczesną logikę matematyczną.

Oczywiście po fakcie to powiesz że to nie była brzytwa Ockhama tylko ludzie nie spojrzeli na logikę z innego punktu odniesienia – no tak, zapomnieli popatrzeć na świat oczami 5-cio letniego dziecka, bo tylko tego trzeba było do odkrycia genialnej NTI.

… no, trochę przesadziłem, gdyby Kubuś nie był ostatnim Mohikaninem, czyli ostatnim chodzącym po ziemi ekspertem bramek logicznych, odkrycie NTI byłoby niemożliwe.

Dlaczego ostatnim ?

Bo rozwój technologii bramek logicznych trwał co najwyżej 1-2 lata, algebra Boole’a wykłada się już przy średniej skali integracji: rejestry, liczniki, multipleksery … a gwóźdź do trumny jakiegokolwiek dalszego rozwoju technologii bramek logicznych przybiły mikroprocesory.

Nie ma już chodzących po ziemi ekspertów bramek logicznych, bo to jest technologia epoki kamiennej, nikomu dziś niepotrzebna.

… i to by było na tyle.

Kubuś


Kuba:
To jest tez przykład iż brzytwa Ockhama to najzwyklejszy kaganiec ma mózg człowieka.

Z tym się nie zgodzę, bo ta brzytwa służy do obcinania głów, które realnie nie istnieją, ludzkich wymysłów, rojeń. Nie branie pod uwagę istniejących pierwiastków to przeoczenie, nieuwaga, więc tu brzytwy nie wyciągano.


Michale, po co komu pełna prawda o Wszechświecie ?
Gdybyśmy ją znali to nasze życie byłoby bez sensu !

Z tym też się nie zgodzę, bo wtedy można uwagę skierować na lepsze rozwiązania dla ludzi. Np. poznamy nowe możliwości Jednego Prawa, które pozwolą nam na coś więcej. Ba! Okaże się że od początku mieliśmy przykładać większą wagę do lepszego życia w gromadzie bo Wszechświat to tylko przedmiot ludzie to podmioty. Okaże się, że dbałość o innych zachęca ich do wspólnego życia. Mamy więcej rąk do budowy wspólnego Szczęścia. A dziś wydaje się ogromne środki na badania, które na razie służą grupie i/lub zbrojeniom później dopiero cywilom.


Ciekawe kiedy matematycy do tego dojdą ?
Algebra Kubusia to wywrócenie do góry nogami całej współczesnej logiki matematycznej, absolutnie żadna definicja i pojęcie z KRZ nie jest kompatybilne z NTI !

Co Ci mogę poradzić to ogłoś to na papierze i na naukową modłę. Najlepiej przestudiuj całą logikę o ile tego już nie zrobiłeś, aby się nie powtarzać.

O jakim powtarzaniu ty mówisz skoro napisałem że żadna definicja z algebry Kubusia nie jest kompatybilna z KRZ ?
Dzisiejsza logika to same głupoty, a wiesz dlaczego ?
Bo jej fundamentam jest idiotka wszechczasów "implikacja materaialna" - wywał to bdziewie na smietnik, to będziesz miał odpowiedź co zostanie ze współczesnej logiki w niedalekiej przyszlości

Nie jest możliwe aby ludzie wcześniej czy później nie załapali algebry Kubusia, właśnie dlatego że jest niesamowicie prosta i zgodna a teoria bramek logicznych zatem mająca 100% odbicie w świecie rzeczywistym – to matematyka przedszkolaków, która wysadza w powietrze cała współczesną logikę matematyczną.

Oczywiście po fakcie to powiesz że to nie była brzytwa Ockhama tylko ludzie nie spojrzeli na logikę z innego punktu odniesienia – no tak, zapomnieli popatrzeć na świat oczami 5-cio letniego dziecka, bo tylko tego trzeba było do odkrycia genialnej NTI.

… no, trochę przesadziłem, gdyby Kubuś nie był ostatnim Mohikaninem, czyli ostatnim chodzącym po ziemi ekspertem bramek logicznych, odkrycie NTI byłoby niemożliwe.

Dlaczego ostatnim ?

Bo rozwój technologii bramek logicznych trwał co najwyżej 1-2 lata, algebra Boole’a wykłada się już przy średniej skali integracji: rejestry, liczniki, multipleksery … a gwóźdź do trumny jakiegokolwiek dalszego rozwoju technologii bramek logicznych przybiły mikroprocesory.

Nie ma już chodzących po ziemi ekspertów bramek logicznych, bo to jest technologia epoki kamiennej, nikomu dziś niepotrzebna.

… i to by było na tyle.

Kubuś